2005.11.06 14:33:57 link komentarz (3) |
Piątkowe spotkanie miało być tylko godzinnym wyjściem na bilard, a skończyło się jedną z najlepszych imprez ostatniego czasu. Było wino, bilard, śmiech, znów wino, ludzie, świetna muzyka, super zabawa i ten klimat... :DDD Nie spodziewała sie że ludzie z mojej grupy okażą się tak rewelacyjni. Już nie mogę się doczekać naszych otrzesin, które jak się okazało dopiero się odbędą, i strasznie żałuję, że nie mogę na nie wchodzić ludzie z zewnątrz, bo naprawdę chciałabym żeby również inni ich poznali...
|