09:42 / 11.11.2005 link komentarz (2) |
Pierwsze co usłyszałam, gdy przed chwilą otwarłam swe piekne, kaprawe oczęta
— Jak to możliwe, że budujesz fabrykę nanitów, a magazyn metalu masz na 6. poziomie?
— Normalnie
— Ale jestem głupi frajer!
Jezuuu... co to się porobiło, zamiast śniadania do łóżka, zamiast "dzień dobry kochanie, jaki piekny dzień dzisiaj mamy" i innych takich tam... to ja musze o inwestycjach rozmawiać i uświadamiac.
|