chciałabym kiedyś wzbić się na wyżyny intelektualne. moje małe skromne marzonko na teraz, jutro i dalekie kiedyś, haha.
a tak to muszę brodzić cały czas...
i wiesz, coś mi się zaczyna tutaj nie podobać, razić wręcz, aż boję sie to wymówić na głos, czy choćby przelać tą myśl tutaj.
o ja
nie dobrze, nie dobrze.
dobra, khm, końcówka Młodej Polski czeka, jutro sprawdzian.