11:12 / 22.03.2006 link komentarz (1) | Chcialbym dostac miniguna, albo przynajmniej wyrzutnie rakiet.
Wzialbym ze soba caly ten sprzet i strzelal do ludzi stojac na dachu galerii dominikanskiej.
Moze to pozwoliloby mi jakos odreagowac ostatnie 2 tygodnie zycia.
Bo to wyglada tak - najpierw naiwnie ufam ludziom, a pozniej musze sie borykac z nienawiscia kiedy mnie przesteruja.
Zaczyna mnie to meczyc.
Moglbym wytoczyc ciezkie dziala, namieszac kilku osobom w ich zyciach, ale cos mnie powstrzymuje.
Mozliwe, ze nie chce zapisywac sie juz w ludzkich wspomnieniach jako ten "zly", juz to przerabialem.
Dlawi mnie bezsilnosc, rozsadza agresja.
So fuck the gats I'll rather hit them with the axe
Laugh while their skulls cracks
but I'm still not happy :(((
|