22:39 / 30.01.2006 link komentarz (1) | ech... zycie leci... sesja w polowie... tzn za jakis czas sie okaze czy nie ejstem np z czyms w plecy, ale raczej powinno byc dobrze... zastrzezenia mam jedynie co do jednego przedmiotu... no ale nie bede sie przejmowac... weekend z moim miskiem takze zaliczam do tych na plus :-) zasypianie a jego objeciach i pobudka przy nim... chce tak juz zawsze... razem mozna tak wiele... kazdy powinien miec ta druga osoba przy sobie, bo wtedy wszystko jest latwiejsze, a zycie nabiera kolorow...
dostalam sliczna rozyczke... co prawda flakon nieco kijowy, bo butelka "kropli beskidu" to nie zbyt zaszczytne dla takiego prezentu, ale to nie wazne... kocham Cie tygrysku... ;-***
|