13:40 / 18.02.2006 link komentarz (5) | kolejny niepowtarzalny dialog z moim wspollokatorem. tym razem z robertem.
r: -ja tez jestem za tym żeby zmywac naczynia na
bieżąco...
k: - taaa?? to co powiesz o tych które leżą w zlewie??
r: - to nie moje!!!
k: - patrz! raz, dwa, trzy... z pięć twoich kubków z
wczorajszej imprezy, patelnia, talerze.. no
większość...
r: - hmmm.. no dobra.. no ale chyba nie zmywasz tak od
razu, że zjesz i zmywasz... tak do tygodnia to może
leżeć przecież...
k: - jestes za tym żeby zmywac na bieżąco???
r: - no, tak w ciągu tygodnia...
wychodze na domowego terroryste.
p.s. r: - moglibysmy jakąs ukrainke wynając do
sprzatania... |