23:04 / 13.02.2006 link komentarz (0) | Dzisiejszy dzień minął lepiej niż przypuszczałem. Nawet wcześniej wstałem i poszedłem wcześniej do szkoły. Przybyłem aż 10 minut wcześniej przed lekcjami. W szkole lekcje poszły nawet nawet. Trochę zamiesznia było z nowym podzialem godzin, według którego mam wolny piątek i raczej pierwsze 3 dni zapchane.musze ustalicjeszcze zajęcia indywidualne u Paczyńskiego. Na lekcjach zrobiłem tematy zastępcze o "Mobiles" i zapowiedziałem testy... Tylko w Ib jak zwykle Lonczaki przeszkadzały. Jak bym miał łopatę to bym ich nią potraktował. Ich sprawa będzie się toczyć w sądzie rodzinnym.
Przed wejściem do szkoły spotkała mnie niespodzianka. Szedłem kilka kroków za panią dyrektor, która mnie nie widziała, a tutaj nagle dziewczyny z Ic zaczęły wrzeszczeć "Witamy pana Ł." i takie wstawki "ale ma pan ładną czapkę",. Dyrektorka popatrzyła na mnie z niedowierzaniem. Zwariowane te dziewczyny. Chciały się po prostu przypodobać.
W proficie fajnie mi poszedł temat z moją ulubioną grupą na temat dnai Świętego Walentego. Zrealizowalem wszystko co chciałem. Był to bardzo owocny dzień, a raczej wieczór. Gościął u nas native'ka Magda z Bostonu, która ma pracować u nas. Ale po co ona studiuje w Rzeszowskim Promarze. Czyżby chęć zrobienai uczelni w Polsce. Ja bym na jej miejscu zrobił w USA, w Bostonie albo w Camridge, też w stanie Massachussets, tam gdzie jest HARVARD> Może była za słaba... Nie mam pojęcia.
Tym razem to Kasia S. skarżyła się na zachowanie Szczepańskiej. Tej puściary, o której nawet jej mama mówiła, zapisując ją do szkoły, że jest wysoka niczym osoba dorosła, ale nie można jej za taką uważać, bo ma "fibdziu" w głowie.
Nie będzie wyborów według oficjalnej decyzji Kaczora. Nie wiem czy one nie byłyby lepsze od tego bajzlu. Bartek może nei wygrać tego zakładu z Moniką.
Łatam nocleg na Abradaba. Będe miał hardkorowy weekend. Nawet bardzo. Dla takiego koncertu warto podróżować nawet ze Śląska, a dokładnie z Zagłębia. Jutro zaklepię sobie bilet na rezerwacji online.
Może jutro przez radiolę usłyszę jakieś życzenai Walentynkowe skierowane do mnie. Kiedyś dostałem takie w liceum i byłem happy.
Skończyłem pisać sprawozdanie za pierwsze półrocze roku szkolnego 2005/06. Jutro mam to oddać do dyrekcji.
|