zbawiajac_swiat // odwiedzony 11328 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (47 sztuk)
15:49 / 21.12.2005
link
komentarz (0)
zbawiam swoj swiat. codziennie. od poczatku do konca. moj komp to czarna skrzynka mojego zycia - jest za dwadziescia minut kolejna godzina a jeszcze nie widzialem swiata zewnetrznego. lozko jeszcze cieple od lezenia a naczynia w zlewie przypominaja mi ze kuchnia to oddzielna rzeczywistosc do ktorej nieraz wkraczam w poszukiwaniu smaku. zbawiam swoj swiat. codziennie. moze troche nieudolnie i tylko we wlasnej glowie, korzystajac przy tym z 700 empetrojek i kilku giga filmow. dorzuc do tego jeszcze nlog jednej juzerki i wpisy w telefonie a otrzymasz moj obraz - czlowiek bez zycia pragnacy go calym soba. swiat wirtualny jest jakze prosty - zaloguj sie, kliknij tutaj a przemowisz. zaplac kaske z umowisz sie z kims, wejdz na czata a przemowi twoje ego logujac sie jako bog jenden wie kto... czy to jeszcze ja czy tylko jkolejne z moich wcielen i urojen..? everlast wyszarpuje dzwieki z gitary, petardy za oknem rozrywaja powietrze swoim hukiem, moje oczy zamkniete. moze racjemial ten ktory moiwl ze oczy szereoko zamkniete i tak potrafia patrzec. nawet kiedy je zamkne widze te wszystkie chwile ulotne, te zdarzenia bezsensowne ktore klebia sie w mojej glowie. i widzisz zbawiam swoj swiat, codziennie, bez wytchnienia bo moze kiedy skoncze wystarczy wcisnac delete i wykasowac zbior o nazwie "J"a wtedy znikne zupelnie jak przy formacie , bo moj swiat to brak korzeni, brak czegos stalego, chociaz chcialbym powiedziec rzucę ją za to że mnie ośmieszyła... ide na spacer, moze chociaz tam poczuje cos co przywroci mnie do zycia - wyciagam wtyczke i ide troche pozyc.

do potem...

everlast - what's like