13:28 / 07.04.2006 link komentarz (6) | Demyt. Pierwszy raz chyba ktoś mnie podrzucał. Fakt że trzeba było 10-ciu chłopa i podobno początkowo pukali się w głowę jak Skwar zbierał ekipę ale dali radę haha. Jaja. Funky Flow zawsze spoko. Koncercik konkretny. Ekipa konkretna. Troche starych znajomków się spotkało. Powrót zygzakiem heh.
Odwieźliśmy dziś Skwara na lotnisko. Jest nas mniej coraz... pijaków ;) Robimy zakłądy kto następny wyjedzie abroad? |