00:10 / 30.10.2000 link komentarz (1) | dzisiejszy dzien minal jako typowy dzien refleksyjny.najpierw spotkalem kumpla ktory jechal do schroniska,bo psa sobie chce wziac jakiegos.oj az serce sciska patrzac na te wszystkie czworonozne zwierzeta siedzace w smrodzie,brudzie,po 20 stworzen w jednej klatce,ej szkoda mowic.potem na cmentarz z matka pojechalem,a koncowka dnia to typowe zamulenie-musialem jakies wypracowanie z polaka pisac na temat-czemu popelniamy te same bledy.to byla najgorsze zajecie niedzielne jakie mozna sobie wyobrazic.przed chwila wkurwilem sie bo musze zrobic zadania z maty na jutro a kurwa za huja nie wiem jak je zrobic.jutro drugi mecz w kosza,oraz 5 hujowych lekcji! |