15:05 / 12.03.2006 link komentarz (2) | Zakupy w markecie zrobione, trochę kasy zostało, więc na neta do kafejki uderzam..
Ostatnio piękne dni mamy, tylko nieco chłodnawo..
A od jutra do pracy - wstać o szóstej, zjeść, kanapki przygotować na żarcie w przerwie i gazu ten straszny kawał drogi. Ogólnie ponad 3 godziny na samą jazdę w tę i spowrotem. Ale i tak jest spoko. Tylko neta codziennie nie będzie..
|