19:48 / 19.02.2006 link komentarz (5) | sobota 18 lutego 2006... junoumi crew, spichrz, jak zwykle spoko impreza, hiphop (ten oldschool'owy), funk, disco, house nadawały tempo naszym "pląsom", większość znajomych (jak zwykle):)), dwa malutkie ekscesy między dwoma panami, a potem paniami, ale szybko się skonczyły, jedna nowo poznana koleżanka zepsuła mi zapalniczke (nie rozumiem jak można nie umieć obsłużyć zapalniczki:)), tradycyjny powrót "z buta", 3:00 z kawałkiem byłem w domu...
niedziela 19 lutego 2006... zero kaca, nawet mi ciuchy nie śmierdziały dymem papierosowym (cutnadwisłom:)), popołudniowy spontaniczny wypad na łyżwy ze SZKOLNOM EKYPOM (wpadli do mnie ziomy ze studiów i brutalnie wyciągnęli mnie z domu:))...
|