08:50 / 02.11.2005 link komentarz (0) |
powrót SZ
Wczoraj o 21 z pociągu Exspresowego imieniem SAWA relacji Gdynia Główna, Kraków wychyliał się radosna buzia SZ, a zaraz potem ręka Sz i 3 ogromnie ciężkie torby pełne, książek, książek i książek...
Rano znów zadzwonił budzik, dał się siłyszeć ogdłos uruchamianego komputera i wypowiadane głosem Sz przekleństwa na ranne wstawanie,plakat Green day który spadł w nocy na SZ i kilka innych detali z wczorajszej nocy.
Dalej było już znaczenie lepiej.
P dostała kawę do łóżka wraz z kawałekim Jabłecznika made by mama SZ, Rumianek ukoisz warczenie Sz a na skajpa zadzwonił Egipcjanin lat 25 chcący koniecznie sie spotkać jak przyjedzie do Polski a przyjedzie bo pracuje w intepolu...
...nice... |