06:13 / 17.03.2006 link komentarz (1) | Nigdy tak na serio nie rzucalam palenia z tego samego powodu, z ktorego nie gram zazwyczaj w totka: strach przed porazka. I co? Teraz rzucilam i popelniam niniejszy wpis zachlystujac sie dymem z peta. A jak wyslalam przedwczoraj kupon to sie tylko okazalo, ze 2 dolce psu w dupe. Nasuwalby sie prosty wniosek, ze jak masz zle przeczucie, to najprawdopodobniej sie spelni. Ale nie. Idzie wiosna a ja zamierzam najpierw przestac palic, a potem wygrac 10 milionow dolarow. Albo przynajmniej wygrac 100 dolarow i je sobie slodko przepalic. Nie ma tego zlego, nie? |