2005.10.15 23:57:05 link komentarz (8) | Wydałbym wszystko. Krótka reklama, Klub Camelot. Sympatyczna atmosfera, Kefir, Ja, godzina 18:00, stanowisko przystanek, po jakieś godzince jesteśmy w wyżej wymienionym lokalu. Cóż za atmosfera, ład, spokój i na wprost wejścia - barman. Barman - mnie namniej obchodził, ale to co było za nim na ludziach moich preferencji robi ogromne wrażenie, piekna wystawa szkła, plakietki to: tequila, brandy, crystal itp. Wild dogs plus strong beers, (europejsko - bo trzeba nadać temu blogowi nowoczesny charakter), taka dawka może lekko popieścić, krótkotrwały luz. Czemu tak skromnie? Bo może blog można zrobić europejskawy - ale nie kur*wa mój portfel. Pozdrowienia dla Siostry i Koleżanek. |