dangdiggydang // odwiedzony 12307 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (97 sztuk)
22:29 / 05.10.2005
link
komentarz (1)
"Mam doła, idę się obciąć"

Tak powiedziałem mamie i poszedłem.

Muszę napisać, że czuję się zrelaksowany. Prawie godzinę spędziłem w salonie. Nawet umyto mi włosy, co zdarzyło się po raz pierwszy – należało, więc skorzystać z nadarzającej okazji.

Ostatnio tak krótko ścięte włosy miałem dwa lata temu, gdy zaczynałem je przedłużać (zapuszczać).

Miałem mieć fryzurę, na „Piaska”, lecz ani wyglądem, ani w innych sprawach nie przypominam tego wiecznie-młodego idola nastolatek, więc mam włosy „niezidentyfikowane”. Co powoduje, że nie mogę się utożsamiać z innymi – nad czym nie ubolewam.

W związku ze zmianą image (co za wyniosłe słowo), chciałem również zgolić zarost, lecz pomyślałem sobie, że odkąd zobaczyłem „Batman – początek” nie goliłem się miejscami. Jestem bliski tego, co wyhodował na twarzy Liam Neeson. Zresztą tata ciągnie mnie za brodę na szczęście, a ja przecież nie mogę go rozczarować.

A teraz pytanie:
Czy ja już nudzę?

znikam…

hoopla w sen!