2005.12.09 14:14:59 link
komentarz (0) |
W jednym miesiącu wyszły trzy interesujące płyty. Hey - Echosystem, Happysad - podróże z i pod prąd, Strachy na lachy - Piła tango. Tej ostatniej nie mam jeszcze więc nic o niej nie powiem. O Hey pewnie wszyscy sami coś tam myślą, a o happysad? O happysad będzie cała ta notka.
Wkładam słuchawki. Wielkie czarne stereo. Mój ulubionymało piszczący strój foobara. Spokojnie powoli play i
rozpiedolenie. leżę sama w pokoju na podłodze i tak mnie kurewsko rozrywa
..odpocznijmy
połóżmy się
zapomniiijmy..
a potem tysiące stylów i tekstów w mojej głowie w autobusach w pociągach i tramwajach i gwizdanie środkiem zapłakanego miasta przeszłość i teraz pomieszane na jednej płycie
gdy mówisz do mnie słońce
traktuję to co nieco opacznie
ty jesteś jednym a ja drugim końcem
przyszłość?
...daleko nam do siebie strasznie
-----
Happysad podróże z i pod prąd koniecznie.
|