10:18 / 19.10.2005 link komentarz (1) | Przed chwilą się dowiedziałem od prezesa, że miała rano przyjść księgowa, a on nie mógł w ogóle się do mnie dodzwonić, bo miałem wyłączony telefon. Wyjaśniłem tą sytuację mówiąc, że mam dwie sieci komórkowe i obecnie używam Heyah. Na to prezes odparł, że próbował na Orange. Podałem mu drugi numer i w przyszłości nie będzie podobnych problemów, a księgowa ma nauczkę, by uprzedzać swoje wizyty z conajmniej jedniodniowym wyprzedzeniem - a zadzwoniła do prezesa w nocy..
Dzisiaj już mniejszy ziąb, a przynajmniej tak się wydaje, bo nie ma wiatru..
|