00:15 / 06.04.2006 link komentarz (10) | Bóg chyba najbardziej skrzywdził blondynkę obdarzając ją wolną wolą.... Przez to sama, dokonując "świadomych" wyborów zawsze pakuje się w problemy...
Niestety, zabrakło dla niej umiejętności wyciągania wniosków i uczenia się na własnych błędach....
Mało tego....
Dostała nieograniczone zasoby głupiutkiej naiwności i zaufania... Przekonania, że każdy człowiek jest z założenia dobry i uczciwy...
Otrzymała też ogromny potencjał miłości...
Zupełnie niepotrzebnie...
A teraz siedzi i myśli.. zadaje sobie pytanie..."dlaczego????"....
Niestety nigdy już nie otrzyma na to pytanie odpowiedzi... Ktoś komu chciałaby je zadać, po prostu uniemożliwił ze sobą jakikolwiek kontakt... łącznie ze zmianą numerów telefonów....
Czy blondynka coś zrozumie? Czy ta lekcja czegoś ją nauczy..?
Jeśli uważasz, że tak, przejdź na lewą stronę ekranu, jeśli twierdzisz, że nie... zapraszamy na prawą...
Jestem zmęczona własnym debilizmem... I tym, że wiecznie sama sobie robię krzywdę... I tym, że ciagle czekam... wpatruję się jak idiotka w telefon i wmawiam sobie, że to wszystko się jakoś wyjaśni...
Tak bardzo chciałam wierzyć, że w końcu ktoś mnie pokochał....
O naiwna!!!
|