19:28 / 03.10.2005 link komentarz (0) |
Umawiam się z Jackiem Cz. na wieczorne odwiedziny u wspólnych znajomych.
— Kochanie, przepraszam, że Cię nie zapytałam czy mogę wyjść wieczorem, w dodatku z obcym poniekąd mężczyzną.
— A Ty poważnie pytasz, czy żartujesz? I nie pytaj, bo takie pytania mnie krępują!
Nie bije, pozwala wychodzić na noc z domu, każe nocować w hotelu... ON MNIE CHYBA NIE KOCHA!!! :)
|