15:01 / 10.10.2005 link komentarz (5) | No więc wróciłem wczoraj z KRK wygrzany totalnie. 2 dni z rzędu od rana do wieczora na uczelni + niewyspanie + średnie ilości alkoholu to męcząca opcja. Daniel gola nie strzelił chociaż dwa razy mógł hehe. Dobrze że nie pojechałem z chłopakami na baunsy bo bym rano na zajęcia chyba nie dotarł.
Wpadaj 29-tego do KRK i respektuj cel. |