seruch // odwiedzony 26096 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (303 sztuk)
14:15 / 13.08.2001
link
komentarz (1)
Chcialabym nie miec strachu przed wysokoscia, tak jak moj kot.
Skad im sie to bierze? Ze ida po waskim szczebelku balkonowym, na krawedzi, na wysokosci drugiego pietra i nic? Przeciez widze, ze nie ma w niej strachu? Nic, ani odrobiny. Przejdzie w jedna strone, odwroci sie, przejdzie w druga strone. Kilka razy dziennie.
A mnie kilka dni zabralo, aby sie przyzwyczaic do drugiego pietra.
I przypomnialam sobie wlasnie jak to jest, gdy pod soba ma sie 800 metrow przepasci. Nie stojac na szczycie gory. Nie, tylko tak, ze sie wychyla glowe i nic tylko Nic wlasnie i dopiero ziemia.
Przypomnialam sobie jak strasznie sie balam. I wcale nie bylo to w snie.
Kiedys moze uda mi sie o tym napisac. O smokach na niebie.