19:43 / 19.02.2006 link komentarz (0) |
Powrot z GGOG'a o 7.40 nad ranem. Podczas drogi do domu, juz w pociagu, pani konduktor stwierdziala, ze nie ma sensu ogrzewac wagonu gdy na oko jest lacznie z ~10 osob w przedziale i zdecydowala sie na wylaczenie ogrzewania.
Result -> moja Kasia jest chora i caly dzisiejszy dzien spedzi w lozku :(
Ale ogolnie gig nawet calkiem udany. faowy klub.
Na dniach stronke rusze.
A jutro do pracy... 7 - 15 -> jak ja to kocham :)
|