jak zaczynam nowy zeszyt, to na pierwszej stronie nie ma prawa zdarzyć się jakakolwiek pomyłka, czy coś w ten deseń. no takie zboczenie, nie poradzisz.
w ogóle to przeginka, bo zostały trzy epoki do omówienia na polskim w mniej więcej trzy miesiące nauki do matury. 1 epoka/1 miesiąc? nie da rady. ach
a jutro próbna na 8. już taka generalna, a wiesz, ja o tej porze jeszcze nie myślę.