18:15 / 08.10.2005 link komentarz (2) | No wreszcie skończyłem pracę na dziś. Prezes odwiózł mnie swoim samochodem prawie pod dom, a ja myk do kafejki. W poniedziałek zaliczę dwie swoje prace - najpierw jadę do HOOP-a, a potem do Fundacji..
Dzisiaj wcześnie idę spać, bo wczoraj ostro się nie wyspałem. Teoretycznie teraz powinienem jechać na Imielin do Marka, ale skrobnę mu esa z wytłumaczeniem..
P.S. Prezes jest bardzo fajnym człowiekiem - nie wywyższa się; dał mi dzisiaj paczkę fajek i znaczki pocztowe, bym mógł wysłać listy do swoich przyjaciół, a teraz zawiózł mnie z Pragi. Zresztą mamy cechę wspólną - i on i ja jesteśmy poetami..
Już 1294 punkty na Ogame..
|