ej w ogole, chlopak wyszedl z klubu sam, bo mial na drugi dzien szkole, ktos go za nic przekopal, wywiozl za warszawe, pobil praktycznie na smierc i wyrzucil do rowu... wyobrazasz sobie? znajomy mojej dziewczyny, nie wiem, nie moge juz o tym myslec, pray...
|