biggus_dickus // odwiedzony 487289 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
poka¿: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesi±ca! (0 sztuk) | wszystkie (1835 sztuk)
11:52 / 24.02.2006
link
komentarz (0)
Co to za dziwna polityka, zeby dzien w dzien napierdalac w domofon o 9, o 10 i o 11 rano? Bez zapowiedzi rzadko otwieram drzwi, odbieram domofon. Po prostu albo sie umow, albo najpewniej pocalujesz klamke. A jesli to nikt ze znajomych, to dlaczego ciagle pod moj numer musza wydzwaniac? Czy tam jest napisane "od¼wierny" do chuja pana? Chyba pora jednak sie poswiecic, wstac, odebrac i opierdolic z gory na dol, ze jak jeszcze raz zadzwoni, to go oducze dzwonienia ciagle pod ten sam numer.