20:02 / 15.10.2005 link komentarz (1) | Uf.. Niby Sebastian [po tym jak do mnie zadzwonił przeszliśmy na ty:)] mówił, że postara się załatwićmi akademik, ale nie uśmiecha mi sie taki na Nowej Hucie, albo na miasteczku AGH, bo każdy wie jakie panują tam warunki, gdy nie jesteś z AGH:) ale nie ma się co martwić, bo znalazłam bardzo ładne mieszkanie, za przyzwoita cenę i mam 10 minut do Niego i jakiąś 1 do Niej:) Jeden problem, że wszyscy którzy tam mieszkają są na 5 roku:) ale może przyjmą mnie pod swoje skrzydła i nie wykorzystają:D Poza tym póki nie podpisałam umowy, to mogę się z dnia na dzień wyprowadzić;)
Miałam bardzo ładny piątek i sobotę rano:) zostało mi zaserwowane romantyczne śniadanko i nie przeszkadzał nawet wygląd parówek:) a teraz idę się zagłębiać w ustawy..:)
|