13:01 / 04.10.2005 link komentarz (3) | no to się wyspałem. dawno nie miałem okazji żeby 10 godzin sobie pospać a nawet 13 doliczając drzemkę w czasie dnia. i wcale mi to jakoś nie dodało energii. leniiiiwy jestem przy kompie siedze i nie robię nic produktywnego a wręcz popadam w depresję myśląc ile powinienem zrobic.
ponadto mam wysoką drażliwosć na moich dzikich wspołlokatorów więc próbuje nie wychodzić z pokoju żeby sie na nich nie natknąć, bo raczej słabo umocowana ta drażliwośc za słabo żeby ich wypierdolić.
no bo to chyba nie powód do furii że wtedy kiedy chcę zrobić pranie pierze ta co jej tu byc nie powinno od dwóch tygondi???
poza tym nie za bardzo nadaję się do roli terrorysty domowego którą zresztą chcąc nie chcąc odgrywam..
ale przynajmniej kuchnie posprzątali.
nie nadaję się do życia w komunie.
to smutne.
kiedyś się nadawałem.
hmmm.. starzejesz się panie kes. |