majki_aka_wookash // odwiedzony 22697 razy // [giger:vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (64 sztuk)
02:09 / 13.12.2005
link
komentarz (9)
Człowieku, co tu z sobą zrobić?
Wracając wieczorem a właściwie w nocy, tak bo teraz to już jest noc dopadła mnie myślówa... Pogoda do tego sprzyja, lekko pada, światła latarni odbijają się na ulicach a ja tak snuje się po mieście bez celu jakoś nie miając ochoty dotrzeć do domu. Taka cisza i spokuj. Zastanawiam się po co my właściwie żyjemy? Po co właściwie się pojawiamy na tym chorym świecie, po co ja tu jestem? Może co niektórzy bedą mieli to szczęście pozostawić coś po sobie... drzewo, dom, syna... Ale ja? Taki pan "ktoś", bezimienna postać snująca się po ulicach bez wiekszego sensu, czy coś by się zmieniło gdybym nie istniał, czy ta farsa nazywana życiem jest warta tylu cierpień skoro i tak nic to nie zmienia? Dalej będę tym kim jeste. Jednak czy będę...? Czy jest jeszcze dalej sens to ciągnąć...?
Może w koncu czas zacząć tą wyprawe do nikąd w ręku trzymając bilet w jedną strone...? Jednak nie teraz, jeszcze nie dziś...
Uciekam więc w obięcia Morfeusza szukając marzeń ale ciągle znajduje tylko koszmary nie wiedząc gdzie jest ta granica pomiędzy tymi dwoma świtami... koszmarów sennych a koszmaru życia z dnia na dzień, tak ciągle bez celu...