2005.11.28 02:43:37 |
link | komentarz (2) |
Tej nocy uslyszymy: The Roots - Thought @ Work - za dynamiczny podklad, poza tym to jedynym zespol hiphopowy grajacy na klasycznych instrumentach, a kazdy z nich jest inny. Queen - I'm going slightly mad - da sie to uslyszec, smiech maniaka bardzo mi sie podoba. Oh dear... Neurosis - The eye of every storm - Spokoj panujacy w oku cyklonu jest przyczyna niepokoju, poraza az do konca. Tori Amos - Sleeps with butterflies - Za glos Serafina. Dream Theater - The Mirror - Tutaj wszystko jest dograne co do milisekundy. Dedykowane Emigracji Polskiej w Londynie :) Yngwie Malmsteen - Gates of Babylon - Scisla czolowka gitary, tekst dydaktyczny. Miejmy to na uwadze. Buckethead - The Ballad of the Buckethead - Gramy na basie pierwsze skrzypce, reszta paranoidalna. Beastie Boys - Intergalactic - Za nasza mlodosc. Amon Tobin - Four Ton Mantis - Takie sztuki straszyly pierwszych zeglarzy. Przypuszczalnie. Silverchair - Too much of not enough - Takie chlopce z Australii. John Williams - The Imperial March (Darth Vader Theme) - Underwood I'm your father. Seatbelts - Tank! - Temat z najlepszego serialu anime jaki widzialem. Sama esencja. Rob Zombie - Two Lane Blacktop - Dodge Challenger rocznik `73 przydalby sie jak diabli, no ale nic. Radiohead - Let Down - samo rozczarowanie, ale nie muzyczne. Faith no More - Ashes to Ashes - Kto dzisiaj potrafi tak jak w refrenie... A na koniec... Deep Purple - Wait a while |