uszol // odwiedzony 167640 razy // [znowu_cyan nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (558 sztuk)
18:10 / 06.10.2003
link
komentarz (0)
oz kurwa ,to dziala? od roku prawie pisze tu no ale pozdrowienia
22:33 / 12.12.2002
link
komentarz (3)
Czwartek czyli kebab z "ranczo pizza">
Mowie sobie pierdole wyklady ,wole sie do laborek pouczyc ,a koncu laborki seminaryjne i teoria musi byc obcykana ,takze 5 wykladow rannych poszlo sie jebac (2 i tak podobno nie bylo,0) ,wstalem ,pouczylem sie dwie godzinki ,odkladam ksiazki ,dzwonek do drzwi ,w drzwiach kobitka ktora bardzo kocham ,no to milutko ,szybkie sniadanko ,pol godziny pozniej juz siedzielismy w 65 ,na laborkach luzik ,wrona dawno juz nie miala tak dobrego humoru ,walnalem dwa razy bzdure,ale nawet nie krzyczala ,jest dobrze ,wczoraj kaszana zrobil mnie w huja ,stalem 45 na mrozie a kutas sie nie zjawil,dzisiaj mial mi podrzucic ksiazke z chemiii i kutasik znowu sie nie pojawil ,mam go w dupie jednym slowem ,zeby mnie ,kolesia z ktorym siedzial 4 lata w lawce tak robic w huja?jednak kobiety potrafia straaaasznie zmienic faceta ,po laborach autobus,misiek calkiem zaspany ,po paru godzinach doszlismy do wniosku ze kebaba mozna by wpierdolic ,okazal sie calkiem ponownie niely ,tylko to mieso z kurczaka ,poza tym mankamentem luz ,wrocilem na chawire ,chwile postalem z roleksem ,kowalem i patrykiem ,sie zyje ,postanowilem ze jutro nie ide na miasto tylko zakuwam do wtorkowego zaliczenia ,trudno sie mowi ,takie zycie ,sorry grypz i froog ,moze jeszcze mi sie odmieni ,chociaz watpie:((
12:59 / 11.12.2002
link
komentarz (0)
Sroda czyli c++

Aloha ,Na atrze siedze ponownie ,fizyka poszla ,baba nawijala przy wszystkich ze prawie by mnie ostatnio przejechala ,zamulam od 1,5 h na imfie ,nie chcemi sie nic ,nie mam w ogole energii do zycia ,eh ,wieczorkiem mam wpasc do kaszany po chemie ,dawno z ziomkiem juz w sumie nie gadalem
,ogolnie wszystko wporzo
23:00 / 10.12.2002
link
komentarz (2)
Wtorek czyli uszol non stop w ruchu....
A wiec wtorek rozpoczalem zajebista niechecia do wstawania ,ale poswiecilem sie i wstalem ,pierwsze dwie fizy to [praktycznie sen na jawie ,potem andrzejewski odjebal akcje ,przerwa ,a andrzejewski siega do torby i odpala peta ,tak po prostu z przyzwyczajenia ,zdziwiona mina balcera postawila mnie na nogi ,skapnalem sie ze cos jest nie tak ,wykladowczyni byla jeszcze w sali ,szybkie gaszenie go w sali ,eh dalem rade ,ale zryty leb jest ze mnie jednak....,potem przed chemia zawitalismy do mnie na herbatke ,chemia poszla nadzwyczaj latwo ,zaliczylem miareczkowanie ,zaliczylismy takie jedno gowno i juz tylko kolo pozostalo ,zreszta za tydzien,po chemii herbatka u balcera ,przerywana zupa pomidorowa zakupiona chwile wczesniej ,wf-przyszedl jakis mlody skurwiel na zastepstwo ,zaczal wyzywac ,pompki kazal robic ,brzuszki ,biegac ,w pizdu jednym slowem ,powrot na lesne przez glinki(bo 52 byl za 20 minut,0) ,chwilka spedzona na nauce ,zaraz powinny sie znalezc na mojej stronie nowe zdjecia ,takze zapraszam TU > ,aloha ,jutro podobno pieke jakies ciasto with my lady ,bueh
01:03 / 10.12.2002
link
komentarz (0)
10000 czyli konkurs na browar rozstrzygnietu

heh a wiec z powodu pogubienia sie w liczeniu z jakiego hostu byl 10-tysieczny browara wygrywa froog ,do odebrania w piatek jezeli oczywiscie pan Marcin nie ma ochoty zamulic:,0) ,poza tym 14:00 12 lo ,powrot do fordonu po godzinnym rozstaniu ,tym razem dwa hanburgery zajebiste na maksa ,lekki relaksik na skarzynskiego ,w koncu czas do domu ,19:30 autobus 69 lekko zaszroniony ,krotkie oziebienie na wyscigowej ,w koncu dwie godzinki spedzone z ksiazkami ,przedzielone skumaniem z kowalem patrykiem i popejem ,akcja z psami w kowala klatce bezsensowana zreszta ,jutro miareczkowanie alkacymetryczne na laborach z chemii ,sieee zyje ,dzisiaj nie dam rady wrzucic zdjec do sieci ,spac mi sie chce ,jutro powinienem miec jeszcze nowsze takze razem je wrzuce ,tratata
11:36 / 09.12.2002
link
komentarz (6)
Aloszna babies ,a wiec dzisiaj powinno mi stuknac 10000 odwiedzen ,rozkosz po prostu ,eh tak jak napisalem stawiam bro temu kto bedzie tym wybrancem ,wczoraj calutki dzien z asiunia spedzony ,z ranca wyjebalismy na chemika na gielde ,baby chciala kurtke kupic ale oczywiscie ani jedna jej sie nie podobala ,ogolnie zwalka ,koles rzadzacy oszukujacymi kubkami klocacy sie z baba po prostu zabil ,pozniej kebabik calkiem sympatyczny ,troszke inny niz cala reszta kebabow ,ale dzieki swojej oryginalnosci smakowal mi strasznie ,eh ,pozniej do mnie na obiadzik ,pojechalismy do geanta gdzie piznalem sobie bokserki w kurczaczki (nie mylic z wielkanoca ,pozniej jeszcze na chwilke do tesco ,tam moja baby znalazla wreszcie kurtke taka jaka chciala ,ale oczywiscie nie bylo takiego rozmiaru jaki by chciala ,zlosliwosc rzeczy martwych po prostu ,kurs szybownikow byl nastepnym krokiem ,dwie godziny posiedzielismy przy deserze z bita smietana dwoma rodzajami galaretki ,orzechami ,pycha ,powrot do domu ,nauka do 2 a.m ,dzisiaj na angolu luzik ,poszlo calkiem chyba elegancko ,z metod numerycznych nei zrobilem programu ale mysle ze bedzie zrobiony na za tydzien ,mam zdjecia z sesjai fotograficzej na uczelni w piatek ,takze wieczorkiem wrzuce ja jakos na siec p.s froog:masz tam jakies miejsce u siebie na tym froog.linux.costamcostam? nara ludu
00:34 / 08.12.2002
link
komentarz (9)
Blogi ktore czytuje:

Rodzina Nlog



grypz.nlog.pl --najwiekszy przyjaciel z sieci

mimbla.nlog.pl --najwieksza przyjaciolka z sieci
malibu.nlog.pl -moja milosc plus Katarzyna

kara.nlog.pl --niuius nowakka

lcf.nlog.pl --spoko ziom

dora2.nlog.pl --fordon rzadzi

mjuzik.nlog.pl

leninowa.nlog.pl

Alieny z bloga



martynka.blog.pl --kolejny przedstawiciel fordonu

polka.blog.pl-- bardzo mila polecka

yeyey.blog.pl-- po prostu stara rura (zart,0)

strzalaa.blog.pl --fordon,spoko ziom

ogurkowa.blog.pl -- milutki ogoreczek a raczej ogoreczka

kala85.blog.pl -- kiedys bliska mi osoba

k0larz.blog.pl --wybraniec polki


tak to jest



19:10 / 07.12.2002
link
komentarz (4)
Podsumowaujac piatek mozna powiedziec ze byl baaaaardzo milutki ,kolo 4 wpadla asia ,po jakims czasie kupilismy 0,5 plus dwie zapiekanki i zaczelo sie ,muza na cala pizde ,zlapalem zajebisty klimat ,po 7 wyjebalismy na oczekiwany koncercik ,bylo zajebiscie ,wczesniej jeszcze po kujawiaczku ,w koncu kolo 8 bylismy pod polonia ,calkiem jakos przypadkowo dorwalismy zajebiste miejsca za scena ,tam gdzie krecila sie caly czas molesta ,peja i inni ,pare minut gadalem z pelem ,dobry ziomek w ogole ,polubilem go ,tematem przewodnim byl kujawiak ,peja cos zaczal mieszac przy dzwiekowcach ,na to pele "kurwa co ten peja odpierdala?,eeee kurwa co ty tam?" totalnie spierdolony chlopaczyna z polnocnej pragi byl ,vienio jeszcze gorzej ,wlodek srednio ,najbardziej trzezwy wydawal sie wilku ,z ktorym chwilke gadalem sugerujac zeby zagrali "sieee zyje" ,uscisk lapy z wszystkimi ,gitara ,peja stripowany konkretnie wszedl na scene gdzies po godzinie ,wczesniej siedzial w kapturze i tripowal sie strasznie ,hujowo ze aparatu w sumie nie wzielismy ,"byc nie miec to odwieczny dylemat " zabilo mnie po prostu ,wczesniej "bedzie dopsze dzieciak "jeszcze bardziej chyba,ogolnei zajeboza ,kolo 11 wyszlismy i pojechalismy do gongu przez merlina ,w gongu ludzie z netu plus kowal i paszczak ,potanczylo sie troszke ,kowal wyzwal jakies panny od pustakow ,zamulil froogowi 20 pln ,koles mnie chcial lac,ogolnie smiesznie ,troszke tancow ponownie ,az kolo 2 wyjebalismy na nocny ,stoimy na przystanku ,koles daje na cavaleri na sprobowanie ,ja do niego "stary kurwa skas cie znam ,oja pierdole Jack z mielna",zebralo sie na wspomnienia kiedy to w trollu zrzucalo sie na zamawianie piosenek ,w autobusie jak zwykle wszyscy najebani ,sambonis sie znalazl,jeden koles wjebal hamulec bezpieczenstwa ,stalismy chyba 5 minut ,chyba koels mendy wzywal ,ale wszyscy zaczeli kierowce wyzywac az w koncu ruszyl ,spiewalismy jakies piosenki ,w koncu niechcaco wysiedlismy jeden przystanek za wczesnie ,noto kurs chwilowy do nocnego ,strasznie mi sie spac chcialo i opuscilem kowala i paszczaa w koncu ,zasnalem ,dzisiaj od rana nie do zycia ,eh a stara jebie ze mam rachunki poplacic ,poszedlem na poczte ,wjebalem dwa hamburgery ,wypilem 1,5 litra tymbarka jablko-mieta (prawie jak cavalier,0) ,duzy jogurt ,paczke mentosow ,obejrzalem malysza ,miss world (holland rules
,0) ,pani z kraju kebabow wygrala ,no i dobrze w sumie ,zamulam i nie chce mi sie nic dzisiaj ,the end
22:02 / 05.12.2002
link
komentarz (5)
Alou ,czwartek poszedl sie jebac prawie jednym slowem ,rano uczelnia ,spozilem sie troszkena imfe ,potem kurde przez cale wyklady musialem dokonczyc laborke ,ale jakos dalem rade ,potem na laborkach luzik ,wrona latal strasznie ,potem zoneczka przyszla ,palacz janek jak zwykle nie kumaty w ogole w dziedzinie fizyki ,nie wspomne ze jest asystentem laboratoryjnym ,dobry pacjent w ogole ,gdyny nie on to na laborach byloby smutno,pozniej kilka godzin u misia ,pierozki z truskawkami i jagodami ,w koncu powrot na osiedle ,chwilka spedzona z kowalem i dynim ,jutro koncercik ,miejmy nadzieje ze bedzie git , #b2 --po koncercie nawalam z Jo!anna do gongu jezeli jej starzy nie zamula ,w kazdym badz razie ja bede na stowe takze czekajcie a bedzie wam dane mnie ujrzec:,0) ,tyle mialem do powiedzenia w ten zajebiscie zimny czwartkowo-grudniowy wieczor
12:29 / 04.12.2002
link
komentarz (8)
Siedze na imfie,zamulony jestem srodze ,eh ,spac mi sie chce tak jak juz dawno mi sie nie chcialo ,ponownei prawie zostalbym w lozku zamiast pakowac sie do autobusu numer 65 ,ale jakos dalem rade ,eh c++ dalej magia chociaz po wczorajszym uczeniu leciutenko glowka mi sie rozswietlila ,takze gitarka ,14.30 zgadany jestem z miskiem ,napierdalamy po bilety na moleste i peje i powinno byc milutklo ,mam ochote pokochac sie ,no trudno ,sa takie dni w zyciu mezczyzny ,w ogole rozmowa wczorajsza wieczorna z JO!Anna byla calkiem calkjiem calkiem ,zalujcie ze tego nie slyszeliscie ,perwersja jak huj jednym slowem ,sieg heil wieczorkiem daje znak zycia ,uuuuuua
23:16 / 01.12.2002
link
komentarz (15)
podsumowujac weekend mozna powiedziec ze byl slodko gorzki ,ale od poczatku ,piatek?kolo 7 zjawili sie u mnie froog ,grypz ,asia, kasia ,oraz calkiem przypadkowo kowal ,zaczelismy konsumowac wczesniej zalatwionego litra wody ,zaczelo sie robic milo ,w koncu musielismy jechac na miasto ,w tramwaju zrobilismy sobie barek na cavliery "czym moge panu sluzyc?wisniowy czy porzeczkowy??" ,nastepny krok to dluuuuga podroz po ulicy gdanskiej az w koncu znalezlismy czekajacych na nas Ale i Wucka ,z nimi tez reszta wieczoru minela ,w merlinie dalsza czesc picia ,w koncu wyszlismy stamtad i udalismy sie w strone gongu aby dokonczyc wieczor ,male nieporozumienia z asia sie tez wydarzyly ,ale na szczescie wszystko zostalo wyjasnione na nastepny dzien ,eh a wiec gong ,jak sie okazalo pelno znajomych ,pelno ludzi z netu ,dexz,erminka ,lenka ,strzala i inni ,eh troszke potanczylismy ,kolejne klotnie z asia ,heh zwalka ,w miedzyczasie kebabik ,w koncu kolo 2 zawitalismy na placu koscieleckich ,nocny ,poznalem jakis ziomkow ,wkrecilem im kit ze jestem z fordonu ,lykneli konkretnie ,heh koniec piatku ,sobota--caly dzionek z miskiem ,oigolnie odpoczywanie ,wieczorkiem kurs szybownikow ,pizza razy trzy i sie zyje ,niedziela --najmniej mily dzien weekendu ,z rana zdecydowalem sie isc do dentysty ,eh ciezko bylo strasznie ,okazalo sie ze zab mialem wyrywany ze strasznymi komplikacjami ,baba nie mogla mi w ogole korzenia usunac ,w pewnym momencie tak mi sie slabo zrobilo ze prawie zemdlalem ,cale szczescie ze caly zabieg przebieal w klimacie zwaly ,calkiem sympatycznie wspolpracowalo mi sie z pania stomatolog ,pozniej odpoczywanie po hujowo bolacym wyrywaniu ,na oslode wpadl misiek i 1,5 h spedzilismy ze soba ,jest dobrze ,powoli przestaje mnie szczeka bolec, ale nie mowie hop :,0)
22:39 / 28.11.2002
link
komentarz (3)
Aloha ,dzisiejszy dzien spedzony pod znakiem zamulenia na wykladach ,strachu na laborkach ktory na szczescie okazal sie bezpodstawny ,pozniej zawitalem jak sie mozna bylo spodziewac na szybownikow ,zasiedzialem sie do 20.30 ,w miedzyczasie wpadl mi pomysl ze przeciez mozna mimble odwiedzic ,w koncu kupe lat jej nie widzialem mojej rastamanki ,okazalo sie ze otworzyla mamusia i zainformowala ze marty nie ma ,trudno sie mowi ,do szymka z braku czasu i odleglosci nei zajechalismy :(
,potem powrot na osiedle ,pol godzinne skumanie z dynim paszczurem kowalem i orzechem ,sie zyje ,jutro podobno bedzie pieknie ,zobaczymy:,0)
13:19 / 27.11.2002
link
komentarz (1)
Bralem przed chwila udzial w konkursie na Atrze ery ,zajalem 3 miejsce w grze space impact ,wygralem dlugopis ,notesik ,jakies kartki ,alleluja jestem boski
12:38 / 27.11.2002
link
komentarz (0)
A wiec stan zdrowia pozwolil mi jednak wyjebac dzisiaj na uczelnie i dobrze w sumie ,oddala kolokwia z fizy ,zajebiscie mi poszlo ,chyba nawet najlepiej z roku 47/50 ,kujon po prostu ,siedze sobie na imfie i nie wiem jak dzisiaj czas zorganizowac ,do dentysty ide chyba jednak jutro bo opuchlizna prawie zeszla ale jeszcze nie do konca ,przed cjhwila koles od programowania mowi ze robi nam sprawdzian ,nikt nie zrobil tego programu co on chcial i hujowizna ogolnie ,wieczorkiem sie odezwe
00:22 / 27.11.2002
link
komentarz (6)
elo ,a wiec jak wygladal wtorek w wykonaniu uszola??z rana wpadla asiunia na momencik ,troszke sobie polezelismy ,potem kilka godzin snu ,znowu asia wpadla ,posiedzielismy razem do 6 ,potem chwila spedzona z laborkami ,wpadl drapek ,poniej niespodziewana wizyta pana glazika z pania nowak ,posmialismy sie nieco ,pogadalismy o planowanym piatku ,powspominalismy,poobgadywalismy ,eh oglaszam zbiorowe wyjscie na miasto w piatek takze wszyscy znajomi szykujta sie bo moze byc pieknie ,w koncu tylko raz w roku sa andrzejki no nie??nie zapominajcie o moim nazwisku ,stawiacie w piatek nie ma bata ,sieg heil,aha zdecydowalem ze jutro ide na uczelnie ,koniec obijania sie ,tratata
23:23 / 25.11.2002
link
komentarz (0)
No wiec leze sobie juz prawie calutki dzien w lozeczku ,smutno mi ,jedynym pocieszeniem jest fakt ze za 8 godzin sie bede widzial z moim miskiem ,jutro planuje sie nieco pouczyc fizy w koncu ,zobaczymy co z moich planow wyjdzie ,eh nie wiem co ze soba zrobic ,chyba zaraz sie klade spac ,do jutra w takim razie ,nara
20:32 / 25.11.2002
link
komentarz (3)
A wiec tak to bylo piatek--po zajeciach z miskiem wyjebalismy na miasto ,chcialem sobie spodnie kupic ale jakos nie wyszlo w sumie ,potem kebabik ,w koncu wrocilem a chate i 10 minut pozniej grypz siedzial juz u mnie ,posiedzielismy nieco ,cavalier razy dwa ,w koncu sie kowal dolaczyl ,maly kurs po niunie ,potem w koncu miasto ,kolejne nalewy ,wiem ze bylismy w klanie ,w koncu nawalenie strasznie znalezlismy sie na glinkach ,troszke pozniej w domu ,zoladek w goole nie pracowal ,lipa jednym slowem ,w sobote calodzienny odpoczynek ,odwiedzone beverly hills ,tym razem "bridget's jones diary " , "american beauty " , 'cukiereczek " ,sympatycznie ,wieczorkiem zamulenie ,zaczal mnie konkretnie napizdzac zab ,w pewnym momencie bylo po prostu tragicznie ,z mskiem rozstalem sie kolo 11 ,pozniej nie spalem prawie cala noc ,czulem sie potwornie ,chcialem sie w nocy zrywac do dentysty ale na sile wytrzymalem do rana ,rano wyjebalem do dentysty ,przez noc pysk spuchl mi konkretnie ,wygladam calkiem smiechowo ,ale pani dentystka mowi mi ze mam zbyt spuchniety ryj zeby mi rwac i ze trza poczekac zeby to zrobic ,dostalem antybiotyki i jak mi zejdzie to mam sie zglosic na ecstraction ,eh ciezkie zycie ,dzidsiaj rano wstaje sobie i mowie jade na angielski ,zaliczylem jeden tekst ,ale hujowizna mojegfo samopoczucia osiagnela apogeum ,eh nie ma bata ,zrywam sie z zajec i jade do lekarza ,wrocilem na chate ,za chwile sie okazalo ze przyjechaly asia ,niunia i jeszcze jedna ,poszly ze mna do lekarza ,godzinke poczekalismy az w koncu pani doktor stwierdzila ze mam wracac na chalupe i lezec w lozku do momentu az mi opuchlizna zejdzie ,po tym tez fakcie jebnalem sie do lozka i az obudzilem sie przed chwila ,takze uszolek chory prosze panstwa :((
00:12 / 22.11.2002
link
komentarz (2)
A wiec mija sobie kolejny tydzien mego zycia ,co sie zdarzylo??po pierwsze poszlo mi zajebiscie kolo z fizy z czego jestem zajebiscie dumny ,przy dobrym szczesciu moze nawet komplecik wpadnie ,eh byloby cool ,od jakiegos czasu codziennie budze sie i misiek jest kolo mnie ,alebo ja jestm kolo miska ,heh bardzo sie ciesze ,moglbym nawet tak codziennie ,a poza tym to jestem strasznie zmeczony tym mijajacym tygodnie i trzeba bedzie jutro gardelko umoczyc porzadnie ,podobno mam juz stype na koncie ,wiec chyba jutro zakupy bluza + spodnie jak dobrze pojdzie ,zobaczymy co z tego bedzie ,sieg heil
20:45 / 21.11.2002
link
komentarz (0)
Alou ,siedze w kafeji na szybownikow ,zyje ,kolo poszlo mi calkiem zajebiscie ,wiecej napisze wieczorkiem ,eh narta
10:59 / 18.11.2002
link
komentarz (1)
No i jak sie okazalo weekendzik byl jednak ostry ,w piatek jak zapowiadalem grypz i kowal znalezli sie u mnie,nalewka za chwile byla juz w reku ,nastepny krok to blok dexza ,zszedl ziomus na chwilke ,pogadalismy i pojechalismy na miasto ,tam sie skumalismy z froogiem i strzala ,zaczelo sie picie mocniejsze ,w koncu pomysl grypz na kebaba zabil po prostu ,spotkalismy zajebiscie tepego dresa ,no zwalka byla okrutna ,grypz jest zoofilem po prostu ,w sumie szybciutko zawinalem sie na chate ,rozmowa z Asia ,sen ,sobota-- od rana uczylem sie jebanej fizyki ,pozniej reszta dnia spedzona juz z Asia ,na sam poczatek dobra od niej wiadomosc ,hah ,pozniej beverly hills scary movie 2 ,kids ,human traffic ,stwierdzilismy tez ze bez pol litra sie nie obejdzie ,tak tez zrobilismy ,cola ,bylo milutko jednym slowem ,stara nagle przychodzi do nas do pokoju i mowi ze zlapala ochote na wyjazd do gdanska na chwile ,godzine pozniej dostalem ssmsa z pociagu ze jedzie juz ,zajebiscie ,wrocila w niedziele wieczorkiem ,dobra mam stara cooo? ,wczoraj ,z samehgo ranca asia wpadla ,polezelismy kilka godzin az w koncu odwiedzilismy na chwile nowakowa ,wrocilem na chawire ,uczylem sie do konca dnia ,trzeci raz zabralem sie do obejrzenia calego scary movie ale nie wyszlo ,lipa ,dzisiaj zakuwam fize ,moze jak dobrze pojdzie pojde do martynki na 18 ,jak mi sie nie uda to sorry martynka :,0),0)
18:54 / 15.11.2002
link
komentarz (3)
Wpis ten powstal pod wplywem najbardziej zajebistych przyszlych tesciow na swiecie ,NIE JADE DO PARYZA ,kurwa jego mac ,a mialo byc tak pieknie ,a wiec opisujac cala sytuacje pan G sam zaproponowal swojej coreczce tez wlasnie wyjazd ,a ze grypz zaproponowal mi ,to sie ladnie ulozylo ,dobra Asia jedziesz jedziesz ,tylko paszport trzeba bedzie wyrobic ,jeszcze wczoraj wszystko bylo oka ,pani G sama dyktowala co Asiunia ma pisac w ankiecie ,nagle dzisiaj bez podania przyczyny panstwo G stwierdzaja ze Asia jednak nie jedzie i ze nie dadza jej pieniedzy ,czy sie nie mozna wkurwic??bardziej nieodpowiedzialnych ludzi na swiecie chyba jeszcze nie spotkalem ,H Wam WDP jednym slowem ,kocham moja lady nad zycie ,takze sam nie jade ,tyle mialem na ten temat do powiedzenia wieza eifflee'a przeze mnie sie nie zawali ,a za chwile wpada grypz ,kowal troszke pozniej ,moze jeszcze dexzinski ,malutki melanzyk sie jednak szykuje ,eh trza na te smutki ,panstwo G gratulacje:,0),0),0),0),sorki Asiu ale musialem
17:32 / 14.11.2002
link
komentarz (2)
alo alo ,siedze sobie wlasnie z Asia pierwszy raz w kafeji na szybownikow ,dzisiaj przejebany dzien pod wzgledem laborek ,wrona latala starsznie meczyla nieprzecietnie ,ale w koncu zaliczyla dwie labory ,alleluja ,dzisiaj chyba stara wypierdala na dwa dni ,takze wolna chata sie szykuje,glazik co ty na to?cavalier?nara odezwe sie wieczorkiem ,
12:03 / 13.11.2002
link
komentarz (6)
Elou ,siedze na imfie wyobrazcie sobie ,c++ dla mnie w dalszym ciagu jest jednak wielka zagadka ,tragedia ,eh wczoraj do 18 zajecia ,potem od razu do misia wyebalem ,Asiunia miala calkiem milutki dzien(!,0), okazalo sie ze do domu wrocilem okolo 22:30 dopiero ,pouczylem sie nieco i nadszedl czas na spanie ,dzien calkiem standartowy ,dzisiaj kurwa spiacy jestem konkret ,zobaczymy co z tym da sie zrobic ,grypz miales wpasc po sombrero no nie??
00:29 / 12.11.2002
link
komentarz (0)
Opuscilem sie troszke pod wzgledem blogowania wiec teraz nadrabiam zaleglosci a wiec tak piatek--jak sie okazalo poszedlem do miasta bez Asiuni ,ale z grypzem ,ktory przyjechal na spotkanie do kosciola(!,0) o ten wyjazd na sylwka do paryza ,jak sie okazalo byl tez z nami dyni i jego kuzyn ,w sumie spotkanie 15 minut ,potem cavalier juz czekal w sklepie na nas ,lyknelismy go ,a jakby inaczej ,nastepnie szybka orientacja czy froog jest na chawirze i pol godziny pozniej razem z wuckiem siedzielismy u niego ,w koncu oddalem mu jego skaner ,z czego sie bardzo ciesze ,nastepny krok to stary rynek ,gdzie byla niunia i martynika ,oraz jak sie okazalo przez chwile widzielismy sie z jagna ,szymonem ,mimblasta ,nastepny krok to zetka ,kolejne cavaliery ,znalezlismy sie kolo kosciola garnizonowego ,tam sie zaczal moj dzien pod nazwa "rozjeb komorke" ,spadla mi ,i z gubilem klawisz "2" ,kiedys juz zreszta oderwany od calosci ,pozniej namalowal sie kowal ,ktory skusil mnie gongiem ,tam sie w koncu znalezlismy , w koncu male skumanie z ogorem ,poszly dwie nalewki na czterech ,gdzies w miedzyczasie musial mi sie telefon na ziemie zjebac,bo potem nie moglem go juz w ogole wlaczyc ,jak sie okazalo do rana ,po nalewkach usiadlem gdzies w gongu na kanapie ,okazalo sie ze obok siedzi dexz ,pozniej pamietam ze znalazlem sie (ciezko powiedziec jak ,0) w nocnym linii 33N ,jak sie okazalo z dexzem ,wiem jeszcze ze poszlismy jakos pod minimala ,akcja z jezdzeniem wozkami sklepowymi i walka o 2pln z koszyka jest ostatnia rzecza ktora pamietam z tego wieczora ,nie mam pojecia ktoredy pozniej wracalem ,na nastepny dzien okazalos ie ze zostawilem drzwi w domu otwarte na osciez ,zasnalem z lozku z telefonem matki (wassup??,0) ,telefon moj natomiast suszyl sie na kaloryferze ,zasnalem takze prawie w calym ubraniu ,w sobote od rana stara darla sie na mnie niesamowicie ,wyzywala od alkoholikow itp ,wieczorkiem skumalem sie z Asia ,posiedzielism troszke u mnie ,luz ,Niedziela --od godziny powidzmy 16 spedzona z moja baby ,pouczylismy sie nieco fizyki ,wczesniej kebabik calkiem niezly ,az w koncu nieco sie pozarlismy ,w sumie pierwsza troszke ostrzejsza sprzeczka ,ale dzisiaj jest juz luzik ,wyladowalem w miedzyczasie w fordonie na godzinke ,milutko ,takze jednym slowem weekendzik calkiem urozmaicony ,jutro pierdolona uczelnia ,nie wyrobie:(
23:51 / 07.11.2002
link
komentarz (12)
Elo dzien pod znakiem winiacza ewidentnie ,zaczelo sie w przerwie miedzy elektronika ,okazalo sie ze tylko ja i pander pijemy ,po przerwie dalej pilismy ,jak tylko pan doktor odwracal sie w strone tablicy ,nagle serce zaczelo szybciej bic ,bo niechcacy wylalo nam sie troszke winiacza pod nasze krzesla i na srodek sali ,szybko husteczki w liczbie 10 poszly w ruch ,koles ktory siedzial za mna mowil ze jebalo konkretnie ,ale co tam ,w koncu obalilismy 1,5 litra praktycznie na dwoch ,bez konsekwencji u doktorasa ,potem laborki nadeszly ,jebalo podobno od nas konkretnie ,a facet jak na zlosc zaczal nas zajebiscie pytac ,poszlo ,prawie geby nie otwieralem ,pozniej wycieczka do asi ,pierwsze co uslyszalem "ale ty walisz ,jak jakis zul" ,eh krotkie doprowadzenie sie do porzadku (cytryna,pasta do zebow ,zarcie ,0) ,bylo dobrze ,po 22 wrocilem na chate skad nadaje ,jutro sie szykuje melanz chyba z grypzinskim ,bez asi tym razem
00:10 / 07.11.2002
link
komentarz (6)
Yups ,kilka godzin u asi ,nastepnie wyplacilem kabone w banku i jaza po buciki ,nie to ze musialem 2 razy sie przesiadac ,ale w koncu po 1,5 h o wyjazdu z szybownikow znalazem sie praktycznie na drugim koncu bydgoszczy ,zakupu dokonano jednak ,pozniej po powrocie na chate ni sta nizowad stara rzucila kase na uzupelnienie komy ,sie zyje ,40 pln na koncie ,grypz-nie zgub komory w piatek oka?? ,jutro poobno mamy pic na wykladach ,zobaczymy co z tego wyniknie ,onfr zip 1998 ,skladanka volta hiphop produkcja ,wspomnienia calkiem milutkie :,0)
14:00 / 06.11.2002
link
komentarz (2)
A wiec siedze na imfie ,zamulam jak co tydzien konkret ,sciagnalem sobie przed chwila rozklad jazdy autobusow ,od dawna zabieralem sie do tego ,mialem dzisiaj kupic buciki ,ale chyba jednak nie dam rady ,bedzie trza do jutra poczekac ,za chwile jade do asiuni ,zycie po prostu
23:49 / 05.11.2002
link
komentarz (0)
mam strasznie sentymentalny nastroj ,pisalem juz 3 razy notke na bloga ,ale za kazdym razem ja kasowalem ,jeszcze was zaskoczy uczuciowy uszolek ,obiecuje ,eh a tymczasem?????dzisiaj zajebiscie zwalkowata rozmowa w gronie pilu ,balcer,schodek,ja ,potem powrot z seminaryjnej z cala ekipa fordonowa ,bieg na 69 ,uuuh ciezko bylo strasznie ,potem pare godzin u joanny ,chinszczyzna ,20 minut odczekane na spornej ,ziiimno ,stara ma uroziny wiec kwiata trza bylo kupic ,chwila nauki fizyki ,brak checi o c++ ,tragedia ,jutro chyba kupuje buciki ,milutko ,trzymta sie
23:54 / 04.11.2002
link
komentarz (1)
A wiec jak sie okazuje nie zdazylem opisac soboty ,asia wpadla jakos kolo 5 ,dzwoni grypz i mowi ze planuje wypad na miasto ,no obra asiu to jak bedzie??decyzja--pol litra na poczatek plus sok pomaranczowy ,tak tez zrobilismy ,o 8 na starym rynku juz czekali na nas ow kusiciel grypzinski ,niunia ,kala ,martynka (eh chyba wszyscy,0) ,no wiec udalismy sie do zetki a potem po most ,kolejny alko jakis az tu nagle kowalski i patryk sie zjawili ,zaczelo sie ostrzejsze picie ,przez jakis czas bawili sie z nami erminka ,dexz ,lcf ,strzala ,jak obrze pamietam to zuzia ,eh nie wiem kto jeszcze ,w pewnym momencie poszlismy w pewne miejsce z moja lady (no nie??,0) ,jak wrocilismy siedzial grypz ,kowal patryk ,jakies alko nastepne i pomysl powrotu na lesne ,tak tez zrobilismy ,lekkie starcie kowala z kostkiem ,w koncu mowimy ze trza nowakowa odwiedzic ,tak wiec znalezlismy sie na bielawach ,karolina nie wyszla ,a my chwile pozniej bylismy pod popeja oknem ,tym razem juz bez mojej lady ,popej poczestowal jakims kubkiem metalowym ala menazka ,dalsza czesc tankowania ,poszlismy na drabinki ,nagle sie zorientowalem ze mialem z psem wyjsc ,wracam z gandzia na drabinki ,a tam grypza brak a patryk nawalonego kowala prowadzi do domu ,chwile potem wieczor dobiegl konca ,niedziela????eh szkoda gadac ,jeden z wiekszych tripow mego zycia ,zakonczony miejmy nadzieje pozytywnie ,kurs blonie-tatrzanskie tez byl niezbyt ciekawy ,ale trza bylo ,no comments jednym slowem,dzisiaj kurs z asia do miasta ,niezjedzona w koncu pizza z biedrony ,sie zyje jednym slowem ,aha jakby ktos sie pytal co sie dzieje z grypzem to 2 h temu byl widziany u mnie po blokiem w stanie niewazkosci z dwoma jakimis ziomkami z roku ,chlor.
23:29 / 01.11.2002
link
komentarz (0)
a wiec mial byc detoksik od asi ,ale sie nie ualo o 19:15 stalem na wislanej i czekalem na nia ,w koncu wyjebalismy an cmentarzyk ,calkiem sentymentalny nastroj ,pelno zniczy ,kwiatow ,cisza ,deszczyk ,milutko ,eh potem wpal pomysl ze mozna jeszcze jechac na drugi koniec bydgoszczy na artyleryjska ,co tez uczymilismy ,tym razem jej rodzina ,takze milutko ,az w koncu 22:15 rozstanie i jak codziennie juz teraz zaczynam tesknic ,eh
16:57 / 01.11.2002
link
komentarz (0)
alo alo alo ,dzisiaj jak sie mozna bylo spodziewac wyjebalem z ranca na wislana ,eh ludzi pelno ,cala rodzinke zobaczylem ,ogolnie calkiem sympatyczna milutka rodzina ,eh zwalka ,chrzestny stwierdzil ze pelno fajnych lasek na cmentarzu ,ale mimo wszystko moja stara dzisiaj walnela haslo zycia ,przechodzimy sobie kolo jakiegos grobu a stara "eh ja wczoraj z nim gadalam " ,ogolnie zamieszanie wsrod rodziny ,"jak to"?? ,a sie okazalo ze po prostu tylko nazwisko bylo wyryte ,a jzu zaczynalem stara podejrzewac o kontakty ze sfera niebianska ,poza tym?posprzatalem dzisiaj w chalupie ,postanowilem ze jutro robie dalsza czesc remontu ,dzidsiaj detoks z Asia ,hujowizna jednym slowem
01:06 / 01.11.2002
link
komentarz (0)
Alo alo ,dzisiaj jak sie okazalo kolega Dunajewski przyniosl na zajecia obiecane 3 litry winiacza domowej roboty ,no to co??pijemy miedzy wykaldami ,heh zwalka ,w sumie tylko sie rozgrzalismy ale bylo sympatycznie ,kimnalem chyba na 15 minut na imformie ,ogolnie wesolo ,po zajeciach wyjebalem domisiaczku gdzie przesiedzialem az do 22:18 ,calkiem milutko ,uczuciowo ,bosko ,w miedzyczasie telefon do kedziorka zeby powiedziala gdzie tu w fordonie kebaby ,zasugerowala ranczo pizzerie ,tam sie udalismy ,kebabik calkiem spoko ,gdyby nie meiso z kurczaka ,sie zyje ,jutro wislana rzadzi i kurwa jak co roku tlok na pewno bedzie nieziemski ,jakos damy rade chyba ,przed chwila poklocilem sie ze stara ,nie moge jej czasami w ogoel zrozumiec ,a w sumie to w ogole ona nie moze mnei zrozumiec ,no coz glowa do gory i zyjemy dalej ,jakos to bedzie
11:47 / 30.10.2002
link
komentarz (0)
Alo ,mialem klopoty z linia telefoniczna w chacie ,podobno zaczal mi telefon dzialac i w koncu wieczorkiem bede mogl sie do sieci wjebac ,eh polozylem raufaze na dwie sciany ,musze w koncu ten remoncik skonczyc ,wczoraj przepiekny dzionek w wykonaniu moim i Asi (no nie robaczku??,0) ,a poza tym jakos zyje ,przed chwila na holu mijalem sie z panem profesorem Leszkiem balcerowiczem ,dzisiaj jakis wyklad u nas daje z ekonomii czy cos w tym stylu ,sie zyje dzieciak
10:43 / 28.10.2002
link
komentarz (3)
alo ,a wiec siedze sobie na metodach numerycznych ,jak sie okazalo nie mam w ogoel programu ,ktory trzeba miec na zalizcenie ,trudno ,zrobi sie na za tydzien ,eh ,z angola w sumie tez nic ciekawego nie bylo ,takze dzionek ogolnei dosyc spokojny ,oby taki kazdy byl ,typowe obijanie sie , dzisiaj w koncu musze polozyc tapety na sciany ,zabieram sie do tego juz od tygodnia ,stara mi marudzi co chwile i w koncu postanowilem ze dzisiaj to zrobie ,takze dzisiaj bawie sie w malarza ,z miskiem sie nie zobacze dzisiaj ,buuuu
00:22 / 28.10.2002
link
komentarz (2)
Alo ,a wiec dzisiaj jak codzien prawie caly dzien spedzilem z miskiem ,z ranca samego na wybory ,jakies baby zakreslilem ,ale to co mi potem kowal przedstawil pobilo wszystko ,pytam sie --"glosowales??" ,on mi na to ze otworzyl na stronie gdzie byli kandydaci z LPR ,byla tam baba jakas co miala nazwisko jakies cos ala "wyliz" ,mowi ze postawil krzyzyk i obok dopisal "mi dupe" ,no comments ,powalil mnie na kolana ,chyba jednak glos bedzie wazny ,eh ,poza tym znowu zawitalem w mc na glinkach ,dzisiejsze menu troszke bogatsze -big mac,skrzydelka ,frytki plus lody ,nawpierdalalem sie jednym slowem ,wieczorkiem nauka angola plus spotkanie z dynim ,chlopak zerwal ze swoja baby ,niedopsze ,pogadalismy nieco o paryzu i jestem coraz bardziej napalony ,bedzie dopsze no nie glaziksen??,btw mimbla nie chcesz jechac z nami??
01:33 / 27.10.2002
link
komentarz (2)
Jezu ile to minelo od ostatniego razu?rok dwa ,pol wieku??eh tylko chyba okolo 2 tygoni ale stesknilem sie strasznie ,co sie zdarzylo??w sumei duzo ,owoli zaczynam mowic na siebie uszol z Fordonu ,najebki niektore dosyc ostre ,szczegolnie drumy w remizie plus wczorajsza tez calkiem niezla ,z moim misiaczkiem jestem caly czas i nie zamierzam przestac ,jest chyba coraz lepiej i jestem baaardzo zadowolony (tak tak kotek o tobie mowie,0) ,eh wczoraj niezly schemat z jebanym gburem ochroniarzem z medyka ,zagrozilem pizdusiowi zwolnieniem z pracy ,ale znajomosci zadnych nie mam ,trudno ,moze chociaz sie koles wystraszyl ,poza tym 18-tka lary chyba ,calkiem sympatycznie ,tyle znajomych z neta naraz juz dawno nie widzialem ,ogolnie duzo bym musial pisac o tym wieczorze ,meyk ,gong ,trip ,ul.Staszica ,sympatycznie ,w koncu powrot z kala i wucurem ,szybka orientacja w sytuacji i dalej do przodu ,dzidsiaj calutki dzien z Jo!anna (mimbla...dobre,0) ,zajebiscie spierdolony film wypozyczon w beverly "dziewczyny i chlopaki" ,ludzie omijajcie ten film z daleka ,znacznie ciekawszy byl inny ogladamy ,z zupelnie innej (mojej,0) polki ,nie mylic z Polką ,mc donald (2x big mac,0) plus pizza ,oto menu dzisiejszego dnia ,do tego kujawiak mocny ,sie zyje ,za tydzien sie kroi podobnoimpreza u eminema ,moze byc ciekawie jak za starych dobrych czasow no nie ludu??
17:23 / 04.10.2002
link
komentarz (0)
Allo ,matrologia wielkosci mechanicznych--koles kolo 70 lat ,ledwo gada ,w ogole go nie slychac ,mozna zasnac na wykladach ,chyba na to gowno nie bede chodzil ,eh a poza tym?nic ciekawego ,niedlugo wyjscie na miasto i powinno byc milo
02:23 / 04.10.2002
link
komentarz (1)
Aloszna ,eh pierwsze zamulenie na trzecim semestrze ,nic kompletnie nie czaje z elektroniki ,z c++ jeszcze gorzej ,namieszal nam ziomek w baniach dzisiaj konkretnie ,na dodatek zamiast Jumanjiego labory z fizy mamy z wrona i sie zapowiada niezla jazda ,eh tragedia ,po zajeciach 20 min czekania na slonce moje ,potem milutko ,dzisiaj zwala typu akrobacje pewnej czesci ciala ,heh odkrylem w sobie talent po prostu ,zostalem przetrzymany do 21:30 ,kolo 22:15 zawitalem na lesnym ,jest milo ,slucham maniek ,ej kolejarz ej kolejarz eja eja ej kolejarz ,tommorow 4 hours (innovation -matrologia wielkosci mechanicznych ,0) ,przezyjemy chiba ,sie zyje ludzie ,a wieczorkiem cavalieri ,albo dwa ,albo ....
01:36 / 03.10.2002
link
komentarz (6)
fartuch jak sie okazalo stara mi dzisiaj skas zalatwila ,wylagadam calkiem w nim hujowo ,jak jakis lekarz czy jeszcze gorzej ,btw ,przypomnialo mi sie dzisiaj ze 1 pazdziernika minaly dwa lata odkad znalazlem sie na nlogu ,baaardzo duzo sie zmienilo przez dwa latka ,8900 odwiedzen ,jest ogolnie milo ,oby tak dalej ,na razie mi sie jeszcze nie znudzilo ,dzisiaj?o 15 wyruszylem do 12 elo po misia ,potem na szybownikow ,tam kilka godzin ,rozkrecilismy kompa ,pozgrywalem jej kilka rzeczy ,uszczesliwilem mamuske prymitywnymi gierkami ,jest gitarka ,jeszcze godzinka na dworzu az nadszedl czas na kurs przylesie do Drapka po muze ,znowu zapomnialem numery jego mieszkania ,znowu czekalem na dworzu az jakiemus kolesiowi gadajacemu przez domofon pokazalem zeby ktos tam w sluchawce otworzyl drzwi ,mam 3 plytki maniek ,takze nie stoimy lecimy ,w gore rece jazda ,heh jutro 8 godzin ,uuhuhuh
01:48 / 02.10.2002
link
komentarz (0)
Dwa dni drugiego roku poszly sie jebac ,eh ciezko ciezko ,dzisiaj mialem od 8 do 18 w trzech miejscach Bydgoszczy ,pierwsze laborki z chemii ,calkiem smiesznie ,mamy za tydzien sprawic sobie fartuchy i scierki ,(btw ma ktos fartuch pozyczyc odsprzedac ??,0) gdzie to sie kupuje w ogole??
,poza tym konczac wczoraj zajecia o 14 wrocilem do domu o 23 reason?Asia ,matka na wejscie spytala sie czy teraz moze wieczorowo studiuje,eh ,w ogole pierwszy wf dzisiaj sie odbyl ,od czerwca praktycznie nie mialem ruchu i tak mnie teraz nogi nakurwiaja ze nie mam sily doslownie na nic ,jutro godziny rektorskie (inauguracja,0) i to jedyna mysl ktora trzyma mnie przy zyciu
12:25 / 30.09.2002
link
komentarz (0)
No i w koncu zawitalem na uczelnie ,jestem po dwoch angielskich i tak jakos zmeczony jestem ,jak sie okazalo metody numeryczne sa zwiazane z informatyka i w sumie zajebiscie ,chciaz wiecej sobie w sieci posiedze ,za 4 godziny koniec ,wieczorem sie odezwe
03:06 / 29.09.2002
link
komentarz (2)
Przedostatni dzien wakacji minal ,wydaje mi sei ze pora na podsumowanie wakacji 2002 ,jak sie okazalo zmienily one dosyc duzo ,nie spodziewalem sie ze beda az tak milutkie ,ale po kolei ,lipiec-rozpoczety oblaniem egzamu z fizy ,jak sie okazalo prawie przez caly miesiac swiecilo slonce ,duza ilosc imprez ,zaczalem sie blizej trzymac z ekipa bmxowa ,jak sie okazalo calkiem wporzo ekipka ,codzienne wyjazdy do borowna na rowerek itd ,dni spedzone razem po prostu ,paszczak zamulony wiec co innego bylo do roboty ,mimo wszystko jestem z tej znajomosci zaadowolony ,lipiec to takze pobyt w gdansku i drawsku pomorskim u rodzinki ,kapusta wpadla ,sierpien -rozpoczety wyjazdem do mielna ,chyba wypad zycia ,codziennie imprezki ,chlanie do bialego rana ,mila atmosfera ,po prostu raj na ziemi ,polska ibiza jak sie mowi podobno ,po powrocie dwa wyjazdy do mroziego na dzialke ,gdzie rozwinela sie moja znajomosc z Asia ,przepiekne chwile ,ktore trwaja na szczescie do dzisiaj ,ponownie dosyc duza ilosc czasu spedzana z bmxiarzami ,wrzesien -na poczatku zdana poprawka ,radosc ,w koncu jestem na drugim roku ,potem to juz staly schemat ,cale dnie spedzane na szybownikow u misiaczka ,badz tez z misiaczkiem u mnie ,tak wiec ,jest milo jednym slowem ,podsumowujac wszystko jeszcze raz ,w lipcu myslalem ze bede zamulal w domu przez pol wakacji ,ale okazalo sie ze na szczescie tak nie bylo ,duuuuzo wspanialych chwil ,zwalek ,browarow wypitych ,po prostu az sam sie tymi trzema miesiacami zaskoczylem ,chyba troszczeczke odsunalem sie od starych znajomych na rzecz nowych ,ale chyba nie w baaardzo znacznym stopniu ,codziennie i tak sie praktycznie widujemy ,takze dzieki boze za wakacje 2002 jednym slowem ,sie zyje
03:00 / 29.09.2002
link
komentarz (0)


---dwa ujecia wczorajszego wieczoru ,zdjecia ze starego rynku ,Dzisiaj spedzilem dla odmiany cale popoludnie plus wieczor na lesnym z Asia ,lyknelismy sobie 3 granaty ,zarwalismy lekko lozku ,nic nowego:L,0)
16:44 / 28.09.2002
link
komentarz (4)
alo alo alo ,jak sie okazlonlog nie dzialal przez kilka dni wiec nie moglem nic nowego napisac ,co sie zdarzylo?codziennie kilka godzin z lady ,w miedzy czasie udalo mi zrobic w koncu nowa strone Check this ,wczorajszy dzionek nieco ciekawszy ,najpierw pojechalem po Asie do budy ,stamtad wyjebalismy na ATR po plan dla mnie ,nie jest tragiczny ,moglo byc gorzej ,stamtad kurs nad wisla do tej pani ,po skaner od frooga ,posmialismy sie nieco ,pobgadywalismy ,dowiedzialem sie jednej dosyc zastanawiajacej rzeczy ,ale cicho sza ,potem lekka orientacja w nowym sztucznym boisku kolo mimbli ,w koncu Rozstalem sie z Asia ,pojechalem dalej ,zachcialo mi sie jechac na wislana do fathera ,taki jakis sentymentalny nastroj mnie zlapal ,pozniej zamulenie ,wsiadlem zamiast do 65 to do 69 zorientowalem sie kolo tewsco ze jade tam gdzie nie powinienem ,kurwa jakie pustaki kolo mnie siedzialy ,szkoda gadac ,o 5:30 z millenium w reku wyruszylem do miasta ,tam juz cala ekipa kobiet plus mrozi na mnie czekala ,eh ,los desperados ,trip ,w miedzyczasie bardzo potrzebna rozmowa miedzy mna a Asia ,ciesze sie bardzo ze sie odbyla ,w koncu zamulilismy w tripie ,calkiem symptaycznie wam powiem ,2 na 3 piosaenki to polski hiphopik ,potanczylismy nieco ,elegancko jednym slowem ,No to co ?Asia jedzie do domu ,ja z wucurem na szybkiego kebaba na pol ,w koncu stary rynek ,gdzie czekal juz Drapek z jakims ziomkiem ,jak sie okazalo zamulilismy chyba pol godziny przy automacie do wysylania maili plus zdjecia ,zwala byla niezla ,kilku debli stojacych pod sciana ,grypz i strzala sa juz z nami no to co?merlin sie okazalo ,wyzebralismy na dwa wina ,poszlismy po zakupy ,jeszcze raz akcja maile ,w koncu po tym jak usiedlismy pod merlinem ponownie ,grypz zbil jedno wino ,oj nieladnie panie grypzie nieladnie ,ale nie ma zlego co by na dobre nie wyszlo ,strzala zaczal robic pieczatki na scianach pupa ,bo mial cala mokra od winiacza ,wucek mowi ze zostaje na miescie do 5 ,mi sie nie chcialo ,nocny autobus z jednym calkiem najebanym kolesiem ,cala droga zwala ,dzisiaj czuje sie calkiem milo ,za chwile wpada dyni i bedziem skanowac ,pozniej misiek ,sie zyje
01:43 / 24.09.2002
link
komentarz (2)
Dzisiaj ,fordon zjawil sie u mnie ,kilka milych godzin ,ktore w koncu musialy sie skonczyc ,nastapilo to okolo 17,od tego czasu reszta wieczoru to zamulanie przy robieniu nowego wygladu site'a ,juz niedlugo bedzie ,potrzebuje jeszcze skanera ,no wlasnie ktos moglby kilkanascie zdjec zeskanowac dla uszolka? wieczorkiem zwalka ,bo jak sie okazalo paszczak od wczoraj nie mieszka juz na lesnym tylko na bielawach i tak pozamulalismy nieco ,a na koniec odprowadzilismy go nieco ,heh dziwne uczucie ,chlopak prawie od urodzenia mieszkal u nas ,a tu nagle na chalupe trza go odprowadzac ,wuala ,jutro fordon plus auchan
01:51 / 23.09.2002
link
komentarz (2)
Kolejny dzien spedzony w fordonie ,po samym przyjezdzie zostalem wyciagniety na 15 minut do kosciola ,(eh szatanie odejdz,0) ,potem chawira ,wyjscie na zewnatrz ,a pizgalo koooonkretnie ,jak chyba jeszcze w tym roku nie bylo ,eh kolejny kurs chawirka ,w koncu sie okazalo ze pan prowadzacy 74 postanowil sobie zrobic blauy ,pol godziny dluzej na przystanku?co tam ,dzien mial jak sie okazalo szczesliwy final ,bo udalo mi sie zdazyc na ostatni 65 ,allleluja ,ziiiimno mi i ide zaraz spac:,0)
16:57 / 22.09.2002
link
komentarz (3)
Eh dwa dosyc ciezkie dni sie zdarzyly ,najpierw piatek --tak jak to mialo byc Asia i KAsia wpadly do mnie ,lyknelismy nieco ,poogladalismy nieco i czas na miasto ,jeszcze mala wizyta u babci ,calkiem pozytywna rozmowa(heh,0) no i daawaj do 52 ,na miescie nieco sie pobujalisy merlin ,trip ,los ,w koncu stacja stary rynek i rusztowania przygotowane na jakis koncert ,po 22 skumalem sie z kowalem ,kebabik ,w koncu nocny browary w plecaku plus karton cavalieri ,zasiedlismy kolo mostu ,kubeczki w reku ,calkiem oldskoolowo wygladalismy ,posiedzielismy 2 h ,calkiem zyciowe tematy,oj awet bardziej niz zyciowe , w koncu czas na powrot ,to co robi kowal? wychodzi na srodek bernardynskiej i lapie nocny na stopa ,niestety ,musielismy z buta zapieprzac ,ale droga dosyc szybko poszla ,spedzona zreszta w klimacie Mielna ,jak sie okazalo paszczyk i dyni siedzieli jakos jeszcze no to po bro jednym jeszcze ,w koncu czas spac ,wczoraj natomiast jak sie okazalo przesiedzialem caly dzionek na lesnym ,kurs sklep spozywczy "magnum",czekanie w stojacych tramwajach na busza ,niestety nie wyszlo ,w koncu pomysl paszczaka , 0,5 litra bolsa w plecaku za chwile juz bylo ,jak sie okazalo kowal dolozyl druga kolezanke ,popej cavaliera ,of course mialem wolna chate ,no to co??.... ,miedzy cavalierem a bolsem wyruszylismy berlingo na kebaba w calkiem niezlych rytmach zapuszczanych z sonacza ,no luz ,powrot do mnie ,dalsza czesc wieczoru byla calkiem sympatyczna jak sie mozna bylo spodziewac ,nie wiem o ktorej skonczylismy ,szybko musialem nieco okrzatnac ,w koncu pomysl upieczeniaa parowek z serem ,mniam mniam ,kilka telefon calkiem zwalkowatych z paszczakiem ,tak oto sie wieczor zakonczyl ,a przed snem przez chwile poczulem sie dosyc ciezko ,na szczescie przeszlo ,dzisiaj odpoczynek musi byc ,
01:38 / 20.09.2002
link
komentarz (1)
Godzina dziesiata ,odwiedziny mojej lady ,posiedzielismy do 15:30 jakos ,calkiem milutko ,potem calkiem spontaniczne spotkanie z Lady Niunia ,maly pecik ,pozyczyla zeszyciki ,chwile sie pogadalo i 15 minut pozniej Misiek siedzial w 68 ,dalsza czesc dnia to robienie stronki ,w koncu dzisiaj sie do tego przylozylem ,mysle ze jak dobrze pojdzie to jeszcze w tym tygodniu bedzie ready ,wieczorkiem chwilowe zamulanko z Dynim i Irasem ,eh sie zyje jakby nie patrzec
01:35 / 19.09.2002
link
komentarz (3)
Kolejny dzien przezyty ,wstalem kolo poludnia ,pozamulalem nieco ,wyslalem kolejne nie puszczone na antenie mtv pozdrowienia ,lipa jednym slowem ,o 15:30 siedzialem pod 12 elo ,potem tradycyjnie juz kurs 4don ,dzisiaj siedzialem tam tylko do 21:50 ,wow ,obiad ,heh oncowka wieczoru byla dobra ,spotkalismy w jumbo kolesia ktory na tvp3 gral w takim serialu o malolatach "ale heca czy jakos tak" ,Andrzejek sie nazywa ,pogadalem z nim chyba z 10 minut ,zwalka ogolnie ,koles wyglada calkiem debilnie ,chodzi w jakiejs czapce zywcem wzietej z czterech pancernych i psa ,kurtka z naszywka "obrona cywilna " ,w ogole dobry pacjent ,pobrechalismy sie nieco i wsiadlem do autobuuusu ,skad dotarlem na lesne ,koniec dnia
02:10 / 18.09.2002
link
komentarz (0)
zabralem sie dzisiaj w koncu za robienie nowego wygladu strony ,za pare dni powinna byc gotowa ,eh a poza tym?Asia zawitala u mnie na troche ,posiedzielismy ,poogladalismy chwile kasete z komunii az tu tesciowie dzwonia ze zaraz beda na lesnym ,koniec spotkania ,do jutra ,tommorow very probably ze znowu caly dzien w 4donie ,siemano kto ty?uszol z fordonu niedlugo zaczne sie przedstawiac ,ma jutro konkret pizgac podobno ,zobaczymy ,przezyjemy
01:30 / 17.09.2002
link
komentarz (1)
Wuala ,calutki dzionek spedzony w fordonie ,wyjebalem o 12:30 pod szkole do niej ,jak sie okazalo przez 5 minut dorwal mnie straszny deszczyk ,calutki mokry dotarlem pod szkole ,pozniej juz razem kurs szybownikow ,jak sie okazalo zamulilem tam do 22:30 ,eh w sumie pouczylem Asiulka troszeczke maty i fizy ,nie ma bata ,kobita idzie za pare lat na fizyke techniczna ,zostalem przez nia wyzwany dzisiaj od pedofila ,heh tego bym sie nie spodziewal ,w drodze powrotnej musialem wracac przez bartodzieje bo jak sie okazalo 65 mialem dopiero za pol godziny ,niby cywilizacja a tu takie niespodzianki ,jutro? nie wiem
02:08 / 16.09.2002
link
komentarz (8)
No jakby to grypz powiedzial Michalczewski daj jednak wczoraj rade ,w pewnych momentach bylo ciezko ,ale jednak ,wkurwili mnie szwaby gwizdzac lekko przy graniu hymnu ,nie potrafia sie pogodzic z tym ze jednak polaka nie zawsze mozna kupic?fuck them ,dzisiaj dzionek calkiem mily ,poranny kurs biedronka ,do wieczora zamulanie ,potem jak zwykle kurs 65 polaczony z 74 ,Asia miala byc sama w chacie ,no i byla 15 minut ,starzy mieli jechac na koncert ,pojechali ....,tylko ze wrocili bo koncert odwolany ,Cugowski dostal sraczki?nie wiadomo...,poznalem pol rodziny ,wpieprzylem co nieco i sie zyje ,mam kolejne rany od uzebienia Joanny ,eh szkoda gadac ,nic mi sie nie chce ,aha wczorajs ie zglosilem przez neta do "rosyjskiej ruletki" ,NIE CHCE KTOS ZE MNA JECHAC?
01:20 / 15.09.2002
link
komentarz (3)
Przez caly dzien nie zrobilem nic pozytecznego ,oto podsumowanie zajebistego dnia ,caly dzien praktycznie przelezalem na lozku ,ogladajac tv ,sluchalem grand prix ,niezle gollob ponownie zjebal ,nie wiem co temu pacanowi jest ,moze ma problemy z dragami?wisi jakiemus dealerowi kase?moze zapylil jakas dziwke z a4 ?moze dal sobie obrzezac penisa?no huj wie ,wieczorkime chliowy marsz po osiedlu i nic specjalnego ,sieg heil
15:15 / 14.09.2002
link
komentarz (11)
13 wrzesnia 2002 piatek byl jak sie okazalo calkiem pechowym dniem ,zaczelo sie kolo 11 ,stara pojechala zalatwiac zaswiadczenie ,jak sie okazalo zapomniala papierow i musialem zapieprzac w okolice dworca pkp ,potem nastepne zamulenie ,wzialem dyniego i paszczaka i jedziemy po wiezyczke ,jak sie okazalo kurwy nie chcialy mi dac na raty ,bede musial we wtorek albo srode ze stara jechac ,lipa ,pozniej kurs biedronka ,asia i kasia juz czekaly z granatami w reku ,poszlismy do mnie ,posiedzielismy nieco ,potem na laweczce ,dziewczyny jakis zamulone konkretnie ,Asie brzuch nawalal ,nie za ciekawie ,w koncu los desperados ,bro kolejne ,skumanie z mrozim i sandra ,powrot na lesne ,posiedzielismy jeszcze z godzinke ,Asia odprowadzona ,to co?nawalamy na miasto ,spotkalem Bartasa i Kobre na lesnym ,no to jada ze mna ,pizde juz mieli tez ostra ,na przystanku dolaczyli do nas jakos chwilowo majcher dyni i inni ,no i w tej chwili najwieksze zamulenie wieczoru ,otwieram piwo kobrze ,nadjezdzaja [psy ,mowia ze nas obserwowali ,granaty do krzakow szybciej ,ale to tez widzieli ,znowu obszukiwanie ,wyjac wszystko z kieszeni ,jak sie okazalo dostalem z kobra 50 pln mandatu ,za spozywanie alkoholu w miejscu do tego nie przeznaczonym ,no ale huj ,pod blaszak ,kolejny bro w reku ,jade dalej na miasto ,skumany tam juz bylem z wuckiem i grypzem ,dorwalem chlopakow ,zaczelismy wozic sie po miescie ,w huj znajomych ,jeden nawet spieprzyl z wojska z ustki ,strzala ,kowal ,paszczak tez sie jakos zjawili ,kebabik ,w koncu gong ,tam jak sie okazalo erminka ,dexz,kala ,posiedzielismy chyba z dwie godzinki ,pogadalem ze sliwa ,ogolnie sympatycznie ,czas wracac na chate ,no to co?kebabik jeszcze jeden ,wucek wymyslil ze chce jechac taksowka ,ale kasy brak ,wydawalo mu sie ze ma w domu kase ,ja z paszczurem wysiedlismy kolo blaszaka ,wucek pojechal dalej ,miejmy nadzieje ze dalej pod domem sie nie kloci z taksowkarzem o kase ,ale to nie koniec wieczoru ,kowal i grypz zjawili sie jeszcze u mnie pod oknem ,niezla pipe mieli ,pieprzyli cos o jakiejs koparce ,ze chcieli koparka do mnie przyjechac ,grypz caly czas ze sluchawka w reku ,jest plan wyjazdu na sylwka do paryza ,we'll see ,tak oto wygladal moj piatek
00:54 / 13.09.2002
link
komentarz (1)
A wiec po przebudzeniu sie kurs ATR ,pposzedlem po to glupie zaswiadczenie ,targi telekomunikacyjne ,hole wszystkie zajebane ,poszedlem do dziekanatu ,okazalo sie ze dziekan byl ,gratulowal drugiego roku ,heh na razie 16 osob ma zaliczony semstr sie okazalo ,no lipa ,potem kurs szybownikow ,jak sie okazalo u Asi nieoczekiwanie zjawil sie ojciec ,poznalem tescia ,posiedzielismy pare godzin ,pogryzla mnie calego ,ja nie bylem gorszy ,mam 3 zegarki na rekach i jest lipa ,eh odwiedziny ponowne u kasi ,w koncu kurs przystanek i na przystanku sulkowskiego-kamienna wysiadlem ,pozniej troszke czasu z mrozim ,paszczureem i dynim ,plany na jutro?cos trza lyknac,chyba bede jechal po wieze ,no moze bedzie piknie
01:48 / 12.09.2002
link
komentarz (2)
No i jak sie okazalo o 9:30 zawital do mnie moj misiek ,nie poszla sobie na basen i poplywala nieco u mnie w chacie ,po 2,5 h czas jechac do szkolki na dalsze lekcje ,posiedzielismy nieco w murach calkiem podobnych do 7 elo ,zostalem nakrzyczany przez pania wozna ,wyzwala mnie od obcych ,wygladam jak alien? ,w koncu jak sie okazalo droge powrotna spedzilem z domela ,wszamalismy jeszcze po hamburgerze ,w koncu chalupa ,na kazdym programie o World Trade Centre ,syreny za oknami ,lekkie wzruszenie ,wpadl czaja po plytki ,mowi ze zdal dzisiaj na prawko i robi sie driverem ,zgadalismy sie tez na pozniejszy browar ,sms od mojej pani "jestes w domu?" "jestem" ,20 minut pozniej dzwonek do drzwi ,odpoczynek w parku ,poznalem dzisiaj jej babcie ,heh rozmowa w sumie sie nawet kleila ,wieczorkiem zapowiadany browarek ,ale jak sie okazalo chlopaki zamulili i sam sobie lyknalem ,lekkie skumanie sie z kowalem dynim oraz paszczurem ,pozamulanie godzinne na schodach od sklepu ,jutro od rana zapieprzam na atr po zaswiadczenie oraz do wiadomo kogo ,sie zyje lumpy
01:58 / 11.09.2002
link
komentarz (0)
no wiec dzidsiaj jak sie okazalo podazylem autobusem 65 do konca ,gdzie miala czekac mimbla ,jak sie okazalo poczekalem sobie 10 minut i zostalem przywitany haslem "co tak szybko??" ,eh,posiedzielismy godzinke z marta i jej skaczacym biodrem ,pogadalismy ,posmialismy ,popalilismy pety "niech sobie maryja z nami zapali" ,a co nie?,potem spierdolil mi spod nosa 70 i musialem jechac 94 ,potem skarzynskiego as usually ,tym razem chwilowa rozmowa z jakims ziomkiem smiesznym i pewna agata (hihi,0) ,na koniec wizyta u Kasi w zapachu gotujacego sie niby barszczu (mniam mniam,0) az w koncu zawitalem na lesne bez zadnych komplikacji ,jutro o 9:30 szykuje sie u mnei wizyta calkiem mila ,niah niah
18:27 / 10.09.2002
link
komentarz (0)
Chce mi sie zyc ,wczoraj jak mowilem zawitalem w fordonie ,z wucensem na dodatek ,piotrus stwierdzil ze przestaje eski lykac ,no zobaczmy jak mu sie uda ,namawial mnie na jakas impre w remizie w srode ,nie ide ,nie chce mi sie ,wczoraj chyba z 3 h w fordonie ,jumbo ,las kolo jumbo ,potem lawki w okolicy 65 ,spacerek ,przystanek powrot ,aaaaahhhh,jak zwykle wuckowi niezdecydowany zamieszal sie strasznie z autobusami ,ale to dluzsza historia ,dzisiaj zajebisty dzionek ,po obudzeniu sie stwierdzilem ze ide biegac do lasu ,wyciagnalem jeszcze paszczaka i 15 min later bylismy w lesie gdanskim ,jak sie mozna bylo spodziewac zgubilem sie ,i czekajac potem na niego stwierdzilem ze ide do domu ,wracam dzwonie ,a paszczak juz w domu ,kiutas ,kondycja strasznie kiepsko ,ale mysle ze z dnia na dzien powinno byc lepiej ,przed chwila mowie do starej ze nowa wieza by sie przydala ,czekam na reakcje ,a ona --"no to musisz przyniesc zaswiadczenie ze studiow ze sie dalej uczysz to wezmiemy " ,wow ,raty bo raty ale w koncu jakis lepszy sprzecik bedzie ,czuje sie bosko ,za 2 h wyjezdzam do 4donu
17:38 / 09.09.2002
link
komentarz (10)
Kilka dni mnie nie bylo ,po pierwsze kurwa mac zdalem i od piatku jestem studentem drugiego roku ,jest kurwa mac full wypas i jeeestem z tego powodu baaaardzo szczesliwy ,po egzaminie Asia do mnie wpadla ,jak sie okazalo spedzilismy caly wieczorek razem ,najpierw u mnie kilka bro ,potem huj jedziemy na miasto ,jak sie okazalo bylo pelno znajomych ,posiedzielismy nieco w okolicy losa ,cavalieri ,ogolnie milo ,23 ,zostalem bez kobity ,no to co ?dryn dryn Niunia where are you?kilka minut pozniej skumalismy sie z cala ekipa internetowa ,potem juz nie wiem jak dokladnie wieczor wygladal ,bo co chwile sie cos zmienialo i bylismy co chwile gdzies indziej ,merlin ,sogo ,gong ,w koncu kurwa akcja wieczoru w wykonaniu kowala podchodzi do taxiarza ,"stary kurwa za 5 pln dawaj pod punkt " -"nie no nie da rady" -"co kurwo sapiesz?" ,w koncu wsiedlismy do taksy ,przez dziesiec minut pan kowalski wyzywal kolesia ,"gdzie tu kurwa jedziesz? ,ja bym cie inaczej zawiozl ,wszystkie laski twoje szefie co? ,do huja dawaj szybciej ,co kurwa sapiesz znowu?" ,na tylnim siedzeniu prawie sie zeszczalem ze smiechu ,no ale dobra ,w koncu wyladowalismy pod blaszakiem ,jeszcze po jednym bro ,dosiadl sie do nas jakis zul ,udalo mi sie zajebac mu 5 pln ,sobota--prawie calutki dzien spedzony z Asia ,calkiem milutko ,wieczorem meczyk i jak sie okazalo obejrzelismy go u dyniego w skladzie chyba 15-osobowym ,potem jeszcze dwie godzinki z moja miloscia ,heh ,23.30 ide do dyniego ,jak sie okazalo wyszedlem od niego o 2.30 ,obejrzelismy sobie "how high " z redem i methem ,w sumie to praktycznie ja obejrzalem bo dyni po 15 minutach zasnal ,zmeczony chlopak byl ,wczoraj odpoczynek ,obcialem sobie wlosy i praktycznie ich nie mam ,wieczorkiem wyjazd z paszczaka stara ,kowalem dynim i paszczurem do bialych blot ,koles kase wisi jego starej ,ale huja nie dorwalismy ,umowilismy sie na dzisiaj zeby gnoja znalezc ,pozniej jeszcze wpadl do glowy wspanialy pomysl zrobienia pizzy ,o 24 byla gotowa ,calkiem wyjebana ,dzisiaj oid rana zapierdalanie ,wstalem o 9 ,o 10.20 bylismy juz na bialych blotach ,ale kolesia znowu nie bylo ,godzine pozniej dostalismy cynk ze jest na sowinskiego ,5 minut pozniej tam bylismy ,koles stripowany strasznie ,kowal jak mafiozo w czarnych okularach ,zagralem scieme z komorka ze niby ludzie zaraz moga sie zjawic ,do jutra koles ma kase oddac ,jak nie to bitka ,pozniej zawitalem w siodemce w koncu ,pogadalem nieco z Rabiejowa i Toczyska ,oj pozmienialo sie strasznie ,sciany jakies odnowione ,w ogole elegancko ,potem jeszcze godzinna wizyta u wucensa ,sie zyje...,pozniej jade do fordonu i chyba bede dopiero jakos kolo polnocy ,
07:23 / 04.09.2002
link
komentarz (2)
Wlasnie skonczylem sie uczyc i postanowilem troche w sieci pobuszowac ,jestem po czterech kawach i za huja nie chce mi sie spac ,ale zacznijmy od poczatku ,o 12 pojechalem na Atr ,troche sie pozmienialo ,skserowalem co trza bylo ,nastraszylismy kolesia z pierwszego roku ,jak to u nas ciezko ,pogadalismy nieco o wakacjach az w koncu zawitalem na chate ,po godzinie siedzialem juz z Asia i Kasia ,planowalem siedziec godzine ale jak sie okazalo siedzialem troszke dluzej (5?,0) ,eh ale bylo calkiem milo ,znalazlo sie paru ludzi ,elegancko jednym slowem o 20.30 po wperdoleniu obiadu zasiadlem do ksiazek i tak oto o 5 rano skonczylem ,heh w koncu udalo mi sie przylozyc ,jutro bede mial tripa powoli strasznego ,takze ludzie czwartek godzina chyba 9 trzymajcie kciuki ,piatek troszke pozniej jeszcze bardziej ,niech zyje fizyka
03:41 / 03.09.2002
link
komentarz (6)
Wpis dydykowany mojemu the best friendowi z sieci --Grypzowi ,misiek tak ostatnio zauwazam ze kazdy kojarzy nas dwoch z alkoholem ,czy to nie lekka przesada?
03:20 / 03.09.2002
link
komentarz (1)
A jednak zyje ,kurwa nie chce mi sie tego scierwa uczyc ,w sumie dzisiaj poczytalem sobie mojego bloga jak sie wkurwialem przed pierwsza sesja i przed obecna ,troszke zwalka ,ale teraz czuje sie chyba jeszcze gorzej ,do tego dzisiaj akcja wywolana przez wucensa ,ostatnio przez niego mam same problemy,musze sie za niego tlumaczyc (no nie wucus?,0) miesiac temu w pizde od kolesia przez niego dostalem dzisiaj namieszal troszke w moim obecnym zwiazku ,ale wszystko szczesliwie sie chyba zakonczylo ,eh czy ludzie na prawde nie moga mi uwierzyc na slowo?czy ja naprawde nie jestem godzien zaufania ?widocznie zlo bije mi z oczu ,ale taki jestem ,nie chce mi sie spac i w ogole nie wiem co mam ze soba zrobic ,jutro z rana (12,0) jade na atr pokserowac jeszcze jedno gowno plus zobaczyc jak ziomkom poszla poprawka z analizy ,pozniej chyba male spotkanie z moja lady i nauka do bialego rana?ludzie jeszcze raz powtarzam nie idzcie na studia ,finito
22:11 / 31.08.2002
link
komentarz (1)
No i wrocilem ,wczorajsza nocka jak sie mozna bylo spodziewac ,byla perfekcyjna ,jak by moglo byc inaczej ,jezeli przy boku jest wlasnie ta osoba ,heh w sumie wszyscy sie najebali ,ozi spal gdzies na drodze ,potem pod drzewem ,ogolnie milo ,od jutra totalnie sie izoluje bo mam teraz dni na nauke i musze to scierwo zaliczyc ,potrzebuje skupienia ,odezwe sie chyba za pare dni ,nara
02:52 / 30.08.2002
link
komentarz (2)
Dzien jak codzien ,najpierw niemila informacja na temat bylego juz zwiazku mimbli i wucura ,potem rozmowa z mimbla ,nauka az w koncu postanowilem jechac do fordonu do Asi ,jak sie okazalo spedzilem tam okolo 2h calkiem milych ,jestem zakochany od jakiegos czasu ,takze panie uszol nie dla was ,taaa na bank bedziesz mial jeszcze autobus ,byla 23 jak stalem na spornej i jak sie okazalo 65 zadnego juz nie bedzie (za 40 minut zjazd do zajezdni jedynie,0) ,no to dosiadl sie do mnie jakis Zul ,musialem z pedalem gadac ,wsiadlem w 67 ,dojechalem do bartodzieji i potem dalej na buta do domu ,nie ma to jak sie przewietrzyc przed snem ,jutro prawdopodobnie wyjazd na dzialke i szykuje sie kolejna upojna nocka ,aaaaaaah
01:36 / 29.08.2002
link
komentarz (0)
Poniedzialek --z rana wyjebalem do fordonu ,najpierw spotkanie z Panderem ,skserowalem sobie od niego ponad sto stron fizyki ,chlopak tez za dobrego humoru nie mial ,fiza jak nie wchodzi tak nie wchodzi ,jak sie okazalo ksero bylo w bloku panny Joanny ,takze pogadalem jeszcze chwile i uderzylem do niej ,jak sie okazalo byly dwie calkiem zamulone maloletnie kuzynki oraz Katarzyna ,zasiedzialem sie pare godzin ,pogadalo sie i ogolnie calkiem milo ,czas wracac na lesne ,zorientowalem sie ze w ogle nie chce mi sie uczyc juz ,no to huj ksiazki na bok ,na dworze w koncu sie zebralo chyba z 15 osob w skladzie z wiktorem bmxiarzami oraz prostu z rajchu szczudlem ,chlopaki zaczeli jarac i tak sie wieczor na dworzu skonczyl ,wczoraj zamulenie ,rano 11 godzinka na necie ,potem jeszcze musialem odespac 2h i tak oto od drugiej po nawpierdalaniu sie zaczalem sie uczyc ,tak oto czas spedzilem do 7 ,kiedy to postanowilem wyjsc na dwor ,tam spotkalem jedynie roleksa i dwie panny ,pozamulalem z pol godziny ,wypatrzylem kobre i z nim oraz innymi starszymi ziomkami spedzilem reszte wieczoru ,eh nudno , dzisiaj tez nic szczegolnego ,dowiedzila mnie rodzinka z grunwaldziek po kilku latach ,co sie dzieje ze ostatnio wszyscy sobie o nas przypomnieli i sie zjezdzaja??wieczorem zamulanie na piaskownicy z ozim wpierdalajacym wisnie w spirytusie ,dennisem ,adim ,paszczurem i t p ,potem kowal sie zjawil i po kujawiaku zjawilem sie w koncu w domu ,chyba jednak piatek bedzie piekny?
02:08 / 26.08.2002
link
komentarz (2)
A wiec nie bylo dzisiaj takiego strasznego rycia jak sie spodziewalem ,dzien w sumie zamulenie ,fizyka+papierosy+sandwiche+krupnik ,wieczorkiem zamulanie z bmxiarzami chwilowe plus dluzsze z irasem i paszczurem ,kolo 11 poszedlem po stara na dworzec i obecnie lezy u mnie na lozku i mi opowiada jak bylo ,jutro zapierdalam do fordonu zeby skserowac zeszyt plus spotkanie z pania A ,moze jeszcze z pania M jezeli to bedzie gdzies po drodze,alleluja
01:51 / 25.08.2002
link
komentarz (1)
No wiec mial byc spokojny piatek ,ale ostatecznie bylo dosyc emocji ,ale do poczatku ,godzina 20 ide stara odstawic na dworzec ,dochodze do dworca ,40 minut do pociagu ,dobra mama dasz rade sama ,pa (w glowie juz plan sie szykowal jakiegos alko,0) ,dryn dryn ,paszczyk robimy cos??no luz ,15 minut pozniej bylismy w sklepie monopolowym ,dla odmiany wzielismy sobie po nalewce plus pare kujawiakow ,siedzimy ogladamy sopot(neeedza,0) ,nagle dzwoni grypz ze sa pod moim blokiem ,no to japonki na nogi i ide po nich ,okazalo sie ze sie zjawila niunia +brat oraz martinika plus grypz ,no to dawaj do paszczaka ,bielawy w miedzy czasie balkonik i fajeczka ,glinki w osobie grypza do monopolki ,po godzinie jakos ludzie z petli sie zmyli , a my co??namowili mnie w koncu zeby wyskoczyc na jednego na miasto ,po drodze najebanego kobre spotkalismy ,a pozniej zamulenie ,zachcialo mi sie nozki w fontannie pomoczyc ,chlopaki tez zaczeli juz buty zdejmowac az tu nagle hwdp jebane suki ,juz od dawna was slyszymy ,dokumenty prosze ,wyjac wszystko z kieszeni ,zaczal mi portfel skurwiel obszukiwac czy skunow nie mam ,wyjal z kieszeni skonspirowanego otwartego browara i zaczelo sie spisywanie ,grypz zadaje nagle pytanie :czy sieciowka to tez dokument?? ,u paszczaka znajduja skonspirowane dokumenty no i nieciekawie ,pierdola ze sprawa do kolegium ,czy znamy ustawe o wychowaniu w trzezwosci ,biora paszczyka telefon ,sprawdzanie numerow seryjnych plus naszych danych trwalo chyba pol godziny ,nagle przyjezdza suka no to se mowie izdebka murowana ,okazalos ie ze tylko wypisali paszczykowi 50 pln mandatu ,grypz dostal pouczenie ,a do mnie wali ze powinien byc mandat ale tez pouczenie dostane ,dobra huj z tym idziemy dalej ,trip jak sie okazalo ,tam spotkalismy wucka byla laske ,klela na niego strasznie ,posiedzielismy chyba z godzinke ,czas isc dalej ,zlapalem ochote na kebaba sam wypieprzylem i byl cudowny ,na starym rynku ekipa z pod blachy cala takze czulem sie jak w domu ,plus pani pianino z fajnymi kolezankami wkrecanymi przez szarpowca i innych ,no coz grypz spisz u mnie nie??dawaj na buta w koncu kolo 4 wyszlismy jeszcze z gandzia ,ponabijalismy sie z tv jeszcze z godzinke z pana uszatka w szczegolnosci ,az tu nawet nei wiem o ktorej grypz mnie budzi i mowi ze spierdala na chate --nara -- obudzilem sie jakos kolo 1 ,zjadlem co trzeba ,zoladek nie pracuje ,a uczyc sie trzeba ,wieczorkiem akcja zapiekanka plus spcer po dystrykcie ,sie zyje ,jutro ostre uczenie
02:19 / 23.08.2002
link
komentarz (2)
Kolejny czwartek zycia przeszedl w niepamiec ,jak sie okazalo calkiem schematyczny ,pobudka ,nauka ,godzinka przerwy na rozmowe ,dalej nauka ,pozniej wyjscie na dwor i pozostanie tam praktycznie do nocy ,eh szkoda gadac ,a fiza jak nie wchodzi tak nie wchodzi ,rodzina dalej siedzi ale jutro okolo 10 wypierdala w koncu ,do tego stara kolo 17 wypierdala do wawy ,takze chalupa wolna ,no kto wie ?moze cos wieczorkiem by sie jutro zorganizowalo?we'll see ,zobaczymy jak sie zycie potoczy ,i co znowu w sobote od rana bede mial strasznego kaca ??to chyba jednak nie dla mnie ,dobra piatku przybywaj to w koncu chwile spokoju bede mial ,nara
21:33 / 21.08.2002
link
komentarz (0)
A jednak dzisiaj zawitalem ,pouczylem sie tylko pare godzin ,bo jak sie okazalo zjebala mi sie jeczcze na chalupe babka ,idylla wrecz ,zajeboiste warunki do wkuwania ,eh szkdoa gadac ,za chwile mecz i wpada chyba paszczyk ,zobaczymy co Boniek wykombinuje ,
03:27 / 21.08.2002
link
komentarz (1)
A wiec wczoraj wrocilem z dzialeczki ,jak sie okazalo spedzilem tam zwalkowate 4 dni oraz bardzo romantyczne cztery wieczory ,jestem bardzo zadowolony ,za dnia wylegiwanie sie na lezakach i korzystanie z urokow pieknej pogody ,hip hopik pare godzin dziennie ,karty , zupki chinskie ,moczenie nozek w fontannie ,wieczorami alko w ilosci sporej ,jazda na stacje po wooode ,balangi ,plus domek 109 (no nie?,0) ,zdarzyly sie tez dozynki i tu mistrzostwo swiata po prostu ,najebani ludzie po 40-stce tanczacy spiewajacy ,po prostu komedia ,heh jedna osoba od nas tanczaca z nimi tez sie calkiem udala ,jedyny zamul to zajebana komorka (na szczescie nie mi,0) ,od dzisiaj ucze sie do poprawki takze moje wystapienia na blogu moga byc baaardzo rzadkie ,wkurwiam sie tylko na fize i nic wiecej ,stara w miedzyczasie zwiedzila warszawe plus kielce (po drodze co?,0) ,obecnie siedzi u mnie w chacie kuzyn lat 8 plus kuzynka lat 6,5 i w ogole sie nie wkurwiam(wrwrwrw,0) .Ponadto dzisiaj pierwszy raz od 6 lat wizyta ciotki z fordonu ,heh przywiozla rybki z wujasem ,babka ma mi sie jeszcze na glowe zjebac i w ogole zapowiada sie ze bede mial wesola chalupe ,mysle nad wyjazdem do paszczaka na dzialke na tydzien ,powiedzial ze spoko klucze da i moge sobie tydzien siedziec ,chociaz spokoj bym mial ,tyle na dzisiaj ,do nastepnego razu wtedy
01:20 / 14.08.2002
link
komentarz (1)
No i w dalszym ciagu nie moge powrocic do swiata zamulenia ,caly czas mysle co o tej porze robilem nad morzem ,pol dnia przespalem ,wyklarowaly sie plany na temat wyjazdu ,jedziemy podobno w czwartek na dwa trzy dni ,zobaczymy na ile kasy starczy ,przesiedzialem drugie pol dnia z bmxiarzami na lawce i tak oto kolejny dzien z zycia poszedl sie jebac ,sieg heil
20:39 / 12.08.2002
link
komentarz (5)
4 sierpnia godzina 24 ,3 godziny do odjazdu ,zaczynamy z paszczakiem pic ,stacja bydgoszcz lesna oszalala ,impreza jakiej nie bylo ,w koncu o 3:22 wsiedlismy do pociagu ,tak to juz sie konkretna zwala zaczela ,na glownej przywitanie Piotra W ,calkiem tez mile ,pozniej wucek po 15 minutach znalazl sie w kiblu i przelezal tam az do bialogardu ,w koszalinie stoimy na dworcu ,slyszaymy gwizdek "odjaaazzd" ,a gdzie wucek???stooooop nie jedzcie ,wucek stoi z torba za zamknietymi drzwiami ,udalo nam sie go wyciagnac ,w koncu autobus do mielna ,gdzie przez cala droge nawalalismy muzyke ,przez cala droge wucek krzyczal ze chce sikac ,wyperswadowalismy mu ,ze zrobi to w mielnie ,w koncu szukanie kwater ,wucek i paszczyk poszli z jednym kolesiem i jak sie okazalo dostalismy kwatery w glownym miejscu mielna ,50 m od morza ,wuala ,no jest full wypas ,no to co??plecaki i nad morze ,pospalismy troche przy szumie morskich fal i niedlugo wieczor wiec trzeba pic ,trafilismy do trola ,gdzie jak sie okazalo przychodzilismy codziennie , muza full wypas takze milo bylo ,ludzi z Bydgoszczy pelno ,do tego wroclaw i poznan ,kolejne dni to juz staly schemat ,picie ,klub ,kac ,jakies zarcie ,sie zyje ogolnie ,lapa w jeden dzien stoi ,nagle mowi "bede zygac " ,uups ,lezy koles na ziemi ,caly ryj rozwalony ,szybko 112 ,baba do mnie ze na pogotowie mam dzwonic a nie do niej ,wyzwalem szmate i dzwonie 999 ,ten adres co nam podala jak sie okazalo bylo komenda policji ,ale chlopaka jakos opatrzyli ,pozniej drugi od nas w autobusie do koszalina zaslabl i wzieli go do szpitala ,jak powiedzieli ze ma 4 dni zostac to odlaczyl sobie kroplowki i spierdolil do nas ,heh ,nie wspomne juz w ogole 8 sierpnia kiedy to do nas zawitala ekipa 6 osobowa --grypz,froog ,kowal i inni ,wyszlismy po nich na niezlym gazie ,ale jak sie okazalo oni mieli wiekszy ,zostawili dwie torby w autobusie ,grypz gdzies zaginal ,pozniej sie okazalo ze poszedl z jakimis kolesiami nad morze ,gdzie szukajac pozniej telefonu zostawil plecak ,niestety nie wiedzial gdzie siedzieli i plecak z calym wyposazeniem poszedl sie jebac ,trza bylo mu jakis rzeczy pozyczyc ,9 sierpnia tez byl piekny ,wyjazd do odyseji,gdzie sie odbyla chyba impreza mojego zycia ,4 parkiety ,oswietlenie wypas ,klatki ,po prostu wypas ,obok kregielnia i bar ,jak dodac do tego grajacego marka oha to macie przeglad sytuacji ,nei widzialem jeszcze nigdy pana grypza tak wywijajacego ,na scenie hostessy pierwsza klasa ,do tego tanczaca frytka z big brothera i kowal zakochany w niej ,heh ,dojazd i odjazd podstawionym autobusem tez byl niezly ,wyzywanie kierowcy przez caly autobus po prostu ,"kurwo jak jedziesz??" ,itp itd ,ostatni wieczor spedzilem praktycznie na plazy w bardzo milym towarzystwie (!!!,0) ,bylo cudownie ,potem z ozga ,wuckiem i popejem pozegnalismy morze z cavalieri i szampanem w reku ,w ten wieczor takze spotkalem huja jebanego tedego ,na pytanie "tede?" ,"nie nie ,niee tede" odpowiedzial i poszedl w pizdu ,pozniej paszczak wyzwal go od kutasow ,po tym jak otrzymal od niego odpowiedz ze nie ma petow , podroz powrotna z trzema przesiadkami pociagami osobowymi ,najpierw na spiworach i recznikach spalismy w poczekalni koszalinskiej,podobno strasznie chrapalem ,wszyscy konkretnie zmeczenia az tu w koncu okolo 18 chyba dotarlismy na lesne ,nuda ,pustka ,powrot do rzeczywistosci ,nie wytrzymam tu chyba ,nara ludzie ,zapraszam do mielna ,jest atmosfera wyjatkowa ,
21:02 / 07.08.2002
link
komentarz (1)
A tak w ogole to w Mielnie jest Fryta z big brothera i Agatka z polsatu co ten pamietnik pisala ,podoba mi sie strasznieL:,0),0)
20:41 / 07.08.2002
link
komentarz (3)
Allou ,nadaje w koncu z mielna ,jest kurde wypas konkretny ,codziennie imprezki do 6-7 rano ,klubik mamy wyjebany ,koles z manieczek napierdala muze ,co chwile dedykacje dla bydgoszczy i w ogole wyjebanie ,podroz byla w sumi tez dosyc dobra ,heh wucek na esce drogi w ogole nie pamieta ,ktos nam torby osral ,w ogole wypas ,pogoda dosyc wyjebana ,codziennie pare godzin na plazy ,wroce opalony jak murzyn ,dobra nara bo musze jeszcze kilka rzeczy zrobic a czasu malo ,narrraaaaa ,jaaaaaaaaaaaaaaaaaazda
18:39 / 03.08.2002
link
komentarz (3)
A tak w ogole to dzisiaj w nocy wypierdalam nad morze ,powinna byc gitarka,dokladnie nie wiem ile ludzi jedzie ale cos okolo 15 ,takze niech morze przybywa ,bo juz w tych blokowiskach nie moge wytrzymac ,zaczynamy pic jakos przed polnoca ,mam nadzieje ze znajdziemy jakies noclegi na miejscu ,mam nadzieje ze w ogole zmiescimy sie do pociagu ,grypz ,froog ,mam andzieje ze nei zamulicie i wpadniecie na pare dni ,heh nie bedzie mnie w sieci przez tydzien ,no chyba ze jakas kafejke w mielnie dorwe ,kontakt przez kome jedynie ,takze niech morze przybywa ,nara wszyscy ludzie :,0),0)
18:33 / 03.08.2002
link
komentarz (5)
A wiec wczoirajszy dzien byl dosyc mieszany ,najpierw dostalem dwa laczki do kolesia ,jeden w plecy drugi w banie na konto wucka ,ale huj z tym ,pozniej u mnie zjawili sie grypz i froog ,obejrzelismy siatkowke kosztujac kenigery jak zwykle ,pozniej szybka decyzja ,jedziemy na miasto ,poszlismy odwiedzic dexza ,ale jak sie okazalo nie bylo nikogo w domnu ,wsiedlismy do tramwaju,najpierw bosfor--keebabik ,pozniej stwierdzilismy ze idziemy w strone gongu i tam akurat dorwalismy niunie ,martynike i dexza ,no to co?idziemy do nocnego ,kupilo sie trzy napoje o smaku wisniowym plus cola 2l ,mozna zaczac czesc druga wieczoru ,usiedlismy na molo i nagle policja podchodzi ,"czesc Wojtek" padlo z ust psa ,o kurwa mowie ,Artur ,heh kumpel od pol roku jest w policji ,eeee co wy pijecie?heh ,musicie uszolowi po piwie postawic ,dzieki niemu nie ma mandatu ,ale odejdzcie stad bo ktos dzwonil ,dobra huj przenieslismy sie kawalek dalej ,zaczelo padac wiec pod most sie schowalismy ,jeszcze wczesniej chwilowo merlin ,ale bez rewelacji ,w koncu decyzja powrotu do domu ,froog zostal gdzies na jagiellonskiej z martinika ,lesne +bielawy + grypz ruszyli w swoja strone ,po odprowadzeniu nowakow dotarlismy na moj rejon ,rozpadalo sie konkret wiec trza piwo wypic ,i tak oto grypz okolo 2 wyruszyl w strone przystanku i do dzisiaj nei wiem czy dotarl na glinki
01:23 / 02.08.2002
link
komentarz (1)
Borwono novel part 4 ,godzina 11.30 ekipa zwalila mi sie do chaty ,to co jedziemy?krotka akcja sprawdzenia pogody na dworzu i decyzja --12.30 bus ,szybko znalazlem grypza w sieci i oczywiscie po chwili namyslu zdecydowal sie jechac ,dojechal godzine pozniej ,kiedy to my kosztowalismy juz wyjebanej wody ,ponownie poszlismy po rowerrek ,tym razem z godziny zrobilo sie dwie i pol ,strasznie rozjebanego grata dostalismy ,woda wlewala sie do tylu od samego poczatku ,ale co to dla nas ,najpierw zatykalismy otwor pieta ,pozniej wymyslelismy ze moze butelka bedzie do tego dobrym wyjsciem ,tak tez zrobilismy ,wzielismy z wypozyczalni tez kolo ratunkowe ,ktore jak sie okazalo przyczepilismy za rowerkiem robiac miejsce na kole dla jednej osoby ,zwalka ,wyjebane uczucie plynac sobie z dupa w kole ,nie obylo sie tez bez skokow do wody z petem w ustach ,browarek w wodzie tez calkiem niezle smakuje ,skoki na gola pupe w wykonaniu grypza tez byly calkiem calkiem ,w koncu wody mielismy na rowerku tyle ,ze czas nadszedl wracac ,wrocilismy na plaze gdzie obejrzelismy chrzest jakis malolatow (grypz --jedna bedzie miala przyszlosc co?eheh,0) ,pozniej tym razem strasznie spokojny powrot na miejscach siedzacych ,wieczorkiem zamulanie przy tym razem jedym browarku i kolejny dzien minal ,noo jutro chyba jakies alko sie przeleje
01:12 / 01.08.2002
link
komentarz (8)
Borwono novel part 3 ,dzisiaj obudzil mnie bajucha z propozycja wyjazdu ,chwile pozniej dzwoni grypz i godzine pozniej znalazl sie na lesnym ,oprocz wymienionych wlodek i lemo ,pierwszy krok to bus numer 405 ,kurwa upal straszny ,cale szczescie ze byla klimatyzjacja typu otwarty dach ,nie bylo zle ,chcoiaz autobus calkowicie zajebany ,w koncu ponownie przez plot dotarlismy na plaze ,aaaah ponownie wyjebanie ,nie jak ochlodzic sie w upalny dzien ,w koncu dotarlismy do wypozyczalni i po polgodzinnym namawianiu kolesia ,zeby nam wypozyczyl zepsuty rower wodny ,w koncu zdecydowalismy sie wypozyczyc trzy kajaki ,popej tez znalazl sie na jednym z nich ,no idylla po prostu ,zaczelismy sie scigac ,ja z grypzem of course wygrywalismy ,zrobilismy godzinny rajd ,lapy napierdalaly nas strasznie ,zaparkowalismy nasze biale fury na pewnej plazy i w szeciu wyjebalismy w kapokach poplywac ,wygladalismy jak rozbitkowie z titanica ,w koncu oddalismy rower ,pod wypozyczalnia spotkalismy szpiegow wczorajszego dnia ,koniec szpiegowania ,wykrylismy was ,dwie minuty pozniej skusilismy sie jeszcze na rowerek wodny ,skoki na srodku jeziora ,zostawilisy bajuche na srodku jeziora i spierdolilismy mu ,chlopaczek musial sie troszke nameczyc ,zeby nas dogonic ,ale udalo mu sie w koncu ,pozniej zdecydowalismy sie wracac ,przychodzimy na przystanek ,40 minut do odjazdu a tam juz w huj ludzi ,jak tu sie zmiescic do busa ktory zabiera okolo 30 osob?????spokojnie--grypz wymyslil ,4 minuty przed przyjazdem busa wyjebalismy z przystanku na dorge ,ktora mial jechac bus ,zatrzymalismy go przed tym jak dojechal na przystanek ,heh ludzie patrzyli na nas z usmiechem ,niektorzy sie nie zmiescili ,reszta scisnieta ,a my wielka piatka rozjebana na siedzeniach ,ah przepiekne uczucie ,potem prawie co nie zgubilem koszulki ,ktora wjebala mi sie za tylnie siedzenie ,ale dalem rade wyciagnac ja po wielkich trudach ,dalsza czesc dnia?zamulanie z ekipa rowerowa na laweczkach ,az prawie zasnalem na lawce ,nara jutro prawdopodobnie borowno czesc czwarta ,nara
03:46 / 31.07.2002
link
komentarz (1)
No to znowu ja ,dzisiaj godzina 10 pobudka ,dzwoni mrozi ,jedziemy do borowna ,dalej jazda ,11:30 bylismy tam, od razu do wody ,popluskalismy sie ponownie ,w ogole to sie robie jakis pedofil dzisiaj np spodobala mi sie dziewczynka w wieku okolo 10-12 (grypz co ty na to?chyba jednak o kobiete sie kiedys poklocimy,0) ,potem na podworku gapilem sie na laske okolo 13-14 ,heh trudno ,ale wracajac do borowna --ponownie rowerek ,kolejne zwaly ,mielismy pilke do footbalu amerykanskiego ,zwalek kilka sie zdarzylo ,ponowne spotkanie z pania Alice from fordon (przeznaczenie?,0) ,skoki na waleta na srodku jeziora ,ucieczka przed osa ,w koncu powrot ,zamulanie na laweczce ,kilka tagow plus hasla wypisane na murze z czaja ,a tak sie nam nudzilo ,w koncu wieczor spedzony w paszczurem i Irasem przy napoju browarow bydgoskich ,tradycja??jedna tradycja sie niedawno w gdansku urodzila......
01:52 / 30.07.2002
link
komentarz (0)
godzina 13 po przebudzeniu jedyna mysl--wyjebac gdzies nad wode ,no to kirunek paszczyk ,tez by chcial ale jak??pierwszy pomysl --samochod jest ,tylko szofera brak ,telefon do dyniego --zakochany czubek nie odbiera ,drugi szofer kowal--
"my"-"piles?" ,kowal-"no pare" ,no to wyjebanie ,z tego planu nici ,druga opcja --rowery ,jak sie okazalo u paszczaka brak jednego pedalu ,nici ,w koncu zdecydowalismy sie jechac jakims autobusem ,wczesniej jeszcze zasadzka pod blokiem na cyganow ,plojdy chyba godzine ich spisywaly ,dobra przystanek pks ,kurwa nic w ta strone nie jedzie chyba ,okazalo sie ze 15 minut pozniej przyjechal jakis bus , 2,5 pln ,pod sama plaze ,wypas ,po co placic poza tym 2 pln za wjazd na plaze
??no to dawaj przez plot ,dalismy rade ,w koncu uprawgniona woda ,ah wypluskalem sie ponownie ,wkurwila nas baba z wypozyczalni rowerow ,bo mowi ze dzisiaj juz nie wypozycza ,liiipa ,poopalalismy sie na jakims pomoscie rybackim ,kolo nas trzy murzynki ,elegancko bylo ,pozniej powrot ,tez dosyc spokojny ,na przystanku widzialem pewna kobite ktora strasznie mi sie podobala jak jeszcze do liceum chodzilem ,wyrobila sie troszke ,ale zabraklo mi odwagi zeby podejsc ,trudno ,w koncu dotarlismy do Bydgoszczy ,wieczorkiem tym razem nie browarek ale zimna fanta cytrynowa ,trzeba w koncu na odwyk chociaz jednodniowy uderzyc no nie??i tak dzionek minal ,dolaczyli sie jeszcze Irek i Jacek ,sieee zyje ,jutro probably jedziemy z mrozim i innymi na caly dzien do borowna ,czy zycie nie jest piekne??
02:27 / 29.07.2002
link
komentarz (4)
No i kolejny dzien poszeeedl ,dzisiaj nieco ciekawszy ,pojechalismy z paszczurem do auchana ,wywolalem zdjecia z drawska i nie tylko ,niezla zwala w sumie ,kilak zdjec typowo odjebanych ,wieczorkiem as usually bro w parku tym razem po 3 i w nieco zmienionej ekipie ,kowal ,przecier i Iras sie dolaczyli ,wczesniej jeszcze jakos po poludniu zawitalismy u popeja ,gralismy z godzinke w wormsy ,pozniej jakos grypz i froog wpadli w drodze do myslecinka odwiedzic uszola ,pogadalismy nieco i dzien jakos poszedl
01:38 / 28.07.2002
link
komentarz (2)
No i kolejny dzien zamulenia poszedl sie jebac ,kolejne nudy ,nikogo znowu nie ma na kwadracie ,jedynie paszczyk dotrzymuje kroku ,bujalismy sie po osiedlu przez godzine i przez ten czas moze z 10 ludzi spotkalismy ,wczesniej bro ,ktory jak sie okazuje jest jedyna rozrywka ,jutro ma byc upal i jak bede musial zamulac znowu w chacie to sie chyba pochlastam
16:43 / 27.07.2002
link
komentarz (1)
A wiec wszystko zaczelo sie o godzinie 18 ,kiedy to stojak wpadl na lesne ,poszlismy jak za starych dobrych do biedrony ,tak sie troszke uzupelnilo zapasy ,jak sie okazalo stojak wzial ze soba tez cavalieri jablkowo-mietowy (grypz--cud malina ,po prostu tymbark,0) , potem padla propozycja skonsumowania tego u mnie ,luuuz ,konsumpcja odbyla sie w dzwiekach wu ,jak za starych dobrych ,potem przypomnielismy sobie ze mielismy do tego mozgu do balcera jechac ,dotarlismy ,rzeczywiscie wjazd za friko ,ticala sie spotkalo ,gargula ,w sumie z godzinke tam posiedzielismy ,walnelismy po porterze ,czas zmykac,nie podobalo mi sie ,potem poszlismy do tripa ,tam stojaka laska ,jakas inna sie do nas dowalila ,posiedzielismy pod tripem z wuckiem ,obgadalismy zyciowe sprawy ,az w koncu dotarlismy do gongu ,pelno znajomych jak zawsze ,na chwile nawet skumalismy sie z chruszczami ,kwiatek zyciowe jazdy alkoholowe chyba ,no bylo jednym slowem calkiem spoko ,czas sie ulatniac powoli ,potanczylem nieco jeszcze ,huj idziemy na kebaba ,przez niego ledwie zdazylismy na nocny ,w ktorym i tak za dlugo nie posiedzielismy ,bo wuckowi sie dalej jesc chcialo ,wysiedlismy na pkp ,poszlismy do istambulu ,kolejny kebabik ,ten zapelnil dziure w zoladku konkretnie ,wucek prawie z przejedzenia zaczal haftowac ,wracalismy na buta nowa kamienna ,trzeba bylo ja ochrzcic ,a ze pecherz mi pekal .......no ,chlopaki skrecili w gdanska ,ja sam nawalalem kamienna dalej ,odwiedzilem juz z pieskiem park ,tam siedzieli Iras z Paszczykiem ,w koncu poduszka i odpoczywanie ,dzisiaj czuje sie calkiem zajebiscie i az dziwnie ,soboty zazwyczaj byly potworne
16:09 / 26.07.2002
link
komentarz (1)
NO a wiec mala zmana planow na temat dzisiejszego wieczoru ,pol godzinki temu dzwonil stojakkka i mowi ze wkreci nas balcer na koncert hiphopowy jakis w mozgu ,moze byc pieknie ,jakas imprea na 250 osob ,wjazd za friko dla nas ,ajjjjt?
02:57 / 26.07.2002
link
komentarz (0)
No i jestem ponownie ,dzisiaj dzionek troszeczke inny niz ostatnie ,najpierw wpadl kaszan ,wypilismy zalegle urodzinowe bractwa ,potem pobujalismy sie troszke po osiedlu ,odwiedzilismy jaczyna w celu laminata ,kaszi sie zmyl ,godzina siedemnasta zebranie mieszkancow mego bloku w celu prostestu przeciwko budowaniu garazy na boisku ,dolaczylem sie ,telefon do paszczaka:"wpadaj bo jest zwala" ,heh bylo ciekawie ,stare babcie wyzywaly sie ,doslownie zywcem wziete akcje z alternatywy 4 ,pozniej hamburgery u paszczykosa ,brzuch pelny ,mozna isc na browara ,wczesniej jeszcze mala jazda z panem jackiem od mojej mamy ,ale jest chyba juz luz ,na browarki ponownie skusil sie mrozi i czaja tym razem ,bylo milo ,kutas mrozi w pewnym momencie wzial mi telefon i przeczytal moje sekretne smsy --kutas,az w koncu dotarlem na chate ,alleluja
02:54 / 25.07.2002
link
komentarz (3)
No i jak sie okazalo pozniej dzien sie rozwinal ,najpierw pare godzin lezalem w lozku przerzucajac kanaly na tv ,pozniej sie zaczelo ,najpierw chyba dwie godziny spedzilismy w handlowce nabijajac sie ze strasznie skunowych jazd maciasa ,wczesniej jeszcze z panem hilfe i jego siostra (noja byla,0) pogadalismy nieco ,wkoncu przyszedl wieczor ,usiadlismy w parku i skonczylo sie na 5 browarach ,paszczyk,potem doszli mrozi i dyni ,na sam koniec kowal i patryk ,tak oto minal dzionek ,mam plany apropos remontu pokoju ,ale nie wiem ile na to wszystko by trzeba bylo miec kapusty ,zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie ,nara
02:05 / 24.07.2002
link
komentarz (0)
A wiec pierwszy dzionek w Bydzi przeminal ,calkiem spoko ,najpierw cala ekipa pozamulalismy ,wieczorkiem bro x 2 w skladzie stalym czyli Paszczur ,Irena ,dolaczyl sie chwilowo Nowaj ,rozmowy odnosnie wyjazdu do mielna ,plany ,git atmosfera ,smsy caly czas idaaaa,hah chyba w czawartek wyruszam w okolice Łągu do mimbli wucensa i Mumii ,hujowo tylko ze ten wyjazd pochlonie dosyc spora ilosc PLNow,slucham fenomena wlasnie
20:05 / 23.07.2002
link
komentarz (1)
No i nie ma jak sie w koncu znalezc u siebie w domku ,po Gdansku jak zapowiadalem znalazlem sie w Drawsku pomorskim ,tam tez bylo calkiem milo ,caly czas mialem do dyspozycji cyfre+ ,platforme polsatu ,laptopa za 18 tysiecy ,burzujstwo po prostu ,jak do tego dadac wozenie sie po miescie merolem E 300 ,3 litry silnik ,turbodiesel ,bajerow w huj to macie przed oczami pelen przeglad sytuacji ,smirnoff do picia ,malbaki do palenia ,wszystko za free i jeszcze do kieszeni ciut kapusty ,rodzina tez calkiem spoko ,jeziorko wyjebane ,lowilem ryby ,ale niestety nic nie zlowilem ,plywalem ,opalalem sie ,gralem w pilke ,stop ,wczoraj zdecydowalem sie wracac do Bydgoszczy i po przesiadce w Szczecinku jechalem zajebiscie zapchanym pospiesznym ,cala droge siedzialem na torbie ,obok 5 totalnie spierdolonych bakaczy ,z drugiej strony brzydkie ryby ,z jedna uslyszawszy ze wracaja z mielna zaczalem konwersacje i dowiedzialem sie nieco o klimacie tego miasta ,w byddzi bylem o 1 w nocy ,od razu zawitalem u Paszczyka ,lyknelismy po dwa kujawiaki temperatury chyba 1 stopien ,dzisiaj wyjebalismy po poludniu na miasto kupilem sobie koszule z krotkim rekawem Flava ,calkiem wyjebany pastelowy kolorek ,paszczyk zakupil moro spodnie ,kebabik taki sobie tez wpadl do zoladka ,pelno znajomych na miescie i w ogole klimat wakacyjny wciaz ,nara ,grypz co do piatku to jestem raczej za ,ale co?cavalieri czy kenigery?
17:15 / 19.07.2002
link
komentarz (3)
No i kolejny raz zawital;em w kafejce ,nalog to nalog ,goraco ponownie konkretnie ,ale slonce nie swieci ,chcialem wypierdolic na plaze ,ale tak wlasnie sie zaczynam zastanawiac czy w ogole jest sens ,miejmy nadzieje ze sun zaraz wyjdzie ,dzisiaj w nocy (3.39,0) wypierdalam z babka do drawska pomorskiego ,bedzie chyba ciezka podroz ,6 godzin ,boooosze ,jakies kurwa przesiadki w wioskach ,miejmy nadzieje ze jednak jakos pojdzie ,no to ludzie trzymta sie ,aha w ogole wczoraj pogadalem nieco ze starymi znajomymi tutaj z podworka ,jedne sie sp[rzedaza ganow zajmuje ,drugi dragami handluje ,trzeci wchodzi na wlamy ,czwarty wypala plyty na duza skale ,kurwa co sie dzieje na tym swiecie??ja tylko chyba taki porzadny
20:50 / 18.07.2002
link
komentarz (0)
A wiec tak jak zapowiedzialem siedze wlasnie sobie w gdansku w kafejce ,podroz minela nadzwyczajnie spokojnie ,siedzialem z jakims starym bambrem w przedziale ,ktory lapal zajebiste tripy ,ale huj z tym ,wczorajszy dzien calkiem spoko ,troche woooody ,wieczorem gralem kurw jak dzieciak z kuzynostwem w piotrusia ,o malo nie zapomnialem jakie byly tego zasady ,ale huj dalem rade ,wymyslilem ze zagramy na rozkazy i zaczalem ich tak kantowac ze caly czas przegrywli a ja zadowlony patrzalem jak malolaty robia pompki ,przysiady ,dzisij z ciotka wyjebalismy nad morze ,poplumkalem sie nieco ,nieco opalilem ,polezalem na piaseczku i jakos dzionek mija ,w koncu zasiadlem przed kompem z ktorego nadaje ,jak juz pare miesiecy temu powiedzialem calkiem zajebisty lokal ,ludzi siedzi chyba z 30 ,upal konkret ,ale zyc jakos trzeba ,troszke mi niuektore literki polyka ,ale luz ,to do jutra wtedy ,ha grypz witaj na pokladzie nlog.pl ,nara ,mam nadzieje ze tu irc jest ,bo jeszcze nie sprawdzalem ,sieg heil
16:25 / 17.07.2002
link
komentarz (3)
A wiec oglaszam wszem i wobec ze dzisiaj wypierdalam do gdanska ,pozniej razem z babka wypierdalam dalej do rodziny ,do drawska pomorskiego ,wracam mniej wiecej za tydzien ,chociaz huj wie jak to bedzie dokladnie ,w obydwu miastach bede na stowe w jakiejs kafejce ,wiec odezwe sie ,aha i nie zapomnijcie ze 20 lipca stuka mi 20 ,nara ludzie ,bede tesknil ,w razie czego kontakt na kome
02:41 / 17.07.2002
link
komentarz (0)
A wiec dzisiejeszy dzionek mniej zamulony niz ostatnie ,rano mrozi napierdalal do mnie komrka chyba 10 razy ,niestety spalem tak mocno ze nawet nie uslyszalem ,dopiero jak zjawil sie u mnie pod oknem i pierdolnal w parapet to sie obudzilem ,nie zaluje ,wybylismy do borowna z reska mrozim i czaja ,bylo gitara ,poplywalismy nieco ,przypomnialy sie nieco lata mlodziencze ,pozyczylismy od tejosoby materac no i jazda ogolnie ,potem zamulenie zwiazane z czekaniem na rower wodny ,odmulone nieco rozmowa z pania Alice ,ktore az sam nie wierze jak sie wyrabia ,boshe te kobiety ,w koncu dostalismy rower ,tam tez zwalka na maksa ,wlodek zrobil batona w wodzie ,poskakalismy ,ogolnie gitara ,potem po raz kolejny dzwonilismy chyba do 15 kwater do mielna ,jak sie okazalo bez rezultatu ,jutro powinno byc lepiej ,wieczorkiem browar razy trzy z Irasem ,paszczykiem ,kowalem ,szczudlem ,stan innego samopoczucia wystepujacy przez ostatnie dni powoli mija ,chociaz w bardzo wolnym tempie ,chyba sobie cos przemowilem w koncu do rozsadku ,
03:16 / 16.07.2002
link
komentarz (2)
Tak w ogole dzisiaj sobie stwierdzilem ze sa trzy osoby ,ktorym moge sie wyzalic ,ktorzy najlepiej mnie rozumieja ,nie bede wymienial ksywek ,ale jeden dosyc czesto czyta tego bloga (pare lat temu nazwany kolega od puszki,0) ,z drugim spedzam najwiecej czasu ,z netem nie ma nic wspolnego ,trzeci konkretnie nadziany facet ,ale mimo tego jest najbardziej normalnym facetem z nadzianych ktorego znam ,chwala mu za to ,ze caly czas pozostaje taki jaki jest ,...tak wiec chlopaki chwala wam ,a co dzisiaj??przesiedzialem prawie caly dzien z bmxiarzami ,wypilo sie pare piwek z mrozim i innymi ,pozniej na zakonczenie paszczyk sie zjawil oraz bakacze na mule ,boshe jak tak dalej ze mna bedzie to bede musial chyba wypierdalac z Bydgoszczy zeby dojsc do siebie ,sieg heil
01:31 / 15.07.2002
link
komentarz (4)
A wiec wczoraj odbyla sie w koncu imprezka ,bylo to co lubie --hiphopik ,browarki ,mlode kobitki ,zabraklo jedynie pan po 30-stce ,oza szalal jak zwykle ,mrozi elegancko dotrzymywal jako jedyny chyba mi kroku ,Wlodi palil i palil ,przez chwile jedynie zmienil zajecie na rozlewanie flaszki ,mimbla wpadla na chwile umyc sobie nogi (!,0),wucus zostal z nami ,do domu wrocilem kolo 7 tym razem ,dzisiaj od rana czuje sie inaczej niz zawsze ,calkiem wkurwiajace uczucie,nieliczni wiedza o co chodzi ,ah ciezkie to zycie ,jutro sie obijam przez caly dzien
15:51 / 13.07.2002
link
komentarz (0)
no to teraz troche wiecej faktow na temat poprzedniego wieczoru ,zaczelo sie kolo 7 kiedy to wsadzilismy sobie z paszczakiem do zamrazarki po 5 bro ,zaczelismy saczyc i saczyc ,az w koncu wpadlismy na pomysl ze trza jechac na miasto ,tak tez zrobilismy ,dotarlismy do gongu ,tak jak sie wczesniej zgadalismy w gongu byla kala ,oraz jak sie okazalo lapa ,posiedzielismy nieco ,bylo caaaalkiem przyjemnie ,siedzielismy kolo jakis debili ,pewien pan loczek byl zupelnie aseksualny ,laska nawet zaczela dla niego plakac ,a on ni huja ,niech sobie ryczy ,nie obejme jej ,potem paszczak sie zdecydowal isc na chate ,odprowadzilismy go kawalek ,a my pojechalismy na bartodzieje do karoliny ,oprocz nas byla jeszcze jedna parka ,jak sie okazalo speeedzilismy caaaaaalkiem milutki wieczor ,od dzisiaj shrek bedzie mi sie kojarzyl tylko z jednym (dla wtajemniczonej kobiety,0) ,no nie?,potem kolo 7 chyba zdecydowalem sie wracac na chalupe ,chwilke pozniej przyszedl wucek ,mial dzisiaj ustne na studia ,poszedlem pozniej na AB pokibicowac piterowi ,za pare godzin wyruszam na impreze z rowerzystami ,powinno byc calkiem spoko ,nara
08:01 / 13.07.2002
link
komentarz (0)
Allo ,jak si okazalo wieczor byl calkiem mily ,siedze jeszcze u Karoliny ,biedaczka zasnela w miedzyczasie ,nie chce mi sie w ogole spac ,jutro sie dziewczyna zdziwi jak to przeczyta ,tak wieec 6 rano uszol nadaje ,niedlugo musze jakos na chate wrocic ,nara
01:52 / 12.07.2002
link
komentarz (0)
I tak oto rano zjawila sie panna Ewa ,pogadalismy troszke ,byl tez paszczyk i kowal ,miala dzisiaj urodziny wiec namowilismy ja zeby postawila po dwa piwka chociaz ,zrobila to ,potem z paszczakiem zlapalismy smaka ,kupilismy sobie po kolejnym ,potem jeszcze po jednym ,zrobilismy sobie wyjebane hamburgery do zarcia az w koncu zmuleni spotkalismy sie wieczorkiem ,pozamulalismy ,chlopaki pojechali dyniego laske na pociag odwiesc ,mi sie nie chcialo ,musze jutro sie z czolgista jakos zgadac ,planowany tez jest wypad do gongu ,ale oczywiscie main problemos --kapusta ,zobaczymy czy jakies plny wpadna do kieszeni ,jak tak to powinienem mily wieczor z Caroline spedzic :,0)
02:57 / 11.07.2002
link
komentarz (0)
Kolejny wyjazd nad jeziorko ,tym razem z paszczakiem ,kowalem i uwaga :!!jego starym ,poplywalismy nieco ,wczesniej jeszcze obejrzelismy bez starego dosyc zamulony film bigbraderowcow ,kilka niezlych hasel ,w sumie myslalem ze bedzie totalna lipa ,az tak zle nie bylo ,wieczorkiem po dwa bro zakupione na CPNie i skonsumowane pod sklepem ,milo sie zrobilo ,zaczelismy gadac o wyjezdzie nad morze i az sie rozmarzylem ,impra w sobote z malolatkami(17-20,0) ,potem podobno czwartek ,ale to sie jeszcze obaczy ,no nie? ,jutro na chwile wpada do mnie Ewa z Lodzi ,bosze musze to jakos wytrzymac,dajcie sily ludzie:(
02:51 / 10.07.2002
link
komentarz (1)
Alleluja ,blog nareszcie dziala ,po raz kolejny dziekowa dla adminow ,co sie zdarzylo przez ten czas??przede wszystkim impra fizyczna na dzialce ,wyjebana na maksa ,pierwsza klasa ,kilka godzin spedzonych na rozmowie z Marta ,przez dwie godziny tanczenie ze schodkiem sami na parkiecie w rytmie teeekno ,poza tym jeden calutki dzien spedzony z paszczykiem dynim i kowalem na dzialkach ,koszenie trawy ,grill ,odplewianie ,wiejskie zycie jednym slowem ,codzienne mecze pilkarskie ,wieczorne browary ,dzisiaj latalem po marketach w poszukiwaniu albumu ,zalatwianie wyjazdu nad morze ,pobyt na AB w celu sprawdzenia Ewie z Lodzi ,czy sie dostala na studia ,ogolnie zalatane dni ,miejmy nadzieje ze blog zacznie chodzic ,Mimbla i Wucek --powodzenia ,oj trzymta sie wszyscy
16:35 / 04.07.2002
link
komentarz (0)
A wiec dobra passa egzaminow sie skonczyla ,pierwsza pizda w indeksie ,czekamy do 5 wrzesnia ,bedzie wesolo ,po wynikach umowilismy sie na wyjazd na dzialke ,bedzie okolo 20 osob ,jedziemy 4 samochodami ,o 17 00 wyjazd ,po zajeciach pochodzilismy z drapkiem i grygolowiczem po miescie ,empik ,margareta w reno ,wypalanie plyt u bartas ,az w koncu zawitalem na chawire ,wwwwwwaaaaaaaaaakkkkkkaaaaccccccjjjjjjjjeeeeeee!!!!!!!!!
02:34 / 04.07.2002
link
komentarz (2)
A jeszcze jedno chcialem dodac wczoraj godzina okolo 13 ,siedze sobie w domu az tu nagle domofon ,otwieram a tam kto?????
hmmm mysle sobie skas ja znam ,po chwili zastanowienia
ona--nie pamietasz mnie??? ja--wladyslawowo 2001?? ona--(smiech,0) ,ja----kurwa jak mnie znalazlas ,pod moimi drzwiami znalazla sie Ewa ,z ktora spedzilem wyjazd we Wladku ,szok ,w ogole wiedziala tylko moje nazwisko i miasto skad jestesmy ,mowi ze miala akurat egzaminy w bydgoszczy i tak sobie postanowila mnie odnalezc ,chodzila po domofonach i tam gdzie bylo nazwisko Andrzejewski dzwonila ,w koncu spytala jakiegos malolaata i przyprowadzil ja do mnie ,szok ,pogadalismy z godzinke ,wucka nie bylo w domu ,dyniego tesz ,pozegnalem kolezanki (bo bylo ich dwie ,0) ,chlopy---jak chcecie sciemniac laski to nawet nie mowcie z jakiego miasta jestescie ,ani nazwiska ani nic ,podanie zlego numeru telefonu jednak nie skutkuje:,0),0)
02:28 / 04.07.2002
link
komentarz (1)
A wiec jakby nie patrzec od dzisiaj a w sumie od jutra mam wakacje ,dzisiaj mialem fizyke ,na podium sie nie zalapalem ,ale wyszedlem jako czwarty ,tragedia ,kampania wrzesniowa czeka ,jutro tylko po pizde do indeksu i wakacje ,dzisiaj w ogole wyjebalismy do paszczaka do tam jakiegos jego domu ,30 km od bydgoszczy ,w ogole wypas ,chalupa wielka po pegeerowskiej mleczarni ,pokoji chyba z 10 ,plus zajebiscie wwielka mleczarnia ,full wypasso ,niedlugo chyba sie tam impreza szykuje ,oj bedzie sie dzialo ,poza tym zenek (sebastian,0) jutro wypierdala do koszalina ,usiedlismy sobie na stacji benzynowej kolo nas (postawili jakies krzesla +parasol i stolik ,0) wypilismy pare piwek i sebastian za dwie godziny bedzie siedzial w pociagu relacji bydgoszcz-koszalin czy jakos tak ,niech mu armia lekka bedzie ,niech zyja wszyscy ,mimbla--congratulations my baby ,nie ma jak studenci!
01:19 / 02.07.2002
link
komentarz (0)
Wow ,chyba w koncu dziala ,bravo dla tych co sie do tego dolozyli ,a u mnie?mam zaliczone 3 egzaminki ,kurna udalo sie ,w srode ostatni najgorszy ,ktory tak na 95% bede musial poprawiac we wrzesniu ,tak to bywa jak sie obija z fizyka przez caly semestr ,no chyba ze lud szczescia i dobry humor pani W ,w zeszly piatek sie zdarzyla calkiem mila impreza ,ktora zaczalme juz o godzinie 13 po egzamie z chemii ,najpierw z fizykami ,pozniej z ziomkami ode mnie zabalowalismy ostro ,rozjebalem gdzies sobie antenke od telefonu ,ale jak to na fizyka wypada ,zrobilem sobie prowizoryczna z jakiegos tam kabla z dzekiem ,wow ,poza tym nauka ,monotonia ,w piatek jedziemy na dzialeczke do bartasa oblac semestr ,bedzie gitara ,
01:32 / 24.06.2002
link
komentarz (0)
A wiec wczoraj tez dosyc ciekawie bylo ,zaczelo sie od tego ze wymyslilismy ze jedziemy nad jezioro ,najpierw poskakalismy z liny w smukale ,pol godzinki pozniej bylismy w borownie ,w miedzyczasie gollob w gp drugi ,elegancko ,chlastu chlastu i wracamy ,w glosnikach zwala typu manieczki ,ja ja jazda (bueh,0) ,az tu nagle nie do wiary ,w zoledowie jakas bamberska impreza na powietrzu ,nie no tu trzeba na chwile pozostac ,po bro typu bractwo mocne .postalismy chwile ,zwala z wiesniakow nieprzecietna ,na scenie jeden kolesz organami typowy discopolowiec ,drugi stal i uderzal w tamburyny ,popijajac piwo ,paszczaka zarywaly laski totalnie najebane ,mialy moze po 10-12 lat ,ledwo do ziemi odrosly "a wy czemu nie tanczycie ,trzeba tanczyc ,jazde zrobic" oto ich slowa ,jezu co za spoleczenstwo ,dobra trzeba wracac bo fundusze sie skonczyly ,powrot na lesne i po chwili zastanowienia kolo polnocy zawitalismy na bloniu ,aby fajerwerki obejrzec ,boshe co to byla za hujowa decyzja ,nedza okrutna ,godzina z zyciorysu stracona ,kobretti zabral sie z nami ,dzisiaj od rana wkuwanie analizy matematycznej ,u drapka pare godzin posiedzialem ,szeregi ,caleczki ,rozniczki ,nedza ,po powrocie az do teraz zamulalem nad zeszytami ,"chlopak nie lam sie ",fenomen wlasnie w glosnikach
17:59 / 22.06.2002
link
komentarz (2)
A wiec jesli chodzi o wczorajszy dzien ,to wygladal on nastepujaco :zaczelo sie o 6.30 ,wucek czekal na przystanku ,po lyknieciu bro wyruszylismy na eskapade ,zawitalismy pod bank ,wczesniej zaopatrzylismy sie w "wojaki" ,po pol godzinie bylismy juz 5 ,sotarl grypz ,kowal i zenek ,dwaj ostatni na lekkim gazie ,zaczelo sie ,chlopakom sie nudzilo i zaczeli swoje pupska przeplywajacym turystom pokazywac ,skwitowali to gromkimi oklaskami ,potem jak sie okazalo kowal dostal 100 pln mandatu za sikanie do brdy ,w sumie to powinna byc kieszen wucka ta suma obciazona ,bo faktycznie on tego dokonal ,ale to jeszcze huj ,wuckowi sie tez sieglo ,tym razem za sikanie na urzad wojewodzki ,ten dostal tylko 20 pln ,kowalski podarl kwitek ,chlopaki zaczeli skuna jarac i w koncu dotarlismy pod merlina gdzie z godzinke postalismy ,pelno ludzi sie przewinelo ,bede z soko w namiocie na ognisku (!!!!,0) ,dolaczyly sie do nas polka i yeyey i reszte wieczoru spedzilismy razem ,ponownie dotarlismy na ulice brzozowa ,poogladalismy wyczyny z last weeku ,dwie godziny pozniej siedzielismy juz na placu koscieleckich czekajac na nocny ,w miedzy czasie kebab i strong wine --wynalazek kowala ---piwo 14 procentowe ,w koncu wsiedlismy do nocnego ,na rondzie jagiellonow chcialem jakiego kutasa wciagnac do autobusu i naklepac ,bo cos burzyl do mnie ,ale koles zwatpil ,wysiedlismy kolo polonii ,jak sie okazalo bez kowala ,tez podazyl jak dobry gentleman odprowadzic polke do domu ,dzisiaj z nim gadalem to mowi ze wrocil jak juz jasno bylo ,taksowka za 30 pln ,nocne chyba nie jezdzily mowi ,a my???poszlismy odprowadzic glazika na nocny na lesnym ,spotkalismy jeszcze security i idaho ,pogadalismy chwile ,chlopaki wracali do pily ,w miedzy czasie jeszcze poszlismy do dexza ,ale ten drzwi nam nie otworzyl ,w domu bylem jakos 3.30 ,dzisiaj wlasnie wrocilem od Caroline ,sa plany wyjazdu plywackiego do borowna i chyba sobie jeszcze nieco dzisiaj poplywam ,dzisiaj tez jest GP i nalezaloby cos lyknac ,zobaczymy jak sie sytuacja potoczy ,wucka mama czyta mojego bloga ,pozdro dla niej ,,,,
18:25 / 21.06.2002
link
komentarz (0)
Tak w ogole to ladnie sie dzisiaj na wykladach pojawilem ,nie chcialo mi sie rano strasznie isc ,wolalem brasil-england obejrzec ,wkurwili mnie szwaby ,grali jak szmaty a udalo im sie wygrac ,nie widzialem sie z caroline ,o 6.30 z wuckiem jestem zgadany ,o 7 z kowalem o 7.30 z grypzme i froogiem ,wieczor chyba bedzie ciekawy ....:,0),0)
02:08 / 21.06.2002
link
komentarz (3)
godz 19 ,wzielismy z paszczykiem fure ,dyniego oraz dwa psy do bagaznika i pojechalismy do borowna ,moja suka zostala rozdziewiczona pod wzgledem kapieli w jeziorze ,napierdalala lapami maksymalnie ,ja tez w sumie sobie poplywalem nieco ,woda idealna wrecz ,ogolnie cudnie ,potem poszlismy do sklepu i skonczylo sie na tym ze godzine pozniej bylismy juz po dwoch zimnych kujawiaczkach ,decyzja--- nie nie to juz mi pachnie zarwana nocka ,nie mozna tak ,jutro 3 godziny wykladow dodatkowych jakis ,trzeba sie zebrac w sobie ,analize trza zaliczyc ......nara ,aha jakie plany na jutro?no jakies pogloski chodza ze molo ponownie ,wczesniej mam sie jakos z Caroline skumac ,zobaczymy jak ten dzien sie ulozy ....sieg heil
01:31 / 20.06.2002
link
komentarz (2)
Dzisiaj zaczalem uczyc sie analizy ,przerobilem wszystkie szeregi ktore robilismy ,polowe rozniczek i nie jest zle ,nigdy chyba fouriera nie zrozumiem ,ale bez tego chyba egzam mozna zaliczyc ,wieczorkiem wzielismy paszczyka fure i pojechalismy po niego na dworzec ,bo wracal z sosnowca ,maly rajdzik po miescie i do parku ,bo pies wolal ze chce ,posiedzielismy as usually an hour i nadszedl czas zeby sie ewakuowac ,w ogole my mother ma maila ,musialem ja wczoraj uczyc jak sie w outlooku maile odbiera ,takze informuje ze jak ktos bedzie do mnie na gadu gadu nawalal i jak sie nie bede odzywal to bardzo mozliwe iz wlasnie moja mama siedzi w sieci ,obslugi gadu gadu jeszcze jej nie nauczylem i nie mam zamiaru tego robic ,boze co sie dzieje ,moja mamina informatykiem??moze na irc party zacznie chodzic??
00:34 / 19.06.2002
link
komentarz (0)
Aha bym zapomnial ,musicie zobaczyc toooszooooook ,grypzio zdolna bestia jestes ,,,,,
00:31 / 19.06.2002
link
komentarz (1)
Pierwszy egzam zaliczony na 4 ,wuala ,juz chyba nigdy nie bede mail nic wspolnego z probabilistyka ,jest cudnie ,trzymal nas od 9 rano do 4 ,potem z ziomkami z roku wyjebalismy po 3 bro i sie troszke milej zrobilo ,jakby do tego dodac ,ze dzialo sie to wszystko podczas 30-stopniowego upalu ,to macie caly obraz dzisiejszego dnia ,powrot autobusem byl potworny ,tlok ,lala sie ze mnie woda ,wrwrwrwrrr ,przed godzinka dzwonil froog i zapraszal na imprezke do speeda ale chyba nie skorzystam ,nie mam sily ,sorry ziomus ,jestem padniety wyznaczaniem wartosci oczekiwanych ,dystrybuant ,momentow centralnych itp ,,,
01:26 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
Od wczoraj mam plyte manieczek ,zawsze mialem zwale z ludzi podniecajacych sie kolejna plyta nagrywana na zywo podczas imprezek pod poznaniem ,az tu po wczorajszym przesluchaniu jestem mile zaskoczony ,od dwoch lat jak sie zblizaja wakacje wpadam w lekki klimat techno ,w tym roku chyba bedzie tak samo ,plytka calkiem calkiem ,d.j wkurwia tekstami ,ale mjuzik quite nice ,caly dzien dzisiaj dziobal ,male zaangazowanie umyslowe ale jakos dalem rade ,moze z 1/10 tego co przeczytalem zapamietam ,jutro planuje kupic z 5 max powerow z biedrony i jebac nad ksiazkami dzien i noc ,we'll see czy dam rade ,no ale informuje ze mam dobre checi ,"tears don't lie baby",
18:38 / 15.06.2002
link
komentarz (1)
JAk sie pozniej okazalo dzionek byl calkiem ciekawy ,najpierw nie poszlismy na fizyke ,wyjebalismy do firmowego browarow bydgoskich po browary ,usiedlismy na goreczce z drapkiem , tryszczynem i kuba ,wypilismy co trza ,najpierw jeszcze kebaba walnelismy az w koncu trzeba bylo na mecz uciekac ,dotarlismy do klanu ,meczyk wyjebany ,5 minut i 2:0 ,no luksus po prostu ,caly czas tankowalismy ,po meczy poczulismy sie niedojebani ,w ogoel mielismy isc na turniej w kosza pierwszego roku ,ale of course tam nie dotarlismy ,za to znalezlismy sie w geancie ,tam jasne kupilismy i skonsumowalismy je najpierw pod cmentarzem na okolu ,pozneij w jakims parku ,w koncu dotarlem do domu ,zgadalem sie z karolina na 7.30 i gdzies dwie godzinki pozniej siedzialem z nia w parku z bractwami mocnymi w reku ,zwalka ,posiedzielismy z dwie godzinki ,pogadalismy ,dolaczyl sie kowal ,odprowadzilismy karoline na bartodzieje ,i zaczela sie w tym momencie druga czesc wieczoru ,dotarlismy do merlina po grr i frr ,chwile pozniej z bro i winiaczami w reku znalezlismy sie na molo ,byly tez z nami polka i yeyeyka ,wpadl pomysl (po raz enty,0) zeby do eminema isc ,skombinowalismy numer ,ale chlopak zajety numer caly czas mial ,huj ,mowimy idziemy do niego ,nikogo chyba w domu nie bylo ,ale nie szkodzi , yeyey zaproponowala ,ze ma wolna chate i 15 minut pozniej wyladowalismy na ulicy brzozowej ,i tu zaczela sie zwalka ,dorwalismy sie z grypzem do tequilli w lodowce ,caly wieczor zwalkowaty ,ukoronowaniem wieczoru jest nagrana kaseta na kamerze .,kurna zlota palem chyba ten film zdobedzie ,film bedzie mial tytul "pitol kula grypsa "(dla wtajemniczonych,0) ,zwalka zwalka zwalka ,pozniej zaczelismy jakies kasety na wideo ogladac ,krzemesznica rzadzi ,kurna juz wiem czemu yeyey lubi tak tam jezdzic ,po prostu wystawiaja zajebiste dziady ,ludzie calkiem oldskoolowi ,kolorowi ,najebani ,itp ,pozniej nie dala mi jedna dziewczyna spac ,zajebiste uczucie jak ci sie chce spac a ktos ni huja ci na to nie pozwoli ,nad ranem kowalski piznal jajecznice i trzeba bylo sie w koncu na chalupe zbierac ,kucharzowi bardzo sie spac zachcialo ,ale obudzilem go na chama i wyladowalismy na lesnym dopiero okolo 8.30 ,tak oto 14.06.2002 wygladal w moim wykonaniu
00:57 / 14.06.2002
link
komentarz (5)
Dostalem ostatnie zaliczenie i juz tylko czekam na egzaminki ,mam problem apropos jutrzejszego dnia nie wiem czy gdzies isc czy nie isc ,ale to sie jeszcze sie zobaczy ,dzisiaj u wucura wyladowalem na chwile ,pogadalismy chwile i powrot na chawire ,wieczorkiem odwiedzilismy boisko naszej podstawowki ,tam zbatolonych kowalow i innych dojrzelismy ,chwila konwersacji ,no i chalupy welcome to .....bo ty robisz sensacje a ja rap w miasto puszczam ...w tym jest dusza..
21:33 / 12.06.2002
link
komentarz (2)
takie czasy bo to polska nie elegancja francja ,alo ,dostalem 3,5 wykladow z infy na zaliczenie ,znowu nic mi sie nie chce ,jutro laborki ,miejmy nadzieje ze jakos pojdzie ,po poludniu wpadl Bartas z interesem borland c++ 3.1 sie nazywajacym ,poszedlem do niego z hard diskiem ,no i brachol zgral mu ,w ogole jego brachol stary inforamtyk ,web masta straszny ,studio jakby w piwnicy i jatka ,laptopik + drugi komp wlaczony ,komora non stop w ruchu ,pelen profesjonalizm ,zaraz wypierdalam grac w pilke bo mnie chlopaki namowili ,musze bo coraz wiecej waze ,a myslalem ze mi sie w chacie waga rozpierdolila ale to niestety rzeczywistosc ,nara
00:38 / 12.06.2002
link
komentarz (3)
Lipa ,dzionek jakis taki bez smaku ,nic konkretnego sie nie zdarzylo ,jalowy ,suchy ,brak checi do nauki ,a rowno za tydzien pierwszy egzam ,no nic glowa do gory ,
01:04 / 11.06.2002
link
komentarz (0)
Zaloba ,smutek ,zal ,przygnebienie ,takie sa moja uczucia po dzisiejszym meczu z portugalia ,kurna no chlopaki starali sie ,latali jak mrowki ,ale niestety umiejetnosci zabraklo ,trudno poczekamy sobie dwa lata na mistrzostwa europy ,4 na mistrzostwa swiata (jak dobrze pojdzie to wtedy bede magisterke robil,0) ,kompletnie zawiodl mnie dudek ,bramkarz liverpoolu mimo wszystko powinien szalec miedzy slupkami ,a tu okazalo sie ze zagral na poziomie bramkarza pierwszej lub drugiej polskiej ligi,no dobra koniec tego zalenia na dzisiaj ,rano zaliczylem angola na 5 ,infe na 4 ,poszlismy do niego rano z browarkami zaleglymi ,umowilismy sie na jakies picie po sesji i ogolnie jest gitarka ,potem szybko do monopolki po volty ,wypilismy pod ATR i uderzylismy do spina na mecz wlasnie ,siedzielismy metr od telebimu ,na ziemi ,widok wprost idealny (jak krajobraz tropikalny,0) ,wrazenia z meczu juz opowiedzialem ,hah ,po meczu polozylem sie spac i wstalem gdzies kolo 8 ,pogadalem z Caroline ,poszedlem z dogiem i tak oto dzionek minal ,
01:53 / 10.06.2002
link
komentarz (0)
A wiec stoimy sobie pod blokiem wczoraj Z Irasem i tak gadamy gdzie tu isc na grand prix ,Irek wzial sie do roboty ,zadzwonil do jednego kumpla ,potem o drugiego i ten powiedzial ze mamy wpadac ,poinformowal irek jedynie ze sa troszke starsi od nas ,no ale luz ,poszlismy po godzinie pod biedronke ,kupilismy co trzeba az nagle znalezlismy sie u tego kolesia na bielawach ,wchodzimy i szok!! trzech kolesi siedzi chyba po 40-stce ,przy kawce ,jedna baba tez w tym wieku ,powiedzielismy dziendobry i huj usiedlismy ,balismy sie na poczatku browarow wyciagnac ,ale w koncu pooooszlo ,potem sie rozkrecilo troszke ,ale ogolnie zwalka ,ja kowal irek i ludzie ktorzy moglibybyc naszymi ojcami ,matkami ,kochankami ,poszlismy jeszcze pod blache po browarka ,dzien sie skonczyl ,a Gollob dupy dosyc dal ,ale to jzu historia ,dzisiaj rano obudzila mnie karolinka ,zasugerowala spotkanie ,potem kaszan wpadl zeby go pouczyc caleczek ,po godzinie sie jeszcze wucek zjawil i tak oto w trojke siedzielismy ,pogadalismy nieco ,godzine pozniej siedzialem juz u Karoliny ,porozmawialismy troszke i nie tylko ,calkiem milo ,wracam na chate ,przechodze kolo 11-stki a tam chlopaki w pilke graja ,no to jazda ,przebralem sie i chwile pozniej szalalem na ataku,nie strzelilem zadnej bramki ,zjebalem kilka 100% akcji ,ale ogolnie po karnych wygralismy ,dalem pare asyst !!!!!!,wieczorkiem zadzwonilem do pani Doktor Danuty O po wyniki z analizy z czwartkowego kola i kurna zaliczylem analize na 3 ,jest zajebiscie ,jednak zarwana nocka dala rezultaty ,wieczorkiem posiedzielismy z godzinke w parku z kowalem irasem paszczakiem i zenkiem ,pogadalismy o zyciowych sprawach i tak oto siedze tutaj i zaraz ide sie uczyc infy ,jutro next zaliczenia ,nara
17:42 / 08.06.2002
link
komentarz (0)
od wczoraj siedzi u mnie kumpel mojej starej ,w ogole spoko koles ,po studiach ,cichy ,nieprzeszkadzajacy ,ogolnie luz ,dzisiaj jak zobaczyl ze siedze w sieci mowi do mnie :"Wojtek dasz mi maile sprawdzic.." ,no to mowiesz masz kompa i radz sobie ,rozwalil mnie ,swiatowy jednym slowem ,....
16:42 / 08.06.2002
link
komentarz (8)
A wiec siedzimy sobie kolo brdy ,na laweczce w parku ,pijemy moze trzecie piwko dopiero ,az tu nagle straz miejska sie pojawia ,ze niby pijemy cos ,ze mamy nie chowac po kieszeniach ,my oczywiscie ze nie pijemy ,alkohol to zguba ludzkosci przecie ,wszyscy schowane browary w kieszeniach ,wucek nie zdazyl schowac ,mial piwo wsadzone pod kurtka ,strazak kazal mu zejsc z lawki i nagle !!!!!!!!!uwaga wuckowi z okolicy penisa polecial wieeelki strumien zlocistego piwa zwanego piwem ,boshe jak to w ogole wygladalo ,po chwili wszyscy tarzalismy sie prawie ze smiechu ,no nie moglismy wytrzymac ,froog tlumaczyl ,ze kazal wuckowi wstrzymac pecherz ,ale skonczylo sie na tym ze jeden strazak smial sie razem z nami ,drugi az zlapal sie za glowe ,spisali nas ,mowia ze zadnych konsekwencji nie bedzie ,i ogolnie zwalka ,potem poszlismy na stary rynek po sophie i po paru minutach znalezlismy sie w gongu ,tam pelno znajomych : mimbla ,mumia ,erminka i duzo innych ,posiedzielismy troche pod kiblem ,potanczylismy ,wucek calkiem niezle wywijal z mimbla ,obydwoje chcieli tanczyc (wucek jak zawsze zreszta.,0),okolo godziny 2 wyszlismy stamtad i poszlismy na stary rynek ,dzwonilismy do eminema i smove'a ,ale oboje mieli poczte glosowa wlaczona ,no trudno ,trzeba kupis jakies kielbasy bo jesc sie chce ,wucek kupil 4 ,siedzimy sobie kolo galery na krzeselkach ,az tu nagle wucek zarywa jakies panny na kielbase ,niestety dziewczyny "swiatowe" nie chcialy jesc ,ale pogaday chwile ,wucek z nimi poszedl do speeda ,ale po minucie wyszedl stamtad jak mu ochroniarz zaproponowal sume 5 pln ,potem nagle jedna z tych panien (siostra starosciny ode mnie z roku,0) mowi drugiej zeby nie gadala z nami "IMBECYLAMI" ,no to sie wkurwilem nieco ,zaczalem ja wyzywac ,ustnie perswadowac ze jak juz to ona jest imbecylem ,ale do niej nic nie docieralo ,byla zalana w trzy dupy ,pozniej wsiadla do jakiegos samochodu i znikla ,a my?? spotkalismy jeszcze w nocnym pania mimblasta ,odmawiala wuckowi wyjazdu do torunia ,a tak ja ladnie namawial ,wyszedlem jeszcze z pieskiem i dzien sie skonczyl ,bylo calkiem milo ,dzisiaj kac moralny i niemoralny ,ide pozniej na grand prix bo zyc jakos trzeba ,kowal propomuje znowu kenigery
21:00 / 07.06.2002
link
komentarz (3)
Kurwa mieliscie kiedys 6,5 h fizyki w jednym dniu?wlasnie dzisiaj mi sie to wydarzylo ,kurwa no tragedia ,ale dostalem zaliczenie na 4- ,powtorka sprzed semestru jednym slowem ,przed chwila wrocilem z wf-u i tam sie okazalo ze mi 5 wstawil na semestr ,no gitarka gra ,za pol godziny uderzam na rondo jagiellonow gdzie zgadany jestem z dwoma panami frr i grr ,wucek tez ma sie zjawic po godzinie ,powinno byc milo ,dostalem nakazanie od Caroline ,ze mam z zadna kobieta nie wychodzic na zewnatrz ,bede grzeczny ,nara no to wieczorze przybywaj
21:51 / 06.06.2002
link
komentarz (0)
No i robie sobie dwa dni przerwy od nauki ,kolo poszlo ,chyba dosyc dobrze ,poszlismy dzisiaj popatrzec jak mlodzi w pilke graja ,z nimi kowal i zenek ,zwalka jak huj ,kowala prawie nerwowo wykonczylismy ,jutro sie szykuje imprezka z okazji zdania maturki przez mimble ,dziewczyno musisz sie najebac tak jak ja rok temu ,bylo pieknie ,a tak w ogole to czuje sie okropnie ,prawdopodobnie zarazilem Karoline chorba zeszlotygodniowa ,bo dziewczyna strasznie hujowo sie czuje ,do tego na tydzien zabrali jej kompa i kontakt sie troszke zmniejszy ,aaaaa szkoda gadac ,jutro 5 xfizyka ,2 x w-f i okolo 10 x keniger ,powinno byc niezle ,froog grypz jakis kontakt ze mna jutro pliz ,no i tyle mialem do powiedzenia ,a jutro do mojej starej kumpel wpada i bedzie siedzial pare dni ,full house ,we'll see ,niah
19:37 / 05.06.2002
link
komentarz (0)
Koniec ze smutnym blogiem ,w poniedzialek Polacy dupe zloja partnerom z przyszlej Unii ,juz po pogrzebie ,smutno bo smutno ale jakos trza zyc ,wyjebalem przed koncem na uczelnie dostac zalke z laborek ,koles wkurwil nas niesamowicie ,nikomu zalki nie dal ,powiedzial ze nie sa zaokraglone wszedzie wyniki ,no co za ziomek ,czekalismy dwie godziny na to zeby to uslyszec ,na dodatek kazal dopiero przyjsc w przyszly czwartek bo akurat mu pasuje ,na dodatek podczas pogrzebu (jak mnie nie bylo na wykladzie z imfy ,0)walnal facet test zaliczeniowy ,ale z tym jakos powinno pojsc ,bo facet wporzo jest ,dobry tyle relacji z tego hujowego dnia ,dzisiaj zarywam nocke i ucze sie maty ,jutro pierdolone kolo i swiat sie od jutra troche weselszy stac ,nara
12:14 / 05.06.2002
link
komentarz (3)
froog mial fajny biust,grypz styl a wucek cos co lubie ,mimbla zimna jak lod (hiehe!,0) ,calowalem ja nawet po jej slubie ,
Z kowalem moglbym konie krasc chociaz wiem ze chcial przezyc ze mna swoj pierwszy raz ,wszystko moglbym Eminemowi dac oraz dexzowi ale oni wcale nie chcieli brac ,Karolina zdradzala mnie.......
tak mnie wzielo na artystyczne spiewanie ,nie to ze jestem zdolny??
11:20 / 05.06.2002
link
komentarz (2)
Skin na czesc przegranej polakow wczoraj ,poszlismy do Klanu ,kurde no rozczarowali mnie chlopaki ,szkoda slow ,to co oni pokazali to po prostu tragedia ,siedze an imfie ,za godzine wyruszam na pogrzeb ,potem wracam naa zaliczenie i w ogole jest swietnie ,jutro skonczy sie pierwsza czesc koszmaru zaliczeniowego
00:21 / 04.06.2002
link
komentarz (1)
Fiza poszla mi calkiem calkiem ,powinno byc gitara ,zgol tak samo ,po zajeciach calkiem spierdolony zasnalem momentalnie ,w koncu cala noc nie spalem ,obudzil mnie paszczyk siedzacy juz u mnie w chacie ,pogadalismy nieco ,potem jeszcze troszke na laweczkach uskutecznialismy pogaduszki ,chlopak calkiem dobrze sie trzyma ,chociaz stary zostawil ich w calkiem hujowej sytuacji ,pogrzeb w srode o 12 ,bede musial jakos z laborkami wykombinowac,ale to juz szczegol ,nara ,jutro kolo z proby:(
03:12 / 03.06.2002
link
komentarz (3)
Dzisiaj wieczorem zmarl ojciec mojego najlepszego kumpla Paszczaka ,brak slow ,nie wiem co ze soba zrobic , szkoda gadac ,a jeszcze wczoraj bylo tak wesolo
02:20 / 02.06.2002
link
komentarz (0)
A wiec w piatek zaczelismy u paszczaka ,po wizycie w biedronce zjawil sie takze wucens peter i zaczelo sie ,najpierw dotarlismy do tripa ,posiedzielismy 5 minut az jednoglosnie z piotrem zdecydowalismy ze trzeba sie stad ulatniac i uderzyc do gongu ,hah i tak oto rozpoczea sie bardziej mial czesc wieczoru ,jak sie spodziewalem w gognu przebywala pani K ,z ktora jak sie okazalo spedzilem reszte wieczoru ,powiem jedno --"bylo calkiem milo....." ,juz od dawna nie czulem sie tak dopsze ,ile to moze szczescia dac jedna osoba plci przeciwnej ,potanczylismy troche (wucek jak zawsze nawet bardziej niz troche ,,0),pogadalismy ze stanislawskim ,gollobem jackiem ,az tu wymyslilem ze musze pani K Bydgoszcz nica pokazac (jakby to ona byla z Ameryki,0) no i podroz skonczyla sie rozwalonym kolanem tejze osoby (mam nadzieje ze nie boli...,0),potem wpadl pomysl ze mozna by u niej wyladowac i po upojnej podrozy autobusem juz dziennym wyladowalismy wraz z Paszczakiem na bartodziejach ,posiedzielismy nie wiem chyba z godzinke ,kolejne godzinka to proba rozstania sie (niestety nie wychodzilo ,jakis magnetyzm czy cos,0) ,az nagle znalezlismy sie okolo godziny 6.30 w autobusie linii 60 jadacym na lesne ,obudzilem sie dzisiaj kolo 1 ,caly dzien zamulanie ,kebabik ,mysli o Niej ,wieczorkiem z Kowalem jedynie posiedzielismy nieco pod klatka i tak oto dzionek minal ,ludzie warto zyc ,nie myslcie o zadnych probach samobojczych ,bo zycie kryje w sobie wiele niespodzianek i tylko do was zalezy czy je odnajdziecie ,jednym slowem jest szczesliwy ,dobranoc
00:25 / 31.05.2002
link
komentarz (0)
Z okazji choroby i wolnego czasu ,nastal czas na refleksje ,chcialbym wyglosic monolog pod tytulem "Co mi dal dostep do internetu ???"
No bo jakby nie patrzec takowy posiadam juz od 3,5 roku ,z lekkimi przerwami ale jednak posiadam ,a wiec tak
1.Po pierwsze pozwolil mi napizdzac w klawisze z czestotliwoscia kilku nacisniec na sekunde
2.Pozwolil mi spedzic czas z pieknymi kobietami ,z ktorymi czasami nie skonczylo sie tylko na slowach
3.Pozwolil mi poznac zajebistych kumpli ,z ktorym spedzilo sie mnostwo czasu ,pijac piwko lub rozmawiajac o zyciu
4.Dal mi troszke wiecej wiedzy na temat komputerow
5.Nauczyl mnie HTML'a w stopniu ktory pozwolil do tej pory zrobic mi 6 wygladow stron,pozwolil dostac mi 6 na semestr z infy wlasnie
6.Internet pozwolil mi zabic nude ,porozmawiac z dobrymi ludzmi ,kiedy wszyscy z podworka bylo daleko

Gdyby nie malenki modemik i kawalek kabla tego wszystkiego by nie bylo ,w sumie to jestem samouk ,3,5 roku temu przyszedl pacjent ktory mi wszystko popodlaczal ,od tego czasu radze sobie sam ,sam opanowalem Irca ,Icq ,Outlooka i inne gadzety ,alleluja ,uszol jest bogiem ,trzeba w zyciu samemu sobie radzic,takze ludzie internet to calkiem zajebista sprawa ,
22:10 / 30.05.2002
link
komentarz (0)
A wiec leze dalej ,chociaz czuje sie juz prawie normalnie ,postanowilem profilaktycznie isc jutro do lekarza i spytac sie czy cos mi jeszcze dolego czy bylo to tylko krotkotrwale przesiebienie ,no we'll see tak wiec zaczynam powoli myslec co jutro wieczorem robic ,chodza sluchy ze jest koncert grammatika ale nie jestem do konca pewien czy to prawda ,tak wiec zobaczymy co mi jutro lekarka powie ,a moze bedzie przepiekna pociagajaca 30-latka? ah daj mi Boze ,
23:32 / 29.05.2002
link
komentarz (2)
A wiec stan zdrowia pozwolil mi pojsc dzisiaj na zajecia ,pogoda od rana do dupy ,szklaana pogoda ,zmoklem konkretnie i tylko katar mi sie zrobil mi sie jeszcze bardziej uciazliwy ,na laborkach zwala ,kumpel jakies zagadki zaczal wymyslec ,gralismy w wisielca ,kolo fortuny ,no kurwa jak w podstawowce ,po zajeciach szybko do lozeczka i planuje jeszcze kilka dni zdrowiec bo do poniedzialku wolne ,grypz--- w sumie to jutro albo pojutrze zadzwonie pod ten numer ,bo naprawde takiej okazji nie mozna zzmarnowac ,tylko wiesz trzeba by bylo zrobic taka niby liste kto mialby w koncu jechac ,a z tym chyba bedzie trudno bo moze jechac nawet 20 osob ....,a co do mnie to dzisiaj zaczalem sie uczyc ,nawet sobie nie wyobrazacie co mnie czeka w przyszlym tygodniu ---3 kolokwia ,sprawdzian + 4 teksty z angola ,pytanie z laborek i w ogole nie wiem jak to wszystko przezyje ,jezeli do tego dodac mistrzostwa swiata to macie przeglad mojej mizernek sytuacji w pieprzonym nastepnym tygodniu ,nara
20:51 / 28.05.2002
link
komentarz (5)
Jestem choryOd rana czulem sie jakos hujowo ,juz w samym autobusie czulem sie fatalnie ,potem dwie godziny probabilistyki, dziekan wzial mnie do tablicy i w zajebistym samopoczuciu stlem 45 minut ,potem 2 x fizyka ,tam samopoczucie osiagnelo apogeum ,postanowilem wracac na chate i klasc sie do lozka ,jeszcze wyjebalismy na obiadzik i pol godziny pozniej po wjebaniu tabletek lezalem w lozeczku ,nie wiem co mi jest ,mam wyjebany katar ,pluca cos mnie napizdzaja ,jak mi do jutra nie przejdzie to lece do lekarza,w sumie to powinienem isc jutro na laborki ,ale zobaczymy czy mi zdrowko pozwoli ,takze chlopaki piatek stoi pod znakiem zapytania ,ale postaramy sie cos z tym fantem zrobic ,"....pan kotek byl chory i lezal w lozeczku....."
19:54 / 27.05.2002
link
komentarz (0)
........ ciag dalszy .....a wiec jak juz wspomnialem w sobote rano siedzialem w pociagu relacji Lodz-Gdynia ,skacowany konkretnie ,cale szczescie ze mielismy caluki przedzial z Matka i przespalem sie nieco rozjebany na calym siedzeniu ,w Gdansku juz czulem sie dosyc dopsze ,spotkanie z rodzinka ,jak tam na studiach??itp itp itp itp ,jezu jaki ty dobry ,kurwa oszaleje ,wzialem od matki kase i poszedlem do "speedway pubu " ogladac grand prix ,pierwszy moment szok --piwo 6 zl ,boshe ,zanim zaczelo sie grand prix wyjebalem 3 ,zaczalem z jakimis dziadkami gadac o zuzlu ,jak sie grand prix zaczelo chwalilem sie ze mieszkam 200 metrow kolo stadionu ,ogolnie wyjebanie ,na scianie kevlar zuzlowca ,plastrony ,motor ,wystroj luks ,duzy telebim ,gitarka ,po 2 godzinach nerwow kazdy mi przybijal piatke ,Gollob wygral ,atmosferka wyjebana ,bylem juz po 6 piwie ,maja za chwile grac hymn polski az tu slysze jak koles do mnie mowi :"zajebisty pub macie tu w gdansku " ,ja:"a ty skad jestes??" ,on nagle do mnie :"Z bydgoszczy " ,kurwa jak mu sie rzucilem na szyje ,on mi ,zaczelismy sie sciskac ,calowac ,ludzie nie wierzyli co sie dzieje ,spotkanie na obcej ziemii ,okazalo sie ze ziomal ze szwederowa tez na przyjecie przyjechal ,hymn zaspiewalismy perfekcyjnie objeci ,rozspiewalismy tez pub krzyczac "jeszcze tego lata....",nie no zrobilo sie naprawde wyjebanie ,krzyczelismy Bydgoszcz !!!Bydgoszcz......mimo tego ze kolesie z gdanska 10 minut wczesniej darli sie piosenke disco polo nieco przerobiona :"bo wszyscy polacy to jedna rodzina starszy czy mlodszy byle nie z BYDGOSZCZY" ,no tu mnie zalamali ,dobra dosc ,wrocilem na chawire ,udawalem bardzo trzezwego ,ciotka jeszcze drinka nalala ,gflos mi wysiadl ,noooc ,od rana zapierdalanie do kosciola ,i tam stwierdzilem ze chyba do psychologa musze isc ,w ogole nie obchodzila mnie msza ,tylko panie okolo 30 lat ,jezu ze mna jest coraz gorzej ,zamiast na kuzyna sie patrzec przez 1,5 lampilem sie na przepiekne middle-aged women ,aaa szkoda gadac ,po poludniu jeszcze raz kosciol i kolo 11 w koncu zawitalem na spokojnej Bydgoskiej ziemii ,jak to zajebiscie byc u siebie.......
12:27 / 27.05.2002
link
komentarz (2)
Alllo znowu pare dni w sieci nie bylem ,piatek zdarzyl sie calkiem mily ,najpierw grypz i froog wpadli ,dotarlismy do biedronki ,potem skumalismy sie z Wuckiem ,Kaszana ,pojechalismy w koncu na Atr ,duzo ludzi z fizyki ,itp ,ludzie ogolnie spoko ,pelno znajomych i innych dziadow ,zjawili sie tez Iras z Paszczakiem ,zwalka z ludzmi z roku ,w koncu od wrzesnia chyba z Samba sie widzialem ,zgadalisym sie na Sierpien na wyjazd ,ah ,potem zaczelismy wracac na miasto ,bo zamulenioe dopadlo ,zaczelo grac O N A ,eee nie moje klimaty ,wiekszosci moich zreszta tez ,zapadla decyzja ,jedziemy na miasto ,chwile pozniej wyladowalismy na wyscigowej ,gdzie Grypz ciagniety przez zapach kobiecego ciala nie zdazyl na autobus ostatni dzienny ,Froog zdecydowal sie zostac ,podobno chlopaki na buta wracali ,aaaaa zalujcie ,(Grypz przeciez ona miala az 20 LAT ,0),dotarlismy w koncu Z Drapkiem i Schodowskim do gongu ,tam zwalka bo Kaszi jakies bzdury pierdolil ,ogolnie zainteresowalem sie jedna kobieta chwilowo ,spedzilismy nieco czasu razem az nastala w koncu godzina 3.27 ,ostatni chyba nocny ,zawitalismy na placu koscieleckich z Irasem ,ten zreszta juz calkiem najebany ,na nastepny dzien nie za bardzo pamietal co sie wydarzylo ,w autobusie znalezlismy jeszcze pana Sambe ,z ktorym razem rozkrecilem autobus i za chwile kazdy spiewal "jeszcze tego lata polska bedzie mistrzem swiata " ,no zwalka ,kolo 4 dotarlem do domu ,udawalem przed matka bardzo trzezwego ,heh ,
sobota-po obudzeniu sie na wielkim kacu razem z matka wsiedlismy do pociagu do gdanska .........c.d.n (infa mi sie konczy ,0)
17:13 / 24.05.2002
link
komentarz (0)
Dzisiaj od rana wyjebalem na Wislana ,w ogole cud sie zdarzyl bo wstalem o 9 rano ,daaawno mi sie juz to nie zdarzylo ,no ale kiedys musi byc ten pierwszy raz ,co do planow na dzisiaj ,to o 6 wpada grypz i kaszana ,prawdopodobnie jeszcze dolaczy paszczak i Iras ,bankowow po 8 dolacz wucek i powinno byc piknie ,niech zyja Juwenalia ,alo
16:45 / 23.05.2002
link
komentarz (1)
Elo ,a wiec jak juz wczesniej powiedzialem wyruszylem we wtorek do Wawy ,w ogole wycieczka z lekkim akcentem rosyjskim ,najpierw rusek jakis w autobusie kaleczyl angielski przez komore ,gadal ze bedzie leciec do jakiegos jewgieniostoku czy cos takiego ,potem juz w samej wawie widzialem akcje wsiadania ruskow do pociagu relacji Wwa-Moskwa ,kazdy po 10 toreb ,poprzywozone na jakis taczkach czy czyms takim ,specjalnie wynajeci ludzie do podawania przez okno ,ogolnie szok ,pochodzilem troche po wawie ,nacieszylem oko ,ogolnie spoko ,pelno plakatow hhopowych ,koncerciki ,tylko zal to to nie Bydgoszcz ,ah ,wpieprzylem dwa kebabiki ,male jakies tam robia ,poza tym wszedzie pita ,pojechalem po matke ,droga powrotna juz razem ,a wczoraj zawitalem w koncu na zajecia ,nuuuudy ,z laborek zapowiedzial jakies przeytywanie ,popierdolilo go ,wieczorkiem poszlismy do WC piotra ,pogadalismy chyba z godzinke ,w miedzyczasie Danka sie zjawila i tak oto minal wczorajszy dzionek ,dzisiaj zamulanie ,przysla baba od spisu powszechnego ,spisala i poszla w pizdu ,tyle na razie
12:38 / 22.05.2002
link
komentarz (0)
Alllou ,zyje wczoraj o 11 wreocilem ze stolicy ,w sumie zwalka ,reszte dopisze wieczorem ,do wieczora trzymta sie menele ,
01:23 / 21.05.2002
link
komentarz (3)
Doktor Ch. zwany dziekanem instytutu matematyki i fizyki na Akademii Techniczno Rolniczej w Bydgoszczy jest najwspanialszym czlowiekiem na swiecie ,nominuje go do nagrody Nobla za dobre serce ,powinnismy miec kolokwium juz 1,5 miesiaca temu ,elegancko co tydzien idziemy do niego i przekladamy to kolo ,dzisiaj tez tak sie zdarzylo ,takze zwala na maksa ,poza tym ludzie dowiedzieli sie ze jak mu sie da 5 pytan ,to na kole daje wlasnie te 5 pytan ,nie no dla mnie pan Ch. jest bogiem ,poza tym dzisiaj zalozylismy sie z facetem od imfy ,ze polska wygra z Korea niedlugo ,jak wygra bierze nas do Myslecinka i stawia browary ,poza tym pan Grypz wpadl dzisiaj na lesne ,obejrzelismy zdjecia ,zapodal mi tez dzisiaj pomysl zwiazany z wyjazdem zarobkowym do Anglii ,jezeli wypali to od polowy lipca do kona sierpnia bede zbieral ogorki czy cos w tym stylu na farmie ,grunt zeby zarobic troche kapusty ,w ogole jak siedzielismy na lawce z kenigerem w reku ,podszedl do nas koles z marginesu spolecznego ,caly brudny ,opowiesci jego zrzucily nas prawie z lawki ,w ogole mowi ze jest rekordzista na Gdanskiej pod wzgledem picia ,raz mial 7,1 (??,0) promila ,dziwili sie ze zyje i zamiast pobytu na izbie odwiezli go na pogotowie ,opowiesci o zyciu na bydgoskim Brooklynie tez calkiem niezle byly ,dobra jutro jade do Warszawy ,witaj stolico ,trzymta sie
01:15 / 20.05.2002
link
komentarz (5)
A wiec weekendzik byl piekny ,zacznijmy od piatku ,ponownie zawitalismy na molo ,tam juz wucek ,grypz,froog i vaxior czekali ,troszke posiedzielismy pod merlinem ,kolejny krok to fontanna kolo brdy ,bogart ,ah duzo tego w sumie bylo ,w koncu na dobre usadowilismy sie w medyku ,potanczylismy nieco z paszczykiem ,jak sie okazalo narysowal sie jeszcze Iras I jacek ,wucek w pewnym nei poczul sie za dobrze ,wyszedl i chyba po pol godzinie syn marnotrawny wrocil w troszke lepszym stanie ,ogolnie do chaty nie wiem nawet o ktorej wrocilem ,ale to jest jeszcze nic ,sobota--siedzimy sobie u paszczaka z Fejtem i tak mowimy ze mozna by bylo na dzialeczke wyjechac na grilla ,ale nagle wpadl lepszy pomysl do glowy --"jedziemy nad morze pomoczyc troszke stopy w baltyku " ,kupilismy olej opalowy (paszczaka uno zajebiscie na nim jezdzi ,heh,0) ,bylo tego 20 litrow ,wrocilismy na lesne ,zaproponowalem wyjazd wucensowi ,ale ten zamulil ,zalalismy olej do baku ,zadzwonilem do grypza ,ten na szczescie nie odmowil ,dwie godziny pozniej zwarci i gotowi dotarlismy do Tesco po film do aparatu ,no i zaczelo sie ,w ogole mielismy ubrania wyjebane ,mundur rosyjski ,flaga ZSRR ,kask kolarski ,caly stroj heavy metalowca ,kapelusz farmerski ,jak juz mowilem w 5 usadowilismy sie w koncu w wozie ,paleta kenigerow za plecami ,zaczelismy jechac ,5 kilometrow za Bydgoszcza dyni wymyslil ze musi sobie szyby wymyc i tak oto on myl ,my konsumowalismy pierwszy browar ,w koncu ruszylismy ,w ogole atmosfera maksymalna ,lalo sie piwsko ,spiewalismy piosenki ,kurde no jak na szkolnej wycieczce ,co pol godziny przystanek na oddanie moczu ,w ogole nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie w Polsce sa fajne nazwy miejscowosci ,mijalismy tez dyskoteke "Bambrówka ",czego to ci ludzie nie wymysla ,droga piekna ,pasy oswietlone jakimis odblaskami ,jedynym mankamentem byl brak tirowek na poboczu ,ale bez tego jakos mozna zyc ,w koncu kolo polnocy dotarlismy do gdanska ,zamienilem sie na chwile w przewodnika wycieczki ,w sopocie bylismy juz chyba po polnocy ,"ktoredy na krupowki??",bardzo madre pytanie innym zmotoryzowanym zadawal pan Fejt ,zrobilismy symboliczne zaslubiny z morzem,nie ma to jak 4 osoby leza na tobie na plazy ,poszlismy na molo ,wzielismy sobie kolo ratunkowe na pamiatke ,chcielismy tez napis"wystawa figur woskowych ,ale jakis pies + latarka nas wystraszyli ,chwile pozniej spadlem na plecy z dwoch metrow chyba ,grypz myslal ze nie zyje ,ale jakos przezylem ,w ogole nie ma to jak kapiel na golasa przy zajebiscie zimnej wodzie w baltyku ,wzielismy jeszcze troszke piasku w kieszenie i wyruszylismy dalej ,zachcialo nam sie tabaki ,ostro bylo ,w koncu pojechalismy jeszcze do Gdanska na starowke ,neptun tym razem nie sikal ,wczesniej kupilismy jeszcze browary ,milo ,bardzo milo ,spacer o 3 w nocy po gdansku to calkiem wyjebana sprawa ,w koncu wyruszylismy w drogfe powrotna ,zaczely sie ostre toasty ,za to ze jedziemy samochodem ,za usmiech dyniego ,za licznik kilometrow ,sam bog jeden pamieta za co jeszcze ,gdzies pod gdanskiem kupilismy na stacji widelce plastikowe ,paszczak wzial caly pojemnik ze spagetti ,w ogole na masce samochodu pelno makaronu ,ale co tam ,pozniej akcja z zaglowkiem dyniego ,powiedzial ze mam mu oddac albo wysiadac ,wybralem drugie wyjscie ,zaglowek wzialem ze soba ,zostalem sam na jakims przystanku pks huj wie nawet gdzie ,po paru minutach zlapalem naszych chlopakow na stopa ,machajac zaglowkiem ,ah zapomnialbym jak to paszczak robil striptease na stacji benzynowej ,az jakis pan w tirze sie obudzil ,dobra pozniej zasnelo mi sie na troszke ,przez sen pamietam tylko jak spiewalem jakis piosenki razem z chlopakami ,jak sie obudzilem to grypza juz w samochodzie nie bylo ,w domu bylem chyba gdzies kolo 6.30 ,ogolnie wyjazd wyjebany ,oby zdarzalo sie to jak najczesciej ,wiecej szczegolow tu,a dzisiaj??caly dzien zamulanie ,zrobilismy sobie jedynie wyjebany obiadzik u paszczaka i sie zyje jakos ,najgorsze jest to ze jutro zajecia ,a ja zero przygotowany ,ale jakos przezyje ,trzymajcie sie
17:15 / 17.05.2002
link
komentarz (0)
A tak w ogole to cytat jednego kolesia starego z autobusu: "Nawet za Lenina gadali ze mozna nie miec co jesc ,ale grunt zeby kultura byla" ,hah sama prawda
17:09 / 17.05.2002
link
komentarz (1)
A wiec wczoraj wzielismy fure paszczaka ,pojechalismy na widok ,wyjebany widoczek na cale miasto w sumie ,potem tak jeszcze po miescie sie pobujalismy i wrocilismy na stare smieci ,dzsiaj na zajeciach mielismy z jakims niedouczonym asystentem ktory puscil nas godzine szybciej ,wykorzystalismy okazje i poszlismy do lasu na browara ,lyknelo sie i az milej siedzialo sie na kolejnych dwoch godzinach wykladow z fizy ,eeee pomoglem tez panu szarpowcowi w akcji radyjka i zaraz spadam na wf ,plany na wieczor??a wiec sa dwa wyjscia:
1.bardziej prawdopodobne --biedrona ,kenigery ,moja chata molo ,mozliwe spotkanie z pania A ,drugie wyjscie---jest podobno dzisiaj impreza u kolesia z roku i mozna by sie wkrecic ,ale to sie wiaze z odmowieniem picia paszczykowi i wuckowi grypzowi itp ,heh nie mam chyba serca do tego ,a wiec zobaczymy jak sie sytuacja rozkreci ,nara
01:39 / 16.05.2002
link
komentarz (4)
Pezet-noon piosnka nr 3 ,cytat "kurwa ma 14 lat ,moglbym krecic z jej mama" --ten to sie zna na rzeczy dopiero ,jedyny ktory mnie rozumie ,niech zyja panie po 30-stce ,aaaaaaaaaaa
01:32 / 16.05.2002
link
komentarz (1)
ludzie sa strasznie falszywi ,nie nawidze jak mi ktos bocznymi drogami probuje cos wmowic ,pokazac mi jaki jestem ,chociaz dobrze wiem ze taki nie jestem ,nie nawidze opini ludzi ktorzy nie znaja mnie prawie w ogole ,a mowia jakby mnie znali kilkanascie lat , tak naprawde to jest chyba tylko jedna osoba ktora zna mnie naprawde dobrze ,ktora mnie najbardziej rozumie ,dobra skonczmy z tym ,dzisiaj kolejny seans pod tytulem probabilistyka ,na laborkach wjebala sie do nas wronkowska ,chwila strachu ,zaczela meczyc ,ale w koncu podpis dala i laborki minely ,potem meczyk real-bayer ,bosze bramkarz w ostatnich minutach szalal konkretnie ,no istny szatan ,nest conversation with miss A ,no i tak to zycie biednego studencika leci
12:26 / 15.05.2002
link
komentarz (0)
Zamulenie ,siedze na imfie i coraz mniej rozumiem ,kuurna ,wczoraj zasnalem momentalnie ,chyba minute po polozeniu sie do lozka ,nie to ze sie zwierzam,nara
01:37 / 15.05.2002
link
komentarz (0)
Tuesday poszeedl ,calkiem przyjemnie ,ruszylem dzisiaj w koncu probabilistyke ale i tak 2 x mnie robilem niz sobie zakladalem ,nic ciekawego ogolnie ,zajebiste zarcie dzisiaj jadlem ,kurczaczek po chinsku ,ale jaki wyjebany,boooshe nigdy chyba takiego nie jadlem ,gadalem przed chwila z pania A z imprezki Magdy ,calkiem milo sie poczulem ,po takim czasie ,ah
01:52 / 14.05.2002
link
komentarz (0)
Dzisiaj sie okazalo ze malolat idzie w moje slady ,bo z polaka dostal 5 z matury ,jebaka ,uczcilismy to kebabikiem i browarem na dworcu pkp ,pojechalismy tam po jego sister ,ktora ze slaska wracala ,dzisiaj tez zamieszanie z pilotem wpierdolonym przez mojego psa ,pozyczylem na godzinke od mroziego pajlota i zrobilem co trza bylo ,w ogole zawitalismy na momento do multikina luknac jak to wyglada i calkiem milo ,zapach zarcia ,niezly wystroj,ogolnie gitarka ,alleluja ,jak ja nie lubie wtorkow ,
12:07 / 13.05.2002
link
komentarz (0)
A wiec sobota i niedziela minely ,w sobote razem z przecierem wyjebalismy na grand prix do zodiaku jakiegos ogolnie mila atmosfera ,aole gollob zamulil konkretnie ,przyjechal dopiero 11 ,pare piwek sie lyknelo ,spotkalem jeszcze ziomka z roku ,gitarka ,niedzielka to typowy mul ,przelezalem prawie caly dzien w chacie ,ogladajac tv ,nic konkretnie mi sie nie chcialo ,aaaj ,nie wiem jak ten semestr zalicze ,terqaz siedze na imfie i zamulam ,trzymta sie
16:26 / 11.05.2002
link
komentarz (4)
A wiec wczorajszy dzien wygladal nastepujaco:w ogole od rana zalatany bylem ostro ,zajecia ,potem tesco ,musialem kilka rzeczy kupic ,bank ,poczta (rachuneczki,0) ,ogolnie na spotkanie z kaszana spoznilem sie pol godziny ,pouczylem go godzinke ,pojechalem na wf ,a kaszan zamulil bo mowi ze jedzie na chate kase kombinowac itp ,zamulil ,do konca wieczoru go nie widzielismy ,po wf-ie z ziomkami z roku poszlismy na bro ,w ogole na starym rynku jakies debile na ciezarowce reklamowali jakis spektakl ,ale jak to w ogole wygladalo ,jak wrocilem na lesne to na przystanku juz wucek czekal ,zawitalismy w biedronie ,potem u mnie w chacie ,wyruszylismy w koncu pod bank ,tam czekal juz froog ,grypz i vaxior ,zwalka ,zaczelismy pic ,pojawili sie zapowiedziani wczesniej Iras ,Paszczak ,Kowal ,w miedzyczasie Stojak z ekipa jeszcze ,Irasa kumpel ,i ekipka sie zrobila ,opowiesci pewnego kolesia zabily (hotele z porsche ,zlote sciany itp,0) ,heh grypz skwitowal jego opowiesci ciagnikiem typu ursus ,zwalka ,po jakis 2 godzinach picia wyruszylismy do klubu jakiegos ,wucek z grypzem wjebali sie po rusztowaniu na sciane banku ,jakis ochroniarz sie dojebal ,zwalka ,dotarlismy do Smove'a ,pozniej do Bogarta ,jezu co tam sie dzialo ,nie widzialem nigdy kolesia tanczacego na stole tak jak wucek ,brechtalismy sie chyba przez 5 minut ,jezu jak on sie wczul ,oczywiscie sie dolaczylismy i nagle na stole oprocz wucka pojawilem sie jeszcze ja ,kowal i grypsinski ,potem jeszcze do merlina dotarlismy na momento ,usiedlismy w koncu na starym rynku ,kolejna brecha ,no i z wuckiem z powodu braku kapusty zjedlismy jednego kebaba na dwoch ,droga powrotna ogolnie ciekawa ,spiewy ,rzucanie smietnikami ,itp ,w chacie dotarlem kolo 3.30 ,mialem jeszcze isc na browar pod blache ,ale tak mi sie chcialo spac ze momentaqlnie to zrobilem ,ah co to byl za piekny friday
01:35 / 10.05.2002
link
komentarz (1)
Dalsza czesc odkopywania starych plytek ,tym razem volt-"hip hop produkcja" ,poza tym posprzatalem cala chalupe ,przestawilem starej pokoj konkretnie ,nudzilo mi sie ,chlopaki dzisiaj po maturze ,calkiem calkiem mowia ,iras napisal zamiast doktor Rieux -uwaga -doktor Reymont ,nie uslyzal dokladnie co mu baba podpowiadala ,hieh ,a co do dzisiaj to zamulenie ,zgadani na jutro jestesmy ,wuce i kaszi wpadaja na stowe ,kenigerki i prawdopodobnie molo kolo banku ,czekam jeszcze na odzew grypza i frooga ,naaaaaara
01:23 / 09.05.2002
link
komentarz (1)
"gramofonohaszolagoholiku" ,odkopalem dzisiaj plytke k44 stara ,calkiem mile wspomnienia ,dzionek nudny ,po poludni zjawilem sie na miescie ,bom do banku musial leciec ,walnalem jeszcze shake'a w mc ,a wieczorkiem z paszcykiem i irasem lyknelismy bro pozegnalnego przed maturka ,chlopacy cali w stresie ,heh ,jeszcze raz pozdrowienia dla znajomych mi maturzystow(Mimbla ,Paszczyk ,Iras ,Erminka,0) ,ludzie bedzie dopsze ,a jutro? o 8 sprawdzianik ,a potem luzik ,wow ,hammurabi z babilonu ,po co to komu?
12:18 / 08.05.2002
link
komentarz (0)
No i kolejna imfa mija ,nie bylo zaliczenia ,jakos udalo nam sie znowu odwlec wrecz koles chyba zapomnial ,jesc mi sie chce ,dzisiaj na obiad pulpeciki w sosie koperkowym ,wow
01:42 / 08.05.2002
link
komentarz (2)
Dzien ogolnie zalatany ,najpierw wyjebalismy na wydzial rolniczy ,na obiadzik ,jezu o wiele lepsze niz u nas maja ,nalesniczki ,barszczyk bialy ,mniam mniam ,spoznilismy sie nieco na chemie ,w ogole doktorzysko sprowadzilo sobie do wykladania na 15 minut jakiegos studenta i koles chyba z dwa lata starszy od nas wykladal nam ,koles maksymalny ,potem wkurwienie ,bylem 3 razy w banku ,raz na poczcie ,wkurwiony dwie godziny stracilem ,wieczorkiem zamulanie z dynim ,lekka powtorka z c++ ,jutro przecie dogrywka ,miejmy nadzieje ze bedzie gitara ,laborki zajely mi 2,5 godziny ,jezu jak ja tego nie lubie ,dobra koniec zalenia na dzisiaj ,bedzie dopsze dzieciak ,maturzysci trzymta sie ,zobczycie na studiach co to znaczy stres dopiero
01:56 / 07.05.2002
link
komentarz (3)
Przed chwila schiza w glowie ten sam koles w dwoch programach i juz myslalem ze mi sie tv rozregulowal ,pezet jara mnie ponownie ,seniorita ajjjaha ,w piatek chyba jednak molo ,sorry mimbla ,kaszan dzwonil ze mam go pouczyc troche i potem brooo x kilka(nascie,0) ,jutro 6 godzin wyjebanie ciekawych wykladow:,0)
21:28 / 06.05.2002
link
komentarz (1)
panie adminie ,nie dziala mi opcja nowy wpis w trayu ,wassup?czy to tylko mi?,odnosnie mimbli to ja po 300 odwiedzen z jednego adres mam co miesiac praktycznie ,takze errrrrror chyba jakis ,w ogole zaczyna mi sie podobac na studiach ,dzisiaj mielismy miec 4 sprawdziany ,a jutro kolo ,przelozylismy 3 z nich oraz jutrzejsze kolo na przyszly tydzien ,hiehe ale nie przelozylismy najgorszego ,ojebalem z c++ ,zreszta tylko jeden koles zaliczyl ,w srode poprawka ,tzn jak to facet powiedzial dogrywka ,wczoraj skuszony przez dyniego wypilem dwa zajebiscie zimne kujawiaczki wieczorkiem ,a dzisiaj zabraklo mi kasy rano ,mialem wyplacic o 8 rano ale jak zobaczylem ze w kolejce stoi okolo 30 osob to zwatpilem ,sie zyje dzieciak ,gloria gloria alleluja ,ale upal ,a czubek grypz siedzi sobie za poludniowa granica i bazanta popija ,jezu ja tez tak chce ,aha kaszanowi zabrali prawo jazdy za jazde po pijaku ,na piatek sie zgadalismy na picie i uczenie takze zdam sprawozdanie z zaistnialej sytuacji ,nara
01:13 / 05.05.2002
link
komentarz (0)
A wiec dzisiaj bedzie troszke sentymentalnie bo w sumie nic ciekawego sie nie wydarzylo ,a na sentymenty wzielo mnie po przeczytaniu bloga grypza.Mysle coraz czesciej o wakacjach o powtorzeniu zeszlorocznego wyjazdu nad morze ,a bylo cudownie .Ekipa byla nastepujaca
1.Ola do wucka --jedyna kobita 2.Wucek -best friend z klasy licealnej ,brak slow ,3.Stojak --ojojoj kosz ,piatki ,muzyka 4.Samba-to samo tylko ze w mniejszym stopniu ,5.Dyni-pierwszy czlowiek ,ktorego widzialem jak bierze buzona na lyka (!,0),6.Kaszana -4 lata w jednej lawce ,brak slow takze ,no i ja ,wyjazd wygladal nastepujaco --w pociagu stan wskazujacy ,jechalismy w kiblu i na korytarzu ,bo ledwo do pociagu sie zmiescilismy ,potem kolejny dzien to jedno i to samo ,wstawalismy ,po jednym dwa kenigerku ,trzeba cos zjesc nie?no to sniadanko ,dwa-3 x keniger ,potem obiad ,w miedzy czasie plaza ,opalanie ,zaczynal sie seans nocny ,ktory zaczynal sie w domku (a warunki wyjebane,0) ,konczyl na plazy poprzez kilkugodzinne picie w klubie ,na plazy ogladalo sie wschod slonca ,poznawalo nawalonych ludzi ,itp itp ,tesknie za tym konkretnie i zeby to ponownie przezyc ,odkladam kase juz od stycznia ,w tym roku ma byc podobna ekipa lecz z malymi zmianami ,swoj wyjazd zadeklarowali :1.Wucek 2.Kaszana 3.Ja 4.Stojak 5.Paszczak(nowosc,0) 6.Iras 7.Dyni ,8.9. dwaj irasa kumple ,plus kilka ludzi ktorzy powiedzieli ze prawdopodobnie pojada ,bedzie chyba jeszcze cudowniej,bosze daj mi lezec na piasku z kenigerem w reku ,potrzebuje jodu w organizmie ,ah szkoda gadac ,jak beda wygladaly wakacje oprocz wyjazdu?jezeli tylko bedzie kapusta w portfelu to jade na kazdy wyjazd kilkudniowy ,najpierw jednak potrzebuje 13 wpisow w indeksie ,jezu jak ja chce to miec!!!!wakacje przybywajcie!!!
02:21 / 04.05.2002
link
komentarz (0)
jezu ten moj blog powoli staje sie troszke pijacki ,dzisiaj caly dzien praktycznie probowalem sie uczyc probabilistyki ,za duzo z tego nie pamietam ,ale miejmy nadzieje ze jutro ugrunuje wiedze ,potem skumalismy sie z Paszczykiem i Irasem i poszlismy pod blache ,pare piwek poszlo ,ale nie za duzo ,policja krazyla ,ale nas nie dorwala ,jeden z piatkow w czasie ktorego sie nie upilem ,chociaz calkiem trzezwy tez nie jestem ,przed chwila sesja smsowa z pania Guzik ,ale siedzi w bravie i nici chyba ze spotkania ,chociaz ochote zlapalem ,dobra tyle na dzisiaj ,pa
23:48 / 02.05.2002
link
komentarz (1)
Godzina 18:30 ,wpada Zenek ,mowi ze wyniosl czteropak okocimia z biedronki ,zaczelismy kontemplowac ,potem poszlismy jeszcze po Irasa ,pilsnery sie kupilo ,potem kujawiaki i az tak milej troszke na duszy ,dooo jutra
18:53 / 02.05.2002
link
komentarz (0)
A wiec zaczznijmy od wtorku ,jak sie okazalo na dzialce zjawilo sie kilkanascie osob ,oprocz znajomych jacys dwaj pacjenci z fordonu ,jeden z nich juz po godzinie nie wiedzial co sie dzieje i az do nastepnego dnia do rana lezal najebany ,heh ,grill,w ogole juz po kilku piwach po ciemku robilismy sobie po raz drugi grilla ,zrobilem sobie taka kielbase ze sama musztarde tylko czulem i nic wiecej ,no co ciemno bylo ,w ogole hiphopik pol nocy ,pol nocy techno ,stroboskop ,ogolnie zajeboza ,walnalem rekord pod wzgledem picia ,ah na dzialeczce to sie dopiero odpoczywa ,co do ludzi ,to wucek nam zaginal ,okazalo sie ze przez plot przeszedl dwie dzialki dalej i zasnal pod domkiem gdzies tam,wow ,kurtka rozpruta ,brudna ,ogolnie chlopak byl niezadowolony ,dennis zamulal wszystkich swoimi historiami zyciowymi oraz moralami ,ozga mial mistrza przez caly wieczor chodzil z jakas konewka ,gdzie sobie piwka wlewal i pil ,zwalka ,mrozi lovelas jeden ,ogolnie milo ,nie wiem nawet kiedy zasnalem ,na nastepny dzien musielismy na rowerach wracac ,wuckowi pedal odpadl i wracal tylko z jednym ,ah co to byl za powrto w jego wykonaniu ,pozniej poszedlem sie w koncu wyspac i jak juz to zrobilem to mowie ,a co tam ide na zuzel ,boshe co to byla za dobra dezyzja ,mecz zycia ,najlepszy jaki widzialem ,poza tym towarzystwo nie zawiodlo ,siedzialem z kowalem ,popejem, patrykiem ,mapetem ,non stop jakies zwalkowate haselka i to na dodatek na trzezwo ,jak juz powiedzialem mecz zycia ,dopiero w pietnastym biegu polonia objela prowadzenie ,dramat do konca ,przegrywali juz nawet 8 punktami ,dwa razy taktyczna ,w ogole pikny mecz ,po meczu zamulenie i tak to dzisiaj sie obudzilem ,poszedlem do banku ,wydalem 50 zlotych na zarcie (hah przed chwila zrobilem sobie fasolke po bretonsku ,I 'm proud of me ,0),no i tak sobie zyje ,nie chce mi sie zajrzec do zadnego zeszytu ,bosze zmus mnie w koncu do tego ,alleluja ,to bylem ja jarzabek ,
18:01 / 30.04.2002
link
komentarz (2)
A jednak dzisiaj jeszcze tu zajrzalem ,nie moglem sie powstrzymac ,a wiec dzisiaj juz bylismy w biedronce ,zakupilismy bagnety no i pojechalismy na dzialke je "zasadzic" ,po powrocie nawpieprzalem sie ,wyjazd 17.30 na rowerach ,czuje ze bedzie jazda ,podobno impra jednak bez kobiet ,ale wc kaczka sie zjawia na 99 % takze zle nie bedzie ,pezet - noon piosnka numer 11 jest kurna da best ,dzisiaj juz chyba 10 raz w glosnikach leci ,naprawde spoko ,no to jade na lono natury ,pa ,mimbla glupi nie jestem:(
01:17 / 30.04.2002
link
komentarz (8)
Mam nadzieje ze nie jestes na mnie zla za to u gory????w razie czego to powiedz tylko z zmienie ,,,dobra co do dzisiaj ,to nuuda ,z czaja posiedzielismy nieco u mnie ,potem na lawce ,obgadowujac sprawy jutrzejszego wyjazdu ,ma byc okolo 20 osob ,moze byc lipa z kobietami ,ale za to wiezyczka ,hiphopik non stop no i grill ,piwo ,ogolnie gitara , blogi ,ktore odwiedzam codziennie w kolejnosci 1. mimbla.nlog.pl ,2. grypz.blog.pl, 3.bigbrother.blog.pl 4.rzarector.blog.pl 5.zolla.blog.pl 6.eldoka.prawda.org (czasami,0) 7.pezetnoon.prawda.org ,8.yeyey.blog.pl tyle mialem do powiedzenia na dzisiaj ,no to do srody wtedy ,trzymta kciuki
00:22 / 29.04.2002
link
komentarz (0)
A wiec zamulenie mnie dzisiaj okropne dopadlo ,nic konkretnie mi sie nie chcialo ,lezalem caly dzien i ogladalem tv ,a mam przecie w huj do nauki ,ale od jutra bede sie uczyl ,Feynmany czekaja ,we wtorek impra na dzialce ,razem z czaja i inna ekipa ,miejmy nadzieje ze bedzie gitara ,n tyle mialem na dzisiaj do powiedzenia ,aha ogladalem Clockersow Spike'a Lee
01:45 / 28.04.2002
link
komentarz (3)
witam ponownie ,paszczak wzial fure ,dyni ja poprowadzil i wyjebalismy na rajd ,najpierw tesco bo musialem sobie plytki kupic ,nastepnie borowno ,pojechalismy nad jeziorko ,w ogole w wozie ruski rock ,paszczak skas kasete zalatwil ,bosshe ,ponownie z ganem w reku dla zwaly ,paszczak w ogole jeszcze kominiarke zalozyl ,wygladalismy calkiem powaznie ,trafilismy w koncu do fordonu (tak tak mimblasta,0),jakos nawet kolo ciebie bylismy ,chcialem nawet cie odwiedzic ale sie troche pogubilismy i nie wiedzielismy do konca gdzie jestesmy ,odnalezlismy sie gdy zobaczylismy napis "Jumbo" ,hah ,potem pod Auchanem wsiadlem za kolko ,boshe jakie rajdy zrobilem to juz historia i tak to wrocilismy do domu skad nadaje ,odnosnie wczoraj to podobno mialem jakies wizje jak na kwasie ,chcialem cos zakluczac ,jakies szklanki ,eeee szkoda gadac w ogole ...
17:05 / 27.04.2002
link
komentarz (0)
Alllo ,juz po piatku ,wczoraaj zaczelo sie u mnie ,stojak wpadl ,znalazl sie tez paszczak i iras ,ogolnie wesolo ,wczesniej jeszcze uderzylismy do biedrony ,zaopatrzylismy sie ,no i poszlo ,ode mnie wyszlismy nie wiem kolo 9 moze i jak sie okazalo wyladowalismy w medyku ,tam stojaka laska wyprawiala urodzinki ,miejsce bylo takze luzik ,znalazl sie tez Bartas z roku ,ogolnie wesolo ,zbilem jedno piwo (hmm?,0),jedno wylalem ,w ogole nic mi sie w rekach nie trzymalo wczoraj ,zaczalem rozmowy z laskami ,heh ,z gollobem jackiem gadalem ,tez sie tam narysowal ,tanczylem jak dziki ,zwalka ,potem do bani wjebal mi sie nietypowy schemat ,jak wychodzilismy z medyka piznalem huj wie za co paszczaka i odlaczylem sie od irasa i paszczyka ,nie wiem w ogole co za film mi do glowy wpadl ,poszedlem do bosfora ,wpieprzylem dwa kebaby ,wkurwiony jakos na nich bylem konkretnie ,dzwonili do mnie ,wyzywalem ich ,ale kurde nie wiem z jakiej okazji ,dzisiaj wspominajac zwalke z tego mielismy konkretna ,spotkalem ich jakos kolo bazyliki ,ale wracalem jakos tylko z irasem ,dezorientacja ,dzisia czuje sie wydymany jakos ,moze zaraz na meczyk dutchmedu wyrusze?
01:07 / 26.04.2002
link
komentarz (0)
Alo ,nie oddala piczka kolokwiow ,nie zdazyla sprawdzic ,boze jak ja tego nie nawidze ,zasnalem na chwile na probabilistyce ,poszlismy do akademika w ogole dzisiaj ,tak sobie skserowac kolo 50 stron ,poza tym zwiedzilismy pokoje ludzi z roku ,heh zwalka ,pokoiki troszke mniejsze niz w sosnowcu i w ogole slask rules (heh jak ktos z sosnowca to czyta to pozdrowienia ,0),a poza tym to pospalem sobie nieco po zajeciach ,wieczorkiem browarek z Irasem i PAszczykiem w nieco smutnej atmosferze ,bo Irasa mamy facet zmarl pare dni temu ,jutro pogrzeb i w ogole nie za wesolo ,ale za to jutro moze byc calkiem nice ,Stojaczyna powinien wpasc ,Friday is coming ..... aaaaaaaait
01:49 / 25.04.2002
link
komentarz (3)
...."To wlasnie dla tych to dla przyjaciol mi bliskich ,dla wszystkich dobrych chlopakow bo dzieki nim odnosze zyski ,poznaje swiat omijam falszywe pyski ,i duchowo rosne ,chociaz finansowo niski .......chyba kazdy ma chwile se sie po cichu zegna i prosi Boga zeby zycia nie przegral ,na szczescie jest sila jedna ktora przeciwnosci niszczy ,znak trzymanej sztamy ktory na niebie blyszczy.....to o zyciu teksty nie przepisane z gazety ,to zyciowe sytuacje ,proste balety ze swoimi ,to zyciowe problemy z ktorymi nie dajesz rady ,zycia zalety i wady ,zyciowe historie ktore porusza ,to dla tych ktorzy sa ze mna chociaz nie musza ,nie wszystko wiedzacy ale zycie znajacy ,nie wszystko wiedzacy ale zycie znajacy....." tak dzisiaj odkopalem fenomena ,dawno w sumie nie sluchalem a piosnka naprawde zyciowa ,a wiec dzisiaj blauy pod tytulem wyklady z imfy ,pojechalismy do biedronki ,po cdnku kupilismy i do Drapka na Chawire zawitalismy po jakims czasie powrot na laborki ,Dzumandzi w ogole dojebal sie do nas ze mamy mu jakis wzor wyprowadzic ,po ciezkich trudach udalo nam sie ,w ogole krew mozna bylo dzisiaj na ATR oddac ,ale stchorzylem ,w ogole za to cie misiek lubie i szanuje ,tak trzymac ,najwazniejsze robic to co sie chce ,freeeeedom ,jutro sadny dzien pod wzgledem oddawania kolokwiuw z analizy ,we'll see ,
01:10 / 24.04.2002
link
komentarz (0)
Ubolewam strasznie ,ale mail nie dziala ,w sumie nie wiadomo nawet czemu ,w outlloku nie pokazuje zednych bledow ,a maili z serwera nie chce sciagnac ,jak ktos sie z czyms takim juz spotkal to kontakt please ,a dzisiaj??wpierdolilem 25 dg fornetti ,jezeli ktos nie wie co to ,to takie zajebiste male ciasteczka francuskie ,prosto z pieca (w Bydgoszczy pod rondem jagiellonow sprzedawane,0) ,polecam ogromnie ,kurna bekonowe sa da best ,a tak w ogole to mam jeszcze przez godzinke imieniny takze przez godzine cieszmy sie zyciem ,a tak w ogole to zamulenie ,dyni druknal mi laborki dzisiaj ,paszczak z browarem wpadl ,ogolnie staly schemat ,jak tam ludu wam sie zyje?na piatek po dlugim czasie szykuje sie akcja biedrona ze stojakiem ,miejmy nadzieje ze wypali ,nara
01:12 / 23.04.2002
link
komentarz (5)
A wiec kolo z infy sie nie odbylo ,sciemnilismy ze mialo byc po swietach jednak ,heh ,za to zamulila mnie strasznie ta imfa ,kurwa coraz mniej kumam to c++ ,boshe ,ale jeszcze bedzie czas zeby to skumac ,nawpierdalalem sie przed chila bulek z serem ,zalalem wszystko barszczem i peka mi brzuch ,whala ,aha dzieki dexzowi mam nowego maila uwaga: kotku@chcesz.miec.przez.uszola.cycki.wydusz.one.pl ,dobry ?
01:02 / 22.04.2002
link
komentarz (2)
A wiec dzisiaj poszedlem grac w pilke ,smiechu bylo dosyc ,w ogole jkies tsaruchy z nami grali ,akcje nam troszke wychodzily ,kowal rzadzil i w ogole milo ,polonia wygrala z apatorem w toruniu ,tez milo ,a tak poza tym to nci mi sie nie chce tak jak zreszta juz od jakiegos czasu ,zero checi do nauki ,dobrze ze mature juz mam chociaz za soba ,bo jezeli mialbym zdawac w tym roku to mogloby byc nieciekawie ,nara ,jutro kolo z imfy
22:07 / 20.04.2002
link
komentarz (0)
Elllou ,a wiec wczoraj zaczelo sie u paszczyka ,w skladzie iras ,wlasciciel i ja ,tak zostalo w sumie do konca ,jak sie okazalo wyjebalismy do bogarta ,bo froog urodzinki robil i jak sie okazalo calkiem milo bylo ,duzo panien itp ,a tak w ogole to mnie jeden koles zalamal ,dracula zwany za czasow siodemki ,no metalowiec z niego konkret ,w ogole w horrorach moglby grac ,a laske wyrwal taka ,ze szkoda gadac ,mowi ze dzieki niej juz od 9 miesiecy nie jara ,w ogole zupelnie inny czlowiek ,nie poznaje kolegi ,a wracajac do wieczoru ,to dotarlismy jeszcze do paszczaka na chawire ,gdzie jak sie okazalo spedzilem noc ,popilismy jeszcze a little ,nawpierdalalismy sie i jak sie okazalo dzisiaj obudzilem sie w nie swoim domu ,trudno mi bylo sobie fakty przypomniec ,jak to sie stalo ,pozniej sie okazalo ze zasnalem na siedzaco prawie ,boooshe tego jeszcze nie bylo ,a do tego moj pies u paszczaka sie znalazl ,podobno chlopaki przyprowadzili ja w nocy ,ogolnie maly burdel mam w bani apropos wczorajszej nocy ,przepiekne uczucie obudzic sie w cudzym lozku bez orientacji jak to sie stalo ,a dzisiaj??pojechalem pierwsz raz w sezonie na meczyk szostek pilkarskich ,chlopaki dzisiaj sie postarali ,naprawde ladny meczyk ,obejrzelismy tez sobie z doberem "to ja zlodziej" no i taki sobie ,calkiem calkiem ,sie zyje
02:18 / 19.04.2002
link
komentarz (0)
Ellou ,analiza poszla ,nie jestem do konca pewien jak ,no ale wracajac do srodowego meczu ,to nedza konkretna ,zaczelo sie milo bo wyszlismy razem z ekipa kornela itp ,takze srednia wieku cos kolo 25 lat byla ,zwalka konkret, juz po paru piwach bylem jak na stadion wchodzilem ,dodatkowo bro w gaciach skonspirowany ,takze ciekawie ,no ale to co pozni4ej sie stalo to tragedia ,polacy konkretnie nic nie pokazali i tylko na darmo zdzieralem gardlo ,no ale ... moze kolejny mecz za rok ,najebany poszedlem spac o 8 po poludniu (chyba rekord,0) zeby wstac szybciej troszke i pouczyc sie analizy ,ale oczywiscie nic z tego nie wyszlo ,dzisiaj luzik ,aaa sie zyje~!jutro chyba na urodzinki do frooga zaby ,wow
12:22 / 17.04.2002
link
komentarz (0)
hello znowu mnie kilka dni nie bylo ,brak czasu ostatnio ,ostra jazda pod tytulem analiza ,dzisiaj meczyk ,polska-rumunia ,miejmy nadziej ze polaczki pizna jakies brameczki ,trzeba bedzie szybciej troszke zjebac z labporek bo prawidlowo powinienem konczyc dopiero o 4 ,huj z tym ,polska bialo-czerwoni ,niedlugo powracam do zycia
17:13 / 13.04.2002
link
komentarz (3)
a wiec od poczatku zacznijmy ,zaczelo sie od kolokwium z fizy ,kurde sciaganie maksymalne ,ale mimo tego czepial sie co chwile do mnie dziekanik ,luz ,pozniej jak sie okazalo pojechalem na miasto ,zgadany bylem z grypzem i froogiem ,juz przed merlinem niespodzianka pana Nowaka zwanego dexzem zpotkalem ,hah ,byla tez fanta ,lara ,calkiem milo ,kolejny krok to stary rynek ,posiedzielismy nieco ,potem czekalismy az nowakka kebaba wpierniczy ,zwalka ,next step---"molo" za bankiem kolo brdy ,dopalacze kupilismy takze milo bylo ,w ogole siedzimy sobie nagle jakas ochrona z samochodu wysiada z ganem w reku ,zamaskowani ,ja do nich "przeszkadzamy czy nie?" koles typowo gangsterskim glosem powiedzial "to sie jeszcze okaze" .... przez chwile poczulem sie jak na brooklynie ,hah ,potem jak sie okazalo dryndnal do mnie wc i mowi ze za chwile bedzie z ola ,jak sie poznije okazalo kowalski jeszcze przyszedl z dwoma cytrynami popilismy nad brda na lonie natury ,az wpadl do glowy pomysl ze mozna do mnie jechac i tu sie zaczela najciekawsza czesc wieczoru ,autobus jak sie okazalo byl bardzo wesoly ,jakies panny z 7 poznalem ,mowia mi ze mnie znaja,hah jestem slawny ,dzieki w ogole froog za plakat (rotfl,0) wziety sobie z przystanku ,bardzo ladnie prezentuje sie w chalupie hihi ,chlopaki sqna wyjeli zapachnialo afryka ,no wuckowi wpadl do glowy pomysl i sciemnil mi ze moj pies mu spierdolil ,ale sie wydalo ze sciemnial ,chlopaki upili mi pieska ,caly czas miala pelna miske z browarem ,heh dzisiaj ma strasznego kaca ,nagle froog sie wyrywa ze musia na chate isc ,heh nie wiem jak doszedl ,bo za trzezwo nie wygladal ,po jakims czasie ten sam pomysl wpadl grypzowi ,ten akurat byl bardziej zmotoryzowany ,skorzystal z komunikacji publicznej ,heh ,a my? zlapalism ochote na pizze ,kupilismy w sklepie 4 i kurna pierwszy raz w zyciu jadlem pizze o godzinie 2.30 ,jakie to jeest zajebiste uczucie ,heh w koncu zmulenie poszlismy spac ,mowie kurde wucurowi :"jak bedziecie chcieli isc to mnie obudzcie zeby drzwi zamknac " ,ni huja nie udalo sie ,rano (12,0) wstaje drzwi niezamkniete ,okno w kuchni po wietrzeniu otwarte konkretnie ,firany na zewnatrz itp ,hah nic mi sie dzisiaj nie chce ponownie ,aha jeszcze z froogiem sie uczylismy przy okazji c++ ,buahahaha przyjemne z pozytecznym ale jaka to bylo lekcja....
01:40 / 11.04.2002
link
komentarz (1)
Noo ,pojechalem dzisiaj po bilety na zawisze ,a tam zamulenie ,mowia ze nie maja tych za 300 i musialem sie cofac pare przystankow az w koncu kupilem w gazecie wyborczej ,fajne laski nawet sprzedawaly tam ,no ale do rzeczy ,dzisiaj konkretny len ,nie chcialo mi sie konkretnie nic ,jutro za to chyba caly dzien i noc sie kuje fizy bo on friday kolo ,trza bedzie to zaliczyc ,no ide lulu bo oczy wypadaja z orbit ,
01:11 / 10.04.2002
link
komentarz (2)
Alllou ,next tuesday poszeeedl i dobrze w sumie bo jak kazdy byl zamulony ,absencja znowu sie zdarzyla ,tym razem na fizyce ,ale nawet kurde nie spowodowane bylo to niechecia ,ale wrecz przeciwnie -checia wyjazdu na studia zaraniczne ,spotkanie sie odbylo ,kurde no wszystko luzik ,mozna sobie z dobrymi ocenami i checiami wyjebac do Szwecji ,Niemiec albo Danii gdzies tak na 3 roku ,tylko jedno zamulenie ,a dokladniej kasa ,trzeba co miesiac placic okolo tysiaczka ,co raczej jest nie mozliwe w mojej sytuacji ,ale huj moze sie cos zmieni ,zobaczymy ,kurwa nie wytrzymalem i wracajac do domu wysiadlem na walach i zawitalem w bosforze ,noo pozniej ruszylem fizyke ,on friday kolo and zobaczymy jak to bedzie ,jestem sam w chacie ,aaaa,strasznie mi sie ostatnio widzi piosnka pfk ,ta z plyty ostatnia co ze szwabami spiewaja ,fajny podkladzik
00:55 / 08.04.2002
link
komentarz (2)
No i jednak poszedlem na speedway ,w sumie wypasik ,pyda wyrgala itp itp ,ale to nie to co zawiszka w zamierzchlych czasach ,tej atmosfery nic i nikt juz nigdy nie powtorzy ,po prostu dla takich chwil warto zyc ,no ale bylo minelo ,w koncu po tylu latach poczulem zapach spalonego metanolu ,boshe jak nie to kreci ,heh luz ,poza tym zamulka , jutra zaliczam 5 rzeczy z angola ,niby prostych ale takich zamulajacych ze szkoda gadac ,eeee ja chce holidays ,bo juz moj czlonek nie wytrzymuje w tym zimnie ,chce wyjac moj dosyc znaczny brzuch i opalac go na plazy ......the end
01:55 / 07.04.2002
link
komentarz (0)
A wiec piatek byl najbardziej zamulonym piatkiem od baardzo dlugiego czasu ,w sumie zaczal sie niezle ,bona wf-ie chyba zyciowke zagralem ,boze wszystko wychodzilo ,nigdu chyba tak dobrze mi sie nie gralo ,w ogole jakis koles pierwszy raz przyszedl na wf ,gralo mi sie z nim tak zajebiscie ze szkoda gadac ,jakbysmy sie znali z dziesiec lat ,no ale pozniej poszlismy z Paszczurem do biedronki ,staly schemat ,nawet milo bo spotkalismy kolo siodemki danke i zwalka ogolnie ,ale potem w miescie straszne zamulenie ,wszedzie nuda ,u smove'a na chwile zawitalismy ,potem konkretna nuda az wrocilismy na lesne ,kupilismy jeszcez po bro i poszlismy do handlowki ,tam sie kowal z mapetem narysowali i reszte wieczoru spedzilismy razem ,118 dni zostalo prawdopodnobnie do naszego wyjazdu nad morze ,uua za chwile studniowka ,do elity wyejzdzajacej prawdopodobnie dolacza Kobra ,hah bedzie dopsze,aaa prawei bym zapomnial o dzisiejszym dniu ,zawitalismy w kafeji ,pol dnia spedzilem z wu i jego ekipa ,namowilismy rudego na kebaba ,a potem zamulilismy na lesnym ,wyjebalem sie na lodzie na plecki ,aaa szkoda gadac ,jezu co za pojebana pogoda w ogole?wassup?aaa jutro prawdopodobnie bede szedl na zuzel !!!uwaga pierwszy raz chyba od 4-5 lat ,jezu co to bedzie?
01:45 / 05.04.2002
link
komentarz (7)
Sieg heil ,kolejny dzionek nedznej egzystencji poszedl ,kolejne blauy ,tym razem analiza ,pojechalismy do auchana ,kurna kupilismy sobie zajebiste okulary za bardzo oldskoolowa cene ,az wstyd sie przyznac ,ale... .,no przespalem pol dnia ,wieczorkiem park i staly schemat ,jak ja kocham piatki ,wstaje sobie o 9 ,dwie godzinki wykladow ,potem tylko wf i browar ,jezu friday nadchodz szybciej bo nie wytrzymuje ,come on come on
00:59 / 04.04.2002
link
komentarz (2)
No ,kolejny dzien zaliczony ,kilka godzin spedzonych nad analiza ,niestety prawie bez pozytywnego rezultatu ,aah ja chce wakacje ,trza ostro zaczac zbierac nad morze bo juz niedlugo nadejda te piekne dni kiedy to bede lezal na piaseczku z bro w reku ,juz niedlugo ,niedlugo ,dzisiaj w ogole palil sie nasz park ,tzn ktos jakies kupki lisci podpalil i troche to zwalkowato wygladalo ,of course poszlismy luknac,nawet straz przyjechala ,heh ale nie chcialo im sie nawet sikawki wyjac ,w ogole cos chcialem napisac ale zapomnialem ,wow
11:59 / 03.04.2002
link
komentarz (0)
Godzina dziesiata wybila zamulam na imfie ,ponownie nie chce mi sie nic ,a pogoda ni w huj ni w oko ani zimno ani cieplo ,no to tyle
01:28 / 03.04.2002
link
komentarz (0)
Zyje!!!!!!!hah musialem sie na kilka dni odizolowac od swiata komputerow komorek itp ,takze wszystkich ktorzy chcieli sie ze mna skontaktowac bardzo przepraszam ,mialem troszke problemow rodzinnych ale jak sie dzisiaj okazalo wszystko jest prawie w porzadku takze trza zyc ,hah jestem spierdolony konkret ,gralismy dzisiaj w pilke w ogole ,heh 10 palantow uganiajacych sie za pilka ,ale w sumie elegancko ,nog nie czuje ,dla wszystkich zainteresowanych :wpieprzylem okolo 20 nowych zdjec na mojej stronie klik wszystko dzieki uprzejmosci pana Dyniego ktory w wielkanoc zapierdalal do kuzyna skanowac ,wielkie dzieki majster ! ,utrzymuje bardzo mily kontakt narazie smsowy z pania A z pamietnej imprezki ,w ogole dzisiaj mialem byc z nia na miescie ,ale zamulilem ,dobra tyle na dzisiaj ,jutro uczelnia i kolejne doly zlapie ,nara
00:21 / 29.03.2002
link
komentarz (4)
OStatnio w ogole nachodza mnie strasznie zyciowe mysli ,nie potrafie nad nimi zapanowac ,nie moge znalezc swego miejsca na tym swiecie ,mam rozne koncepcje co do mojej osoby a nie wiem ktora drga wybrac ,skrecic na rozstaju drog na prawo ,czy moze pokusic sie i wybrac droge po lewej stronie ?hah nie chce kobiety na stale ,ale nie chce tez byc sam ,nie potrafie poradzic sobie z obowiazkami zwiazanymi z posiadaniem tej jedynej ,jeseli juz jakas sobie znajduje ,to po kilku dniach stwierdzam ze strasznie sie nudze i po paru dniach idyylli nadchodza czarne ,ktore powoduja ,ze mysle tylko o tym jak jej powiedziec ,ze nie chce juz jej ,a jednoczesnie nie chce jej zranic ,wyjscie bez zranienia uczyc nie istnieje ,taki jestem,nie potrafie sie zmienic ,zony chyba nigdy nie znajde ,bo po miesiacu zycia meczylbym sie ,no chyba ze w koncu znajde taka ,ktora konkretnie zawroci mi w glowie ,co na razie sie nei zdarzylo i na razie sie nie zapowiada ,ze sie w najblizszym czasie zdarzy ,dobra to tyle jezeli chodzi o kobiety ,punkt numer dwa to nauka ,uczelnia ,ktora zamula mnie bardziej niz cokolwiek innego ,nie nawidze siedziec na nudnych wykladach ,nie rozumiac niczego ,sluchac pieprzonych doktorow ,ktorzy wymadrzaja sie i mysla ,ze swita sie w ogole nie zmienil od czasow Adolfa i Jozefa ,mysla ze mlody czlowiek nie ma nic inego do roboty jak siedzenie nad ksiazkami i zaglebianie sie w swia wzorow i symboli ,mysla ze jest tak jak kiedys--brak telewizji ,komputerow ,uzywek ,itp itp ,kazdy pragnie zamulac w domu .kiedy to na zewnatrz ludzie spedzaja czas przy buszu lub butelce ,albo w telewizji leci film na ktory dawno czekales(as,0) ,nie nawidze tego ,a ty ucz sie ucz ,skonczysz studia ,bedziesz mial psychike totalnie zmeczona ,moze dostaniesz tytul magistra inzyniera ,i tak pracy dla ciebie nie bedzie ,bo jakis palant w garniturze typu Miller ,lepper czy Rokita mial plan ,jak to wrzucic na swoje konto kilka milionow ,Polska jest chyba najbardziej niesamowitym krajem na swiecie ,ja osobiscie jestem wielkim patriota ,lzy podchodza mi do oczy jak slysze hymn podczas jakis meczow czy uroczystosci ,jak widze jak polaczki wylatuja na w sumie prawie skonczona juz wojne ,z drugiej strony mysle tylko jak wyjechac z tego kraju ,chce pracowac kiedys za granica ,opanowac obcy jezyk ,nie chce zarabiac 500 zlotych miesiecznie i myslec tylko i jedynie czy starczy mi na chleb nie myslac o jakichkolwiek milych aspektach zycia ,eee szkoda sie chyba zanurzac w nedznych strunkturach zycia ,tyle mialem do powiedzenia ,hah wyzalilem sie ,od razu mowie ze jestem trzezwy i nie myslcie sobie czy to ten sam uszol ,ktory codziennie serwuje na blogu kilkanascie przeklenstw ,mam dwa oblicza ,jezeli sie jeszcze o tym nie przekonalasto najwyzszy czas poznac mnie i nie oceniac po jakims jednym slowie czy zachowaniu ,nikt nie jest idealny ,ten wpis powstal pod wplywem dekadentycznych mysli ,nie zostal wywolany poprzez zadna osobe ,po prostu musze sie wyzalic swiatu ,co wlasnie uczynilem ,ide zapalic ,pa
16:33 / 28.03.2002
link
komentarz (0)
alo ,wczorajszy dzien okazal sie bardzo ciekawy ,calkiem przypadkiem poszlismy do Magdy na 18-tke do gongu ,najpierw zawitalismy oczywiscie pod biedrona ,kontempllllacja ,ale zacznijmy od momentu ,kiedy znalezlismy sie w gongu ,pierwsze uczucie--"kurwa troche sie pozmienialo " ,dobudowali jakis gorny poziom czy cos w tym stylu ,ogolnie w huj znajomych i calkiem cacy ,nagle widze pania A ,ktora poznalem kilka lat temu ,solenizantki kuzynka na dodatek ,tak sobie zaczelismy gadac ,az w koncu rozmowa sie przeksztalcila w cos powazniejszego ,heh reszte wieczoru spedzilismy razem ,odzywam ,bardzo przyjemnie bylo ,zamulenie kolo 4 ,kiedy wracalismy na buta spiewajac piosenki w stylu "jeszcze tego lata polska bedzie mistrzem swiata" dojebaly sie do nas suki ,spisali ,w ogole jeden chcial nas na izdebke wziac ,ale drugi okazal sie bardziej ludzki i powanym glosem powiedzial "nie" ,no i zajebiscie ,w ogole zwala byla konkret ,15 minut paszczaka dane sprawdzali ,do mnie koles "karany pan byl?",zajebiscie madrze mu odpowiedzialem "niestety nie! " ,zirytowal sie troszeczke pytajac : "co ma oznaczac niestety?" ,no ale wszystko skonczylo sie na zyczeniach spokojnego powrotu ,hwdp jebane suki ,a co dzisiejszego dnia ,to musze powiedziec ze uwielbiam budzac sie poczuc na koszuli zapach perfumu kobiety ,z ktora spedzilo sie nocke ,pozdro
00:00 / 27.03.2002
link
komentarz (1)
A wiec wczoraj przez przypadek chyba nie wyslalem wpisu bo cos go dzisiaj nei widze ,ale w sumie nic ciekawego ,konkretna niechce do calego zycia mnie opanowuje powoli ,zero checi do nauki ,zeeeero checia do zycie ,kompletna pustka ,dszisiaj nie poszlismy na 4 wyklady ,reason?--brak ,po prostu nie chcialo nam sie wchodzic do sali ,to jest to co wiosna robi z czlowiekiem ,mam odciski na stopach ,a co do dzisiajszego dnia to po raz pierwszy widzialem Zarola pracujacego w Mc donaldzie ,bosze jak ona zwalkowato wyglada w zielonej czapeczce ,hieh ,a potem zamulenie ,bo w centrum Drapkowi i Balcerowi zalozyli blokady na kola ,50 w plecy ,ale w ogole dzisiaj caly dzien zwalkowaty jakis byl ,non stop brecha ,wieczorkiem pozamulalismy pod blokiem ,kolesie jacys pol gangsta oprzyjechali z bagaznikiem butow na sprzedaz i ogolnie smiac sie troszke nam chcialo ,jutro ostatni dzien przed jajkowymi swietami ,aaa mimble i jej ekipe dzisiaj w mc spotkalem (przypadek?hih,0)
16:10 / 24.03.2002
link
komentarz (1)
a wiec next friday ciekawy ,najpierw jadac na wf psy sie do nas dojebaly ze kumpel sie nie zatrzymal wozem na skrzyzowaniu ,a musial podobno ,powiedzial prawie jak tedeusz "...bedzie pan mial 300 kare punktow pare(6 chcial dac,0)..."no ale luz ,a wieczorkiem pierwsze zamulenie u Eminema ,bo chyba z godzine musielismy na dworzu czekac az jego stara wyjebie na dzialke ,no ale w koncu dotarlismy na chawire ,wczesniej jeszcze jakies ziomki sie do nas dojebaly ,ale jak sie okazalo znajomi to byli wiec bez krwi sie obylo ,wieczorek sie zaczal elegancko ,panowie blanciki skrecili, akcja bacardi pewnego pana ,hip hopik ,spedzona godzina w jaquzi (czy jakos tak to sie pisze,0) ale na sucho ,rozmowa z pania mumia (pozdrowienia,0) ,heh pozdro dla grypza za szafe ,no i ogolnie milo bylo ,ale podczas powrotu zamulenie bo okazalo sie ze na kebabiku plecak zostawilem ,zawitalem jeszcze w odysei i wropcilem na chawire ,wczoraj kac nieprzecietny ,ale jakos dalem sobie rade ,po poludniu z jaczynem po plecak zawitalismy w baalbku ,na szczescie byl ,bosze nie wiem co sie dzieje ale od paru dni na miescie co kawalek mendy widac ,chyba nowy komendant jazde im robi ,no ale w koncu zawitalem u paszczaka bo sam w domu byl ,kupilismy po pare piwek i zamulalissmy przy TV ,ale ogolnie zwalka byla ,jak juz sie lekko wstawilismy wpadl pomysl zeby pod blaszak wyjebac ,no i tak zrobilismy ,jak sie okazalo zamulona odysea znowu zajebana cala ,jakas impra ,kupilismy po bro i siedzielismy pod lokalem ,co chwile ktos najebany wychodzil ,lesne--osiedle pijakow ,spotkalismy kilka znajomych kobitek ,oraz pana pierdolnietego Arsena Lupina ,mowil ze mamy do jakiegos fan clubu zapisac ,w koncu dotarlismy do odyseji po bro ,heh kanar ktory ostatnio mnie sprawdzal najebany konkretnie siedzial ,jak to fajnie z ludzi sie ponabijac czasem ,az w koncu nie wiem chyba kolo 3 zawitalem na chate ,aaaaa przez caly wieczor mielismy ze soba guna zajebistego ,do wystrzeliwania rakiet at all ,zaraz zaczynam sie uczyc ,nara
23:30 / 21.03.2002
link
komentarz (0)
a wiec: wczoraj wieczorkiem calkiem mila przejazdzke zrobilismy paszczaka wozem ,mianowicie dotarlismy do fordonu ,bo paszczyk ma jakies koncowe egzaminy i musi zrobic obiad w stylu lat 20-tych ,do tego potrzebny byl gramofon (a.k.a adapter ,0),ktory jak sie okazalo pamieta chyba czasy Moscickiego oraz na bank pamieta czasy Hitlera ,kiedy to w konspiracji cala rodzinka siedziala przed tuba i zatapiala sie w dzwieki typu mono ,zwalka ogolnie byla bo kowal spierdolony sie znalazl z nami w wozie ,mielismy jakiegos guna plastikowego i z szyba otworzina ,reka z ganem zwisajaca za oknem tak sobie jezdzilismy ,nikt nie wybural ,potem typowy rajd po Bydgoskich zakamarkach ,wczesniej jeszcze bylismy chyba ostatnimi klientami Auchana ,no i dzionek ogolnie pozytywnie sie zakonczyl ,dzisiaj natomiast dzien jak codzien ,z malym wyjatkiem ,po poludniu chyba dwugodzinna wizyta w kafejce ,siedzac na kanapie zamulalismy strasznie ,potem iras wykumal ,ze mam z nim isc po jakies 10 litrow spirytu do jakiejs konspiratorki ,oczywiscie plan sie powiodl ,wieczornego stalego schematu parku nie bede opisywal ,tak to wyglada....
23:41 / 19.03.2002
link
komentarz (0)
A wiec co ja tu chcialem napisac ,hmm nie bede mowil o uczelnie bo tam ostatnio nic sie nie dzieje oprocz zamulania ,wieczorkiem prawie rozjechalbym kilku ludzi ,bo prawie wsiadlem za kolko cudu ktory zowie sie fiat 126p ,niestety zza rogu wyjawila sie matka kowalskiego i odstapilismy od tego mistycznego planu ,odliczanie do piatku powoli sie zaczyna ,a z tego co slyszalem to ma sie zaczac na lonie natury w niejakim zielonym Myslecinku ,tylko czy w zoo?tego no akurat nie wiem ,ale korzystajac z nastepnej okazji postaram sie dowiedziec ,pa
10:52 / 18.03.2002
link
komentarz (3)
Siemano ,sobota jakos sie tak bardzo mila zdarzyla ,siedzielismy sobie w parku popijajac bro ,kowal powraca do swiata zywych w ogole ,co mnie bardzo cieszy ,a niedziela jak niedziela ,zamulanko typowe ,a wieczorkiem iras bardzo szczesliwy jakos namawial wszystkich na glebsza kontemplacje umyslowa i udalo mu sie ze tak powiem ,posiedzielismy ponownie w parku i w ogole nie pije juz do piatku przynajmniej ,szykuje sie podobno impra u eminema ,moze byc gitarka ,nara
14:53 / 16.03.2002
link
komentarz (1)
Bosze gdzie ja wczoraj nie bylem ,zaczelo sie po zajeciach kiedy to na wysokosci wyscigowej dostaje telefon od pani muminkowej ze mam do fordonu zapieprzac ,no w koncu dojechalem tam ,posiedzielismy ,pogadalismy z godzinke ,no i powrot na lesne ,zdazylem zjesc kilka ziemniakow , a tu juz musialem zapieprzac na wf ,z drapkiem pojechalismy na pieprzona grodzka ,tam w ogole mamy wf z rolnictwem ,telekomuna itp ,ziomki z rolnictwa nawet pilki nie umieli zlapac ,a mialem takich trzech w druzynie ,w sumie elegancko bo popykalismy w kosza 1,5 h no i calkiem zjebany wrocilem na lesne ,zdazylem cos zjesc tylko a tu juz paszczyk dryn dryn do drzwi ze trzeba zaczac wieczorna czesc piatku ,no i zaczelo sie ,pierwszym krokiem byla of course biedronka ,ale skonsumowalismy tego owada kolo siodemki na laweczkach ,dotarlismy w koncu na przystanek i wtedy przylaczyl sie do nas pan kowalski ,reszte wieczoru spedzilismy razem ,dotarlismy do kafeji smove'a bo paszczyk musial od niego jakis zeszyt wziac ,w ogole znalazly sie tam te no nikolcia i mrowka i jakies zdjecia nam porobily ,kurde apeluje o zeskanowanie ich i wyslanie mi ,tam tez sie dowiedzielismy ze w bogarcie siedza grypz i froog ,poszedlem do nich ,chwilke pogadalismy i poszlismy na dalsze podboje ,next step to merlin ,ale tam zamulka i tylko moment bylismy ,podobnie bylo z zubrem ,londonem ,cytadela ,barką , i jeszcze kilkoma klubami ,w kaskadzie kupilismy jeszcze po dwa dopalacze i usiedlismy na lonie natury nad brda ,stamtad wpadl plan zeby jednak uderzyc do grypza i frooga ,i tak tez zrobilismy ,tam w ogole najwieksze zwaly wieczoru sie zdarzyly (wypij z grypzem zygnij chipsem,0) ,w ogole schematy niezle ,tance , hulanki , swawola ,boshe najlepiej jak kowal z paszczakiem tanczyl ,nagle telefon ,odezwal sie pan wucur ,mowi ze siedzi w camelocie z jakimis angolami i innymi pasztetami ,dotarlismy tam ,a tam zwalka ,fajne laski w sumie ,spodobaly mi sie nawet te przepiekne zwierzaki ale wytrzymalem jakos ,kowal sie zabujal ,hehe ,gadalem z angolami dosyc dlugo ,zjebalem ich troche az dotarlismy z powrotem na lesne ,kowal odpadl ,dzisiaj mowil ze w ogole drogi powrotnej do domu nie pamieta ,hieh ,ale to nie koniec wieczoru ,poszlismy do nas do swiezo otworzonej odysei czy jakos tak ,wiktor za gramofonami i muzyczka calkiem cacy ,ale ludzie nie ci ,bro i do domu w koncu ,takze nogi mi dzisiaj ogolnie odpadaja ,a jak sie hujowo czuje to w ogole nie potrafie opisac ,mumia,mimbla ,dzieki za pamiec ale ja sie wczoraj naprawde nie nudzilem ,hah
00:06 / 15.03.2002
link
komentarz (0)
Laborki poszly ,dzisiaj mielismy miec kolo z probabilistyki a tu niespodzianka bo oglosili godziny rektorskie ,no calkiem milo ,calkiem ,w ogole puscilem sobie dzisiaj stara plytke kalibra tak w ramach retrospekcji ,a tu w jednej piosence nagle slysze "...posmera mnie za uszkiem.." od razu przypomnialy mi sie Sosnowieckie klimaty ,kiedy to pani E kazala zebym ja posmeral ,a ja wielkie oczy "was is das???" no ale tak to bywa ,czlowiek bez doswiadczenia bylby nikim ,nie wiem w ogole co jutro robic ,przed chwila kowal przybyl pod okienko i tak sie jakos zgadalismy ze jutro cos by jednak mozna bylo ,chyba paszcur sie przylaczy i mozliwe ze zrobimy melanz w typu old skoolowym ,no ale to sie jeszcze zobaczy bo nie wiem co panu Grypzowi chodzi po glowce ,kredki ruless(dla wtajemniczonych,0) ,
23:41 / 12.03.2002
link
komentarz (0)
No i najbardziej znienawidzony wtorek poszeeedl ,najpierw fordonskie zamulenie ,prawie zasnalem na probabilistyce ,ciezko bylo utrzymac swoja uwage na dziekanie napizdzajacym przy tablicy ,boze to jest nawet nudniejsze od zeszlosemestrowej algebry ,potem rajd na dwugi koniec bydzi na chemie ,inna trasa nieco niz zwykle ,skumalismy sie calkiem przypadkowo z k-g w jakims sklepie przypadkowo ,dalej to juz kolejne zamulenie ,geant i hamburger w jakiejs obskurnej budzie ,ale ku zaskoczeniu byl calkiem niezly , a robil go koles chyba z po szesdziesiatce ,jakis taki obskurny ,straaaszny ,wrrrr ,lapa pociachana itp itp ,na wfie kazal nam jakies pierdolniete przewroty robic ,boze robiem to ostatni raz w podstawowce chyba ,no i calkiem spierdolony wrocilem na chate ,wieczorkiem z ex-wojakiem szarpowcem ,dynim ,prawie ex zenasem i paszczurem usiedlismy na wiadukcie i podziwiajac samochody spedzilismy godzine ,zamulenie ,ale calkiem zwalkowato ,aha nikt nie zdal zeszlotygodniowego kola z laborek ,jutro replay ,
00:28 / 12.03.2002
link
komentarz (1)
A wiec dzisiaj na uczelni przezylem pierwszego dola w tym semestrze porzadnego ,3 godziny cwiczen z fizyki ,a ja ani jednego wzoru nie znalem ,naprawde chujowe uczucie jak kazdy cos napierdala,liczy a ja ni chuja nic ,w ogole musze cos opisac ,jade sobie rano autobusem ,stoje nad jakas baba ,az tu nagle ona takiego baka puscila ze nie moglem wytrzymac i odszedlem od niej jak najszybciej ,boze takiego gestego baka jeszcze w zyciu nie czulem ,ktos otworzyl okno ,padly lekkie podejrzenia na mnie ,ale je odparlem lekkim machnieciem glowa ,boshe tragedia po prostu ,ale wrocmy do pachnacego swiata ,kolejny raz meczyk na sali ,calkiem milo no i koncze 13 marca ,pol roku temu bin laden puscil niezlego baka i ten z autobusu to chyba maly miki ,nara
10:36 / 11.03.2002
link
komentarz (0)
Yo miski ,ostatnio mam lenia apropos wchodzenia na neta ,takze dzisiaj dopiero zdarzyla sie okazja do wejscia ,siedze na imfie ,hah ,napierdalamy jakis pieprzniety program ,sie zyje ,wczoraj zamulanko ,mialem klopoty ze starsza ,musialem z nia jechac do szpitala ale dzisiaj juz chyba luzik jest ,mowi ze sie dobrze czuje ,noo mirek agentem ,zwalka w bb ,i ogolnie swiat sie kreci ,
01:55 / 10.03.2002
link
komentarz (9)
No i po piatku ,mi sie w odroznieniu do mimbelki mirabelki(!,0) podobalo strasznie ,ale od poczatku ,jak sie okazalo najpierw zawitalismy do zaby frooga ,tam po kenigerku oraz kawalerzyscie ,no i w stanie ogolnego podniecenia wewnetrznego pojechalismy do fordonu w koncu do mymbli ,tam pani mumia sie znalazla i jak sie okazalo jeszcze jedna osoba ktorej namiarow nie podam(you know why,0) no i tam znalazla sie tez flaszeczka ,oproznilismy w sumie moj plecak jeszcze ,pies chcial nas zjesc ,a mamy mimbli chociaz dobrych zamiarow i tak z grypzem nie poznalismy ,a szkoda ,no a co do chalupy mimbli to jednej rzeczy nie zapomne ,otoz klapy od kibla nieustannie pragnacej byc w pozycji poziomej ,mimo moich ogromnych staran i checi podczas oddawania moczu cie chcial grzecznie stac ,ale takie zycie ,dobra ,jazda 94 ,nie udalo nam sie tablicy drewnianej wziac bo jakis emeryt sie zirytowal ,nie pozwoli skurczybyk ,poszlismy do merlina ,tam irc smietanka zabralismy stamtad dexza ,poszlismy po ticala no i po jakims czasie jak sie okazalo wyladowalismy w chacie u eminema ,chawirka calkiem luks bym powiedzial ,chyba z dwie godzinki pozamulalismy az w koncu wyszlismy na swiat zywych ,jak sie okazalo kowal sie namalowal ,czekal na nas bo mu mowilem ze ma czekac ,ale w ogole o tym zapomnielismy i naczekal sie biedaczek ,dalsza czesc wieczoru spedzilismy juz wspolnie ,znalezlismy sie nad brda ,wypilismy pewien gadzet (a zwaly bylo co nie miara ,0) az w koncu wyladowalismy w bogarcie ,tam po browarku ,tanczylem z mumia jakos no az w koncu z dexzem i kowalem poszlismy na chawire ,prawie sie jeszcze lalismy z jakimis mlotkami ,az bezpiecznie zawitalismy na lesnym ,staaaara do mnie z dupy walila strasznie i wali zreszta jeszcze do dzisiaj ,a dzisiaj zamulanko ogolnie ,namowilem jednak staruszke na pizzze ,papa leone rules bo calkiem dobra byla i polecam ogromnie ,wieczorkiem skumalismy sie z dynim paszczurem i kowalem ,posiedzielismy nieco w zs handlowej i pod blaszakiem az zawitalem tutaj ,skad teraz nadaje w kospiracji ,polecam ogromnie tego bloga ,ziomal ma taki dystansujacy opis rzeczywistosci ze podziwiam go bardzo i zazdroszcze
17:48 / 07.03.2002
link
komentarz (2)
Sroda-absencja dwugodzinna na wykladach z infy ,siedzielismy pod stolowka i uczylismy sie nieco no i nadeszlo to kolo z laborek ,ogolnie zwala bo jedno zadanie kazdy liczylk kolo dwoch godzin i jak sie mozna bylo spodziewac kazdy zupelnie inny wynik ,no ogolnienieciekawie ,a potem jak to potem zupelna nuda ,dzisiaj pojechalem na akademie tanca i rozrywki i jak sie okazalo niepotrzebnie ,pani Danuta.O jest chora i wykladow brak a probabilistyka odbyla sie bez wiedzy naszej grupy o godzinie 8 kiedy nikogo z nas nie bylo ,uua ,w takim przypadku poszlismy do Drapka ,obejrzelismy kawalek "Lord of the rings" ,ale zamulil nieco i po 15 minutach przestalismy to robic ,skoki itp itp ,no i wrocilem na chate skad nadaje ,brzoza ,brzoza tu wierzba jak mnie slyszysz.odbior?
00:19 / 06.03.2002
link
komentarz (3)
Jups ,wczoraj luzik ,pogralo sie nieco w kosza ,potem browarek sie wydarzyl ,no i dzionek ogolnie minal spoks ,w ogole wieczorem po raz pierwszy big brothera w nocy widzialem no i zaskoczyli mnie nieco ,koles jeden w ogole prawie podobno sie dymal z jedna tam ,na zywo ogladal jej malenka ,ogolnie ostro sie robi ,dzisiaj dzien wyjazdowy ,seminaryjna itp itp ,chemia po raz pierwszy jazda ,potem zawitalismy w geancie ale mielismy pustke w portfelu i starczylo tylko na bagietki ,w-f zwalkowaty nieco ,pogralismy w kosza nawet sporo ,ale koles nam kazal jakies taczki robic czy cos ,podciagac sie na drabinkach ,mowil ze na koniec semestru jakies egzaminy sprawnosciowe maja byc ,booshe ,jutro kolejny dzien i pierwsze kolo z laborek z fizy ,let's hope everything will be alright
11:26 / 04.03.2002
link
komentarz (0)
Siedze na imfie i zamulam ,napoierdalamy dalej c++ i coraz bardziej sie zamulam ,chyba nie jestem do tego stworzny .a tak w ogole to za oltorej godzinki bede w domku i jest zajebiscie ,woohah
17:34 / 03.03.2002
link
komentarz (1)
Musialem tu na chwile wrocic ,apropos piatku ,dowiedzialem sie przed chwila jakiego smsa wyslalismy ermince:......Heh a jaki schemat był z smsami od dwoch panow , „ z kond klikasz?jak masz na imie? Ale lagi :p daj mi opa bo jak nie to dostaniesz bana.jestesmy trzezwi :P” zwalaka :> w koncu ja do nich zadzwonilam ( bo onie nie mogli się dodzwonic ,0)i po 10 minutach byli przed gongiem:>
Maly spacerek po Bydzi, ja już nie mowie co kto robil przy slupie ;DDD Uszol wzorowy uczen, nawet w piatki nosi kalkulator przy sobie :> loool :>......Rotfl bym powiedzial"...
17:21 / 03.03.2002
link
komentarz (1)
Ciekawy piatek sie wydarzyl ,po poludniu skumalem sie z panem Grypsinskim i jak sie okazalo takze z Froogiem ,poszlismy do bieedroneczki oraz po panow kawalerzystow kartonowych na dodatek ,zrobilo sie milej ,wyjebalismy w koncu na miasto ,zaba chwile z nami jeszcze poprzebywal i z Glaziksenem zaczelismy wieczorna eskapade ,baaardzo duzo miejsc zwiedzilismy az w koncu skumal sie z nami kowal ,poszlismy pod gong ,dokonczylismy dzielo no i wiem jeszcze ze spotkalismy sie z Erminka ,dalsza czesc wieczoru to dla mnei zagadka ,wczoraj podowiadywalem sie kilku istotnych faktow ,ale tego wieczoru na dlugo nie zapomne (zeby takie luki miec to az chyba niemozliwe ,0) za tydzien trzeba bedzie powtorzyc ,a co do wczorajszego dnia ,to leb od rana strasznie przeszkadzal wegetowac ,dopiero wieczorkiem do mnie na momencik z irasem paszczakiem i jaca zawitalismy ,wtedy to tez glowa w koncu przestala bolec ,do drugiej w nocy ze zbakanymi zenasem i kowalem pogralismy nieco w malysza i tak oto kolejny dzionek poszedl w niepamiec ,
23:07 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
Uuua a wiec wyklady zamulenie ,dziekan jakis w ogole niedouczony jest chyba ,ale to nawet lepiej ,wyjebalismy na chwile do biedronki w fordonie ,mialo sie chwilke czasu ,dostalem w koncu instalke c++ ,pozniej poszedlem po sieciowke a tam zamulenie bo w huj ludzi sie okazalo ze czekalo ,nastepna stacja to cafee ,poszedlem instalke z plytki na twardego pyknac bo cd-rom still nie dziala ,no i udalo sie i w koncu go mam ,pozniej pan wuuu wypalil mi skladanke pewna ,zamulanko tym razem w handlowce ,aha poznalem dzisiaj dwie smieszne gosciowy u mnie w bloku bo szukaly jakiegos kolesia i chyba z dziesiec minut pogadalismy ,hah casanova?
00:10 / 28.02.2002
link
komentarz (0)
heh jezeli wczoraj zdarzyla sie drzemka to dzisiaj zdarzyla sie very large drzemka ,pare godzinek ,a co do snu to jakies chore sny mam ostatnio ,dzisiaj w nocy cnilo mi sie kolesie mi sciagneli w autobusie buty ,potem poszedlem na mecz w kosza i gralismy z jakimis afrykankami z jakiegos plemienia ,czaicie takimi z kolczykami w nosie ,przedziurowianumi uszami itp ,hah w snie spotkalem tez milosc sprzed chyba 10 lat ,a dzisiaj po poludniu jechalem znowu tym samym autobusem (65,0) i ci sami kolesie co w nocy pobili mnie strasznie ,heh mam tylko nadzieje ze to nie zadne proroctwo ,a dzisiaj mielismy pierwsze laborki z fizy ,boshe chyba bedzie jazda ,koels wyglada jak jakis czlowiek z buszu ,no i za tydzien kolo wlasnie s tego prjedmietu ,uua c++ wchodzi do glowy pelna para ,very probably ze jutro bede mial w koncu instalke ,chwalmy pana
00:04 / 27.02.2002
link
komentarz (1)
Czy slyszysz jak tlum gra?M a gie i ka ,hah dzisiejszy dzionek to typowe szybkie przemieszczanie sie po miescie ,z fordonu na drugi koniec miasta po raz pierwszy na chemie ,uua no i w ogole koles jest jakis zwalkowaty taki ,pieprzyl jakies bzdury ,w stanach pare lat siedzial i baaardzo czesto pieprzy cos po anglijsku ,w ogole straszyl dzisiaj ze ma jakiegos chipa (?,0) ze jak przyniesie i uruchomi to wszystkim komorki rozpieprzy ,heh po chemi z Balcerem Drapkiem i Bartasem k-g wyjebalismy do geanta no i calkiem dobre piwa dorwalismy "tytan sie zowia " i napraawde naprawde luzik sa ,a cena marzen -- 1,39 ,dobra pozniej nastal w-f a w sumie nie nastal bo po przeczekaniu pol godzinu koles sie nie pojawil ,bzdura ,pozniej piznalem sobie mala drzemke ,uua zzzzzzz
00:48 / 26.02.2002
link
komentarz (2)
No i zalamka mala po pierwszy dniu ,bedzie w tym semestrze chyba jeszcze gorzej ,zaczelismy programowac w c++ i jakby ktos mial instalke jakiegos programiku (najlepiej zajebiscie stary c++ Borland 3.1,0) to bylbym bardzo wdzieczny za kontakt ze mna ,w sieci szukalem chyba 1,5 h i huja znalazlem ,same tutoriale ,no a wieczorkiem w kosza popykalismy ,ogolnie zwalkowaty mecz ,potem bartolini namowil na kebabika ,tylko miesko jakies takie nie za cieple ,no i zamulam ,jutro dwa razy zmieniam miejsce wykladow ,3 nowe przedmioty zobaczymy jak bedzie ,
04:34 / 24.02.2002
link
komentarz (0)
oczka mi sie powoli zamykaja ,ale trza jeszcze troszke wytrzymac ,przynajmniej do 8 ,troszke muzy zostalo jeszcze do sciagniecia ,jakos to bedzie ,jutro ostatni dzien obijania sie przed bitwa pod nazwa drugi semestr ,az mi sie rzygac chce
23:44 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
allou ,wczoraj wieczorek nawet przyjemny ,w koncu z ludzmi sie skumalem z liceum i calkiem milo bylo ,a co do reszty ludzi to sami prawnicy i tak zbytnio do gustu mi nie przypadli ,oprocz jednego goscia z ktorym piwka z wodeczka sobie mieszalismy i mielismy plany na pozniejsze pozyczenie z szafki johnego,ale niestety kolo pierwszej sie zmylismy ,do bosforka jeszcze zawitalismy i jucha po jakims alko odwiozla nas na chate ,bylem jeszcze niedojebany jakos ale nie moglem dorwac paszczaka ani irasa,a dzisiaj od ranca na cmentarz zawitalem z mamuska ,pozniej wpadl pomysl zeby isc na nocke dzisiaj no i teraz napieprzam z cafe na kasztanowej ,czaja siedzi obok rudy i worm za plecami no i sie zyje ,kurwa a kaca mam takiego ze uuuua
15:26 / 22.02.2002
link
komentarz (0)
No i troszeczke mnie plan rozjebal ,we wtorek od 8 do 17 i w tym dwa razy miejsce zmieniam wykladow ,poniedzialek dwie godziny okienka ,nieci4ekawie jednym slowem ,zobaczymy jak bedzie ,a dzwonilem przed chwila do adasia i szykuje sie chyba calkiem niezla impra bo ludzie z klasy maja byc ,kobity z klasy i te sprawy ,stare dobre czasy ,mam nadzieje ze mnei tylko dzisiaj amory nie wezma,pa
23:52 / 21.02.2002
link
komentarz (0)
Alllou ,dzisiaj wstalem dopiero kolo pierwszej ,w koncu udalo mi sie wyspac ,przesluchalem chyba dziesiec plyt ,pozniej bakacze w osobach zenka i szarpowca sie zjawili ,heh przypomnielismy osbie troszeczke dawne czasy grajac w malysza i speedwaya ,zwalka ogolnie ,oni na dodatek po wizycie w bakubakowie ,wieczorkiem poszlismy z czaja i ekipa do kafeji ,bo kolo nas jakas nowa kafeje otworzyli i tak na pierwszy widok nie jest taka zla ,nawet gitarka ,prowizorycznie na sobote zgadalismy na nocke ,a pozniej male zamulanko w praku ,w ogole wypierdolilem sie dzisiaj na gorce okrutnie ,fuks ze glowa nie zarylem chciaz bylo baaardzo blisko ,do teraz mnei plecy nawalaja ,jutro od rana uderzam na uczelnie po nowy plan i az sie boje troszeczke ...
23:44 / 20.02.2002
link
komentarz (1)
Allou ,dzisiaj w ogole zrobilem dobry uczynek dalem jakiemus zebrakowi pol chleba i chyba 10 parowek ,przyszedl mowi ze wyeksmitowali go itp ,no to jak odmowic ,a poza tym zrobilemd zisiaj obiad i jestem bardzo dumny z siebie ,no kurde fasoleczka po bretonsku jak ta lala ,po prostu zaskoczylem siebie po raz kolejny ,jednak nie jestem taki huj ,a w ogole nudzi mi sie ostatnio strasznie ,heh jutro musze sie w koncu wyspac ,a moze zawitam w koncu u dentysty ,no zobaczymy jak sprawy sie potocza
23:18 / 19.02.2002
link
komentarz (0)
Zmienilem dzisiaj wyglad mojego site'a ,nudzilo mi sie strasznie i cos trza bylo z tym czerwonym kolorem zrobic ,poza tym rano sie budze a tak smsik od pani Gosi Sadowskiej z informacja ze w piatek impreza u niej ,boshe nie widzialem jej ponad pol roku ,powinna byc zwalka niezla ,poza tym ma tam byc w huj ludzi takze powinno byc niezle ,dzisiaj ogolnie zamulanko tylko ten biegacz na nartach wywolal przez chwilke usmiech na mojej twarzy ,a tak w ogole chyba cd rom mi sie rozpierdolil w wiezy ,co jeszcze sie u mnie zepsuje?
00:29 / 19.02.2002
link
komentarz (0)
Alo ,co byt u dzisiaj...aha bylem u dyniego po poludniu i obejrzelismy sobie american pie 2 ,calkiem niezla zwalka ,takze polecam tym co jeszcze nie widzieli ,a potem poszlismy na salke ,pogralo sie nieco w basketa ,no i nawet przyjemnie bylo ,rzucilem decydujace punkty ,I am God ,no ale nudzi mi sie troszeczke ,ale nie narzekam ,wole sie nudzic niz zamulac przy ksiazkach ,paaa
19:28 / 17.02.2002
link
komentarz (1)
Oj sloneczko dzisiaj wyszlo i calkiem inaczej czlowiek sie czuje ,a poza tym to nothing special ,a tak w ogole wpadlem dzisiaj na pomysl zeby zaczac robic nowy wyglad mojego site ,beda mial kilka dni wolnego to moze zachce mi sie troszke pozmieniac ,we'll see ,pa
00:35 / 17.02.2002
link
komentarz (2)
Home sweet home chcialoby sie powiedziec ,no w koncu w domku ,w ogole wyjazdzik udany ,oj ciekawie bylo ciekawie ,szczegolnie zalamanie zwiazane z pewna pania Ania i wczorajszy wieczor z wujasem ,oj ciezko bylo ciezko ,w ogole wczoraj pizda chyba jedna z zyciowych ,dzisiaj w pociagu zamulenie bo jechalem z jakims wlochem i dwoma laskami i te nontp[er po wlosku napizdzaly ,az sie zygac chce kurde ,az chcialem wyjsc z tego przedzialu pieprzonego ,ale jakos sie przezylo ,w ogle po powrocie standartowy bro z paszczurem i dynioglowym i trzeba zaczac normalne bydgoskie zycie ,ludzie zycie jest piekne
13:34 / 13.02.2002
link
komentarz (1)
alllou ,siedze sobie wlasnie nad morzem i napierdalam ale cos mi spacja nie dziala i sie tylko wkurwiam ,alllou ludzie jeszcze raz ,awiec dojechalem caly i zdrowy i jakos sie zyje ,pociag prawie spusty ale tez sie prawie nia niego spoznilem (nie mylic ze spuscilem,0) ,wczoraj milutki wieczorek pod znakiem lekkim alko ,ale dziwne ze dzisiaj juz kolo 8 bylem na nogach ,musialem iscpo kuzyna do szkolki i tam mnie male kury zaskoczyly ,jeden koles chyba z 10 lat przechodzi kolo mnie i z kumplem swoim gada o stalych laczach ,mowi ze mu cos ciemnko to blokowe dziala, boze co za mozgi za dwadziescia lat beda rzadzic polska ,ale jakos trza zyc ,zapomnialem wziac petow bo w kurtce zostawilem (na dodatek platna szatnia 2 zyle obowizakowa ,ale ogolnie fajnie maja ,na dole pubik u gory kafeja i sie zyje ,narrrraa moze jeszcze juro tutaj wpadne ,niech malysza dzisiaj wiaterek dopsze ciagnie bo zloto musi byc ,allleluja ale sie nagadalem ,pozdro
01:07 / 12.02.2002
link
komentarz (1)
No az wstydze sie przyznac ale mam zaliczony semestr ,boshe nawet nie wyobrazacie sobie co to za uczucie ,kuuuurna moge sie teraz przez dwa tygodnie obijac ,a jak ,cos sie od zycia nalezy ,ale od poczatku ,6 osob na zdajacych okolo 50 zaliczylo pisemny ,tzn obnizyla na oklo 30 % na zaliczenie i tylko 6 osob ,kumacie co za terror?ustny to juz typowe wyciaganie ,boshe no prawe nic nie powiedzialem ,ale 3,0 jest ,indeks zaniesiony no i zawitamy na uczelni za dwa weeki dopiro ,kuuuuuuuuurrrrrrdde jak ja sie czuje bosko ,no popilo sie nieco poza tym dzisiaj ,z panem dynioglowym i kutim chwilowo ,a pozniej to juz jakos tak mix ,a w ogole co odjebalem?poszedlem najebany grac w kosza ,jebalo podobno ode mnie strasznie i w ogole prawie nie moglem biegac ,no ale coz ,wytrzezwialem po tak 1,5 biegania i jest gitara ,nogi mam w dupie i ide zaraz spac ,aaa chyba jutro jade do Gdanska wiec moga to byc moje ostatnie slowa na przelomie kilku dni ,jak ksiadz nawijam powoli ,dobra pa ,morze niech przybywa
14:42 / 09.02.2002
link
komentarz (5)
A wiec od poczatku ,chyba ojebalem exam z fizy no ale zobaczymy dokladnie w poniedzialek ,po egzaminie jak wrocilem to kaszan juz u mnie czekal ,do biedrony wyjebalismy no i zaczelo sie ,caly dzien napizdzal mnie brzuch i byl to bardzo nieciekawy fakt tego wieczoru ,blee ,wucur sie jeszcze dolaczyl i poszlismy w koncu na koncert ,zwalka ,ogolnie zajebiscie "ona jest szmata " rozgrzalo konkretnie ,a na sam koniec rozjebalo mnie wykonanie "drina goni kolejny drin ,przy podkladzie x-zibita " po prostu wypasik ,calkiem zwalkowato wyszedl warszafski walczyk ,cos ala atmosferra kelly family ,zapalniczki i jazda ,w ogole tedeusz pultasik sie zrobil ,a numer w ogole oczu nie mial ,spierdolony chyba konkretnie na tej scenie byl ,dobra pozniej z wucusiem poczulismy sie jakos niedopici i wyszlismy do gongu ,uua ,zachaczylismy o staoila ,steffls calkiem niezle ,w koncu gong ,tam w huj znajomych sie znalazlo ,zarol ,kuziem ,blonski z roku nieaktualni juz ,w ogole zarol mowil ze pracuje w mc donaldzie ,heh calkiem zjarane hamburgery musza wychodzic ,ojojoj ,w ogle chruszcz i cala ekipa sie namalowali ,posiedzielismy z nimi nieco ,jakas gosciowa do mnie ze powinienem ja dopsze pamietac ,a ja w ogole zero orientacji kto to ,dobra w koncu poszlismy do bosfora ,aaa wczesniej spierdalac bo ktos tam sie dojebal o dropsy do pana WC ,no i wpieprzylismy po dwa kebabiki ,spotkalem jeszcze pania guzikowa po chyba roku ,no i nie mielismy juz sily w ogole zeby cos jeszcze do kotlowni zaladowac ,w autobusie sie znalezlismy , tak brzuch chyba za pelny mielismy bo zaczelo sie w stolmachu przekrecac ,uuua tak to bylo ,aaa jedna fajna piosnke td piznal o eldoce ,zjebal go konkret ,sie zyje
15:35 / 07.02.2002
link
komentarz (4)
Wynioslem komputer do pokoju mmy i wlasnie z niego nawalam ,jakos tak dziwnie no ale coz ,wczoraj siedzialem nad fizyka do 5 rano i strasznie sie dzisiaj czuje ,zaraz sie zaczynam uczyc ,jestem zjebany konkretnie a psychika siadla juz chyba zupelnie
00:16 / 06.02.2002
link
komentarz (1)
Elllo message to everyone interested :"I 've passed on 3,5 " i czuje sie bosko ,w ogole po takich nerwach ze szkoda gadac ,ludzi opierdalala przede mna ktorzy wiedzieli 3 razy wiecej ode mnie ,ale jak sie okazalo mialem wiecej punktow z pisemnego od nich takze bylo troszeczke lzej ,wszedlem ostatni do sali z usmiechem na ustach ,heh no udalo sie jednym slowem ,powiedziala ze umiem myslec ,tylko teorii za bardzo nie umiem ,booosko ,zostal najgorszy egzamin z fizyki i semestr zaliczony ,nie zdajecie sobie sprawy co oznacza przedmiot "fizyka ogolna " na kierunku fizyka techniczna ,po prostu czarna magia i nic wiecej ,np dzisiaj prawie nic jeszcze nie umiem i mam nadzieje ze dwa dni zakuwania dzien i noc dadza jakis efekt ,chociaz zaliczenie w pierwszym terminie graniczy chyba z cudem ,jezeli by mi sie udalo ,to kurwa od poniedzialku nazywam sie kurwa zajebiscie zdolnym kolesiem i moja samoopinia wzrasta do poziomu chyba najwyzszego jaki moze byc ,jak to zrobie chociaz w tej chwili daje moze 5 % ,to naprawde bedzie to sukces jakiego nie osiagnalem o dawna ,pa,aaa dzisiaj troszke czasu spedzilem z panem wuuuu i ekipa ,pojezdzilem na rowerku i w ogole gitarka ,wieczorkiem kebabik przepyszny z dynioglowym ,pozamulalismy tym razem na drabinkach iiiii...................... sie zyje elooo
00:24 / 04.02.2002
link
komentarz (1)
Don't read it please ,nic sie nie zdarzylo ,staly schemat dnia ,analiza nadchodzi wielkimi krokami ,takze przybywaj droga pani bo nerwy mi siadaja powoli
00:21 / 03.02.2002
link
komentarz (3)
heh gnojki przezolyli koncercik na przyszly tydzien ale to chyba nawet lepiej ,3 egzamy beda za plecami ,ulga chyba ,chociaz sam nie wiem ,a dzisiaj poswiecilem 9 godzin na nauke ,chyba sie malym alcomaniakiem robie bo juz nie wiem ktory dzien pod rzad wieczorkiem bro stuknal ,boshe ,jutro bedzie piekny dzien poswiecony na robienie sciag ,zajebiscie
01:13 / 02.02.2002
link
komentarz (4)
Alo ,caly dzionke uplynal pod znakiem nauki ,wieczorkiem jedynie posiedzielismy troszke pod blaszakiem ,tam sie psy pieprzone dojebaly ,chyba 15 minut sprawdzaly nasze dane ,karany jestem czy jak?HWDP sie zyje ,orzech ktory dostal jakos ksywke bobik (podobno smierdziel z muminkow ,mimbla tak jest czy nie? ,0) napierdolony zebral od kazdego kase ,heh zwalka ,pa
01:13 / 01.02.2002
link
komentarz (7)
Musialem to dopisac ,""""ty masz masz ty znasz te problemy ,SKAD BRAC PIERDOLONE PLNY???""" ciagly braak kapusty wykancza mnie nerwowo ,ale nowy miesiac nastal moze bedzie lepiej
01:05 / 01.02.2002
link
komentarz (6)
No nowe 30 godzin na koncie zawitalo do mnie ,KURWA zaliczylem algebre ,fuksem bo fuksem ale 3,0 jest ,czuje sie bosko ,czas na nastepne egzamy ,uuua ,dzisiaj w ogole kaszan do mnie wpadl ,chwile go calek pouczylem ,wieczorkiem park i pozamulalismy as usually ,heh jeszcze dwa wpisy do indeksu i bedzie pieknie ,bardzo pieknie nawet bym rzekl ,w ogole ,albo dobra nie bede o tym mowil,pa
23:24 / 29.01.2002
link
komentarz (4)
na momencik wpadlem ,algebra poszla sie jebac i w czwartek zobaczymy czy zaliczylem ,wczoraj z drapkiem i grygolowiczem na bro poszlismy do jakiegos chamskiego pubu a potem z Carrroline sie skumalem i pogadalismy nieco ,sie zyje ,jakos nie chce mi sie nic
00:39 / 28.01.2002
link
komentarz (1)
dwa dni mokre sie zdarzyl ,w piatek w parku z irasem tak jakos przypadkowo i wczoraj u paszzczaka mniej przypadkowo ,mam dola ,jutro egzam z algebry i hujowo sie czuje ,poza tym z kowalem wczoraj po raz drugi postawilismy dyniemu na parapecie znicza zapalonego ,alleluja ,w ogole do konca miecha mnie chyba nie bedzie na necie ,bo limit przekroczony ,takze ludzie daje wam spokoj na kilka dni ,Caroline znowu smsy nie dzialaja ,liipa ,pa do lutego
01:06 / 26.01.2002
link
komentarz (2)
uua dzisiaj dzionek strasznie nudny poza wieczorem ,poszlismy z irasem na piwko i skonczylo sie po 4 ,pogadalismy troszke o zyciowych sprawach i nie tylko ,calkiem git bylo ,jutro n chce pic u paszzcaka ,no zobaczymy zobaczymy
00:25 / 25.01.2002
link
komentarz (4)
Moglbym wpisac tu wczorajszy wpis ,bo dzien wygladal dokladnie identycznie ,ucze sie i ucze ,tragedia i tak nic do bani nie wchodzi ,jutro chyba nie pije ,boshe pierwszy piatek od ilu?
23:38 / 23.01.2002
link
komentarz (1)
heh zycie sie staje monotonne ,prawie caly dzien sie uczylem ,boshe jak ja sie napije jak zdam ta sesje ,zwloki doslownie ,nudy nudy nudy ,algebra analiza i fizyka ,tak wyglada zycie moje ,uua zajebiscie co?
02:15 / 23.01.2002
link
komentarz (1)
Ello ,potwornie nudny i monotonny dzien ,pol dnia poswiecilem na algebre ,pol dnia na maly remoncik w kuchni ,lapy mi odpadaja i nie chce mi sie zyc ,dexz zalozyl mi konto u siebie na sdi i mam irca bez restricted ,alleluja ,jutro chyba bedzie podobnie nieciekawie jak dzisiaj ,paaa,Caroline ,sorry ze nie mozemy sie skumac na necie ostatnio
00:18 / 22.01.2002
link
komentarz (1)
alllo ,algebra poszla na 4 ,a tak w ogole to zaczalem sie dzisiaj uczyc do egzaminow i sie zalamalem troszke ,za huja tego nie zalicze ,ale we'll see takze wszystkie zaliczenia sa ,tylko egzaminki i bedzie wypasik ,a wieczorkiem poszlismy na sale do 20 ,mielismy jakiegos mecza grac z kolesiami od galki ,ale w koncu tak sie zlozylo ze sami gralismy ,a w ogole zwala sie wydarzyla ,tzn tragedia w sumie bo paszczyk zeba stracil ,chyba po minucie grania ,zeba dwojke gorna zreszta ,do teego oko podbite i wyglada w sumie jak lovelas ,hih ,nie no kondolencje ,ale jak byscie zobaczyli jak on sie ladnie usmiecha ,tak w ogole to ,mam juz ponad 4 tysiace odwiedzin bloga ,ludzie wielkie dzieki ,to dzieki wam ,a jak dobrze obliczylem to z hostu cafemax.mpol.net padlo dowiedzenie numer 4000 ,browara wisze komus z tego hostu ,paa od jutra niby ferie tygodniowe ,pa
00:34 / 21.01.2002
link
komentarz (1)
elllou ,zapracowany dzionek sie wydarzyl ,rano plum plum na polonii ,zenon z nami poszedl ,zwalka ,,a potem wyjebalem z mamuska do auchana ,boshe chyba pol dnia tam spedzilismy ,kupilem gajerek nowy i kilka innych gadzetow ,w sumie oblawilem sie nieco ,no i w ogole w taksowce zwala ,bo stajemy pod blokiem a koles skokow sluchal i mial skakac Hannavald ,po nim malysz ,stara zaplacila i tak czekalismy w taksie ,ale oplacalo sie ,Adas rzadzi ,kurde moglem tam jechac ,a potem tez dionek zajety dosyc ,uaa az nozki mnie bola ,jutro jade do pani andrzejewskiej po zaliczenie z Algebry ,nie wiem na ktora ,ludu przyslijcie mi smsa na ktora mamy przyjsc ,pa
01:17 / 20.01.2002
link
komentarz (2)
Allou ,piateczek okazal sie very pleasure ,najpierw u mnie sie zjawili kaszan paszczur iras i jaca no i nieco poszlo ,w dosyc dobrym stanie wyruszylismy na miasto no i w gongu sie znalezlismy ,tam skumalem sie z Caroline (calkiem milo bylo,0) no i tak siedzielismy i siedzielismy ,kaszan kolesi chcial lac jakis ,wucek mial jakies chore jazdy i miejmy nadzieje ze dzisiaj mu przeszlo ,i w ogole nie wiem o ktorej wyszlismy stamtad ,ale na bank po polnocy ,zachaczylismy o medyka ,tam sie pokentemplowalo nieco ,troszeczke filmik sie urwal ,ale pamietam ze jakas kobitaa robila zdjecia ,ktore w necie beda pozniej ,we'll see ,wroccilem jakos chyba kolo 4 ,w ogole pogubilismy sie jakos w drodze powrotnej ,spiewalismy caly czas ,tylko patrzelismy jak sie w oknach swiatla zapalaja ,dzisiaj typowy kacyk ,skumalismy sie z Caroline a wieczorkiem cos nam odjebalo i cale osiedle i nawet dalej naokolo przeszlismy ,jutro plum plum ,bedzie dopsze dzieciak ,slucham wlasnie kinematografii ,pozdro dla mimbli ,ulotne chwile rulzzz
16:15 / 18.01.2002
link
komentarz (2)
ee dzisiaj u wucura wyladowalem i sie zgadalismy na dzisiaj ,moze byc ciekawie ,bo starej nie ma do 9 wiec cos tam porobimy u mnie a potem na miasto ,kaszan ma sie zjawic nawet ,zobaczymy co z tego wyjdzie ,,,a na wykladach zamulenie typowe ,Binek z roku mnie w ogole na lesne podwiozl dzisiaj zielonym fiacikiem ,hieh ,sie zyje dzieciak
23:50 / 17.01.2002
link
komentarz (1)
alllou ,dzisiaj dosyc milo sie czas spedzilo po rannym zamuleniu pod tytulem analiza ,na ktorej nigdy jescze sie nie czulem tak spiacy nastalo popoludnie ,ktore uplynelo pod znakiem kenigera ,najpierw z paszczurem ,a potem z zenkiem sie skumalismy ,kupilismy trodszke kenigerow i milej sie zrobilo ,rozgrzewka przed jutrzejszym??no zobaczymy ,milego dnia i nocy ,aaa dostalem zaliczenie z analizy ,niech zyje Bog ,paa
23:55 / 16.01.2002
link
komentarz (1)
oj nie bylo mnie chyba z dwa dni ,Informatyka zaliczona na 6 ,angol na 5 ,fiza na 4- ,ogolnie kurwa nie wiem co sie ze mna dzieje ,ale luz ,wczoraj z kabina sie meczylem pol dnia ,wieczorkiem sobie shreka ogladnalem i rozjebala mnie grafika ,kurwa no wypas straszny ,najwieksze wrazenie na mnie wlosy tych ludkow zrobily ,no kurna jak zywe ,a dzisiaj wpadlismy tylko po wpis do indeksu i wyjebalismy na miasto z balcerem i drapkiem ,chodzilismy chyba z 3 godziny ,kupilem sobie buciki i spodnie ,wypas ,a pozniej stara mnie wyciagnela do obi ,kupila tam jakies gowna ,no i marudzili mi jak zawsze ,mam juz plan na remont pokoju w wakacje ,bedzie wypas ,kurwa wlasnie mi w tej chwili przerwala pisanie i marudzi znowu ,kiedy opuszcze ta chalupe w koncu?ee ,jutro analiza ,zobaczymy co bedzie z zaliczeniem ,moze poprawka we wtorek?
00:18 / 15.01.2002
link
komentarz (0)
Niedziela uplynela pod znakiem wyjscia na basen i kucia analizy i algebry ,w sumie nic ciekawego ,ale dzisiaj mimo to zjebalem kolo z analizy troszke ,troszeczke tez kolo z algebry ,no zobaczymy jak bedzie ,za to z fizy dostalem dzisiaj zaliczenie na 3,5 takze wypasik jest ,dzisiaj dzien minalk pod znakiem pierdolonego montowania kabiny ,pierdole nigdy nie moglbym byc jakims mechanikiem czy cos ,jutro zaliczenie z informatyki i angielskiego ,we'll see ,bye
01:40 / 13.01.2002
link
komentarz (4)
elloou ,wczoraj jednak na miasto wyruszylismy ,z paszczurem razem ,najpierw biedrona ,potem merlin momentowo ,z mimbla sie w koncu skumalismy ,hasla typu "..wsadz mi w mala ,albo wyjmij czerwonego z duzej..,"pozostana na dluzej w pamieci chyba ,potem do zuberka poszlismy ,tam kolesia jak z laskami pojechali to szkoda gadac ,siedzielismy i zwala konkretna ,potem zachaczylismy sie jakos z gosia ze starych czasow z hocus pocus jeszcze ,posiedzielismy z nimi piwno jedno i wyruszylismy na lesne ,ale po drodze przypomnielismy sobie ze dyni na imprezce jest ,wkrecil nas ,wypilismy z solenizantka poloweczke i sie jeszcze milej zrobilo ,wyladowalem w chacie kolo 3 ,dzisiaj u Kuslisz-grygolowicza wyladowalismy z Drapkiem ,pokulismy sie algerby pare ladnych godzin ,no i dosyc przygotowany jestem ,mapet jeszcze wieczorkiem wpadl pouczyc sie ,a pozniej 3 browarki pod blacha i od dwoch godzin prowadze konwersacje z panna Caroline ...yo
20:22 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
ellou ,nie bylem na wykladzie ,nie chcialo mi sie siedziec tyle ,za to wyladowalem u wucura ,chlopaki jaru jaru ,bro do tego ,ogolnie spox ,o adasia jeszcze zachaczylismy i luzik ,potem biedronka z filipem ,bo jakies red bule kupowali ,kupilismy ze stara kabine do lazienki ,zwala bo zamontowalem ale dobrze jeszcze nie dziala i przed chwila musielismy rozmontowac ,zwalka ogolnie ,ide zaraz na miasto,paa
00:28 / 11.01.2002
link
komentarz (0)
Zamulanko ,nic sie nie dzieje ,strasznie mi sie dluzylo dzisiaj na zajeciach chociaz tylko 4 godzinki ,mam problemo odnosnie jutrzejszego rannego spotkania z karolina ale zobaczymy ,moze da sie jakos temu zaradzic ,jutro w ogole niezly dzionek powinien byc ,chyba jednak gdzies uderzamy ,a rano u wucura spotkanie po latach ,heh nara ,bedziedopszedzieciak"siedzi mi w glowie od rana ,aa dzisiaj do drapaly zgralem sobie 4 pltyki na twardziela ,narazie zdazylem przesluchac grammatika epki ,zobaczymy ile jeszcze dzisiaj zdaze
23:12 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
Kolo z fizy poszlo zajebiscie ,pierwszy raz moge powiedziec ze jestem pewien ze zaliczylem ,zrobilem wszystkie zadania ,poza tym dala prosciutkie zadania wiec trudno sie dziwic ,potem ponownie nie poszedlem na algebre ,bosze kiedy to byl ostatni raz?pazdziernik?huj z tym ,zamiast jej sluchac poszlismy do Auchana ,zwalka w ogole z plecakami nie mozna wchodzic ,kurwa postawili jakas maszyne i trza najpierw w worek wsadzic ,a potem zgrzac ,nie no odjebalo im ,baalbek kebab ,pyszny zreszta ,no i wrocilismy na fize ,zaaaamulanko i tak az do wieczora ,w ogole ostatnio cos za czesto przebywamy w parku ,kolejna miejscowka?ale chociaz na lonie natury sie troszke poprzebywa ,w ogole ide zaraz spac bo sie wczoraj nie wyspalem ,aaa kotki dwa ,aha widzialem dzisiaj w autobusie twardziela ,po raz pierwszy od matury i cos z kolesiem jest nie tak ,albo na cos choruje albo nie wiem co jest grane ,bo chyba z 40 kilo chudszy jakis sie zrobil biedaczyna ,kanarzy dzisiaj rzadzili ,2 razy mnie stukali huje ,raz nawet szesciu ich sie pojawilo ,boze nie rob tego
02:28 / 09.01.2002
link
komentarz (6)
Aaaj ,napisalem maila do eldoki i dostalem zajebiscie dluga odpowiedz :..dziekuje i pozdrowienia.." buahahah ,luz dzisiaj dzionek pod znakiem fizyki ,wstalem w ogole o 14.30 bo nie mialem zajec ,myslalem ze to kolo 11 ,patrze a tu 14.30 ,wieczorkiem zwala ,ja chce wakacje i wyjaz nad morze ,w tym roku moze bedzie jeszcze lepsza ekipka ,na co sie szykuje ,tydzien nad baltykiem t spelnienie moich marzen fizycznych ,psychicznych i erotycznych ,dzisiaj w ogole pol dnia myslalem jaka to bede mial pizde jak sie uda zaliczyc pierwszy semestr ,a jaka jak przypadkiem caly rok ,do domu chyba sie nie doczlapie ,bo jeszcze tylko styczen luty marzec kwiecien maj czerwiec ,lipiec iiii Bakacje (no w tym roku baq baq bedzie musialo byc ostre,0),jutro kolo z fizy ,trzymta kciuki ludu
01:13 / 08.01.2002
link
komentarz (1)
Dzisiaj prawdziwa hujnia ,dowalili nam dodatkowe dwie algebry ,takze siedzialem na uczelni dziesiec godzin ,trageia ,ale zajebisty obiadek sie zjadlo co pomogo wysiedziec w tej jaskinii zla ,zaczyna sie hujowy okres u mnie ,od jutra sie kuje ostro bo te egzamy trza jakos zdac ,chociaz latwo nie bedzie ,jutro nie mam zajec ,a tak w ogole to przed chwila przezylem sesje smsow z pania Karolina i nie wiem co mam myslec ,nie wiem co mam robic ,ona i tak to przeczyta ,smacznego ,heh
00:14 / 07.01.2002
link
komentarz (11)
Dzisiaj rano sie wyplumkalem nieco na basenie ,rozkosz po prostu ,kebabik w wodzie bylby zwienczeniem moich marzen ,ale to nic ,przed basenem wyjebalem sie elegancko dwa razy na glebe ,lod wszedzie ,poza tym pozamulalem nieco przy fizyce ,heh chyba w srode kolokwium ,lipa ,w ogole straszny tydzien sie szykuje pod wzgledem nauki ,3 kolokwia ostatnie w tym semestrze i dobrze by bylo zaliczyc ,zobaczymy jak bedzie ,w ogole sie dowiedzialem przed chwila ze mozna robic komentarze do moich wpisow ,takze ludu komentujta ,bedzie dopsze ,jutro 8 godzin ehhhh,karolina jak pech to pech ,,,,,
00:08 / 06.01.2002
link
komentarz (1)
"Czasem sie spotyka rowiesnika ,gajer ,neseser, firmowa bryka , zegar tyka ,czas ludzi zmienia ,charakterystyka pokolenia........a ja mam takie wspomnienia :lawka chlopaki z bloku osiedle ,letni wieczor i ty podszedles ,gadka ,temat twoja posadka ,zero zartow i nawinki o malolatkach ,tylko o firmowych wydatkach ,spadkach notowan ,konkurencji ,potem gladka przejsciowka do pensji ,4 brutto to cie kreci? Narrrra ,ej momencik na miejscowce wszyscy macie tu po wizytowce ,Czlowiek eeeee to wyscig szczorow do szklanych domow z szarych murow ,jak twoj gur gur to pln ,ty przegrasz wyscig ten" tak mi sie jakos zarymowalo za tedeuszem ,dzisiaj kompletna klaapa ,lod na ziemi ,nic sie nie dzieje ,malysz kurna 16 na treningu ,boshe swiat sie wali ,trzeba to zmienic ,jutro ide poplywac na basenik ,bedzie wypas ,mysle dosyc czesto o wczorajszej osobie ,hehe alleluja ,nara
03:23 / 05.01.2002
link
komentarz (1)
poszedlem jednak na miasto ,hmm ,dziwnie sie czuje ,od dluzszego czasu juz tak dziwnie sie nie czulem ,nie chce rzucac slow na wiatr ,ale chyba cos by z tego moglo byc ,chociaz nie jestem pewien czy akurat teraz nie pisze bzdur ,pewna osoba powinna wiedziec o co chodzi ,co o tym sadzisz?dobra tyle na dzisiaj ,nie chce sie zbytnio rozczulac ,pa
19:07 / 04.01.2002
link
komentarz (0)
powrocilem do zycia ,bylem na wykladach ,nuuda straszna ,odwiedzilem 7 ,sciany im sie troszke pozmienialy ,pogadalem nieco z osowska i rabiejowa ,osa wloski zmienila i juz nie jest mala czarna tylko mala ruda ,poza tym sie przespalem ,a dzisiaj chyba nic ,chociaz nie mowie hop
19:44 / 03.01.2002
link
komentarz (1)
Elllou ,przez jakis czas mam dosyc jazdy pociagiem ,ale o tym fakcie pozniej ,poniedzialek -sylwester ,jednak zdecydowalismy sie jechac do sosnowca i trza bylo wstac o 6 rano ,zaczelismy pic juz o 7 na dworcu na lesnym ,pozniej to juz tylko dalsza czesc tego samego ,8.30 w koncu wsiedlismy do pociagu do sosnowca ,jechal z nami Wojtek ,wporzo koles jak sie pozniej okazalo ,pilismy i pilismy i pilismy az sie okazalo ze tu nagle stacja zawiercie i pierwsze zamulenie owczesnego dnia ,kurwa mac lokomotywa jak sie okazalo rozpieprzyla ,sprowadzali nam nowa z czestochowy chyba ,godzina w dupie ,ale nie szkodzi ,z browarem w reku nie bylo tak zle ,no az w koncu dotarlismy do sosnowca ,tramwaj ,az w koncu akademik ,chwila odpoczynku ,zapoznanie nowych ludzi ,prysznic z kenigerem w reku ,hieh no i niedlugo zaczal sie sylwester ,pan ,ktorego w ubieglym roku w sosnowcu poznalem ktory tak ostro mi polewal ,jak sie okazalo usiadl dwa siedzenia kolo mnie ,ale w tym roku bardziej sie kontrolowalem ,on odpadl kolo 11 ,w ogole z paszczakiem chyba rekord pobilismy pod wzgledem wodki ,nie wiem ile wypilismy ale cos chyba okolo 0,75 na glowe ,w koncu nastala polnoc ,ponownie na dworzu ja spedzilismy ,luuudzi pelno i prawie ze wszystkimi sie sciskalem ,zaczela sie bitka w pewnym momencie ,jakies slazaki dojebaly sie do Macias ,tego ktory odpadl o 11 ,zaczeli go lac ,w koncu zaczela sie taka bitka ,ze nie wiedzialem kto jest z kim ,sprzedalem jednemu kolesiowi pizde ,ale nie wiedzialem po chwili czy on jest z nami czy nie ,huj mowie ,dam sobie spokoj ,po jakims czasie wrocilismy do akademika ,zaczelismy znowu pic (!,0),ale jak sie okazalo duzo ludzi odpadlo ,zostalismy jakos w czworke ,tanczylismy do 7 chyba ,zaczalem im muzyke miksowac hihi ,zwalka ,az w koncu znalezlismy sie jakos w pokoju ,,aaa zapomnialem ,po polnocy mialem maly romansik z panna Ewelina ,tez niezle wstawiona ,kurde niechcaco (tzn troszke chcaco ,0) wpieprzylem sie paszczakowi ,ale jak sie pozniej okazalo on tez nie narzekal ,heh ,dobra pierwszy styczen nie byl wcale gorszy ,zaczelismy pic nie wiem kolo poludnia albo troszke pozniej ,potem nie wiem jak to sie stalo ,kto to wymyslil ,ale kilka godzin spedzilismy na krzeslach tanczac ,zwalka ,i tak sobie spozywalismy ,spozywalismy ,na rmfie jakas lista ,podsumowanie roku czy cos takiego ,i pamietam zajebiscie jeden utwor ,przy ktorym oszalelismy (Bregovic i Krawczyk ,0),ja pierdole zajebisty utwor heheehe ,dobra jak juz nie wiem polnoc nastala ,znalezlismy sie w trojke ----Ja ,Paszczyk i pewna Kozia ,pol nocy spedzilismy na fotelach pijac ,non stop zwalka ,ona sie zabujala w tym Wojtasie ,co z nami jechal ,non stop jej wkrecalismy jakies jazdy ,nie no luz w sumie ,nagle zaczalem sobie zarcie robic ,na patelni smazylem sobie chleb z serem (!,0) ,jebalo na caly korytarz ,bosze ,w koncu zasnelismy na fotelach ,2 stycznia od samego rana zamulenia ,bo wiesci ze pociagi nie jezdza niektore ,pogoda straszna po prostu ,tyle sniegu jeszcze chyba nigdy nie widzialem ,zjedlismy obiadzik (kluski slaskie z miesem ---zajebista sprawa ,0) az w koncu wybralismy sie na dworzec ,tam to po prostu tragedia ,wszystkie paciagi opoznione o 200-300 minut ,niektore w ogoole odowlane ,no tragedia ,jeszcze na dodatek pieprznalem z nerwow w tablice z odjazdami ,koles nagle do mnie z pala podbiega ,jak sie okazalo monitoring ,wzial mnie ,spisal ,ale mowil ze luz bedzie ,bo w sumie sie nic nie stalo ,heh ladnie rok zaczalem ,sskurwysyn sie wozil strasznie ,jak zomowiec wygladal ,dobra nasz pociag podjechal w koncu z 220 minutowym opoznieniem ,ale to dopiero poczatek ,na szczescie mielismy miejsce w przedziale ,no ale na koniec jak sie okazalo osiagnelismy opoznienie 7 godzin(!,0) ,sniegu pelno ,ludzie klneli ,jechalismy jakkos naokolo bo tory nieprzejezdne ,pizneli nas przez Lodz ,kilka razy trase zmieniali ,no tragedia ,tragedia ,az w koncu zamiast o 21 bylismy w Bydgoszczy po 4 ,na szczescie wzielismy taksowke i zawitalismy na przepieknym lesnym ,nawet nie wiecie co to za radosc ,a dzisiaj nie poszedlem na zajecie bo nie bylem zbytnio w stanie ,podobno w sumie nic ciekawego na uczelni nie bylo ,takze dobrze ze tam nie dotarlem ,sie zyje dzieciaku sie zyje dzieciaku ,jutro zaczynamy normalne zycie
01:47 / 30.12.2001
link
komentarz (1)
Ello ,a jednak zawitalem na momencik ,wczoraj ciekawy dzionek dosyc ,najpierw tank namowil mnie a bilarda,zloil mnie jak dziecko ,ale mniejsza z tym ,kurde nie gralem kilka lat w sumie ,musze niedlugo sie wybrac na partyjke jeszcze ,potem od razu na miasto wyjebalismy w staly skladzie +prawie staly Iras ,jezu chyba z 15 klubow zwiedzilismy ,az w koncu zachaczylismy o chate ,gdzie po browarku lyknelismy ,w koncu do medyka dotarlismy ,a tam mi sie strasznie spodobala jedna kobitka ,ale spieprzylem sprawe w sumie ,za dlugo myslalem i poszla w koncu stamtad ,pilismy i pilismy ,az w koncu zrobila sie 3 i trza bylo wracac na chawire ,dzisiaj zdycham ,ale male urozmaicenie dnia ,paszczak dzwoni i mowi ze mam mu pomoc w czyms ,przychodze a tam goscie jego starych tacy najebani ,ze bania mala ,paszczaka stary w mundurze rosyjskim piosenki spiewal ,ale luz ,u eli wyjebalismy po browarku i zdecydowalismy sie apropos sylwka ,jedziemy jednak do sosnowca,jak bedzie tak jako w zeszlym roku to zwala ,wiem jedno nie gadam tam z kolesiem o imieniu Maciej ,tym ktory mnie tak schlal rok temu ,noo bye bye ladies,
02:38 / 28.12.2001
link
komentarz (1)
Do wszystkich zainteresowanych:

Prawdopodobnie juz do koncaroku mnie tu nie bedzie ,powodem jest przekroczone konto u providera ,musze poza tym robic strone na informatyke i od dwoch dni mi to dosyc duzo czasu zajmuje ,trza tez sie troche pouczyc na egzaminki ,takze jak ktos potrzebuje kontaktu ze mna ,to najlepiej przez uszol.bydgoszcz.prv.pl ,dzial kontakt ,dobra ludzie narrra ,jak mnie nie bedzie to wszystkiego naj naj naj w nowymm roczku misie pysie ,paaa
00:37 / 26.12.2001
link
komentarz (1)
No i prawie po swietach ,wvczoraj tradycyjna wigilia ,na pasterke sie wybralismy ,no i tam troszecze sie polalo procentow ,podobnie jak w zeszlym roku na grobach ,oprocz paszczaka w tym roku byl jeszcze Iras ,Zenek i Szarpowiec ,zwalka ogolnie ,potem jakos duzo znajomych pod kosciolem ,jakos po tym sie skumalismy z ekipa musolfa ,ruda ,ogorkowa ,danka itp ,no i tak jeszcze nieco w parku pozamulalismy ,wytarzalem ruda w sniegu ,aaaaajaj ,dobra dzisiaj kacyk maly ,caly dzien odpoczywalem i lezalem w lozeczku ogladajac filmy ,wpadl nam dzisiaj do glowy pomysl ,ze moze jadnak w tym roku sylwester ponownie w sosnowcu??we'll see baby
16:57 / 24.12.2001
link
komentarz (1)
WESOŁYCH SWIAT

tyle mialem dzisiaj do powiedzenia ,pa
00:31 / 24.12.2001
link
komentarz (1)
Swieta za momento ,powoli zaczynam czuc atmosferke ,nie jest zle ,a dzisiaj w sumie zamulanko ,pol dnia w domu ,pol dnia na dworzu ,znowu na gorke wyjebalismy ,aaa bylismy jakos dwa razy w biedronke z paszczurem ,tak jakos nam sie kenigera zachcialo ,luuz ,bakacze bakaja i chyba z godzine wieczorkiem spedzilismy w handlowce na mrozie ,23.12 minal bezpowrotnie ,pa
00:18 / 23.12.2001
link
komentarz (1)
Zgrzeszylem ,poszedlem jednak wczoraj na miasto ,ale do poczatku ,paszczak staremu 1,5 litra wina sciagnal ,pod biedrone sie wybralismy ,fo tego keeenigery ,no az wpadl pomysle ze jednak dzisiaj moze nie na osiedlu ,ale gdzies w centrum ,no i pojechalismy ,na chwile do merlina zawitalismy ,wyciagnelismy grypza frooga i jeszcze jedna osobe ,no az w koncu znalezlismy sie pod mostem hih ,tam dwie bulki sie zjadlo ,no i smaczne w sumie bo z dzemem wisniowym jakims takim ,no a potem kebabik ,bardzoi pyszny ostry ,temu czubkowi wpadl pomysl ze idziemy do tripa ,zapierdalalismy tam chyba 10 minut ,weszlismy i wyszlismy ,szczerze mowiac niezbyt pamietam tego okresu ,ale potem nocny autobus ,pod blaszak sie poszlo ,jeszcze sie kowala jakos zchaczylo i stwierdzilem ze ja juz dzisiaj odpadam ,nie kupilem bronxa co mi sie dawno nie zdarzylo ,paszczak zupelnie odwrotnie ,dobra dzisiaj zdychanie male ,potem kowalskiemu od pana dexza greenpeace zalatwilem ,chyba z godzine czekalismy ale luz ,wieczorkiem poszlismy kurwa jak jakies dzieci na gorke na sanki ,zwaaala ,doszlo kilka osob ,az nas w koncu 10 bylo ,spierdoleni wszyscy ,ale sie zyje jakos ,wieczorkiem w handlowce sniegiem sie pobawilismy ,nie ma to jak zajebiste dzieciece lata ,chce miec znowu 10 lat albo i mniej!!!!
14:23 / 21.12.2001
link
komentarz (1)
jezu czy w innych miastach jest taka pogoda jak w Bydgoszczy???Boshe autobusy jezdza dwa razy dluzej ,na uczelni tylko dwie godziny wykladow z fizy ,chcialem nie jechac ,ale mialem kumpeli zeszt i nie moglem chyba jej zostawic na swieta bez zeszytu ,jestem dobrym czlowiekiem (hieh no baa,0) ,no w ogole piekne kobitki dzisiaj jezdzily autobusami ,w obydwie strony mialem piekne obiekty zainteresowania i zamiast w szybe patrzylem sie na cos innnego na litere D ,pa i dalej nie wiem czy w ogole a jaqk tak to co bede robil
00:00 / 21.12.2001
link
komentarz (1)
Alllo ,kolejny dzien poszedl ,szary ,niedobry dzionek z dodatkiem fizyki i analizy ,arasa chwilke potem pouczylem do poprawkowego kola ,potem hawira ,nudy ,pospalo sie troszke ,nuuuuuda ogolnie ,a w ogole nie mam kasy i nie wiem czy jutro dzien bedzie procentowy ,czy moze lekko promilowy tylko ,mimbla spelniam powinnosc ,poooooooooooooozdrowienia
00:52 / 20.12.2001
link
komentarz (1)
rano mnie sprzataczka wkurwila ,zaczela nam wmawiac szmata ze drzwi rozjebalismy ,w pizdu ,wieczorkiem pierwszy raz chyba od pol roku w kosza pogralismy ,bylo 12 ludzi ,Drapek tez wpadl ,no w sumie wypas ,tylko kondycja nie ta jakos ,potem odmulenie ,tank zaproponowal wyjazd na kebabika ,wjebalismy po zestawie i jestem nawpieprzany strasznie ,brzuch pelniutki ,jutro lipa chyba bedzie ,karolina przyslij mi w koncu te zdjecia misiu ,paa
23:42 / 18.12.2001
link
komentarz (1)
Ello ,znowu absencja na informatyce ,na angielski zawitalem ,4 znowu dostalem ,lipaaaa ,potem pojechalem od razu na gdanska ,zeby ksiazke z fizy kupic ,najpierw trza bylo do Pko kase wyplacic ,bo nic ze soba nie mialem ,dopiero w trzeciej ksiegarni dostalem ,ale ciesze sie ze w ogole ja dostalem ,Feynman rulz ,koles dobry w ogole ta ksiazke napisal ,takim jest zajebistym jezykiem napisana ,ze powoli zaczynam kumac fizyke ,chyba z 60 stron dzisiaj przeczytalem ,tak mnie wciagnelo ,ale huj z tym ,wieczorkiem staly schemat --park i nic poza tym nowego ,jutro nie wiem czy isc na wyklady ,bedzie zamulanie na bank
00:09 / 18.12.2001
link
komentarz (1)
Witam ,dzisiaj 8 godzin jakos przezylem ,dzien w ogole jakis nudny ,zamulajcay ,dluzacy sie .nieciekawy ,pierdolniety ogolnie ,w ogole ten wpis dedykuje pewnej Pani ,(jezeli to przeczyta,0) ,nie zalamuj sie ,bedzie dobrze ,tak jak ci powiedzialem przezylem chyba jeszcze cos gorszego i jakos zyje ,bedzie dobrze dziewczyno ,chociaz wiem ze takie gadanie niewiele ci pomoze ,,,,,
00:57 / 17.12.2001
link
komentarz (1)
kurcze chyba musze sie powoli zapisac do klubu AA ,sobote spedzilem bardzo milo ponownie ,tym razem w typowow meskim towarzystwie ,kolo 9 tak sobie szlismy z Irasem ,PAszczakiem i Zenkiem i stwierdzilismy ze mozna by bylo cos ten teges ,no i wyladowalismy u mnie ,zenek przyniosl piatkowy spiryt ,zaczelo sie ,potem jeszcze co chwile cos nowego do picia znajdywalismy ,az tak do godziny chyba 1 ,obejrzelismy walke Michalczewskiego ,ladnie mu oko podbil w ogole ,no i zaczelismy tanczym u mnie ,hip hop na cala pizde ,luufa niezla ,heh chyba dlatego sasiadka sie na mnie dzisiaj tak krzywo patrzy,wyszlismy na zewnatrz ,zaczelismy drzec sie ,ze polska bedzie mistrzem swiata itp itp ,kurde wszyscy nas slyszelis chyba ,dalej to juz niezbyt pamietam co sie wydarzylo ,bylismy pod blaszakiem ,spotkalismy musolfa z jeszcze jedny ii do konca jakos z nimi bylismy ,dzisiaj zdychanie niezle ,musialem pizze wpieprzyc zeby zoladek zaczal pracowac ,a jutro do 16 boooze,Marzena wygrala BB ,zwalka
16:06 / 15.12.2001
link
komentarz (1)
elllo no jednak wczorajszy dzien byl piekny ,najpierw kolo 6 biedronka ,no i do tora bora ,zenek z nami caly wieczor wczoraj przebywal ,przyniosl w ogole jakis spirytus 95% rozrobiony z sokiem porzeczkowym ,miedzy browarami przerywniki sie porobilo ,no ale potem miasto ,merlin ,tam w huj znajomych ,pozdrowienia jak ktos z nich to czyta ,poleczke w koncu na zywo widzialem ,noo spieprzylismy z merlina i do gongu zawitalismy ,tam zarola urodzinki ,jeszcze wiecej znajomych ,no i tam pod wzgledem piciia to tragedia po prostu ,duza czesc wieczoru z Karolina spedzilem (dzieki za miłe chwile(!,0) w ogole,0),nooo i pilo sie i pilo ,w ogoole kedziorek tez w gongu sie zjawil ,mowie ze kurna jeszcze razem nie pilismy ,wyjebalismy na kebabik ,heh w bramie sie go zjadlo (studio paznokci rulzzz,0),no i na chwile w zubrze zawitalismy ,brooo i powrot ,kedziorowi sie jesc zachcialo ,kolejny kebab ,gong z powrotem ,bylo kolo 1 chyba ,streaptease przegapilismy ,no ale nie wazne ,zaczelismy tanczyc (drina goni kolejny drin po raz pierwszy w klubie...,0)no az w koncu kolo 3 wyszlismy stamtad ,zaczela sie niezla jazda ,Paszczak pizdeczke mial juz niemala ,agresora zlapal niezlego ,jakis koles na moscie podbiega i mowi zebysmy pomogli ,bo leja ich ,wzielismy smietnik(!,0) no i poszlismy ale ci co wpizde dostali nie poszli z nami ,dalszej czesci nie kumam w ogole ,paszczak zaczal smietnikiem rzucac ,jakis kolesi chcialismy lac ,w koncu okazalo sie ze to chyba pomylka ,paszczak jakiemus sepleniacemu kolesiowi pizde sprzedal ,przyszly jakies drechy i zaczeli nie do nas ,ale do tego downa jebac ,zwala konkretna ,chyba go skroili ,ale nie jestem pewien ,sambonis z nami wracal w ogoloe ,paszczak gdzies zaginal na pare minut ,ale w koncu sie znalazl ,na przystanku dosiadl sie jakis koles z kuflem w reku ,skunika nabil ,takich gosci sie luubi ,no i w koncu wsiedlismy do autobusu ,kierowca pierdolony nie zatrzymal sie na naszym przystanku ,trza bylo sie wracac troszeczke dalej ,boshe daj wiecej takich wieczorow ,dzisiaj cos mnie gardlo napizdza ,nie wiem czemu aleee,pogadalismy chyba z godzinke o wczorajszym dniu ,szarpowiec zdal egzamin ,jest technologiem zywienia czy jakos tak ,alleluja ,sa plany ze moze dzisiaj wyjebiemy na astorie na meczyk ,we'll see ,jezu jak ja sie rozpisalem ,....
18:14 / 14.12.2001
link
komentarz (1)
nowy wpis ,do indeksu takze dzisiaj dostalem pieerwszy wpisik do indeksu zaliczenie z zajebistego przedmiotu jakim byla technologia pracy umyslowej ,zwalka ,4,5 wpisane jest luuz ,za godzinke juz bede sie dosyc niezle czul ,z paszczykiem zgadany jestem ,bolo z nami uderza i ma podobno cos w zanadrzu przyszykowane ,a ze nie mozemy znalezc lokum zbytnio to bedziem oprozniac w tora bora czyli paszczykowwej silowni ulokowanej w schronie w bloku ,bedzie dopsze ludzie ,jutro zdam relacje bo zapowiada sie bardzo badzo ciekawie ,pozdro dla pani muminkowej
23:22 / 13.12.2001
link
komentarz (1)
Zawitalem dzisiaj z moja suka u weterynarza ,kurna dopiero za trzecim razem wpieprzyl jej igle w szyje ,wyrywala sie jakby nie wiem co ,ale skasowal tylko 10 pln ,potem jakos chyba 1,5 h przesiedzielismy u mnie na klatce ze szczudlem kobra i zenasem znakanymi na dodatek ,zwalka ,jutro moze w koncu wpis do indeksu dostane z technologii ,no chyba ze zamuli znowu i nie przyjdzie ,aaaa wieczorkiem powinno byc ciekawie ,pozyjemy zobaczymy ,a tak w ogole to to jest moj 300 wpis ,wiec czuje sie boskoooooo ,alleluja chwalmy pana
23:27 / 12.12.2001
link
komentarz (1)
Kolejny dzionek oszedl w niepamiec,powtorka z zeszlego tygodnia ,nieobecnosc na wykladach z algebry ,potem prawie zasnalem na wykladach z fizyki no i ...,spalem chyba z 4 godziny po zajeciach i caly czas jestem jakis taki spiacy ,to chyba wina zarcia jakie wpieprzylem na uczelniii,tyle na dzis
23:46 / 11.12.2001
link
komentarz (1)
Noooi witam ,tak sie zdarzylo ze uderzylem dzisiaj pierwszy raz od wakacji do paszczaka na silownie i tak mnie jakos lapy nakurwiaja ze niedobrze sie czuje,ogladalem w ogole forum z Lepperem w roli glownej ,boze to jest gosc ,jest doslownie moim guru ,niech zyje Andrzej
14:53 / 11.12.2001
link
komentarz (1)
Nie istnialem w ogole wczoraj w sieci ,ale spowodowane bylo to "rozmowami kontrolowanymi" oraz checia pojscia dzisiaj na informatyke,no ale nie udalo sie i nie zawitalem tam ,poszedlem jedynie na angielski ,dwa sprawdziany ,itp itp,wracalismy ze sroda ,drapkiem i balcerem wozem jakos sie tak zlozylo ,dzisiaj podobno byl jakis protest przeciwko zniesieniu ulgi budowalnej ,ale huuuj z tym ,dobra co do poniedzialku to zdarzyly sie dwie straszne zwalki pod tytulem "jestem"Arasa.B i "grzejniki" pana Drapaly ,dobra wieczorkiem sie powinienem jeszcze jak odezwac.A tak abstrachujac od tego ,to ostatnio stwierdzilem ze zajebista sprawa miec bloga ,pisze juz ponad rok ,jest zajebiscie ,kiedy lukne sobie co robilem odkladnie rok temu ,to czuje sie bosko ,niezla zwalka ogolnie ,wiec ludzie zakladajcie blogi a zycie stanie sie piekniejsze ,ale nawinalem ,niech mnie h strzeli
00:21 / 10.12.2001
link
komentarz (1)
pd227.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl---wassup?308 odwiedzin z tego adresu??chyba cos nie tak panie warpie..ale luz
00:17 / 10.12.2001
link
komentarz (1)
no jakos mnie kilka dni nie bylo ,ale to chyba nie moja wina ,piatek--zdarzylo sie ze nie mielismy technologii i na wpisik do indeksu trza bedzie jeszcze tydzien poczekac ,hyh no wiec bylem juz o 11 w chacie ,no ale wieczor zaczal sie praktycznie od godziny 19.30 ,najpierw biedrona z irasem i paszczakiem ,napilismy sie nieco ,nastepnie merlin chwilowo ,ale za dlugo tam nie zawitalismy,kolejny step to gong ,tam az jakos dotrwalismy do 1 chyba ,no i stan kontemplacji umyslowej dosiegnal zenitu ,ale to jeszcze nie koniec ,aha wczesniej jeszcze kebabik przeostry ,Iras kozak chcial tak ostrego jak ja i wymiekl w polowie ,no ale pozniej merlin razem z wucurem i ola wuckowa ,bo w gongu i zhaczylismy i reszte wieczoru juz razem spedzilismy ,no wiec w merlinie pizdeczka niezla ,aha w gongu jescze totalnie zeskowany Borys sie dosiadl ,no ale wracajac do merlina ,tam sie dobilismy ,Wucka ola piznela mi dezodorantem w oko i to byl najmniej przyjemny moment tego wieczorku ,ale sie jakos przezylo ,po wyjsciu z merlina nawinely nas mendu dojebali sie ze niby glosno itp itp ,dokumenty prosze ,nara nara spisali ,luz ,jeszcze zahaczylismy przypadkowo o bogart ,ale chyba z 15 minut tam zawitalismy ,tam sie wyjebalem na schodach chyba 2 czy trzy razy ,w domu zawitalem kolo 4 chyba ,wstaje w sobote a tu mnie strasznie ramie napizdza ,o co chodzi ?wasssup ?nie wiem ale do dzisiaj mnie napizdza ,sobota ogolnie pod znakiem zamulania minela ,no ale takie zycie ,dzisiaj w sumie tez zamulanko ,w koncu do zeszytow zajrzalem ,trzeba w koncu wrocic do swiata studentow ,sie zyje dzieciaki
23:18 / 06.12.2001
link
komentarz (1)
strzelilem gola kolejnego ,aktualny wynik ja-atr 4:0 i jest kolejna sytuacja podbramkowa ,powinno byc jutro 5-0 ,luuuz po raz kolejny sobie dzisiaj "chlopaki nie placza obejrzalem u Drapaly ,z Balcerkiem zreszta ,mielismy 2h okienka miedzy wykladami ,6 analiz i w ogole lipa,ale baba mnie sobie zapamietala i juz chyba ogolnie luzy bede mial ,takze zaliczenie z analizy coraz blizej ,wieczorkem maly rajdzik z cezarym i paszczurem ,sie zyje ,aaaaaqa moja gandzia ma ciezkie dni i wszystkie dogi szaleja niestety ,jutro prawdopodobnie sie szykuje piatek bez picia ,ale nie wierze,to chyba nie mozliwe ,eeeeee
00:13 / 06.12.2001
link
komentarz (1)
halllo ,nie bylem na algebrze,razem z Drapkiem wyjebalismy na zapiekanke po 5 minutach wykladu i juz nie wrocilismy ,zawitalismy w profesjonalu ,obstawilo sie co nieco ,ale wlassnie sie dowiedzialem ze wtopilem ,barca remis ,no hujowo hujowo ,mielismy w ogole dzisiaj 5xfizyke czyli typowy koszmar ,heh ale to jeszcze maly miki ,jutro mam 6 x analiza matematyczna ,boshhe co ja robie na tych studiach ,
23:54 / 04.12.2001
link
komentarz (0)
siemano kochany blogu ,wszystkim zainteresowanym oglaszam ,ze zaczalem dzisiaj prace nad nowym wygladem mojej stronki ,takze niedlugo powinien sie pojawic nowy wyglad,poza tym pizdzi strasznie i nie wiem jak przezyje ta zime ,w ogole przed chwila mialem zwale niezla ,pewna osoba wie o co chodzi ,ale nie zdradze wiecej ,bo tam potem moga byc konflikty ,hihi ,jutro zjebane 6 albo i wiecej godzin buuu
23:24 / 03.12.2001
link
komentarz (1)
Chyba bedzie dobrze ,nawiazujac do Grypza przedstawiam moj aktualny wynik Wojciech Andrzejewski vs. Fizyka techniczna 3:0 ,algebra do przodu ,20 na 30 i w ogole wypassa ,tylko dzisiaj analiza kolo kolejne i tu moze byc gorzej,no ale zobaczymy ,co do dzisiaj to ogolnie nic sie nie wydarzylo , miedzy analiza a algebra wyjebalismy do drapka na 2 godzinki ,ogolnie zwalka ,pogralismy troche ,na sound forgu leciutko sie pobawilo i filmik pameli lodziary jednej obejrzalo , ,aha przed chwila dostalem kartke od pewnej osoby z dydykacja "..dobra rada!nigdy nie graj w gre ktora sie zle konczy...." ,heh jezeli to czytasz to pozdrowienia ,ale jezeli chodzi o jakakolwiek gre ,to nie kumam zbytnio ,ale nie miejsce na takie sprawy ,no jutro ide chyba na informe ,rano kolo 8 zawitam ,narra ,aha wpieprzam wlasnie polska "zupke chinska" i jest makaron strasznie do dupy ,po zalaniu woda wcale nie napecznial ,SOUPS MADE IN CHINA RULZZZZZZZZZ"
00:17 / 03.12.2001
link
komentarz (1)
alllo po raz kolejny ,paszczyk ze slaska dzisiaj wrocil ,i wpadl pomysl do glowy ze na sylwka mozna powtorzyc zeszloroczny wyjazd ,no zobaczy sie jeszcze jak bedzie z kasa i w ogole ,,poza tym blunia cos tam wymysla ze moze jakas domowka w piatek czy cos ,no ja jestem jak bnajbardziej za ,w tej sprawie tez bedzie trzeba poczekac ,jutro kolo z analizy ,dosyc duzo sie pokulem dzisiaj ,trza jutro zaliczyc ,nie ma innej mozliwosci ,poza tym tak jakos dziwnie dzis jestem nastawiony do swiata ,aaa ruszyla sie troszke powiesc internetowa o Pawle bakaczynskim ,zapraszam na http://uszol.bydgoszcz.prv.pl/powiesc.html no to tyle mialem do powiedzenia ,malysz jest da best ,
23:02 / 01.12.2001
link
komentarz (0)
hello all ,no jakos mnie nie bylo pare dni ,co spowodowane bylo juz i tak zbyt duzym rachuneczkiem ,co sie zdarzylo?mialem kolo z technologii pracy umyslowej ,heh dobry przedmiot w sumie ,wczoraj andrzejki sie zdarzyly ,no i sie niezle dosyc popilo ,najpierw na atrze,w ogole na poczatku wybralismy sie jakos pod nocny ,yam pelzo zuli ,dolaczylismy jakos do nich ,piaskownica ,itp ,potem w koncu na uczelnie dotarlismy ,jakos tam sie przedluzylo umyslowa kontemplacje ,ale za dlugo tam nie zabawilismy ,potem na drugi koniec miasta wyjebalismy ,jeszcze o tesco zachaczylismy ,kupilismy po bagietce i majonez x1 no i sie najedlismy nieco ,w koncu gong ,pelnoi znajomych jak zawsze ,no i tak jakos kolo 3 do domu dotarlem ,dzisiaj wstalem kolo 3 ,malysz ponownie wygral ,zajebiscie ,losowanie grup na mistrzostwa swiata tez nawet niezle w sumie ,takze jest luz ,jutro caly dzien chyba poswiecony analizie matematycznej ,ludzie ,,,,,,,,,
11:01 / 27.11.2001
link
komentarz (0)
No siemanko Siemanko ,siedze sobie na informatyce po raz pierwszy od miesiaca,w ogole przez ponad godzine siedzialem na strronie kanalu #bydgoszcz i jest zwalka ogolnie ,wszyscy sie kloca itp itp ,ludzie dajce sobie serio na wstrzymanie ,w ogole zaliczylem wczoraj pierwsze kolokwium z fizyki 26 pkt/50 ledwo ledwo ,strasznie naciagniete ,ale luz kurwunia jest luz ,
nooo nie moge ostatnio zbytnio z chaty stukac,bo mam juz przekroczony limit u providera no i nieciekawie jest
,pozdro dla mimbli ,a w piatek sie szykuje piekny dzien ,andrzejki na atr i powtorka sprzed dwoch tygodnie ,kiedy to dzialo sie wieeele ,ale blog nie dzialal ,nie bylo kiedy tego opisac ,dobra spadam ,musze jeszcze angola zrobic ,bo pizdeczka wpadnie ,mozliwe ze nasteponym razem odezwe sie dopiero 1 grudnia ,wytrzymacie jakos ,narra
18:33 / 24.11.2001
link
komentarz (0)
Drugi wpis po dlugiej przerwie ,wczoraj z grypzem zaczelismy pic o 6 jakos i stwierdzilismy ze na dworzu bedzie zbyt pizgalo ,tak wiec wpadlismy do mnie ,tam browarki poszly w ruch ,a potem z paszczakiems ie spotkalismy i razem wyjebalismy na miasto ,i sie zaczelo ,buleczki w plecaku i w ogole niezla pizda ,pozdro dla mimbli ,erminki ,nikolci ,ilonci ,snajpera ,frooga i w ogole dla wszystkich ,jakos tez striptizik przegapilismy ,ale luz ,aaaaa buleczki troszke sie zbilo w kibelku ,ale luz ,nia zalamalismy sie ,kolo 2 sandwicze sobie walnalem i jest luzik ,dobra narra
00:21 / 23.11.2001
link
komentarz (0)
heh zwalka ,w koncu nlog dziala ,tylko nie wiem czemu sie dopiero o tym dowiaduje jak on juz tu chyba kilka dni dziala ....,no to kiedy tu ostatni raz bylem?eee z miesiac temu?huj to wie ,oj bardzo duzo sie zdarzylo przez ten czas
po pierwsze zaliczylem pierwsze kolokwium i to jako jeden z nielicznych ,analiza matematyczna rulz ,kolo z fizyki chyba ojebalem ,chociaz nie ma jeszcze wynikow ,poza tym jakos ostatnio poznalem pelno osob z irca osobiscie ,oj baaardzo duzo ,bezkresne najebki piatkowe itp ,poza tym w rpga sie gralo na necie --mumik pozdro ,ale jakos w pewnym momencie sie wkurwilem i chyba koniec ,dobra tyle na pierwszy wpis na tym narazie zwalkowatym nlogu starczy,narrra
00:23 / 25.10.2001
link
komentarz (1)
Dzisiaj stalem sie pelnoprawnym studentem ,tak sie zlozylo ze indeksy nam wreczyli ,uscisk dloni dziekana i jazdaaa,scieme sie tez puscilo ze pewien Kedziorek impreze robi i za chwile chyba z 20 osob sie podjaralo ze dzisiaj tankowanie sie odbedzie ,heh kolejne jazdy pod tytulem Belinea i ogolnie zwala,zaczyna sie tez ostra jazda pod tytulem wyklady z fizyki ,pozyjemy ,zobaczymy
12:23 / 23.10.2001
link
komentarz (1)
Nie wiem co mam myslec ,przed chwila poszukalem sobie na nlogu i dowiedzialem sie ,ze kilka osob czyta dosyc czesto moj blog.Wiekszosc osob jak sie okazuje jest do mnie nastawionych sceptycznie ,ale pojawily sie tez glosy pozytywne ,dzieki wszystki ,poza tym sprobujemy o dzisiaj nie przeklinac,chociaz to chyba kurwa nie mozliwe
10:23 / 23.10.2001
link
komentarz (1)
Kolejny dzionek jakos sie rozpoczal gdzies tak dwie godzinki temu ,zamulony jestem strasznie i jak wroce na chate to ide spac ,bo ponownie nie do zycia jestem ,zaraz bede kolesiowi od infy kit wcisnac ,zobaczymy czy sie uda
02:09 / 23.10.2001
link
komentarz (1)
Ajajaj ,rozwijaja sie kolejne znajomosci z roku poprzez internecik ,a tak ogolnie to dzisiaj kolejne zalamanie z powodu materialu ,studiow itp ,a tak w ogole caly dzien mnie dzisiaj zaladek nakurwia i dopiero pod wieczor nie zapeszajac przestal chyba,aj jutro sie odezwe bo dzisiaj jakos w ogole energii nie mam
00:53 / 22.10.2001
link
komentarz (1)
wczoraj osiemnastka paszczyka ,troszke sie popilo ,ale od poczatku,najpierw u niego na chacie kilka flaszeks ie obalilo ,byli ludzie z sonsowca,tam gdzie bylem na sylwestra ,zwala ,no nastepnie wyjebalismy do medyka na imprezke ,tam jak sie okazalo zostalismy az do 4 ,ogolnie troszke sie potanczylo i to nawet sporo ,zpodobala mi sie jedna kobitka ,ale jak sie okazalo byla z jakims fagasem ,luz ,lalismy o polnocy paszczaka ,ale mowi ze za lekko ,kolo 2 ludzie ze slaska zamulili i zasypiali przy stoliku ,pojechali na chete ,my z solenizantem ponownie zaczynalismy pic ,tym razem juz we dwojke ,kolo 4 zjawilismy sie na osiedlu ,wzialem doga i poszlismy na browarki pod blaszak ,tam edzia fryzjera itp spotkalismy ,no a dzisiaj dopiero o 3 wstalem i powoli powracam do siebie
02:12 / 20.10.2001
link
komentarz (1)
Uczelnia jakos poszla ,kolejne ksiazki sie wypozyczylo ,wieczorkiem wyjebalismy fdo Tesco po browarki ,sprobowalismy tego szjsu i juz chyba nigdy wiecej tego gowna nie kupie ,paszczak sis z monia przyjechaly dzis ,jutro paszczyk 18 ma i powinienem do chaty kolo 3-4 dopiero wrocic ,poza tym jakis plan spid itp sie szykuje wiec zobaczym jak wyjdzie ,nara all,mam mala lufetke dzis ,belinea rules
02:07 / 19.10.2001
link
komentarz (1)
Kolejny dzien w moim zyciorysie przeminal ,na WKU dzisaj bylem chyba z minute ,wszedlem koles mowi ze mam mu zaswiadczenie dac ,dalem i mowi -nara przyjdz za rok ,no zajebiscie w sumie ,potem nudzilo nam sie i do Geant'a wyjebalismy ,tam chyba z godzinke pochodzilismy z Arasem i nacieszylismy oko ,wieczorkiem paszczyk namowil mnie na bieganie i az do fordonskiej i z powrotem pobieglismy ,niezle zjebany jestem w ogole,ale trza zyc .
02:21 / 18.10.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj strasznei zamulajacy dzien ,jezu baba z Wojskowej komisji uzupelnien rozjebala mnie dzisiaj konkretnie,niby do 14.30 otwarte ,pojechalismy z Arunia po zajeciach od razu i okazalo sie ze przyjechalismy 5 mninut po czasie ,a tam baba wychodzi ,mowi ze nas nie przyjmie ,zamyka drzwi i wynosi sie z bydunku ,no to nara szmato pomyslalem sobie ,i tak jutro tu przyjade ,do koszar mi sie nie spieszy strasznie ,
13:11 / 16.10.2001
link
komentarz (1)
po raz drugi bede z tego samego miejsca nadawal dzisiaj ,informatyka sie powoli konczy i za chwile wyjebiemy do sali gdzie odebdzie sie zajebisty sprawdzian z angielskiego na poziomie podstawowki chyba ,no ale co zrobic ,studia sa studiami ,jutro kurwa z arasem mamy wypierdolic na wku zawiesc papiery ze sie uczymy dalej ,bo ten los dzisiaj nei am czasu ,nara all do wieczora .pozdrowienia dla nikolci ,zakreconej i mrowki jak to czasem przez przypadek przeczytaja
10:13 / 16.10.2001
link
komentarz (1)
Po raz drugi siedze sobie w pracowni komputerowej ,nuda ,zwala itp , bedzie sie uczyc jak chodzic po stronach :,0),0)
00:07 / 16.10.2001
link
komentarz (1)
sprawdzianiki jakos poszly ,a poza tym zamulenie ,troszke sie przespalem ,aaa dzisiaj mnie prawie przez caly dzien strasznie napierdalal brzuch ,heh chyba jestem w ciazy
01:37 / 15.10.2001
link
komentarz (1)
hmm nie bylo mnie ponownie kilka dni ,wiec zacznijmy od poczatku PIATEK-w koncu kaliber ,najpierw pod biedrona sie popilo ,tym razem nietypowo z czaja i smovem ,zwala potem w koncu podjechalismy pod hale ,no i koncercik calkiem niezly ,ale to huj ,potem poszlismy do gondu z kobra ,samba itp ,tam po striptizie jakos sie caly kaliber zjawil ,zwala chwilke nawet sie pogadalo z nimi ,hujowo ze wujek nie przyjechal ,joka na pytanie czemu go nie ma odpowiedzial zajebiscie madrym zdaniem "wujka nie ma bo jest dzisiaj gdzies indziej ,"w ogole kobra podchodzi do daba i mowi "te czemu magik odszedl?,a ten do niego ze niech mu sie w koncu da piwa napic ,nie no zwala ,cipek pelno naokolo ich ,lgnely tak ze ja pierdole ,ale skonczmy z piatkiem ,w sobote pojechalem do komputerowego po mouse nowa bo mi sie starucha rozjebala ,wieczorkiem skumalismy sie z paszczykime i irasem ,wypilismy po pare piwek i paszczyka namowilismy na poloweczke do tego ,ale na tym nie koniec ,kolejny kurs pod blaszak ,i wyladowalismy w koncu u kowala laski na godzinke ,potem do domku w koncu bo juz sie jakos niedobrze czulem ,kolo 3 w chacie zawitalem ,starej nie bylo bo na jakas impreze do borowna pojechala ,dzisiaj jakos kolo 10 chyba wrocila ,heh zwala i to jeszcze z kumpla ojcem pila,dzisiaj luz ,pouczylem sie troszke chociaz nie za duzo z tego kumam ,ale jakos to bedzie ,pizze wjebalem zqajebiscie wielka i do teraz jestem nawpierdalany ,jutro dwa sprawdziany ,bedzie dopsze dzieciak
00:09 / 12.10.2001
link
komentarz (1)
ble ,czwartek okazal sie pierwszym dniem na studiach ,w czasie ktorego przezylem dosyc powazne zalamanie ,ale huj jakos to bedzie ,w ogole czekalem ddzisiaj ,3,5 h w kolejce po ksiazki w bibliotece ,kurwa mac no chyba nigdy w zyciu na nic tak nie czekalem ,bylo calkiem nietypowo ,wieczorkiem zaczalem powtarzac ,w poniedzialek mam 2-3 sprawdziany na punkty ujemne do kolokwium,jutro takze dlugo ocxzekiwany koncercik ,bedzie dopsze dzieciak
01:00 / 11.10.2001
link
komentarz (1)
Dzisiaj zwalka konkretna ,tak jakos zaczelismy myslec czy da sie przekupic wykladowcow i kurwa taka zwala z tego wyszla ze huj ,ogolnie jakies kartki ze zwalami chodzily po wykladach no i sie zyje ,jutro ostatni dzien drugiego tygodnia ,Chapi jest de best,no ale w piatek powinna byc jazda ,w ogole jakis spiacy strasznei dzisiaj przez caly dzien jestem ,cisnienie?,jutro bedzie lepiej miejmy nadzieje
12:02 / 09.10.2001
link
komentarz (1)
Kurwunia wlasnei siedze sobie na informatyce i slucham zamulonbej gadki kolesia ,nie jest kurwa zle ,siedzimy w jakims sklepie i probujemy zlozyc kompa ,jak dzisiaj nie dostane biletu to sie zajebie
01:42 / 08.10.2001
link
komentarz (1)
nothing happened-jedyne chyba okreslenie dnia ,dzisiaj dosyc duzo czasu poswiecilem niestety na powtarzanie i robienie zadan ,Afghanistan Under attack ,kurwa co sie dzieje ,na front chy7ba mnie nei wezma ,jutro kurwunia 8 godzin ,nara
00:37 / 09.10.2001
link
komentarz (0)
Dzisiaj sie troszeczke wkurwilem ,ale od poczatku ,uczelnia luzik w sumie ,jakos poszlo ,po zajeciach dopiero zamulenie ,pojechalem do miasta ,zeby bileciki na piatkowy koncercik kupic ,w 4 sklepacjh bylem i nigdzie juz nie mam ,na k44 bedzie chyba niezle tlumu ,jutro ma byc jakas dostawa ticketow i miejmy nadzieje ze dostane w koncu ,dobra ,spadam ostatnio cos nie za duzo pisze ,i nawet nie wiem czym to jest spowodowane
02:04 / 07.10.2001
link
komentarz (0)
No i piatek minal bezpowrotnie ,calkiem milo zreszta ,na uczelni luz ,w ogole coraz wiecej ludzi sie poznalo ,rpobowalismy sie wkrecic na jakas imprezke ,ale jakos nie wyszlo ,po poludniu staly piatkowy schemat ,najpierw kenigery ,potem gong ,tam jak zwykle w huj znajomych ludzi , w ogole filipa spotkalem pierwszy raz od matury ,wucek i inni tez byli ,chuda ,sambonis ,ziomki z roku i w ogole ,aha najpierw poszlismy do merlina ,kumbakha hih ,luz ,POTEM z jakas panna milo sie gadalo i w ogole luz,okolo 2 poszlismy na kebabika i chyba dzieki temu nie mam dzisiaj kaca ,wstalem i pojechalem na mecz dutchmedu ,tylko remisik ,potem staly schemat Polacy 1-1 ,luz ,a wieczorkiem ponownie po browarku ,Mileska jakos z nami dzisiaj siedziala ,w ogole bolas i szarpowiec totalnie najebani czekoladkami i luz ,jakos leci ,jutro chyba caly dzien kuje
00:29 / 05.10.2001
link
komentarz (1)
Juz 4 dni studiow za mna ,jest coraz lepiej chyba ,coraz wiecej rzeczy kumam ,no ale i tak nie ma porownania ze szkola srednia ,jutro sie szykuje picie chyba w gongu ,powinno byc niezle ,nara
02:12 / 04.10.2001
link
komentarz (1)
kolejy dzine ,kolejne nowe znajomosci ,dobrych dwoch kolesi w ogole dzisija poznalismy ,jakos sie zgadalismy na piatek na chyba picie prezed tech,pracy umyslowej,no i w ogole luz ,aha dzisiaj jakas lekcja biblioteczna sie przydarzyla ,baba gadala jak ksiazki wypozyczac itd ,baba kurwa napierrdalal dzisiaj na algebrze tak ze szkoda gadac ,wieczorkiem browarek z paszczurem i irasem no i luzik ,jutro tylko 4 godziny i az
01:27 / 03.10.2001
link
komentarz (1)
Drugi dzien calkiem spoko ,mialem w koncu tylko pol godzinki angielskiego ,potem z Arasem posiedzielismy sobie nieco na laweczce i poogladalismy wybryki natury ludzkiej (co za slownictwo ...,0),potem nic szczegolnego ,posiedzielismy jedynie na drabinkach ze stala ekipa i po raz kolejny sie zyje
00:35 / 02.10.2001
link
komentarz (1)
Pierwsze odczucia ,jest straszne hujowo pod wzgledem nauki i moge to z pewnoscia stwierdzic po pierwszym dniu ,bosze chyba z 30 stron zapisalem dzisiaj ,reka imi odpada i huj wie co jeszcze ,pod wzgledem ludzi nie jest tak zle ,kilku nowych sie poznalo ,jedna kobitka nawet mi sie spodobala ,ale ogolnie jak tak trza bedzie sie kuc to bedzie lipa ,ee jutro tylko 1,5 h angielskiego bo informatyki odwolali podobno
01:04 / 01.10.2001
link
komentarz (1)
Eh co by tu powiedziec ,wvczoraj wieczorkiem przezylem bardzo mila,polgodzinna rozmowe z pania Karolina ,a tak poza tym to dzisiaj strasznie sie niedobrze czuje ,jutro zaczynam szkole po 4,5 miesiacu wakacji ,nowi ludzie ,nowe znajomosci ,no zobaczymy jak sie to wszytsko ulozy,miejmy nadzieje ze nie bedzie lamusow i innych takich roznych ,tak w ogole to jutro takze mam mala rocznice blogowa,dokladnie rok temu pierwszy wpis tutaj walnalem ,czuje sie bosko ,jest zajebiscie ,dobra tyle na dzisiaj ,witaj szkolo (blee,0)
01:46 / 30.09.2001
link
komentarz (1)
Dzisiaj zamulanko ,obejrzalem tylko gp (GOLLOB JEST CHYBA PEDALEM ,0),a poza tym to wieczorkiem z majstrem paszczykiem posiedzielismy pod blacha i poobserwowalismy ludzi w tym dosyc najebanych chruszczow i kostkow ,mam kurde jakies dobre serce chyba ,jakiemus kolesiowi dalem karte telefoniczna ,zeby mogl sobie zadzwonic ,alleluja
17:30 / 29.09.2001
link
komentarz (1)
Po dlugim czasie zamulenia piatek w koncu pokazal mi ze zyje ,zaczelo sie od rana ,pojechalem na Atr ,tam kurwa w ogole plan wzialem i w poniedzialek zaczynam czterema analizami matematycznymi ,zwala ,potem po poludniu zaczelismy pic,najpierw z Paszczykosem i Stojaczyna pod biedrona ,potem pojechalismy na miasteczko ,najpierw Merlin ,tam zchaczylismy Smova i wyjebalismy do gongu ,tam sie zaczela zwala ,w huj znajomych i w ogole niezle ,niezle sie gralo w pilkarzyki bez pileczki i w ogole niezle ,jakas kobita do mnie podchodzi i mowi "ej widzialam cie w tv ,hujowo ze odpadles na dwoch pierwszych"phihi ,jakies malolaty sie doczepily ,ale zajebiscie ,dosiedlismy sie w koncu do kowala i innych tam ludzi ,i z nimi do konca dnia sie bawilismy ,Zobaczylem sie w koncu z Kala no i zajebiscie ,jezeli to teraz czytasz to pozdrowienia ,ogolnie zajebiscie ,potanczylo sie troche ,pomarudzilismy d.j'owi i puscil co chcielismy ,w miedzyczasie kaszan dolaczyl ,az w koncu wszyscy wyjebalismy na lesne,tam kolejna zwalka ,jakis brudasow wyjebalismy na kase ,heh drugich an paczke petow i wafelki jakies ,ale haslo kaszany i tak zabilo mnie wczoraj "ej kurwa stary nie rob ze mnie brudasa ,co ty kurwa grosza mi dajesz?chcesz kurwa dwa szybkie lokcie dostac ?kurwa brudasy nam kase daly a ty co odpierdalasz?phihi nie no prawie na ziemi lezalem ,ale huj jedynym zamuleniem bylo to ,ze podobno dolnemu w gongu ktos telefon zajebal ,no hujowo hujowo ,ale co zrobic ,dobra dzisiaj grand prix i chyba znowu bede pil
00:30 / 27.09.2001
link
komentarz (1)
jakos tak od rana niezbyt dobrze sie czuje ,zebym kurde sie tylko nie rozchorowal ,dzisiaj prawie nic sie nie wydarzylo ,jedynie z Paszczykiem poszlismy po poludniu do biedrony ,po kilka browarow i sie wypilo troszke ,poza tym lipa
00:44 / 26.09.2001
link
komentarz (1)
Dzisiaj rano doznalem szoku ,dotsalem wezwanie z Wojska ,zeby sie stawic po odbior karty powolania ,pierdole ich ,pojechalem tam z paszczykiem ,w ogole nedza taka ze huj musialem czekac pol godziny ,zeby baba zmienila mi date na 18.10 ,zwala ,potem pojechalo sie z paszczurem do Tesco ,musial tam kurde jakies zakupy na 18tke zrobic ,w ogole szok ,tramwaje nie jezdzily jakos bo wypadek ,strasznie bylo sie dostac na druga czesc miasta ,ale w koncu sie udalo ,w Tesco zwala bo zobaczylismy w miejscu pracu Rolexa i Przeciera ,heh roli kurwa jak Szefo wygladal ,potem zamulanko ,wieczorkiem maly rajdzik po osiedlu i jak zawsze sie zyje
00:15 / 25.09.2001
link
komentarz (1)
Kolejny dizonek ktory wygladal mniej wiecej tak samo ,kolejne pozne przebudzenie sie ,a potem nic ciekawego sie nie zdarzylo ,dowiedzialem sie jedynie ze wczoraj gdy ja zamulalem moi ziomkowie dostali w pizdeczke od kolesia ,byli totalnie najebani ,no alee..,heh wczoraj wciagnalem sie w gre ktorej adres jest umieszczony na stronie glownej ,zwalka powinna byc niezla ,to tyle na dzisiaj ,kurwa juz w piatek praktycznie rozpoczecie studiow
02:05 / 24.09.2001
link
komentarz (1)
no 231-4 glosy dla sld ,jest zajebiscie ,z ranka skorzystalem ze swojego prawa i poszedlem zaglosowac ,potem dzionek ponownie minal pod wzgledem grania w pilke ,no i kurwunia zle nie bylo ,hah wieczorkiem zamulanie ,posiedzialem sobie troszeczke w domku i pozamulalem ogladajac tv ,tyle na dzisiaj ,moze jutro w koncu wybiore sie do dentysty,nara
02:36 / 23.09.2001
link
komentarz (1)
zdarzyly sie w moim zyciu dwa dosyc ciekawe dzionki ,wczoraj zaczal sie wieczor okoo 19 ,pojechalismy w czworke:stojak ,paszczak ,kobra i ja na miasteczko ,zachaczylismy jakos o irc party,tam sie jakos z nowayem i dzikim skumalismy ,ale zwala ogolnie ,potem jeszcze chyba z 5 klubow odwiedzilismy ,cytryny sie kupilo i wrocilismy na lesne ,tam sie dolaczyl jhakos fejt i lechu ,w ogole w autobusie gadalismy z pannami z siodemki ,heh ogolnie zwala ,potem w ogole wzielismy paly i zaczeismy gonic kolesi ,z ktorymi 15 minut wczesniej jarealismy skuniki ,ee w ogle tragedia ,co tam sie dzialo ,nie widzialem jeszcze kolesi tak szybko spierdalajacych ,dzxisiaj wieczorek w sumie tez dosyc udany ,aaaaaa po poludniu jakos zapykalismy troszke w pileczke ,a wieczorkie sie skumnalismy z szarpowcem ,kobra i jakos tez ze szczudlem i poszlismy pic ,chlopaki tez zaczeli palic na dodatek ,zwaaala ,pod blaszakiem jeszcze potem wypadzik na browarka z irasem no i sie wrocilo do domu ,skad obecnie nadaje ,jutro wybory
01:28 / 21.09.2001
link
komentarz (1)

I Znowu tak jak codzien ,ostatnie dni mojego zycia zazwyczaj niestety wygladaja tak samo ,wstalem o 1 ,potem kowal wpadl na pomysl ze kurwa jak nie ma co robic ,to huj na grzyby ,no i tak sie zlozylo ze ze starymi pojechalismy ,ale dzisiaj elegancko kurde no dosyc duzo sie zebralo ,wczoraj w nocy zaczalem znowu bawic sie w robienie strony,no i niedlugo tzn.za kilka dni powinienem wjebac na serwer nowwa stronke ,po poludniu z bakajacymi ziomkami sie spotkalo ,wieczorkiem zamulanko na laweczce no i dzien jak codzien

01:13 / 20.09.2001
link
komentarz (1)

I tak jak codzien ,z malym nieco wyjatkiem ,wyjebalismy ponownie na grzybki z kowalem i zenasem ,ale troszeczke tylko sie wiecej zebralo niz ostatnio ,ale i tak dosyc lipka ,wieczorkiem ponownie browarek z Paszczakiem i jego siestra ,no i jakby to powiedziec jak codziennie sie zyje !!"sie zyje dzieciaku sie zyje dzieciaku ,by sie odurzyc nie potrzeba nam kraku ni hery"

00:26 / 19.09.2001
link
komentarz (1)

kolejny dzionek kiedy obudzilem sie okolo 14 ,no ale trza jakos w koncu odpoczac ,w ogole jeszcze wczoraj w nocy sciagnalem sobie kilka prymitywnych gierek jeszcze niektore pod commodore ,no i tak sie jakos rozegralem wczoraj ze o 5 polozylem sie dopiero do lozeczka ,dzisiaj obejrzelismy sobie z paszczykiem i Zenasem "Sezon na Leszcza"Lindy no i wrazenia mieszane ,ale niektore haselka zajebiste ,ale ogolnie troszke zakrecony pod wzgledem marylki baki i jej braciszka (ci co ogladali z pewnoscia beda wiedziec o co chodzi,0).To tyle ,aha w pazdzierniku Paszczak robi osiemnastke wiec trza szukac kogos z kim pojde ,jak ktos ma ochote to kontakt ze mna please!nara

00:35 / 18.09.2001
link
komentarz (1)

alll allo dzisiaj ponownie dosyc pozno wstalem ,ale juz za dwa tygodnie chyba niestety to sie skonczy ,popoludniu wyjebalismy z kobra i patrykiem na grzybki ,kurwa w ogole co za pomysl ,ale huj ,zebralem uwaga % zajebiscie wielkich grzybow ,niech je huj strzeli ,no ale..,wieczorkiem pozamulalismy jak zawsze na laweczce i sie jakos zyje ,naaaraaaa

01:32 / 17.09.2001
link
komentarz (1)

yo co by tu dodac do dzisiejszego dnia?w sumei nic ,tak sobie tvni8k poogladalem przez reszte dnia praktycznie BB i te bzdury no i nic ciekawego od dwoch dni w moim zyciu sie nie dzieje ,chyba dla poprawy samopoczucia i w ogole przydalaby sie jakas kobitka w moim zyciu ,no ale nie bede szedl po trupach do celu wiec luzzzzz,a tak poza tym to jutro poniedzialek i chyba tez nic ciekawego sie niee wydarzy,nara

18:39 / 16.09.2001
link
komentarz (1)

Wczorajszy dzionek jak sie wieczorkiem okazalo byl dosyc przyjemny ,od rana zamulanko ,potem wypad na kebabika ,pierwszy raz zreszta od dluzszego czasu i baaaardzo posmakowal ,boski po prostu ,wieczorkiem z paszczakiem sie skumalismy i zaczelismy jakos tak przypadkiem pic ,pare bro sie znalazlo w organizmie ,do tego jeszcze jakis wloski likier itp ,potem paszczaka siostra z kumpela dolaczyla jeszcze ,zawitalismy u paszczaka ponownie ,zjadlo sie cos tam i do domku kolo 3 sie zawitalo ,bylo calkiem milo ,aa dzisiaj ogolilem sie na lyso bo wloski juz mialem straszne ,no i siedze i ogladam tv bo strasznie zamulajaca pogoda na zewnatrz

00:56 / 15.09.2001
link
komentarz (1)

Heh tak sie zlozylo ze nie bylo mnie znowu kilka dni ,ale zacznijmy od poczatku Po pierwsze szok we wtorek,kurwa co sie dzieje Usa attacked ,nie moge do tej pory uwierzyc ,ale nie rozczulajmy sie ,muzulmani musza zginac (tak samo jak Zydzi zreszta ,0),we wtorek po poludniu wyjebalem razem ze stojakiem i kaszana i wucurem pplus pare jeszcze innych osob do kaszany na dzialeczke ,no i tam siedzielismy do dzisiaj ,codziennie pizda nieziemska ,no ale po pierwszym dniu do zycia powrocilismy dopiero kolo 9 wieczorem ,codziennie cytryny ,akcje wucka rozpierdalaly kompletnie ,no ale w koncu trzeba wrocic do normalnego zycia ,dzisiaj caly dzionek pozamulalem w domku praktycznie z nielicznymi wyjatkami ,nie chcialo mi sie dzisiaj kompletnie nic ale tak czasami ze mna bywa ,kurwa niedlugo do szkoly ,no albo na front ,nie wiadomo jeszczez zreszta ,tak wiec techno Elektro rulzzz i w ogole umcia umcia (dla wtajemniczonych Detalami kaszany,0)

22:20 / 10.09.2001
link
komentarz (1)

Hallo hallo ,powracam do swiata zywych ,po poltora miesiecznej przerwie ,po raz pierwszy dzisiaj udalo mi sie wejsc do sieci ,no kurwunia przez caly czas baaardzo duzo sie zdarzylo ,wyjazdzik do Władysławowa itp ,ale to za duzo rzeczy naraz zeby to wszystko opisac w jednym okienku ,przygoda z gosciowa z Lodzi ,itp itp ,wyjazdy nad jeziorko ,zamulanko na laweczce ,plus imprezki u kaszany ,u paszczaka itp ,w miare uplywu czasu bede pisal co sie zdarzalo

04:00 / 29.07.2001
link
komentarz (1)

jestem i zyej wczoraj caly dzien spedzilem w Drawsku ,po prostu niezbyt mily dzionek ,caly dzien w drodze w sumie wyjazd 3.40 rano ,potem dzionek troszke dekadentyczny ,w ogole co dziesiata osobe z pogrzebu znalem ,ale potem taka mala zwalka byla,no ale nie wypada o tym mowic ,wczoraj wrocilem o 1 z groszem i od razu po browarek sie poszlo ,w ogole w czasie drogi powrotnej przezylem jeden z wiekszych koszmarow mego zyca ,ale nie bede o tym mowil ,bo naprawd bylo potwornie i nerwowo wysiadalem ,az wybuchlem ,dzisiaj luzik ,magda z Niemiec przyjechala i sobie dzisiaj troszeczke popilismy tak jakos wspolnie ,aha stala sie bardz wazna rzecz ,tzn Artur uciszyl dzisiaj Przeciera ,tzn troszke zagmatwana sprawa ,ale musialem isc potwierdzic i chyba od jutra przecier nie bedzie sie do mnie odzywal ,jebie mnie to ,prawda musi zawsze wyjsc na wierzch ,dobra ide zaraz lulu ,jutro ma byc potwornie cieplo ,jak ja mam to wytrzymac?

01:27 / 27.07.2001
link
komentarz (1)

Hih chyba jest troszke lepiej ,bo dzisiaj wieczorkiem wyszedlem sobie na powietrze troszke ,zreszta o 3 w nocy mam pociag do drawska na pociag i muszem w koncu zaczac jakos zyc ,nie jest zle chociaz bol plecow dalej nie ustepuje,ah co tam...pozdrowienia dla wszytskich ,niech sie dzieje co chce ,nara

21:50 / 25.07.2001
link
komentarz (1)

Dzisiaj wpadlem na pomysl ,zeby zaczać pisac powiesc online ,tzn taka ze kazdy moze dopisywac dalsza czesc ,wiecej szczegolow pod adresem uszol.bydgoszcz.prv.pl/powiesc.html ,aaa dalej jestem chory no i nie jest zbyt dopsze ,aa juro chyba pojde do lekarza ponownie bo to chyba zadne zapalenie oskrzeli ,bo plecki nie przestaja mnie bolec ,tyle na dzisiaj

01:28 / 25.07.2001
link
komentarz (1)

nie pale juz 2 dni i to juz chyba dla mnie jest powod do dumy ,noo nic ponownie sie dzisiaj nie zdarzylo ,caly dzien w domu przecie ,eh jutro chyba nic nowego w dalszym ciagu ,bo probably dalej bede lezal i pojutrze takze no i zamulenie straszne

19:41 / 24.07.2001
link
komentarz (1)

HMM kolejny czyli drugi dzien przelezalem w lozeczku ,ale z pleckami chyba nic nie jest lepiej ,no huj wie co sie dzieje moze ta pigula na serio sie pomylila ,aaa w piatek jade na pogrzeb z samego rana ,jakos kolo 3 w nocy .Aj bede jeszcze dzisiaj wieczorkiem ,pozdrowienia dla wucura owsika starego

00:36 / 24.07.2001
link
komentarz (1)

Dzisiaj rano poszedlem do lekarza ,bo mnie strasznie od paru dni plecki nakurwialy ,a tu baba mi wyskakuje ze mam zapalenie oskrzeli ,bosze co sie dzieje ,na pogrzeb mam jechac za trzy dni gdzies ,za tydzien nad morze a ja tu zapadam w chorobe ,caly dzien przelezalem w lozeczku ,na antybiotykach wale ,ale dzieki niby chorobie chyba rzucilem palenie bo od dzisiaj od poludnia nie spalilem ani jednego papierosa ,moze sie w koncu uda rzucic

04:06 / 23.07.2001
link
komentarz (1)

dzisiaj w wypadku zginela moja ciotka (kobieta 29 lat,0),szok dla wszystkich ,czuje sie potwornie

02:11 / 21.07.2001
link
komentarz (1)

heh plecki mnie nakurwiaja jeszcze gorzej niz wczoraj ,ale jakos zyje ,heh dzisiaj skonczylem 19 lat .piekny wiek ,za rok bedzie juz dziescia wiec ostatni roczek sie zdarza ,kiedy moge powiedziec ze mam nascie ,hmm dzionek nawet wporzo ,chociaz spedzilem pol dnia w domu bo burze napierdalaly ,wieczorkiem wypilem troszke ,nawet z kolesiem kulawym ,ktory chyba z 20 lat jest ode mnei starszy ,ale zwala ogolnie ,heh jutro sobota i mamy pic z kaszanem,wuckiem ,samba i stojakiem ,powinien byc luzik ,zhz magda z niemiec has called to me this evening and i hope it won't happen anything bad if she comes ,hmm przecier w huja walil dzis i piwo wylewal i myslal ze ja nei widze ,a tosciema z niego

03:39 / 20.07.2001
link
komentarz (1)

Nie jest jednak ze mna zle ,odmowilem dzisiaj ponownie ,a od rana zapieprzanie ,na ATR sie wybralismy z Dynim ,tam dalem oswiadczenie ze podejmuje nauke ,chociaz jeszcze nei wiem czy w koncu podejmuje ,hmm ,potem poszlismy na sahare kolo brdy pograc w basket bo tam kosze nisko i po paru minutach grania musialem zejsc ,bo strasznie mnie plecki nakurwialy ,no jest strasznie i chyba jutro bede musial isc do lekarzyka zeby cos z tym zrobil ,zrobilismy dzisiaj akcje kuposluchawka od telefonu ,nie bede was wtajemniczal o co chodzi ,ale jest to strasznie obrzydliwe ,potem posiedzielismy troszeczke pod sklepem i tak jakos sie czas spedzilo ,trza zyc ,nara

02:40 / 19.07.2001
link
komentarz (1)

A dzisiaj powrocilem po dosyc dlugim czasie przerwy do swiata buszu ,i to callkiem przed chwila ,jest luzik ,dzien wporzo ,z dynim wyslalismy dzis do westa takie gowienko ,potem podroz lanosowa do chlodni z tymze samym dynim ,wieczorkiem zamulanko i buszyk i posiedzielismy troszke na rureczce ,pogralismy w kilka zjebanych gier typu kalambury ,wyslalem wczesniej multi lotka i kupa niestety ,hihi nara all jutro chyba bedzie zapracowany dzionek

03:15 / 18.07.2001
link
komentarz (1)

No i poworcilem do normalnego Bydgoskeigo zycia ,caly dzien padlao ponownie ,tak wiec neiwiele sie zdarzylo ,chociaz z dynia glowa wyjebalismy na kebabik ,wieczorkiem jeszcze chlopakow dosyc zbakanych spotkalem ,no i byla zwalka ,w czasie deszczu posiedzielismy sobie nieco pod wiata i zwalka byla kompletna ,szczegolnie z Bartasa kuzyna ,nie no koles ma nobla doslownie,to tyle ,jutro bedzie chyab piekny dzionek ,jak nie.. to ...

03:19 / 17.07.2001
link
komentarz (1)

Siema Bdg dom wita cie ,dlugo cie nie bylo duzo sie zmienilo ,eh ,witaj w domu na ulicy duzo ....deszczu-tak oto cytacik z tedego nowej plytki troszeczke zmieniony posluzy mi do wyrazenia moich odczuc ,hmm bylem na 4 dni w Gdansku u Babki no i luzik w sumie ,w tamta strone jazda w kibelku bo miejsca brak ,aha szkoda gadac ,w ten sam dzien na miescie tak sie jakos zlozylo ze sie spotkalem z Ogorkowa i Danka od nas tutaj ,w ten tez sam dzien mialem wieczorkem niezla pizde ,ah z wujasem dalismy sobie neico po garach ,wyruszylismy jeszcez po polnocy na starowke sie dojebac i jak juz wracalismy to mi sie filmik niezle urwal ,ze w ogole drogi powrtonej nei pamietam ,potem nawet spedzilem troche czasu w kibelku no i nieciekawa byla dalsza czesc tego wieczoru a raczej nocki ,kolejne dni juz troszke mniej dawalem sobie ,ktoregos dnia wyjeballem nad morze wykapac sie ,upal chyba z 40 stopni ,polozylem sie na piaseczku ,poopalalem chyba 10 minut i mowie wejde sobei do wody ,a pizdzila strasznie minute tylko wytrzymalem ,a jak wyszedlem to sie burza rozszalala i sie zrobilo strasznie nieciekawie ,trza bylo wracac ,dzisiaj juz luzik z powrotem ,tylko cos straszna burza ,az strach ,chyba jakies kolejne powodzie beda ,hmm zaczynamy znowu Bydgoskie zycie od jutra ,nara nara nara daj pan spokoj panie wladza

02:47 / 13.07.2001
link
komentarz (1)

1. pt31.warszawa.sdi.tpnet.pl ---2000 wpis jest zajebiscie!

02:34 / 13.07.2001
link
komentarz (1)

wczoraj dosyc mocno sie pobalowalo ponownie, wrocilem znowu okolo 3 no i bylo niezle ,policja ponownie sie dojebala ,ale ... nara spoleczniacy ,hmm dzisiaj rano mapecik wpada i mowi ze do borowna jedziemy i mam sie ubierac ,bo fura pod domem stoi no i zajebiscie ,z Dolnym Łukaszem poplynelismy sobie dzisiaj przez pol jeziorka gdzies no tak na oko troszke wiecej niz kilometr ,po prowstu jestem dumny z siebie ,wieczorkiem baskecik z roznymi ludzmi nowymi ,aa jeszcze pozniej chloppaki poplyneli w swiat buszu wraz z bartasa kuzynem ,no i ponowna zwala ,aha jeszcze zrobilem interes zycia ,kupilem nakladke na phona za dwa zyle ,aha jutro wypierdalalm na bank do Gdanska ,linie kolejowe ruszyly ,jest zwala bo za chwile ktos bedzie ogladal mojego bloga po raz 2000 i pozdrowienia dla ciebie ,jestes boski ,ze to zrobiles ,papa do zobaczenia za kilka dni ,no chyba ze jakas kafejke w Gdansku dorwe ,nara

01:47 / 11.07.2001
link
komentarz (1)

hmm kolejny dzien ,kolejne nudy ,ale dzisiaj z paszczykiem zrobilismy dobry uczynek-poszlismy do wypozyczalni i wypozyczylismy dwa zajebiste filmy -very scary movie i american pie ,i obydwa byly zajebiste ,po prostu kurwa zwala na maxa ,dawno sie juz tak nie nabijalem i to na dodatek bez bakania ,hihhi jakos sie zyje ,

01:11 / 10.07.2001
link
komentarz (1)

Kuuuuurcze chyba z wyjazdu do Gdanska nici ,prz4ed chwila ogladalem fakty i podobno zalewa niezle ta miescine ,no neiciekawie ,neiciekawie ,kolo tego miejsca gdzie woda sie wdarla ,tzn niedaleko mieszka moja babka ,alee chyba jej nie zaleje ,takze dzisiaj caly dzien w domu pozamulalem ,nic sie nie dzieje ,tak w ogole to na dniach powinna skoczyc liczna odwiedzen bloga do 2000 i jak tak sie stanie to chyba ide pic!pa pa all

21:03 / 09.07.2001
link
komentarz (1)

alllo allo niedawno wrocilem od kaszany i w koncu zalatwilismy wyjazd nad morze ,jedziemy od 1-8 sierpnia do Władysławowa,powinna byc niezla zwala ,jada same wyjebane osobki ,powinno byc git ,a poza tym to pogoda mnie znow strasznie zamula,pada pada i pada szyby niebeskie od telewizora,aha prawdopodobnie jutro wypierdaalam do Gdanska ,zobaczymy czy to wypali

02:13 / 09.07.2001
link
komentarz (1)

heh ale zwala jednak dziala tutaj ostatnio wyuczony przeze mnie html'ik,zwala ogolnie ,ale jest dosyc zajebiscie,no co tu gadac ,dzisiaj dzionek normalka ,nic szczegolnego ,polonia dzisiaj w koncu dobrze pojechala ,mimo tego ze loram niezbyt dopsze ,pozamulalismy nieco na rureczce ponownie,no i sie zyje ponownie ,jutro maamy zalatwiac wyjazd nad morze z kaszim podobno ,no ...jaki ten swiat jest nudny

04:50 / 08.07.2001
link
komentarz (1)
ten oto wpis jest dydykowany pewnej przemilej kobiecie o przepieknym imieniu ktore sie zowie Karolina .A wiec poszlismy sobuie ponownie wieczorkiem na pare piwek ,Iras na dodatek mial w chacie jakas impreze wiec jeszcez kolejne bor dorzucil i jest git,gliny dzisiaj sie nie dojebaly i jest jeszcez lepiej .A wiec Karolinko ,naprawde zaluje ze nie moglismy sie do tej pory spotkac,wiem ze jutro ponownie wyjezdasz i trudno mi bedzie ponownie bez ciebie wytrzymac ,zycze milych imprezek w gorach ,tylko zebys mnie tam nie zdradzala z zadnymi juhasami ,zrozumialas???jak nie to tam wpadne i pozabijam wszystkich,jestem tragicznie wykonczony ,jezu kobieta przy moim boku wynagrodzila by mi teraz wszytsko ,aha great thansk to Chyna,ktora to osoba zaszczycila mnie dzisiaj wpisem w moim pamietniku ,wielkie dzieki really!
20:49 / 07.07.2001
link
komentarz (1)
Witam ponownie ,ZYJE jestem zdrowy i caly ,kilka dni mnie nie bylo ,a podczas tych dni duzo sie zdarzylo ,w poniedzialek bylem w warszawie na nagraniu 1 z 10 ,w ogole spoznilem sie dwie godzinki ,bo zaspalem, i musieli wszyscy czekac na mnie ,hieh poszlo strasznie hujowo ,odpadlem na dwoch pierwszych ,kolejne dni to codzienne wyjazdy nad jeziorko i pol dnia tam spedzalem ,w miedzy czasie chyba we wtorek sie strasznie najebalem ,ah ciezko bylo ,dzisiaj tez planowany jest jeszcez jakis wyjazd nad ejziorko ,strona moja uszol.bydgoszcz.prv.pl caly czas na szczescie dziala ,aha dostalem sie w koncu na studia i od pazdziernika chyba bede chodzil na fizyke techniczna ,zwala ,dobra nara all ,wieczorkiem powinienem sie zjawic dzisiaj jeszcze
01:37 / 03.07.2001
link
komentarz (1)
no i sie ponownie nie dostalem ,9pkt na 20 i niestety pizda,no ale dzieki temu jade jutro do warszawki ,w ogole na exami lipa straszna ,caly czas z turbencjuszem mielismy zwale z ludzi ,wszyscy stripowani strasznie ,a my luzik konkretny ,no ale,potem pol dnia czekalismy na wyniki ,przy tym tez nieco sie nasmailismy ,ze stojakiem i pewna panna wybralismy sie na kebabika ,no i luzik ,jutro wstaje o 5.30 i witaj tv,The whole Warsaw love me babies
02:33 / 02.07.2001
link
komentarz (1)
stronka w polowie gotowa,ale dzisiaj wjebalem ja na serwer ,nic specjalnego ,ale jak ktos ma ochote to zapraszam uszol.bydgoszcz.prv.pl,dzisiaj od rana sie milo zrobilo bo z kobra i szarpowcem wyjebalismy wozem do borowna ,zwala jak huj ,chlopaki jeszcze buszyka wzieli ,spotkalismy kolejne 5 osob z lesnego i razem wyjebalismy na rowerki wodne ,pogody zbytnio nie bylo ,ale zwala,rozjebalismy jeden rowerek ,ale sie koles nie skapnal chyba (hihi,0),potem jeszcez mala partyjka kosza z jakimis ziomalami ,zwala no i powrocilismy w koncu ,potem zamulanko az w koncu poszlismy na zawisze ,bo tam mistrzostwa polski ,ale jakos sie tak zlozylo ze zdarzylismy na ostatni bieg jakis i koniec .ponowne zamulanko na rurze ponownie az leechu wpadl o 11 ze mam isc do neigo i pomoc mu w necie ,zrobilem to i przed chwila pierwszy raz z lechem w sieci gadalem ,zwala ,jutro exam na filologie angielska!
03:21 / 01.07.2001
link
komentarz (1)
od wczoraj wpadlem w nowa manie --po raz pierwszy sprobowalem robic strone www i jakos sie udaje na poczatek ,niedlugo bedzie stronka gotowa,dzisiaj zamulanko ,z paszczykim szarpowcem i zenkiem pobujlismy sie po osiedlu i nie tylko ,poszlismy na gdanska itp ,pochodzilismy sobie troszke ,wieczorkiem posiedzielismy jeszcez do polnocy na drabikach i sie zyje ,jutro mozliwy wypad nad jeziorko ponownie i moze byc git ,nara all
02:45 / 29.06.2001
link
komentarz (1)
w koncu poczulem ze sa wakacje ,pogoda piekna no i ogolnie zajebiscie ,od rana wyjebalismy najpierw nad rzeczke i po 10 minutach stwierdzilismy ze jedziemy jednak do borowna ,na stale miejsce ,bylo nas chyba 8 na rowerkach ,zwala jak huj ,jazda w sloncu itp itp ,potem na plazyczce kolejne 4 osoby sie zjawily no i bylo nas coraz wiecej ,jakies browarki sie wypilo ,poplywalo nieco i oczywiscie poopalalo ,w ogole slonce tak pieklo ze jestem caly zjarany ,po powrocie calkiem zjebany (w koncu zrobilismy chyba 50 km,0),spotkalo sie bartasa i dalsza czesc dnia z nim i innymi spedzilo ,pojezdzilismy troszke fura po miescie ,trza bylo sprawe jedna zalatwic ,zjadlo sie co nieco no i kolejnego browarka wypilo ,posiedzielkismy pare godzin w handlowce jak zawsze a koncowke dnia spedzilismy na rureczce jak zawsze ,sie zyje w koncu !!!
02:09 / 28.06.2001
link
komentarz (1)
hih dzisiaj dzionek nieco ciekawszy ,od rana muly ,posprzatalem nieco ,aha i poszedlem biegac do laksu w koncu ,ledwo co dobieglem ale jakos poszlo ,potem zwala bo jakis pedofil sie znalazl na osiedlu ,dzieciom kurwa jakies chipsy kupowal ,potem podeszlismy do niego zbluzgalismy jak huj ,ale nie zlalismy bo w koncu nie bylismy pewni czy to pedofil ,potem kurwa w huj glin,a on zjebal ,jeszcze w ogole z malymi kolesiami takimi po 10 -12 lat pogralismy w baseball bo kurcez oni grali i udalo nam sie wygrac ,niezla zabawa ,heheh jutro mamy jechac nad rzeczke z ziomalami rowerkami ,moze byc niezle ,zwala,aha chyba jade do wwa daje sobie spokoj z ta filologia angielska raczej
02:17 / 27.06.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj wstalem o wyruszylem podanie zlozyc i w koncu zlozylem na te fizyke techniczna ,jak sie okazuje nie jest to chyba taki zly kieruneczek ,zwala bo w obie strony ci sami kanarzy w tramwaju mnie sprawdzaly ,potem baskecik maly,nie wiem czy podchodzic w ogole do egzaminu na filologie angielska ,chyba sobie odpuszcze ,bo te fizyke mam prawie na bank juz ,hmm potem baskecik maly ,wieczorkiem kolejna sesja zamulania ,wyzwalismy jedna babe ostro ,bo zaczela z dupy walic ze za glosno jest ,dobra nie rozpisuje sie wiecej...
02:58 / 26.06.2001
link
komentarz (1)
no i sie zrobilo nieciekawie bo sie jednak nie dostalem na ta telekomune,przyjmowali od 4.92 a ja niestety tylko 4,75 ,lipa straszna ,ale luzik w sumie tylko ze przez to chyab nie pojade do warszawy ,bo bede musial meczyc sie i probowac na filologie angielska dostac ,hmm kurwa poznalem na tym atr dzisiaj takiego jakiegos wiesnaiaka,ale zajebistym kolesiem sie okazal ,no kurwa chociaz jakies znajomosci juz mam:,0),0),0)a tak poza tym to pelno wiesniakow sie podostawalo z jakis wiejskich liceum ,no a jutro skaldam podanie na fizyke techniczna!!!!!ale bedzie zwala ,no musze gdzies skladac na cos dosyc pewnego ,dzisiaj pozamulalismy dzisiaj ponownie na rurze ,a tak poza tym w koncu od dlugiego czasu w kosza popykalismy i sie gralo cool ,chyba z 6 gleb zalozylem ziomalom ,trzymta kciuki ludzi za dalsze egzamy!
04:06 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
aaaa zapomnialem sie ,,,jutro mam wyniki na telekomune i jeszcze dokladnie nei wiem nawet o ktorej ale zobaczymy rano ,papapa moze przy nastepnym wpisie bede juz studentem........heh czuje stres prawie taki jak przed matura....
03:28 / 25.06.2001
link
komentarz (1)
heh polowe dnia w domku przesiedzialem ,ale wieczorek sie zrobil ciekawy ,jakis taki jak sie potem okazalo dosyc dziwny pomysl wpadl i wzielismy z paszczakiem odgi i wyruszylismy na rozopole bo tam niby cos sie mialo dziac (big cyc podobno,0),no ale jak sie okazalo pojebaly nam sie godziny i jak juz tam dochodzilismy to juz nikogo tam prawie nie bylo ,zwala ,wyruszylismy jeszcze na zawisze ,bo tam niby tez cos mialo byc ,ALE akurat ludzie tez stamtad wychodzili .,wrocilismy w koncu na swoje smiecie no i kolejny wpadl pomysl -jakies browary ,udzerzylismy do nocnego ,zebralo sie w koncu z 8 osob no i sie spedzilo troszke czasu za w koncu w domu wyladowalem caaaly zjebany jak zreszta prawie zawsze..pozdrowienia dla osobki ktora prawdopodobnie zaraz to bedzie czytala ....
18:19 / 23.06.2001
link
komentarz (1)
wczoraj ciekawy wieczorek sie wydarzyl ,stojak wpadl popilismy po pare bro,posluchalismy muzy i wyjebalismy na miasteczko ,tam kebabik oldskoolowy ,zwala ,w bramie jakiejs usiedlismy w ogole i pilismy dalej az w koncu tam gdzie zawsze tzn do zuberka wpadlismy ,kolejne bro ,paszczak sie namalowal jakos no i reszte wieczoru spedzilem z nim ,taksa na lesne jakos wrocilismy ,zawitalismy jeszcze do lindy ,gdzie jak zawsze zamul ,no i pod blache na bronxa kolejnego ,az w koncu usiedlidmy na laweczce i z jaca dokonczylismy wieczor ,hmm
02:57 / 22.06.2001
link
komentarz (1)
aaaa i kolejny dzien mojego zycia poszedl w niepamiec,od ranu strasznie ponownie zmulony bylme ,posiedzielismy dzisiaij troszke na laweczkach ,jak zwykle zreszta ,przecier jak zwykle ddzisiaj maniane opowiadal ,kurde w pewnym momencie myslalem ze sie zeszczam ze smiechu ,pogralismy sobie dzisiaj takze nieco w speedwaya ,hiih jutro jest z paszczakiem i zenkiem i przecierem zgadany na 12 ,a zastanawiam sie wlasnie czy nie isc jeszcze z ranca pobiegac nieco ,bo brzuchol niesamowicie rosnie ostatnio ,hih wyslalem dzisiaj w koncu zgloszenie do Big brothera i zobaczym czy to bedzie przelom???hih hih hih nara ziomki
02:12 / 21.06.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj kurde niechcaco wstalemn dopiero o 14 i caly dzien jakis taki nudny byl ,paszczyk z dynim uderzyli na jakas osiemnastke ,pogralismy jedynie z ziomkami nieco w kosza i tak jakos nic szczegolnego sie nie zdarxzylo ,aha wczoraj poznalem jakas taka mila kolezanke z 7 i jest zajebiscie kala--pozdrowienia ,no i sie zyje pokemon ruless,nie chce mi sie wciaz uczyc na egzaminy na studia!!!!!!buu
01:32 / 20.06.2001
link
komentarz (1)
no i spedzilem wczoraj cala nocke u smova ,dzisiaj caly dzien zamulony bylem ,wstalem w ogole o 15 no i trzeba bylo jakos wrocic do normy ,wieczorkiem zwalka bo bartasa kumpel przyszedl i sie chlopaki zjarali (ja nie!,0) i w ogole koles jest niesamowity takie zwaly odpierdalal ze szkoda gadac.no i jutro kolejny dzien,kolejne mozliwosci ,boshe od miesiaca nie bylem w szkole i czuje sie juz tak ,jakbym tam rok sie nie uczyl ,straszne uczucie
04:59 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
hmmm od jakeigos czasu sie wqrwiam bo mnie kompy strasznei wkurwiaja ,teraz siedze na jakims zlomie,w ktorym nawet nie mozna zmienic ustawien pulpitu
01:47 / 19.06.2001
link
komentarz (1)
no i jak sie okazalo udalem sie w koncu na silownie i tak dzisiaj mnie raczki napierdalaja ze szkoda gadac ,siedze sobie wlasnie w kafeji gdzies na gdanskiej ,planuje zostac cala nocke ,hmmmm kurwa co tu pisac czaja obok siedzi no ityle na dzisiaj ,nara
16:36 / 17.06.2001
link
komentarz (1)
hmm ostatni wpis:"muszem zaraz sprawdzic kiedy ostatni raz jaralem ,chyba z 3 miechy",nieaktualne juz niestety ,w piatek sie spierdolilismy nieco ,mielismy isc na zawisze i dotarlismy tam,ale z malym opoznieniem ,najpierw nowaka spotkalismy maly buszyk ,potem jakos wrocilismy do nas i swiecie w bani sie zrobilo ,ah jakos w ogole dorwalismy baloniki z helem na zawiszy i pobrechalismy sie nieco ,koncert Bajmu tez sie zoabczylo jakos ,potem spotkalismy w ogole ponownie kobre i tak sie zlozylo ,ze wyjebalismy na murawe i przy jupiterach rozegralismy akcje,nawet bramke niby wjebalismy ,zwala jak huj ,potem wrocilismy na swoje smiecie ,kupilismy pare chlebkow z piekarni ,z paszczakiem po pare browarkow i sie wkrecilismy na imprezke do Agnieszki ,bo jakos tak sie zlozylo ze miala dziewietnastke ,tam wpadlismy z kolejnymi browarami i tak sie zlozylo ,ze do domuy wrocilem o 4.30 ,na dworzu juz strasznie jasno bylo ,wczoraj kurde nei mialem w ogole sily ,wieczorkiem u paszczaka pizze zrobilismy i Irek dzwoni i mowi ze chce pic ,zaczal stawiac,poszlismy do lindy ,potem jeszcze z paszczakiem posiedzielismy u mnie na rurze no i sie dolaczyla chuda i ogorkowa i tak jakos sie przezylo kolejny wieczorek,dzisiaj sa plany ,zeby isc na silownie po dlugoi okresie przerwy ale zobaczymy co sie w koncu wydarzy
19:24 / 14.06.2001
link
komentarz (1)
wczoraj od rana wyruszylismy na atr zaniesc podania ,tam w ogole kurwa przestaraszylem sie bo ludzi po prostu tysiace ,pieprze to ,najwyzej sie nei dostane ,spotkalem tam jeszcez srode ,ktory kurwa mowil ze nawet jak sie dostane ,to z utrzymaniem na telekomunie bedzie bardzo ciezko ,hmmmm ciezkie zycie ,potem po powrocie wyjebalem na Akademie bydgoska,kolejne podanie zlozyc,tam jeszcez gorsze zamulenie ,egzaminy ustne na filologie maja byc 3 lipca--wtedy ,kiedy mam byc w warszawie na 1 z 10 ,no lipa straszna ,jak sie nie dostane na telekomune to chyba wwa bye bye ,wieczorkiem po browarku jakims szybkim z leszkiem wypilismy ,wczesniej z paszczykiem przy laysach i piciu pozamulalismy i sie zyje ,dzidsiaj od rana chlopaki ode mnei zbuszeni ,no i zwalka ogolnie ,mialem okazje ,ale ponownie nei zapalilem ,czuje sie bosko ,muszem zaraz sprawdzic kiedy ostatni raz jaralem ,chyba z 3 miechy
01:42 / 13.06.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj od rana znowu sprawy zwiazane ze studiami zalatwialem ,zabulilem poltora bata za egzaminy ,potem zdarzylo sie kolejne grand prix i nareszcie wygralem ,hmmm mialem dzisiaj isc z paszczakiem na osiemnastke ale jakos kasencji zabraklo ,hmmm jutro od rana jedziemy na atr podania zawiesc ,bedzie chyba nieciekawie ,aaaa siedze wlasnei sobie w sluchaweczkach i mikrofoniku dyniego
01:30 / 12.06.2001
link
komentarz (1)
hmm kolejny dzien zamulania w sumie ,z ranca musialem pozalatwiac pare spraw zwiazanych ze studiami (ksera,wypisywanie podan itp itp ,zdjecia,0) a tak poza tym to dzien byl strasznie zamulajacy ponownie,pobujalismy sie jedynie pare razy z ziomalami po osiedlu ,duzo z nich dostalo wezwanie do sadu na rozprawe,ale zwala,dopsze ze mnie wtedy z nimi nie bylo ,no i tak ogolni zwala
01:36 / 11.06.2001
link
komentarz (1)
udalismy sie w sobote do kaszany w koncu ,byla zwala,bo poszedl z nami przecier ,kowal paszczak i mapet,Tomek tym razem trzeci ,ale nie jst tak zle ,potem zawitalismy z kaszim na lesne i zaczelismy pic z Irasem ,najpierw w lindzie po piweczku ,niestety tam tez wylalem na siebie troszke browara ,potem poszlismy do parku ,kolejne browary ,nastepnie poszedlem sie przebrac no i kolejne tankowanie ,wyladowalismy na handlowce ,tam siedzielismy az do rana ,bylo juz dosyc jasno na dworzu nie wiem kolo 4-5 ,jeszcze na koniec zlapalismy niezlego agresora ,wyjebalem w drzwi samochodu z buta ,spotkalismy jeszcez jakos o dziwo dyniego w nocy ,zaczelismy dzwonic po domofonach itp ,dzisiaj zamulajacy dzien strasznie ,przesiedzialem osyc duzo w domku ,pizzza jedynie sprawila ,ze moj zoladek ponownie zaczal pracowac,wieczokiem jeszcze poazamulalismy troszeczke z Irasem na rurze no i jak zawsze sie zyje jakos
01:19 / 09.06.2001
link
komentarz (1)
oj nie bylo mnie kilka ladnych dni ,podczas ktorych dosyc duzo sie zdarzylo ,a wiec dostalem sie do teleturnieju "jeden z dziesieciu " no i jest zajebiscie ,jestem zachwycony ,3 lipca jade do wawy na nagranie no i zobaczymy jak bedzie ,w srode meczyk sie zdarzyl polska-armenia ,ktory zreszta u kobry obejrzelismy ,potem jeszcze pare godzin z ziomalami od niego ze studiow pogralismy w speedwaya,wczoraj mielismy zakonczenie roku,skonczyly sie moje czasy liceum ,z jednej strony dobrze z drugiej zal jednak dosyc duzy jest ,na zakonczenie wpadli nawet zenek paszczyk i dyni ,zwala ogromna ,po zakonczeniu wyjebalismy do gosi na dzialke i tam bylo nawe przyjemnie bym powiedzial ,pilismy praktycznie tylko z pawlem i lala,bo reszta to jakies pokemoniaste stworzenia ,po prostu byli nieciekawi ,nawet sie wykapalismy w jeziorku z pawlem ,pogralismy w kosza ,no i dowiedzialem sie nawet jednej milej rzeczy ,podobno jedna kobita o imieniu Karolina(kolezanka ze studniowki ,opisywalem tam kiedys ,0),cos tam do mnie miala i podobno cos tam jeszcze chyba troszeczke czuje,muszem cos zadzialac,hmm dzisiaj caly dzien zamulony strasznie bylem nie mialem sily w ogole i tylko dwas razy na kebabiku wyladowalem ,hmm jutro powinien byc ciekawy dzien ,bo do kaszanki jedziemy na grand prix,poza ttym ma byc jakies jeszcze spotkanie klasowe
17:32 / 04.06.2001
link
komentarz (1)
i znowu nic sie nie dzieje ,wczoraj pozamulalem nieco w domku ,kurwa mac klaudiusza mi wyjebali ,niech ta dziwka spierdala w koncu bo tam pojade i sam jej gana w morde wloze ,dzisiaj kebabik popoludniowy sie zdarzyl i to z przeciera siostra jakos tak sie skumalismy ze nas podwiozla ,kolejny chyba dzien zamulkania bedzie ,nic sie wkolo mnie nie dzieje ostatnio ,pani pewna chyba o mnie w ogole zapomniala i jest nieciekawie ,nie chce w pewnym sensie zyc
01:45 / 03.06.2001
link
komentarz (1)
Polska ciagle niepokonana ,zajebiscie dzisiaj po prostu zagrali ,2-1 z Walia no i mistrzostwa swiata coraz blizej ,jest po prostu zajebiscie ,bylo dzisiaj u mnei na meczu pare osob ,kaszan nawet sie zjawil i o dziwo bialy z fordonu podjechal i wpafdl,bo nie mial nic do roboty ,popilismy nieco ,ale nie za duzo ,potem jeszcez pogralismy w speedway chyba z 3 godzinki ,a wieczorkiem skumalem sie z bartasem ,z ktorym na kebabik straaaaaasznie ostry sie wybralismy,potem jeszcze spotkalismy innych ludzi az w koncu znalezlismy sie pod chata guzika i tam troszke pozamulalismy ,az w koncu na grabowej zawitalem ,nudzi mi sie dzisiaj strasznie
02:36 / 02.06.2001
link
komentarz (1)
kolejne dwa dni ,to prawie nic nowego ,wczoraj jedynie byla mala zwalka ,bo koles chcial taka kanape wyrzucic ,i zostawil ja dla nas ,rozjebalismy sie na niej i siedzielismy chyba z godzinke ,potem edwie kumpele z podstawowki znalazly sie razem z nami i tak sie jakos zlozylo ze wyladowalem u jednej na imprezce ,byla zwalka niezla ,ogolnie wrocilem do domku okolo 3 ,dzisiaj wstalem o 1 i razme z czaja udalismy sie do szkoly ,bo tam ludzisika od nas zdawaly polaka ,wszyscy na szcescie zdali i jest zajebiscie ,hmm nie mam nic innego niestety do powiedzenia ,aha czuje ze z pewna osoba jest chyba coraz gorzej ,tzn kontakty jakies takie nie sa za ciekawe,hmm zobaczymy jak to bedzie w ciagu nastepnych dni ,jutro wielki dzien -walia-polska ,
19:54 / 30.05.2001
link
komentarz (1)
no i nadeszla sroda,pare dni znowu mnie nie bylo ,w poniedzialek spedzilem pare godzin w szkole ,bo pol klasy zdawalo polaka ,wszystkich przepuscili no i jest zajebiscie ,poniedzialek uplynal takze pod znakiem zamulenia zwiazanego z zuzia i szczudlem ,ale nie chce sie rozczulac na ten temat ,wtorek tez zamulka ,wieczorkiem jedynie paszczak z kaliningradu wrocil i przywiozl jakies ruskie pety i piwko poltoralitrowe ,zwalka konkret ,nawet dosyc w banie walnelo ,ale nic powaznego ,dzisiaj znow bylem w profesjonalu ,obstawilem pare kuponikow i mam nadzieje ze w koncu cos trafie ,kurde nalog chyab powraca ,nie busze juz chyba z 3 miechy ,zwala no zwala zwala ,ale niedlugo nadejda wakacje i mysle ze bez palenia nie da rady ,nara
01:41 / 28.05.2001
link
komentarz (1)
oj wypilismy wczoraj i to niezle ,zaczelo sie wieczorkiem ,w sumie to nei chccialo mi sie zbytnio pic ,bo bylem zmeczony po piatku ,ale jakos tak sie zlozylo ,ze zebralo sie w huj osob i doslzo do tego ze poslzo pare browarkow ,potem macias wpadl na pomysl cytrynki i sie w glowce niezle zrobilo ,magda w ogole strasznie zamulala,z przecierem cos tam zaczeli odwalac,jacys kolesie sie do nas niechcaco dojebali ,cjhyab spierdoleni byli na dodatek ,do domku wrocilem kolo 3 ,dzisiaj caly dizen niesamowicie zjebany bylem ,po prostu horror,ale wieczorkiem browarek odmulil ,kurwa mac wyjebali mi gulczasa z Big Brata ,po prostu straszna lipa
18:46 / 26.05.2001
link
komentarz (1)
przez kolejne dni prawie nic sie nie wydarzylo ,wczoraj jedynie ze stojakiem a pozniej z paszczakiem popilismy sobie nieco ,w ogole kurcze pizde mialem nieziemska ,najpierw zuberek ,popuszczalismy sobie troszke wutanga ,nastepnie zawitalismy na lesne i tutaj wstapilismy do lindy ,tam kurwa jak zwykle shaggy itp ,potem jeszcze do sklepu zawitalismy i wypilem razem w tym dniu 8-9 bro ,no a dzisiaj nic ciekawego sie nei zdarzylo ,widzialem sie jedynie z zenasem i maciasem ,zobaczymy jak bedzie pozniej bo magda mowila ze jutro wyjezdza i ze chce cos wypic ,we'll see
02:21 / 24.05.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj rano z gosiaczkeim sie spotkalem ,troszke niezbyt w porzadku sie w pewnej chwili zachowalem ,co od razu bylo powodem obrazania sie itp ,ale jakos przeszlo jej ,potem jzu luzik ,popykalismy w kosza troszke ,ale bardziej to byla zwala niz granie ,dzien ogolnie up[lynal pod znakiem pysznego shaeka itp ,nie no wieczorkiem magda przyjechala ,troszke zamulila ,no ale ,w sumei tylko chwile ze soba gadalismy ,macias zaginal z zenonem dzis,po bakanie wyskoczyli a babka go szukala chyba z dwie godziny i krazyla ,boze kobiety top nic wiecej jak tylko klopoty
01:25 / 23.05.2001
link
komentarz (1)
wczoraj calodniowe zamulanko .popykalismy nieco w kosza ,a tak poza tym to niic sie nei zdarzylo ,dzisiaj tez w sumei ,dalem zdjecia do wywolania ,jutro powinienem je miec,znowu baskecik ,zapominam juz o kontuzji powoli ,wszytsko powraca do normy ,jest zajebiscie ,jutro przyjezdza magda i co ja mam jej powiedziec ,gdy inna chodzi mi caly czas po myslach???he ?jak ktos wie co zrobic to pliz na maila
01:49 / 22.05.2001
link
komentarz (1)
wczoraj caly dzien bylem w warszawce ,zajebiste miasto ale zaczniejmy od poczatku ,wstalismy razem z dynim o 5 i to bylo pierwsze zamulenie ,pociag luzik ,sami w przedziale,nie bylo zle,okolo 10 bylismy w wawie ,pierwszy widok mnie od razu rozjebal ,palac kultury i nauki po prostu cudo,konkretnie mnie rozjebal ,wjebalismy sie do windy pojechalismy na 27 ,winda troszke zapierdalala,potem stare miasto cale chyba zwiedzilismy ,wszytskie najwazniejesze miejsca ,nastepnie do lazienek wyjebvalismy ,belweder itp ,nawet pod stadion legii wjebalismy sie bo nei mozna bylo wejsc na stadion jakos ,kebabiki dwa wjebalismy,zupelnie inne niz u nas ,najpierw zrobila nam baba jakiegos w kurde nalesniku cos w sty6lu twistera w kfc ,nawet dobey ,potem poszlismy gdzies do turka prawdziwego chybha ,pytal sie tylko czy ostre sa,zajebisty ez zreszta kebabik ,potem musialem zapieradalac na te eliminacje do 1 z 10 ,tam kurde jakis mlosy koles najpierw nam pare pytan testowych podal ,leb mial koles nieprzecietny ,wszedlem na te elominacje ,dostalem 13 pkt na 20 ,mozliwe ze sie dostane ,no zobaczymy ,potem stwierdilismy ze jedziemy do sekocina pod big bratha.BIG BROTHER TO SCIEMA ,wkurwilismy sie strasznie bo stracilismy chyab 2h na dojazd tam ,a to co tam nam powiedzieli rozkurwilo nas konkretnie ,trzeba sie wczesniej jakos tam zglaszac ,zeby mozna bylo tam wejsc ,lipa konkretna ,zrobilismy sobie fotki jedynie i stwierdzilismy ze trza wracac,okazalo sie tez ze nie ma takeigo pociagu ,ktory mial byc ,kolejne zamulenie ,musielismy kombinowac dalej ,w koncu znalezlismy polski express i w klasie business wrocilismy sobie autobusikiem ,zajebista sprawa ,nastepnym razem chyab tylko autobusikiem ,ogolnie warszawka zajebista ,gubilismy sie pare razy ,no ale jakos poszlo ,nie no miasto wyjebane
18:08 / 19.05.2001
link
komentarz (1)
wczoraj jak sie okazalo spedzilismy milo wieczorek z paszcakiem ,gosia dzwoni i mowi ze mam wpasc na jakies browarki ,byla tez marta ,bylo milo at all ,wczesniej w ogole bondara tak ochroniarza w sklepie zjebal ,ze brechac sie mozna bylo niezle ,chcial go kurwa koszykiem sklkepowym lac ,no a co do dzisiaj to tak mi sie nie chcialo wstawac,musialem isc do budy z kacha chrosciel i wielkiej stopie cos tam przepisac ,zwala potem z dynim zakupilismy bileciki na jutro do warszawki ,no i sie jakos zyje,nie bylo miejsca ponownie na dutchmed niestety no i no i,i suppose i am falling in love
18:35 / 18.05.2001
link
komentarz (1)
wczoraj jak sie okazalo dosyc mily dzien sie zdarzyl,rano z paszczykiem sobie kolo handlowy usiedlismy , tam caly zcas jakies nowe towary sie dosiadaly ,zwala konkretna,tylko prawie wszystkie puste ,potem zamulanko ,wieczorkiem pojechalismy z kobra na miasto ,walnelismy w kota niechcaco ,znalazl sie jeszcze z nami zbychu i zwalka neizla byla ,pojechalismy na jakas imprezke medyczna jakas,potem kebabik przepyszny kolo astorii ,juz wrocilismy na lesne a tu nagle decyzja ze jedziemy na browarka jakiegos ,do zuberka sie wybralo ,tam w huj angoli jakis ,trroszke smieszni i na dodatek neizle najebani ,potem jeszcze podjechalismy wozem pod sam sklep po chodniku ,jeszcze wybralismy sie na stacje na momencik ,a dzisiaj rano pojechalismy z przecierem i kobra do profesjonala obstawic wyniki ,pierwszy raz chyba od roku ,mam nadziej ze stary nalog nie powroci ,no ale zobaczymy ,obstawilem nawet baseball amerykanski ,no
01:37 / 17.05.2001
link
komentarz (1)
no i jestem jeszcez bardziej rozjebany bo wczoraj doszla do tego jeszcez trzecia 5 z angola ustnego ,stripowalems ie ostro ,ale piatka wpadla,jest gitara ,wczoraj pilismy chyab 10 osob z klasy ,zwala konkret najebalismy sie ostro ,potem jak wrocilem do chaty to spotkalem jeszcze kilka ludzi i pilismy dalej az w koncu wrocilem do domu na czterech prawie ,bylo zajobiscie ,no a dzisiaj wstalem rano ,zoladek at all nie pracowal ,wiec musialem sobie cos dobrego do zarcia zamowic,ciotka z drawska mnie rozjebalka konkretnie,przyslala kasiore i pikne kwitay ,bylem rozjebany ,poszedlem do szkolki bo druga czesc klasy zaliczala dzisiaj angola ,wszyscy zdali i jest piknie ,wieczorkiem pogralismy nieco w kosza,scial;em jeszcze wczesniej wloski i jestem w koncu lysy ,tyle na dzisiaj ,jedna osoba dzisiaj mi powiedziala pewna rzecz,po ktorej bylem konkretnie rozjebany ,uhhh nie wiem co z tym zrobic,serducho bije coraz mocniej
01:23 / 15.05.2001
link
komentarz (1)
jestem kurewa rozjebany konkretnie ,DOSTALEM 5 i 5 i jestem rozjebany ,nie wiem jak to sie stalo ,ale z polaka przez 4 lata nei dostalem zadnej 5 z wypracowania ,a tu kurwa taka niespodzianka ,nie wyrobie i dzisiaj juz wupilem chyba z 7 browarow ,a jutro koncze mature ustnym angolem ,jest po prostu zajebiscie ,nie wiem co w ogole robic ,bo juz nic mi sie nei chce,zobaczymy jak bedzie jutro
02:36 / 14.05.2001
link
komentarz (1)
kolejny dzien zamulania ,wieczorkiem jedynie poszlismy na browarka w pare osob,roli oszalal ,kurwa wstydze sie nawet powiedziec na jakim punkcie ,z ireczkiem pogadalismy nieco sobie o kobitkach ,hmm jutro w koncu bede wiedzial co z matura ,jakie ocenki itp ,bedzie tez chyab spotkanie z gosiaczkiem
02:26 / 13.05.2001
link
komentarz (1)
jak sie okazalo madzia z niemiec sie nie obrazlila i bardzo sie z tego ciesze,opisze wczorajszy dzien bo byl dosyc ciekawy ,rano wstalem i poszedlem do skzoly ,tam lala z gosia byli i mowili ze baba nie chce nic powiedziec odnosnie matur,potem spotkalem jeszcez kobre ,pojechalismy ponownie i udalo mi sie wyciagnac ze mam 5 z maty ,po prostu jestem w niebie ,potem wieczorkiem popilismy nieco ze stojakiem i czaja i mrozim ,kebabik ,do ktorego zreszta sie przylaczyl przecier jakos tak przypadkow,posiedzielismy neico w zubrze ,przyszli jacys stojaka kumple i chwile potem jakos wrocilismy ,potem poszedlem jeszcze poszukac kowala i inncyh ale jakos nie moglem ich znalezc,dzisiaj zamul ,poza tym ze postanowilismy z paszczykiem zrobic pizze i zrobilem w koncu druga pizze w zyciu ,wyszla zajebiscie ,coraz bardziej zakochuje sie w pewnej osobie ,zreszta chyba z lekka wzajemnoscia,ale wydaje mi sie ze nic z tego nei bedzie
00:53 / 11.05.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj dizen nawet mily bo sie z gosiaczkiem spotkalem i tak dosyc milo czas spedzilem ,poiza tym wieczorny kebabik odmulil i poiekny dzien tak at all,kilka dosyc moze smutnych slow wyslalem do madzi z niemiec ,no ale mzoe sie njei obrazi ,jutro na sekunde do szkolki ide moze sie jakies wiesci uda uzyskac
02:11 / 10.05.2001
link
komentarz (1)
a okazuje sie ze mam dobry humorek,polak poszedl dosyc dopsze chyba,sciaganie rowne,mata jescze lepiej ii moze nawet 5 bedzie,jest ogolnei zajeboza no i ustne zostaley
01:42 / 07.05.2001
link
komentarz (1)
sobota-zwalka,wieczorkiem u agnieszki od kowala wyladowalem bo Gollob jezdzil a ona akurat c+ ma,no i niespodzianka Gollobik wygral,popilismy nieco i do domu kolo 1 wrocilem dopiero ,no a tak ogolnei to mam niezbyt dobre samopoczucie bo pojutrze ciezki dzien bedzie,zreszta to ostatni wpis przed matura,bo watpie ze jutro tu bede wchodzil ,trzeba bedzie to jakos przezyc,no zobaczymy jaki bede mial humor nastepnym razem jak tu wejde,hmmmm papapapapp
02:23 / 05.05.2001
link
komentarz (1)
ddzisiaj rano niespodzianka-dostalem wezwanie na eliminacje na 1 z dziesieciu do Warszawy ,zwala jak huj ,jade 20 maja,wieczorkiem wybralismy sie na miasto w pare osob,z maciasem na kebabika sie wybralismy ,pochodzilismy troszke po klubach ,zwala ,no iw rocilismty jeszcez na browarka,jaras klichu sie przylafczyl i wyladowalem na chacie ,robilem dzisiaj pare godzin sciage na polaka na mature
01:57 / 04.05.2001
link
komentarz (1)
kurde znowus ie zdarzylo ze kilka dni mnie tu nie bylo,tak sie zdarzylo ze przedwczoraj pilem z kowalem i paszcakiem i agnieszka,najebalismys ie ostro ,otworzylu kurwa mac u nas na osiedluy klub dla gejow,zwala jak huj ,pedalstwo sie szerzy ,chcelismy w ogole sie tram wjebac ale bramkarz nie wpuscil ,wczoraj jeszcze tez sie niezla najebka zdarzyla,pod sklepem tym razem ,jakies zule sie doczepily,mielismy z nich taka zwale,potem kolo 0.30 wpadl pomysl do glowy ze mozna przeciez na miasto sobie pojechac,zero kasy w kieszeni ale jakos poszo,bylismy tam gdzie kolo 20 minut ,hmm wracam musielismy na piechote ,bo nocny za godzine dopiero byl,dwum kumplom tak odjebalo ze smietnik sie w brdzie znalazly ,z mostu zostaly rzucone ,no i w ogole tragedia,zaczeli rozpierdalac latarnie ,smietnik na ulicach lezaly itp ,dzisiaj zamulik ,wieczorkiem jedynie z czarkiem i zenonem do parku wyjebalismys,ostatnio sie kuje troszke wiecej ,dzisiaj zreszta mapecik wpadl i sie razem pouczylismy maty ,jeszcez do tego pizde zamowilismy i gitarka,kasia z warszawki cos mi nie chce odpisac i jestem zalamany strasznie ,jakos jednak trza zyc ,apapa
01:42 / 30.04.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj luzik ,rano z bozychem wyjebalismy na mecz Dutchmedu ,pierwszy raz zreszta w tym sezonei tam zawitalem ,wygrali no i zajeboza,potem jeszcze oszlismyz alatwic sprawe bankomatowa ,no a dalsza czesc dnia to juz typowe zamulanie,pouczylem sie nieco,tylko wieczorkiem mala odmulka bo posiedzielismy sobie nieco przy piweczku ,hmm dzisiaj przywalilem troszke z magda,a tak w ogole to wczoraj sie zabujalem w zdjeciu pewnej osoby ,kurde pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo ,ale serducho od wczoraj puka znacznie mocniej ,uhhh
02:09 / 29.04.2001
link
komentarz (1)
tak sie zdarzylo ze wczoraj skonczylem szkole i mam kurde juz chyba srednie wyksztalcenie ,po zakonczeniu u czaji po pare piwek potem zamul ,no a potem po prostu niespodzianka niesamowita,MAgda z Niemiec przyjechala na pare dni i w ogole miala z bracholem wolna chaluope wczoraj ,wzielo sie pare ludzi i pilismy do 2 ,potem jeszcez paszczak dzwoni i mowi ze idziemy na browarka i wyjebalismy pod sklep ,hmm tam jeszcez pewein waldi .lukasz dolny i inni i sie milo bardozo zrobilo ,jeszcez ta jakies winos ie znalazlo i w ogole gitara ,dzisiaj caly dzien zjebany bylem ,pouczylem sie nieco ,zasnalem przy ksiazce ,a wieczorkiem pobujalismy sie z ziomalami ,troche ludu byszylo ,troche pilo i git ,nie chce mi sie nic
00:56 / 27.04.2001
link
komentarz (1)
hmm pare dni mnie nie bylo a w ciagu tych dni zdarzylo sie kilka milych i niemilych rzeczy ,najpierw we wtorek rano u lekarza bylem bo musialem badania zrobic na koniec szkoly ,kowal byl ze mna i pojezdzilismy sobie troszke w ogole ,potem i wczesniej dwa razy bylismy na zawiszy na treningach ,a potem wieczorkiem sal ,zajebiscie mis ie gralo ,ale ostatnia akcja meczy i skrecilem sobie nozke ,niedop-sze niedopsze ,na nastepny dzien wstaje ,a tu nie moge w ogole noga ruszyc ,musialem do lekarza wyjebac ,rentgen itp ,ale okazalo sie ze kostaka nie jeste zlamana ,tylko skrecenie stawu skokowego ,kazal mi w lozku dwa tygodnie lezec ,a jak tu lezec skoro mecz pod nosem ,potwm w jkoncu od dawna oczekiwany mecz ,bylo po prostu swietnie ,ze szkotami zwala ,jak huj ,przed meczem ze starszymi sobie popilismy ,wyjebalem najpierw czter i po meczu 4 ,meczyk strasznie zamulajacy ,pare zadym z glinami ,no i w ogole git ,1:1 ,wynik nawet taki sobie ,niesprawiedliwy moim zdaniem karny dla szkotow,ale to juz historia ,po meczu zwala bo szkotow spotkalismy w spodnicach i po calym miescie z nimi chodzilismy ,pogadalem sobie troszke i zwala ,potem na starym rynku pelno ludzi ,pilismy razem ze szkotami ,w ogole swietna zabawa ,hmm wrocilem do domu i jeszcze z mama po piweczku no i sie ladnie spalo ,dzisiaj wstalem poszedlem na ostatni dzien do szkoly ,jutro zakonczenie ,hmm ZALICZYLEM Z ANGOLA NA ^ i kocham chyba babe od angola ,w ogole zajebiscie jest ,po lekcjach poszlismy do wucka i spodnie mi dal od filipa ,wieczorkiem na rurze nieco posiedzielismy no i posmialismy sie nieco z gromadkaq ludzi ,hm mm jutro zakonczenie skzoly
01:14 / 24.04.2001
link
komentarz (1)
wczoraj luzik,znow sie pokulem troszke ,wieczorkiem big brat,kurde nareszcie Januszka nominowali ,czekac trza jesczez az dziweczka Karolinka pojdzie w pizdu ,dzisiaj tez luzik w sumie ,imieniny w ogo0le mam dzisiaj i z tej okazji u wucura sie troszke najebalismy ,z filipkiem takze no i zwala,co w ogole odjebalismy to bania boli,potwm wucka stary wrocil i sie gorzej zrobilo ,w budzie w2czesnoiej luzik ,z maty na koniec 5 z polaczka 4 no i luzik ,wieczorkiem kebabik itp ,no i sie zyje ,znalazlem zajebista stronke lustereczko.pl
02:40 / 22.04.2001
link
komentarz (1)
hieh piatek bardzo ciekawy sie okazal,rano do szkoly na jedna lekcje i tak sobie mysole zeby wucura na browarka namowic,spotykam go ,a on "uszol chodz na piwko jakies" ,no i huj poszlismy ,na lekcjoi zwalka,potem poszlismy do niego i obejrzelismy kasete ze studniowki ,jeszcze po browarku i zaczelismy ostro pic,najpierw poszla jakas wodeczjka anyzowa,nastepnie po dwie szklaneczki martini,nastepnie znowu tym razem druga buteleczka anyzowki,zrobilo sie milo ,mielismy niezla zwalke,wrocilismy jeszcze do szkolki bo on tam mial legitymacje odebrac ,spotkalismy takze szczudla ,z ktorym ostatecznie wrocilem do domu,tam kurde mialem taka jazde ze sie polozylem spac,starsza wrocila z ptracy i zjebala mnie ostro za caloksztalt,ale sie nie skapnela ze pilem,zwala kolejna ,pozniej nieco poszlismy na kosza pograc troszke ,a pod wieczor z dynim pizze zamowilismy ,wieczor sie dopiero zaczynal ,poznalismy jakies studentki ,ktore jak sie okazalo mieszkaja kolo nas ,zwalka ,potem jeszcze do nich wrocilismy ,kolejne jakies zacepilismy ,no a pozniej niespodziewanie zjawil sie kowal i kupilismy dwie cytryna i pare piwek,usiedlismy w parku a tu jakas kurwa zadzwonila na policje ,gliniarze jaks ie okzalo spoko kolesie ,tylko ze wylalo nam sie pol cytryny ,no ale dokupilo sie kolejne,w ogole wczesniej kolo nas policaj gonilo jakiego kolesia ,potem jaras klichu sie dolaczyl i popilismy dalej jeszcze ,hmm zenek nabombal sie ostro ,zaczal potem krzyczec pod oknbami ,wrocilismy pod balkon studentek ale one juz chyba spaly ,dzisiaj dzien zamullu ,wstalem dopiero po pierwszej ,zawitalismy na chwile do kafejki ,ale nie bylo turnieju ,potem pouczylem sie pare godzin i na wieczor wyszlismy na dwor,zenek chcial kolesiowi najebac ,no ale bez bitki jakos sie obeszlo ,to tyle na dzisiaj ,nic mi sie nie chce
01:01 / 20.04.2001
link
komentarz (1)
jednak nie mialem tejh lekcji i w ogole nie pojawilem sie w tym strasznym budynku ,jutro znowu tylko jedna lekcja ale chyba sie na bank odbedzie ,hmm dzisiaj zamuka pogralismy troszke w kosza,a poza tym kompletnie nic ,papa
01:28 / 19.04.2001
link
komentarz (1)
ostatni dzien wolnosci poszedl jakos ,rano na cmentarzyk z mama wyruszylismy potem z cezarym i zbychem wyjebalismy na zawisze po bilety na polska-szkocja ,i tam zwala konkretna ,typowy burdel ,po prostu wiocha ,zeby bilety sprzedawali tylko w dwoch okienkach ,poza tym biletow na prosta juz nie bylo i zrobilo sie bardzo nieciekawie,huj kupilismy na luk chocciaz,dopsze ze koles od nas ze szkoly stla z przodu kolejki i w pol godziny mielismy bilety ,w ogole baba moja od gery sie najpierw smiala ze sobie troszke poczekamy ,az w koncy mine mialla zajebista jak kupilismy szybciej od niej ,potem wyjebalismy na miasto kupilismy sobie takie jakies zwykle koszulki polski mielismy scesje z rumunkami ,zwala jak huj wywrozyly nam takie tam bzdety ,wieczorkiem browarek a wczesniej jeszcze zamulenia ,wyjebali mi picie z bb ,no zamulka typowa czuje ze ci nowi to beda kurde lamusy jak rzadko ,jutro pierwszy dzien szkoly
00:30 / 18.04.2001
link
komentarz (1)
a dzisiaj typowy zamulik,dalsze plany na ujecia do filmu doszly ale zobaczymy jak to bedzie ,hmm pare godzin sie pokulem polaka no w koncu sie ciesze ze zaczalem sie ryc do tej jebanej maturki ,jutro idziemy po bilety na polska-szkocja no i dalasza kucie sie czeka
02:12 / 17.04.2001
link
komentarz (1)
swieta swieta i po swietach i jakos poszlo wczoraj ,dzisiaj takze w ogole nie chce mi sie uczyc chyba jednak od jutra zaczne wczoraj browarek wieczrkiem ,a dzisiaj wpadl nam do glowy zajebisty pomysl-bedziemy chyab w wakacje film krecic gangsta o jaraniu itp,powinna byc bniezla zwala,no ale huj ,no i tak trzymac jestem ostro podjarany tym filmem
00:57 / 15.04.2001
link
komentarz (1)
hmm zaniedbalem sie ostatnio pod wzgledem internetu ,a to przez sprawe magdy ,tej z niemiec,ostatnio spedzilismy kilka pieknych dni ,siedzac codziennie do 1 na dworzu ,popijajac co nieco ,wczoraj odjechala ale przed chwileczka otrzymalem od niej telefon no i jest git,ona jednak wydaje mi sie ze bierze to zbyt powaznie ,no i nie wiem jak sobie poradzic,mi to tam az tak bardzo nie zalezy a po jej smsach i rozmowach mozna wywnioskowac zupelnie inaczej ,hmm no wczoraj jej brat maciej bakacz zreszta neizly przyjechal w niemczech wyjebali go ze szkoly ,z domu takze i z pracy,bral koke w ogole ,przyjechal mialem go pilnowac,a jak opna odjechala kupilismy w huj browarow wypozyczylismy filmy i on kupil jaranie,reszy nie trzeba opowiadac ,dzisiaj zamul poszedlem do kosciola jaja poswiecic ,no i sie zyje ,wieczorkiem jeszcze piwko z radasem i dynik no i wczesniej ze stara pizze zamowilismy i dzisiaj przez calyd zien prawie dwie srednie pizdy zjadlem
,zwala ,jutro swieta
03:09 / 12.04.2001
link
komentarz (1)
kolejne dwa dni zycia poszly w niepamiec,wczoraj mata jakos poszla i to nawet niezle ,potem meczyk udalo nam sie wygrac nawet ,no i kebabik oczywiscie ,siewce poza tym pomylily sie godziny i przyszlismy dwie godziny za wczesnie ,hmm wieczorkiem znowu z madzia sie spotkalem ,bardzo milo bylo ,tylko ze roli sie na koniec dowalil do nas, dzisiaj tez luzik ,rano w ogole o 9 jucha z gosiaczkiem wpadly po mnie ,ja tu zaspany wychodze a one ze mam isc z nimi do kosciola,dalem im gandzie pochodzily sobie troszke z nia i luzik poszlismy w koncu do tego najswietszego miejsca ,hmm potem mielismy jeszcez 1 godzinke czasu wiec wyjebalismy wozem do mysla,tam sie troszke poopalalismy no i luzik kolejny ,zdjecia odebralem ,potem chcialem sie kurcze zzaczac polaka uczyc a tu dyni dzwoni ze musze z nim isc do biedronki bno wiec poszedlem ,potem kebabik we frytku no i poszedlem pograc nieco w kosza,nastepnie padl pomysl browarka,z madzia dzisiaj nawet jeszcze przyjamnie,hujowo ze juz w piatek wyjezdza ,hmm ,mila wiadomosc udalo sie w koncu przejac #7elo ,hmm pije juz kurde od piatku po pare piwek dziennie,aha zapomnilame dzisiaj jeszcez wczesniej spotkalismy kowala z agnieszka no i po jednym lyknelismy ,a potem pan kowalski prowadzil po browarku samochodzik i jechal naprawde troszke nietypowo niebezpieczni e,zwala konkret ,nareszcie wolne
01:11 / 10.04.2001
link
komentarz (1)
hieh nudanuda.przegralismy dzisiaj meczyk ale chociaz sobie pare minutek pogralem ,zwala jak huj ,pote wieczorkiem madzia z niemiec odmulila,poszlismy sobie na browarka do parku,bylo calkiem zajebiscie ,a potem afera z big brotherem ,ale jednak ich nie wywalili dzisiaj ,miejmy nadzieje ze jednak w niedxziele nei wyleca,jutro mam matm tylko ,no nie jest zle,aha no i kolejny meczyk
01:10 / 09.04.2001
link
komentarz (1)
dzien jak codzien,obudzilem sie dopiero kolo 1 ,nuda nuda,zamowilismy ze starsza pizzze,no i zaczalem robic zadania na mate,jednak jutro nie idziemty do szkoly bo rekolekcje ale we wtorek i srode mamy miec matry i polaki ,hie baku baku sklad od rana nachodzi ,kase na buszonko kombinuja ,zamulank wieczorne w parku no i jakos sie przeylo dzisiajszy dzien,big brother jedynie wkurwil na koniec jednak mogli tylko chlopow nominowac,jebana jakas straszna zasada,nigdzie w swiecie chyba jeszcez tak nie bylo ,no ale big brat rzadzi wiec nie ma nawet jak interweniowac,miejmy nadzieje ze za wda tygodnie bedzie mozna jedynie baby nominowac
01:26 / 08.04.2001
link
komentarz (1)
wlasnie przezylem dwa piekne dni ,piatek-buda,dwie ostatnie lekcje angole wiec stwierdzilismy z wucurem ze trzeba cos na nie wypic,poszlismy na browarka szybkiego ,w tym czasie filip z czaja sie spierdolili,angol zwala jak huj ,w ogole mamy numer do baby od angola i jest zwalka ,przed drugim angolem ponownie browarek ,i byloi jeszcez piekniej ,po lekcjach nastepny i poszlismy do turba w kilka osob ,potem po poludniu ze stojakiem bylem zgadany ,kupilismy po 4 skonsumawalismy ,czaja sie dosiadl jeszcze no i wyjebalismy na kebabik,dolaczyl jeszcez do nas wucur z ola ,tam na miescie luzik ,poszlismy do zubra ,koles jakis mial zwloki pod zubrem ,stara po niego przyjechala i go zaczela lac,wypilismy ogolnie gdzies po 7 browcow no i wracalismy nocnym do domku,tam niestety kanarki wpadly ,autobus chyba z 30 osob i nikt nie mial biletu ,w ogole koles mowi ze mamy dane dac bo za nami jedzie radiowoz i beda brali zeby dane sprawdzic ,huj nagle kanarki zatrzymuja autobusik ,strazacy miejscy sie wpierdalaja i jakos sie jednak nasz dokumenty znalazly ,kanar wporzo jednak za dyszke puscil ,zwala jak huj jeszcez od niego peta wzialem ,mowil ze by teraz z checia zone w lozeczku dopadl zamiast jezdzic po miescie i scigac ludzi ,dzisiaj nie poszedlem na trening ,poszedlem za to z zenkiem i lechem na turniej malysza,przedtem browarek ,poszlo jakos ,w ogole chyba z godzine nie bylo pradu chyba w calej bydzi i byla lipka ,potem znalazlo sie kilku ludzi i zaczelismy znowuy pic poszlismy po browary ,kumpel oplul jakies jogurty w sklepie ,potem to juz zwalka konkretna parogodzinna,kumpela z niemiec przyjechala ,mowi ze tam lipa z pewna osoba ,a potem jeszcez sie doprawilismy ,a potem jeszcez na kebabika wyjebalismy ,tam spotkalismy michala pikusia ktory buszykiem zachecil ,zrobilo sie jeszcez przyjemniej.nastepnie pochodzilismy chyba w 10 osob po osiedlu zwala jak huj kumple sledzili jakas gosciowe ,jebalismy do jakis kolesi ,no i tak jakos zawitalem w domku ,sie zyje od jutra zaczynam sie kuc ,
00:29 / 06.04.2001
link
komentarz (1)
dzionk typowa normalka,na angolu jak zwykle nic nie robilismy,a poza tym nic specjalnego ,hmm zycie jest podle ,nikt mnie nie kocha,no chyba ze o tym nie wiem,w ogole jest nie za ciekawie ,no impreza u adasia nie wypali,lala mial zrobic ale stara mu nie pozwala bo musi sie uczyc do matury i jestem jeszcez bardziej zdolowany ,buu
00:28 / 05.04.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj dzionek normalny ,zaczalem w koncu sezon biegania i nie jest tak zle z moja kondycja ,udalo mi sie przebiec okolo 6 km ,potem wopadli adziu lala i hania i zrobilem im zadania z maty bo musza tam pewna rzecz zaliczyc,hieh chodza sluchy o imprezce w sobote u lali ,zobaczymy jak bedzie
00:50 / 04.04.2001
link
komentarz (1)
zarowno wczoraj jak i dzisiaj przejebalismy,wczoraj nie byli to tacy bardzo dziadkowie ,kilka lat starsi jedynie a gale mieli taka,ze prawie wszystko im wchodzilo ,zwala,dzisiaj prawie sie spoznilem na lekcje ,a tam zamulik,taki tam sprawdzianik z maty,ukrop,ukrop ukrop,nie moge wytrzymac,tyle ludzi sie dzisiaj ze szkoly na przerwach wysypalo ze szkoda gadac,po lekcjach meczyk pierwszy w drugiej rundzie pucharu prezydenta,przejebalismy ,ale w jakich okolicznosciach,do 3 kwarty wygrywalismy chyba 12-15 punktami,potem przez pare minut doszlo do tego ze zaczelismy przegrywac kilkoma punktami,hmm siewka zrobil przez caly mecz jedna 30 sekundowa zmiane,jest po prostu jakis taaki dziwny ,n nie mowiac o tym,ze w ogole nie wyszedlem,po meczu kebabik,potem pozamulalismy lekko w parku z paszczakiem dynim i zenkiem ,wichura sie zerwala i zawitalismy w chalupach
17:09 / 02.04.2001
link
komentarz (1)
nie poszedlem na trening bo sily kompletnie nie mialem,w sobote na osiemnastce ostatecznie wyladowalismy ,no i bylo calkiem zajebiscie,z pewna osoba tam porzadzilem nieco ,ale w glowie kompletnie zawrocila mi inna,tylko niestety byla ona z chlopakiem,juz dawno nie mialem do czynienia z tak zajebista dziewczyna jak ona,po prostu sprecyzoiwalem sobie wtedy jak powinna wygladac i zachowywac sie moja dziewczyna,no po prostu sie chyba zabujalem ostro ,no ale chlopak,hmm wszyscy konkretnie sie najebali,jeden na misc3 lezal nonstop,bo byl twardy i mowil ze bez popitry pije,a paszczakiem chcielisy w ogole o 4 w nocy pociagiem na miasto jechac,no ale nie wyszlo bo paszczak nie byl w stanie,hmm w niedziele calkowicie bezsilny bylem,aczkolwiek poszlismy grac w kosza dla odmulenia no i jakos sie lekko odzylo,wieczorkiem kebabik,no i u dyniego obejrzelismy wielkiego braciszka,cale szczescie ze monisia odeszla,hmm no po prostu zajebiscie dzisiaj w skzole luzik ,dostalem 4+ z matury probnej z maty no i jest zajebiscie,na polaku zwala na angolu jeszcze wieksza a po lekcjach stwierdzilismy ze browarka trza wypic,poszlismy oczywiscie jeszcze na dodatek straz miejska sie dojebala,poszlismy na zawisze bo chcialem kupic bilet na polska-szkocja ale tam zaczeli jebac ze dopiero po 10 beda na sprzedaz,hieh no i sie zyje wieczorkiem mamy miec sparing z jakimis dziadkami w kosza!
02:06 / 31.03.2001
link
komentarz (1)
a dzisiaj w budzie oka porobilismy testy na akademie,po lekcjach na chwilke z wucurem i filipkem do czajki poszlismy i pogralismy niecoi w malysza ,potem u kobrettiego znowu pogralisy a nastepnie na kosza poszlismy pogralismy z 2h ,a naste[pnie znowu alysz tym razem dodatkowo z zenkiem i lechem,potem zawitalismy u mnie z kobra i zamowilismy ponownie pizze ,nawpierdalalismy sie ostro ,dyni wpadl zlutowalismy jedna rzecz no i trak sie dzien zzakonczyl dzisiajszy jutro trening no i osiemnastka u dyniego
18:02 / 29.03.2001
link
komentarz (1)
hmm wczoraj juz nie mialem sily wejsc ,ale zacznijmy od poczatku.wstalem kolo 1 i zaczalem sie kuc polaka bo dzisiaj miala byc powtorka z mlodej polski,pokulem sie pare godzin no i nastal meczyk polska-armenia ,zajebisty wynik 4-0 no i zajeboza ogladalismy meczyk u kobrettiego,zwala jak huj bo sobie po buszyku wzieli i roli sie zajebal ostro,tak ze musial do kibelka zawitac,potem kolo 10 stwierdzilismy ze bysmy z checia cos zjedli wiec z bartasem i kobra zamowilismy pizze zreszta zajebista bo barbecue ,nawpierdalalismy sie ostro no i nie chcialo sie w ogole ruszac,jeszcze kawalek prawa bronxu obejrzelismy no i luzi.dzisiaj w szkolce tez luzik nic nie robilismy,z polaka udalo sie odwolac powtorke no i luzik,dzisiaj sie chyba poobijam troszke
02:25 / 28.03.2001
link
komentarz (1)
trening przezylem,sale tez ,a wieczorkiem z bartasem stwierdzilismy ze nie przezyjemy bez wieczornego kebaba,trza bylo jechac no i na szczescie bylo otwarte,czuje sie bosko ale jednoczesnie jestem okrutnie zmeczony,buu,jutro nie mam lekcji
18:10 / 27.03.2001
link
komentarz (1)
mata jak sie okazalo byla jeszcze gorsza niz polak,ale jakos sie przezylo,totalnie jebniete zadania ale po 4 godzinach mialem juz 3 dobre wyniki wiec zle nie bylo,hieh wczoraj nic sie nie kulem z paszczakiem ustawilismyt jedynie u mnie wykladzine a pozniej wypilem 3 browarki na odmulenie ,jutro nie mam lekcji luksus konkretny
15:59 / 26.03.2001
link
komentarz (1)
nie bylo mnie pare dni wiec zaczne od piatku,nie chcialo mi sie nigdzie na miasto wypieprzac ,ale dzwoni wucur ze siedza w parnasiku i ze mam przyjsc i nie marudzic-wzialem paszczyka i zawitalismy na miescie,w parnasiku zwala nieprzecietna wucur awaryje niezla mial,czaja tez byl o dziwo,potem wyjebalismy na kebabik no i do zuberka jeszcze ,autobus jebany sie nie zatrzymal,wkurwil nas nieprzecietnie,no i potem jeszcez z paszczykiem i czaja do nas do parku na browarka poszlismy i jakos dzien poszedl w niepamiec,w sobote ranoturniej w malysza i zajalem 5 na 7 miejsce male knypki rozjebaly mnie ,huj z tym ,z zenkiem i starsza po wykladzine do pokoju jeszcze pojechalem no i zaczelo sie pozniej-polska norwegia 3:2 szal nieprzecietny okolo 10 osob u mnie zawitalo,nakurwilismy sie nieco i znowu wyjebalismy na miasto ,tym razem tylko do zubra ,jeszcez o kaszane zahaczylismy,w zubrze jacys kolesie z lodzi siedzieli razem z nimi spiewalismy ,kurwa tragedia co tam sie dzialo,koles jeden chcial na dodatek kaszana lac,ale jakos sie obylo bez krwi,hmmm niedziela to typowy zamul,caly dzien kulem sie polaka,przeczytalem wszystko co mam w zeszycoie od oswiecenia do wspolczesnosci,nic poza tym sie nie zdarzylo.dzisiaj od rana zamulik maly,ale kurwa temacik podpasowal-o milosci rozne jej ujecia ,napisalem 9,5 kancelaryjnego ,opisalem jeszcez tytanica i sare,jakos poszlo,facewtka zaczela do mnie jabac ze mam tak nagryzmolone,ale nie przepisywalem na czysto bo czasu nie bylo,w trakcie wyszedlem a fajeczke ale nie stety nie mialem ognia i sobie nie zapalilem,hujowa sprawa,no i tyle na dzisiaj!,jutro mata
23:22 / 22.03.2001
link
komentarz (1)
no i poszlismy w koncu z kaszanem wucurem i czaja na akademie bydgoska,tam nawet niezle bylo w ogole nowy kierunek robia informatyke i konkurs swiadectw ma byc wiec powinno byc niezle ,potem poszlismy na miasto kupilem dzis koszule ,robie sie kurwunia elegancik,nie bylismy na 3 lekcjach potem polak i zqamulanko pytaniowe,na konwewrsacji tylko chwilke posiedzielismy bo sie zwolnilismy ,wieczorkiem fryta wpadla bo chciala pewne zadania z maty przepisac ,poszedlem dzis jeszcze po stara do pracy,no a teraz zaczynam poszukiwania wzoru C.V i podania o prace bo na jutro muszem napisac,pa
23:49 / 21.03.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj nie mialem lekcji zaczalem sie uczyc i dyni wpada ze jedziemy na miasto,kupilem buciki pewne a nawet dwie pary-jedne za 30 dych do biegania zwalka,potem pobujalismy sie po sklepach jeszcze kebabik oczywiscie ,potem do nas wrocilismy jeszcze kumpla wujas totalnie najebany w autobusie jechal ,zwale robil taka ze huj,pod wieczor ponownie wyjebalismy do parku pozamulalissmy ciut no i jestem tutaj,jutro ide na drzwi otwarte na akademie bydgoska,zobaczymy jak tam bedzie
23:39 / 20.03.2001
link
komentarz (1)
buda,buda buda no i odpoczzynek maly,znalazlem dzisiaj zajebisty kierunek na uniwersytecie slaskim-kolegium jezykow biznesu-angielski ,drugi jezyk ,ekonomia,prawo ,informatyka ,wszytsjko w jednym,tylko sie tam dostac,hieh bedzie ciezko .potem meczyk wygralismy 40-oma punktami ,ale byl to moj najgorszy chyba mecz w zyciu,zjebalem go ostro,buu,wczesniej jeszcze kebabik z dynim i stojaczyna a wieczorkiem poszedlem na sale do nas i sie okazalo ze jednka dzisiaj nie ma ,wiec z dynim po browarku i do mnie na wielkiego braciszka,wieczorkiem jeszcez pozamulalismy w parku z paszczolem,nie chce mi sie zyc
23:54 / 19.03.2001
link
komentarz (1)
no i zaczalem normalnie zyc tzn nic ciekawego sie nie wydarzylo, w sobote chyba najebka bo polaczki graja,big brother rulz itp ,posciemnialem dzisiaj troszku w szkole ze nie przygotowany bo nie mialem kiedy itp no i jakos sie zyje,jutro znowu zamul maly
00:35 / 19.03.2001
link
komentarz (1)
o kurczewidze ze w koncu zaczelo dzialac,nie wiem wuerp o co chodzilo i bylo to juz strasznie wkurwiajace,podczas mojej nieobecnosci zdarzylo sie jedna bardzo smutna rzecz,umarl mi dziadek,kilka dni siedzialem w gdansku ,nie bylo mnie w bydzi,wczoraj z kowalem paszczakiem dynim dolnym i agnieszka popilismy ostro i wrocilem do domu dopiero okolo 3 ,jutro zaczynam normalne zycie w koncu
13:38 / 10.03.2001
link
komentarz (1)
piatek byl boski,najpierw "predwiosnie",zreszta nawet niezle,fajne panny nawet wystepowaly,szczegolnie Laura,scenki nawet niektore niezle jak podkrecani knota itp,jedna scenka ala matrix-szklane domy no i jedna wzruszajaca scenka,jak ludzie przekraczali granice polska,hieh potem do szkolkii jeszcze na angielski wrocilismy,filip z wucurem juz spierdoleni byli a po lekcji wyjebalismy na browarka,na tym sie nie skonczylo,kobretti dolaczyl,wozem byl wpadlismy do wucka no i tam wuce johnego ponownie wyjal,a do tego filipek stwierdzil ze ma jeszcze troszke bakanka,no i prawde mowiac sie spierdolilismy ,na osiedlu adasia jeszcze spotkalismy i wucura stary podjechal i zjebal go mowi ze kota na balkonie zamknelismy ze woda nie spuszczona ze kadzidelka w domu sie pala i ze mogl przecie chalupe spalic,potem z kobra pojechalismy do jego starej do pracy bo musial samochod odstawic,tam w ogole zwala bo ona w police [racuje,no i jak wracalisy to cezary skapnaal sie ze klucze od chaty w samochodzie zostawil i ze trza sie wrocic,wrrrr nastepnym krokiem byla cytryna,a raczej jezyna bo cytryn noiestety nie bylo,zawitalismy u kaszany nakurwilismy sie i poszlismy na miasto,kaszan jesczcze czapki takie zomowskie dal i siew nich bujalismy,kebabik jeden ,pozniej zreszta drugi ,zawitalismy jak zwykle w zubrze ,tam zwalka bo kobra i bartas wpadli ,jaca z laksa poza tym tesz tam byli ,a w ogole wczesniej sie jeszcze dowiedzialem ze roli sobie konto na moje dane zalozyl,pozniej wyzygalem mu to,no to w zuberku luzik jak zwykle,jakos sie przezylo ,no a potem z cezarym i bartasem wracalismy do nas razem taxowka,kolesia troszke nastraszylismy"nie bi sie pan tak sam jezdzic?przeciez tyle morderstw taksiarzy itp",no wieczorkiem zawitalem w domu i tu od razu zjebana wiadomosc-babka zgdanska dzwonila i dziadek w szpitalu ezy w stanie krytycznym-no tu sie troszke zamulilem i to ostro,dzisiaj podobno jeszcze gorzej sie czuje,Dziadek trzymaj sie .wczoraj jeszcze jak wyszlismy od kaszany z jakimis kolesiami zaczelismy krzyczec,ze malysz mistrzem swiata,dzisiaj trening juz odbyty,noi i sie zyje dzieciak
23:29 / 08.03.2001
link
komentarz (0)
kolejny dzien zamulajacego zycia poszedl w niepamiec,w budzie oka nawet 4 u arabki dostalem,hieh big foot jak zwykle zamulala osto o jakims ewolucjonizmie,no i lipa at all,big brother sie rozkreca,Klaudiusz da best ,hieh jutro przedwiosnie no i wieczorna cytryna,rozpierdala mnie ta reklama frugo z pestkami:}
23:39 / 07.03.2001
link
komentarz (1)
zaczne od wczoraj bo dzionek ten byl nieco ciekawszy od dzisiejszego,a wiec we wtorek poszedlem tylko na dwie maty,a po nich wyjebalem w koncu na komisje wojskowa,zwala konkret juz pierwszy widok w ogole,wchodze ,a tam swietlica,pelno kolesi w moim wieku siedzi i telewizor stoi i puwszczone zostaly wspomnienia jakiejs starej rury na temat baletu "tanczacy mandaryn czy cos takiego,mialem zwale jak patrzylem jaka zwale wszyscy z tego mieli,potem puscili jakis balet znowu,tym razem jakas baba nakrecila go na jakiejs plazy,w ogole wolaja ludzi tam od pokoju do pokoju,najpierw koles spisuje cie ,jedno pytanie u niego mnie rozjebalo:"plywasz w sensie nie plywak,tylko czy plywasz w sensie ze sie nie topisz,jebnalem smiechem az baby z innych stolikow sie zaczely nabijac,potem znowu mandaryn,wolaja na badania,tam trza sie w jednym pokoju do majtek rozebrac,przez korytarz przejsc do komisji ,tam w ogole koles do mnie "narkotykow nie bierzesz? --nieeee ,masz jakis tatuaz-jeszcze nie -co to znaczty jeszcze -no niedlugo bede mial ,itp,potem uroczyste przyznanie kategorii tesz zreszta zwala,dostalem A1 bez paragrafow-idealnie wrecz,mowil ze jak sie na studia nie dostane to przydziel;a mnie do zandarmerii do kompanii reprezentacyjnej,hieh no i w koncu danie ksiazeczki i do domu,siedzialem tam razem ponad dwie godziny,no ale mandaryn i tak byl de best,potem meczyk mielismy z jedenastka w kosza ,wygralismy i tu sie zdarzyl cud-gralem kurwa prawie cale 20 minut,rekord chyba,no ale gralo mi sie zajebiscie,coraz blizej dalszy awans,no i wracalem z ziomkami z 11 ,potem od razu do nas do podstawowki na sale,tam pogralismy 2 h ,i wrocilem do domu konkret zjebany ,dzisiaj znow nie mialem lekcji wiec pospalem do 1 ,zaczalem sie kuc pozytywizmu bo jutro miala byc powtorka ,a tu gocha przyslala smsa "przzeciez przelozylismy na przyszly tydzien,nie wiesz?"-kurwa jak w woju siedzialem to przelozyli i nic mi nie powiedzieli,hieh wieczorkiem chwile jeszcze pozamulalismy jeszcez z paszcakiem i dynim,no i siedze sobie i mysle i mysle i myle litery na klawiaturce
23:54 / 05.03.2001
link
komentarz (1)
przezylem mate ,sprawdzianik nawet niezle poszedl,tylko potwm wielka stopa zamulila,bo dopa mi wpisala za prace,napisalem kurka 12 strony chyba najwiecej w zycia a ta mi tu wyjezdza ze kurwa za duzo bledow,potem zamulik,mam kolejny nalog-wielki brat sie nnazywa ,no wciagnelo to mnie strasznie i chce mi sie to caly czas ogladac,tylkko kamerki na ich stronie nie moge obejrzec bo nie mam w real playerze jakiegos plugina,moze ktos mi pomoc????jutro ide na pobor do woja i beda mi w odbyt zagladac,hieh no miejmy nadzieje ze jednak tak sie nie zdarzy,
01:30 / 05.03.2001
link
komentarz (1)
konkret zamul,jedynie malysz odmulil no i big brother sie zaczal nareszcie ,wciaga strasznie ,no jutro konczy sie 3-dniowy luzik
00:38 / 04.03.2001
link
komentarz (1)
no i wczoraj sie nawet bardzo duzo wydarzylo,najpierww ze stojakiem do kaszanskiego do domu wyjebalismy,cytryna i jechane,pogralismy troszke no i na miasto,kebabik norma,no i zuberek,jeszcze paszczak i dyni dolaczyli,jakis koles sie dopierdolil do nas,potem wpadl pomysl do glowy,ze przecie starsza jest na nocce i mam chalupe wolna,mozna byl przecie cos odwalic,najpierw do stojaka pojechalismy zeby jego starych powiadomic,no i jeszcze po cytrynie i zawitalismy w koncu u mnie,kaszan tez na nocke zostal,ponownie dyni i paszczak sie przylaczyli,plus dodatkowo kowalski,poogladalismy pare bzdur,pogralismy w skoki i jakos sie zyje,rano kurwwa najebani ostro wstalismy bo do 2 pilismy,na treningu gitarka,siwego nie bylo i sami sobie porzadzilismy,dalsza czesc dnia to ponownie granie w skoki,nawet kowal przyszedl z mapetem i razem sezonik jeden odpalilismy,malysz dzis czwarty,nie jest zle,bigbrother sie rozpoczal,powinno byc zajebiscie ,no a tak przed chwila jeszcez z godzinke pozamulalismy pod klatka i jakos sie zyje tak jaki zreszta codziennie
17:27 / 02.03.2001
link
komentarz (1)
wczoraj dzionek normalny,buda a po budzie wpadlem w nowa manie,czaja przegral mi gierke pewna,skoki narciarskie zreszta,kurwa gra prymitywna strasznie,ale wciaga strasznie,okolo 7 godzin wczoraj spedzilem grajac w nia,strasznie po prostu,gralem zzreszta do 1 w nocy.dzisiaj zamulik,zaspalem do szkoly ,ale poszedlem na druga lekcje zreszta wuef,musialem kilka spraw w sekretariacie zalatwic,no i jakos poszlo,poza tym wizyta w gabinecie lekarskim po jakies tam badania,a potem do wucensa na cjwile zawitalismy,za dwie godziny dopiero mialem miec dwa fakultety z angola,a ze nie chcialo mi sie czekac wiec zgarnalem twardziela i poslzismy do czaji poskakac znowu troche i tak 4 godziny u niego kolejne spedzilismy,na wieczor z kaszana i stojaczyna zgadany jestem,do kaszany uderzamy,cytryny jak zawsze i powinno byc niezle,do wieczora wtedy
23:55 / 28.02.2001
link
komentarz (1)
no i tak jak mowilem w budynku szkolnym nie zawitalem,pospalem sobie troszke,a caly dzien ogolnie byl zamulajacy,jedna strasznie waznew urozmaicenie--POSZEDLEM DO KOSCIOLA ,kurde pierwszy raz chyba od podstawowki uczestniczylem w mszy swietej,no wypasik jednym slowem,moze sie jednak nawroce,a trzeba by bylo,a powodem calego wydarzenia byl dyni,zreszta paszcak ze mna tesz byl,a on tak samo jak ja dawno w tym miejscu nie byl,hieh wieczorkiem pozamulalismy nieco z lechem i wlasnei paszczurem ,przez kosciol musze jutro wczesniej wstac,zeby zakuc pewna rzecz
23:38 / 27.02.2001
link
komentarz (1)
ranek-wpadl turbencjusz i wyjebalismy na to przedstawienie ,troszke sie spoznilismy,miejsca byly tylko z przodu,tak wiec wyjebalismy miejscowki w pierwszym rzedzie,za nami dwa rzedy pustre i dopiero ludzie,ale luz bylo nawet nawet,"emigranci" Mrozka to sie nazywalo,potem okazalo sie ze adziu jest wozem i zabralismy sie zpowrotem do budy,potem zwalke z turbem ponownie zaliczylismy bo w sali od p.o byly otwarte szafki i sie troszke poubieralismy,na polaku zamul,kolejne historie zyciowe bigfoota,po lekcyjach normalka,wpadl lechu z zenonem ,troszke sie posmialismy z takich kawalkow co je mam na kompie,no a nastepnie wyjebalem na ten meczyk ,ze stojakiem wczesniej jeszcze zgadany bylem wiec jakos poszlo,na meczu zaulik-wygrywamy 10 pkt,i nagle kumpel pada,i nagle okrzyk o kurwa ,alamana,widok straszny-kosci kurwa wypuchaly skore od srodka,chyba cala z zawiasow wypadla i w ogole nieciekawie sie zrobilo,pomoglismy mu trocke z pojscie do gabinetu,ale jedna rzecz mnie kurwa az wzruszyla,chociaz nieczesto sie wzruszam,jak szecowka ledwo zyjac wychodzil z sali,cala sala (50-60,0)osob zaczela klaskac,zajebista atmosfera sie zrobila naprawde,potem kebabik szybki z dynim no i jakos zawitalem do domu,zglebilem tajniki konstytucji na wos,no i sie zyje dzieciak,jutro nie mam lekcji uuuupppss
23:49 / 26.02.2001
link
komentarz (1)
buaaa pierwszy dzien po wekendzie jakos poszedl,robilismy ajkies zadania maturalne i nawet niezle poszlo wiec czuje sie troche lepiej psychicznie przed maturka,moze jednak jakos pojdzie,po lekcjach do wucura wyskoczylem,wzialem od niego tablice z autobka pewnego i przez cale osiedle zapierdalalem z tablica owinieta w reklamowki,spotkalem po drodze beate,z ktora zreszta chodzilem 8 lat do podstawowki ,he nadal jest piekna,potem z najebany sasiadem wraz z mama pojechalismy na cmentarz-on po pijaku lepiej jezdzi ,a do tego jest policjantem na rencie wiec luz,zwalka byla konkret,reszta dnia to zamul uczeniowy,postanowilem sobie ze wlasnie od dzisiaj zaczynam ostro ryc do maturki,aaaaa w budzie jeszcze zero laske przyprowadzil i ona wlasni4 byla na tej imprezie u adzia tydzien temu,wtedy po pijaku wygadalem jej ze podoba mi sie jej pewna kolezanka ,a ona dzisiaj wyskakuje ze powiedziala jej i ze mam byc za kilka godzin pod jej szkola bo ona czeka,hieh no jeszczre nie zglupialem tak bardzo chyba,no ale moglo byc milo,to tyle,jutro wypierdalamy na jakis dramat do kina,busz chyba jednak nie wchodzi w gre
22:56 / 25.02.2001
link
komentarz (1)
SOBOTA:wstalem na trening,i tam sie ostro odmulilem,zaczalem ponownie normalnie egzystowac,potem zaczelo sie zamulanie,zaczalem ksiazke czytac,ale dwa razy zasypialem,gdy tylko zaczynalem czytac,obejrzalem malysza-hieh no niezbyt druzyna dzis wypadla,niezbyt,a potem to juz tylko i wylacznie zamulanko,no wieczorkiem wpadl dyni i obejrzelismy reagge na lodzie,jakos sie zyje,NIEDZIELA:kolejny dzien zamulania,nuda nuda nuda nuda nuda,droga do bakubakowa itp,bylem po starsza jedynie wieczorkiem w pracy,a wczesniej pozamulalismy troszke na handlowce ze stalymi kompanami,a jeszcze wczesniej to z paszcakiem wyjebalismy kolo stojaka,bo musial cos tam kupic,odwiedzilismy tez wyzej wymienionego
01:22 / 24.02.2001
link
komentarz (1)
urozmacienie dzisiaj male,nawet ciekawie bylo ,rano wstalem wuef,nie bylo siewki wiecbonkowska sie zajelismy,zaczela nam wymyslac cwiczenia pojebane wymyslac,heh jakies lawki podnosilismy itp.,potem zwalka z wuckime sie zgadalismy ze ma wolna chate,a ja mialem jeszcze godzine wolna do zaliczenia z maty,poszlismy wraz z filipem do niego-muza bajka,wucek w ogole otworzyl stary jihnny walkera i wypilismy spora czesc ,zrobilo sie zajebiscie,jeszcze wlasciciel dal kotu jakies tabletki uspokajajace,cat odpierdalal maniane,poszedlem w koncu zaliczyc z maty na niezlym gazie,spotkalem w koncu fila ,dalem mu kasteki ,zaliczylem chyba z maty bo wyniki mi sie zgadzaja,oddalem ksiazke wypozyczylem adasiowi nastepna i wrocilem w koncu do chaty,tam bakacze juz czekali,pozamulalismy troszka ,potem jeszcze u kobry obejrzelismy jak Malysz zdobywa mistrza swiata-koles jest dabest ,no i nastepnie poszedlem po stojaka,kupilismy tym razem pomarancze i znalezlismy sie u mnie w domu.dotarl do nas jeszcze kaszan i kobra no i sie zrobilo znakomicie,kobra z kaszim zbakali sie,pojechalismy na miasto a w tramwaju spotkalem bozycha-zajebistego kumpla ktoreo nie widzialem chyba pol roku,dotarlismny do bosfora wjebalem dwa kebabiki dzis no i znalezlismy sie w zubrze,tam chyba niestety nie dzialala klimatyzacja w huj dymu bylo,nagle kobra spierdolony mowi ze nie wytrzyma i musi wypierdalac do domu,wiec poszedl,my w sumie tesz niedlugo potem zmylismy sie no i dotarlem samotnie na lesne,do dyniego jeszcze zawitalem,pogadalismy troszke no i tak oto sie tu znalazlem,aha baaaardzo wazna sprawa.u nas w szkole robili dzisiaj "trafiony zatopiony",poszlismy z samba pozamulac tam troszke ,no i zdarzylo sie ze siedzialem przez troszke czasu kolo mojej pierwszoklasistki,hieh nic sie w sumie nie zdarzylo,ale czulem sie zajebiscie,(opar nie smiej sie jesli wiesz o kogo chodzi,0),no to tyle co maile do powiedzenia
23:46 / 22.02.2001
link
komentarz (1)
hieho nic sie nei wydarzylo szcegolnego wiec jak nei masz zbytnio czasu,to nie czytaj tego,w budzie normalka-popyt podaz itp.,a po budzie tez normalka,pare razy bakacze zawitali ,porobilem zadania z maty,hieh no i roli raz wpdla,mowi ze musze z nim isc do kafejki bo dostal przed chwila zdjecie i nie umie go odczytac(hieh!,0),no ale oczywiscie pomoglem potrzebujacemu,no jutro powinno byc znacznie lepiej
00:40 / 22.02.2001
link
komentarz (1)
rano jak wychodzilem do busy to listonasz mnei zaczepil i mowi ze ma polecony i tu niespodzianka-powolanie na komisje wojskowa,hieh ponownie wzywaja czuby,potem pierwsza rela,ktora byla chyba ostatnia w zyciu,ksiezulo mimo tego ze od wczesnia gadal ze nie mam szans na zaliczenie u niego kursu przedmalzenskiego ,zdalem dzisiaj u niego i juz na rele nie musze do konca chodzic-po prostu zwalka konkret,potem po poludniu zamulanko,o 4 poszedlem do przychodzni,bo wczesniej dostalem wezwanie na szcezpionke(!!,0),no i tam nieciekawie niestety bo musialem z kumpela prawie godzine stac w kolejce-lekarka do mnie "jak sie ogolnie czujesz?"-ja do niej "oj kiepsko kiepsko"-ona:"a co jakies choroby byly czy cois?"ja:"nie no w maju mam mature",hieh no pipa zavczela sie smiac,zastrzyk i do domu,porobilem jakies zadania ,bakaczy later sie spotkalo no i pobujalo z nimi troszka i jakos ten dzionek przeminal,jast dopsze-jakos ostatnio nie mysle za czesto o kobitach,no ale i tak troszke kogos mi brakuje...
00:42 / 21.02.2001
link
komentarz (1)
hallo hallo dzionek rozpoczelem o 8 i od razu ciezko mi strasznie bylo wstac,potem dwie maty -bleeee ,na godzinie wychowawczej przyniesli kasete ze studniowki szkolna i kurwa wywiad w czasei 100 dawalem,na ktorym jestem straaaasznie naspidowany ,no ale huj,najlepiej wygladalo jak kumpel elektryka tanczyl-hieh kaszan da best,potem jeszcze jebane dwa polaki,no i tak jakos to wszytsko poszlo,wieczorkiem meczyk pierwszy w pucharze prezydenta,wygralismy,siwy kurwa mac wpuscil mnie na 2 minuty i se zbyt nie moglem poszalec,lipa potem jeszcze na mecz dyniego poczekalem-oni kurwa jak zwykle pzrejebali no i razem wyjebalismy do nas na sale,gdzie wynajmowalismy ja,zwalka neizla,ale nawetr sie niezle gralo bo wiekszosc ludzi byla niezle spierdolona ,hieh ,potem jeszcez z guzikiem zamulilismy pod blache po picie,tam sie kurwa z lewego posmialismy troszke,kowal dolaczyl i jeszcze z godzinke pozamulalismy na laweczce i tak oto tu sie znalazlem,bede probowal pokazac sie w tv podczas tenbitu
21:09 / 19.02.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj dzinoek sterasznie hujowy ,nic sie kompletnie nei zdazrylo prawie buda jakos poszla trzy maty na poczatek no i w ogole kompletnu zamulik ,potem jeszcze pipa do poalaka zaczela wyzywac ze nikt bnie przygotowany i jakos tak sie hujowizna zrobila,malysz wicemistrzem swiata jest zajeboza ,no hujowo ze ten szmaciarz shmit wyjebal tak niezle
nie chce mi sie zyc,za duzo ostatnio przesiaduje w kafeji
20:13 / 18.02.2001
link
komentarz (1)
heh no iz awital w koncu wczoraj na domowce u adasia,byla niezla zwalka od razu na pocztaku kumpelaa sie bardzo chciala dowiedziec jak pachnie meska sperma,huj wytlumaczylismy jej ze zalezy chyba od tego co facet zje bno ale huj nie uwierzyla chyba no i tak ,z turbokiem popilismy troszke i w koncu spotkalo mnie to na co dlugo czekalem-kanapka browarki i wu w glosnikach,byla po prostu zajeboza,6 browarkow poszlo potem jeszcze u adasia jakis gin znalazlem i sie keszcze bardziej dopilo trioszke,potem w ogole goska z klasy zlapala schemat i mowila ze ma za gruba dupe i musielismy jej przez dwie gopdziny tlumaczyc ze jest na prawde wszytsko u niej w porzadku mheh zwalka totalna,jeszcze w ogole z rafalem dzwonilismy do bosfora,zjebalem gosciowe ze nie chce kebabow dowiesc,heh chwilka,ale to doslownie chwilka spedzona w kibelku no i tak jakos sie przezylo,wrocilem do domu okolo 3 nie chcieli mnie do kafeji wpuscic i zawitalem w koncu w domu i posiedzialem na necie jeszcze okolo godziny,dzisiaj wstalem rano i nie moglem do siebie w ogole dojsc ,pozamulalem troszke porobilem zadania z maty ,malysza kurwa niestety znowu odwolali no i siedze tera i sie kompletnie nudze nara
20:16 / 17.02.2001
link
komentarz (1)
nawet ciekawie wczoraj bylo,buda,po wf pod prysznicami jaralismy,trener sie wjebali zaczal wyzywac ,potem kobretti wpadl po mnie pojezdzilismy po miescie troszka,jedna dupa mu sie podobala i schemat zaliczyl,ze chcial podejsc i jak byl kilka metrow od niej to sie zaczal smiac i wrocil do mnie,szukalem po bibliotekach ksiazeczki pewnej,az w koncu znalazlem,potem chwilka zamulenia ,pobujalismy sie troszke no i wieczorkiem stojak wpadl do mnie kupilismy cytrynki! i zaczelo sie kobra jeszcze wpadl no i roli na chwilke i obejrzelismy half-baked,totalnie zjarany film,kobra nie mogl pic bo po starych musial jechac ,podwiozl na kebabik no a my wyjebalismy jeszcze do zuberka,z sosenami troszka pogawarilismy piwsko sie lalo i lalo ,az w koncu na kresce u stojaka skonczylem ,jakies dziewczyny sie znalazly no i bylo milo,wracalismy nocnym,dla zwaly zaczelismy w autobku po anglijsku nawijac,ludzie sie lampili,zwala totalna,jak wrocilem to jeszcze sabake wziaolem na spacerek,wzialem narzedzia ,bo chcialem jakies tabliczki poodkrecac,ale w koncu sie nic nie udalo,spedzilem w parku prawie godzine,no i dzisiaj nie wstalem na trening,samba przyjechal nawet po mnie ale nie mialem jednak sil zeby wstac,dzisiaj pozamulalem do pozna a kolo 4 poszlismy z dynim i paszczurem w kosza popykac,bo sie strasznie wiosenna pogoda zrobila,zagralismy z jakimis ciolkami no i sie zyje jakos,adi wczesniej dzwonil ze imprezke robi wiec o 8 wypierdalam dalej pic,w koncu cos sie dzieje w moim zyciu ,aha kumpela z niemiec dzis dzwonila,nie wiedziala czy eske sie rozpuszcza w wodzie,czy lyka,ide sobie popic troszke
23:31 / 15.02.2001
link
komentarz (1)
ink2.formus.pl,kurde mialem dzisiaj 178 odwiedzen z tego adresu vzy moze ktos wie o co chodzi?bo ja nie za zbytnio ,czy komus sie tak strasznie nudzilo ze 180 razy klikal na moj adres?o ja pierdole oszaleje chyba,no ale opiszmy dzien:
dzionek jak dzionek,wczoraj mi sie wieczorkiem godziny pojebaly i wyszlo na to ze musialem 2 godziny wczesniej wstac do schoola,jakos dzionek poszedl romantyzmik niezbyt dopsze,i jeszcze zamulajaca konwersacja no koniec,po budzie wracam a tu kebaby otworzyli u nas na osiedlu,ale szajs konkretny,nie wypowiadam sie na temat "lesnych kebabow",potem rycie maty no i wieczorkiem pobujalismy sie troszke z tymi co zawsze ,pozamulalismy razem z rowerzystami troszke i jakos sie zyje,jutro moze byc ciekawy dzionek
01:04 / 15.02.2001
link
komentarz (1)
no i przesiedzialem tam prawie 5 godzin,nie wiem jak jutro ten romantico przezyje,chyab rano bedzie trza wstac i sie pokuc troche,heh poznalem ostatnio pewna 31-latke no i zaczyna mi sie to coraz bardziej podobac ,walentynki to hujowe swieto,chyba tylko dlatego ze mnei nikt nie kocha,ciezkie to zycie ciezkie
21:18 / 14.02.2001
link
komentarz (1)
szkolke jakos pzrezylem,teraz ponownie siedze w kafejce no i jakos sie zyje,heh kurwa mialem sie uczyc ale jakos tak wyszlo ze siedze tutaj juz chyba z 3 godziny,jutro jebany romantyzm,
00:20 / 14.02.2001
link
komentarz (1)
sownet.gliwice.pl-tysieczna osoba odwiedzajaca mego bloga,jestem kurde szczesliwy ze do tysiaczka dozylem,bedzie mi sie lepiej spalo chyba
23:52 / 13.02.2001
link
komentarz (1)
hieheheh,nuda nuda nuda opanowuje mnie ze wszytskich stron,no chyba ze nuda nie mozna nazwac zakuwania,w ogole kumpel byl w wybacz i kumpel zwany ogorem,zwalka totalna,w budzie dzis luzik ,nic sie nie zdarzylo,po lekcjach w sumei tesz,wieczorkiem trening ,pod prysznicami ostra zwalka,no i tak jakos sie zyje,
23:56 / 12.02.2001
link
komentarz (1)
heh no i tak sobie troszke pochodzilismy po tronkach z orzeszkiem i michalem,pozdro w ogole dla wszytskich z adresu
czerkaska-82.bydg.pdi.net
heh potem to juz typowe zamulanko ,romantyzmik i te sprawy ,wieczorkiem jedynie z paszcurem i dynim pogadalismy troszka,heh gandzia chciala rozjechanego kota zjesc-kakastrofa,jjutro 5 lesson ?how will I survive?
14:54 / 12.02.2001
link
komentarz (1)
wlsnei siedze sobie w nowej kafejce,otworzyli nads sklepem nam,heh no i testujemy,huj wszytskim w dupe
00:03 / 12.02.2001
link
komentarz (1)
rano w3stalem,dokonczylem wypracowanie,chcialem zrobic zadania z maty,ale jakos nie wyszlo,dyni wrocil z Niemiec,przy wiozl lucky strike w miekim opakowaniu i bez ustnika-czad jednym slowem ,potem z paszczakiem doszlismy d wniosku,ze dobrze byloby cos wypic, i tak caly czas chodzilismy do sklepu,az wypilismy po 4 browarki i tak oto tu siedze troszke wstawiony,jest gitarka,za godzine zaczyna sie all star game,kupilem zaapasy na tren meczyk,moiejmy nadzieje ze wytrzymam,jutro do budy pierwszy raz od dwoch tygodni,zobaczymy jak to przezyje!
22:02 / 10.02.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj dzien taki sobe,jak wstalem soneczko no dworze wyjrzalo,poszedlem wypozyczyc jakis film,wzialem "you've got mail"-zwalka ,ale zaraz bede ogladal i zobaczymy co to za stworzenie,potem Kube spotkalem i sie zgadalismy ze w kosza przy tej pogodzie by mozna bylo pograc ,zalatwilismy ekipe i poszlismy w koncu grac do mojej szkoly na boisko,RUBI ZWANY OKIEM powrocil,po prawie roku milczenia wrocil na kllka dni do Bydzi,byl na odwyku,kurde nie spotkalem go dzis ,ale podobno nie pali skunow,nawet petow,mieszka w Lodzi sam z jakimis kolesiami w domui uczy sie!kurwa co odwyk moze z kolesia zrobic,no ale dopsze ze chociaz sie odnalazl!,pogralismy w kosza ,tacy kolesie byli tam ,zwalka byla no ale,potem przez kilka godzin przepisywalem wypracowanie i tak oto zawital tutaj,jutro ostatni dzien ferii ,hieh no szkoda szkoda
01:47 / 10.02.2001
link
komentarz (1)
hieh co do wczoraj do poszedlem do tego klubu ,ale paszczaka nie bylo,za to jakies karki siedzialy i krzyczaly ostro,p[oszedlem do nocnego ,kupilem browara i poszedlem na dalsze poszukiwania,nie znalazlem znajomych,skonsumowalem no i wrocilem do domu,dzisiaj pozno wstalem,caly dzien pisalem wypra z polaka,potem odmulenie o osmej wyjebalismy z kobra do zuberka,ale najpierw na kebaba,a tam baba,ze dopiero za 20 minut mieso bedzie gotowe,wyjebal;ismy na browara,wrocilismy i kebab gotowy ,wrocilismy,kobra dolaczyl i wyjebalismy jeszcez po 4 bronxy ,aha wczesniej u Kuby w wozie busz poszedl w niepamiec,kurde znowu zapalilem,jak wracalismy z miasta w autobku byl szczudel,bo walsnie wracal z klubu,wrocilismy razem,zadzwonilem do ulubionej,bo dala sygnal na kome,ahhh no jest niezle,wczesniej jeszcze wzialem jeszcez numerek z autobka na ppamiatkei juz wisia na scianie wlasnie,popisalismy jeszcze po scianach tak z nudow,na koniec jeszcze farby zabraklo ,no ale huj ,z dogiem wyszedlem i jakos tak siedze,hieh noi w w bano jest nawet nawet ,ale jakos trza zyc,Karolina chyba jednak dalej ci kocham,gangstero:kebaby sa najlepsze na swiecie,espa:czyzbys zznalazla milosc zycia,ze tak zmienilo sie twoje?,hieh na dwojce nawet zajebiscie spiewaja na mula,jakos tak klimaciarsko ,ah szkoda gadac
23:26 / 08.02.2001
link
komentarz (1)
drugi dzien bez kebaba,chyba z 10 bez busza,rano wstalem,adziu przyjechal po mnie i wyjebalismy na basenik,bylo zaje ale za duzo jebanych maluchow jakis kurwa plywalo,w ogole zapomnialem schowac plecaka do szafki ,wracam po godzinie do szatni a tam kurde plecak elegancko pod szafeczka,nikt nie zajebal,hieh potem w domku zamulanko,dokonczylem czytac rozmowy z katem i jestem szczesliwy bardzo,potem wypozyczylem sobie "chlopaki nie placza",bo slyszalem ze zajebisty filmik,no i byl anprawde zajebisty,pierwszy raz z kobra i paszczakiem obejrzelismy ,potem matka chciala obejrzec,wiec z nia poogladalem,wyszedlkem na dwor ,dzwonie do kobry aon ze do dila wlasnie ida,i jaks ie pozniej okazalo kolesia wyhujali ,zbakali sie (ja nie pale powiedzialem juz do maja,0),no i stwierdzilismy ze miloby bylo obejrzec sobie filmik.do kobry poszlismy obejrzelismy i jeszcez wieksza zwalka sie zrobila,potem jeszcze Kuba zabil,przyjechal nowiutka srebrna astra i po prostu zabil,komputerek w srodku itp.wlasnie sie zastanawiam,czy nie wyjebac zaraz do lindy bo tam paszcak i kowal siedza i pija,chyba ide zaraz
00:27 / 08.02.2001
link
komentarz (1)
dzien ,taki jak ccodziennie,rano atarsza mnie budzi,mowi ze jest chora i ze z psem musze wyjsc,zamulilem sie ,o byla to dopiero 8 ,potem luz,wyjebalem na miasto ,kupilem karte i w koncu na komorce mam jakas kase do wydzwonienia,kupilem poza tym 2 pary bokserek,zwalka jak huj,potem sie zapisalem do wypozyczalni video,wypozyczylem filmik i mapecik wpadl ,w koncu niedlugo maturka,zadania trza liczyc,nastepnie zamulanko,z mamuska potem "fuksa" obejrzalem,jaka tam fajna cipka gra,to glowa boli,ah szkoda gadac,w koncu nie pojechalem na kebaba,pierwszy dzien detoksu,za to paszczyk mnie na browarka namowil,posiedzielismy troszke na dworzu,dolaczyl sie zenek z bartasem no i tak jakos kolejny dzien przezylem,life is cruel,przed chwila wyslalem zgloszenie do odyseji 2001 rmf,moze wylece w kosmos?
01:06 / 07.02.2001
link
komentarz (1)
piaty dzien z kolei spedzony na kebabie,rano obudzilem sie niestety o 9 ,godzine pozniej juz bylismy z ziomkami na sali,heh szymek brata przyprowadzil i stefana,nie bylo za dopsze,nie gralo mi sie dzis za dopsze,no ale coz ,raz sie zyje,potem zamulanko kilkugodzinne w domu,mapet przyszedl,tesz ma mature w tym roku i tak razem porobilismy zadania,w miedzyczasie szczudel wpadl i mowi ze go laska rzucila,troszke hujowo mi bylo,bo sam w koncu ich razem w pewnym sensie poznalem,no ale coz,jeszcze na dodatek ona podobno tak bez konkretnego powodu,potem musialem karte na komorke kupic,alke niestety nie bylo,no lipa bo od dwoch miechow prawie nie mam nic na koncie ,ale mam jeszcze kilka dni na uzupelnienie,u kowala z paszczakiem jeszcez posiedzielismy chyba z 1/2 h no i wieczoriem codzienna atrakcja-kebabik,heh jestem zajebiscie najedzony,espa dzieki za cieple slowa,heh chyba gdzies mi sie opaska zapodziala,ale zaraz sprubuje ja znalezc,heh ktos tam napisal,ze teskni za kims ze szkoly,potwierdzam heh 2 tygodnie bez widoku ukochanej osoby jest straszna meka,ja juz chyba tego nei przezyje
01:38 / 06.02.2001
link
komentarz (1)
kolejny raz powtarzam ze jestem jebanym nalogwcem,ale zaczne od wczorajszej nocy ,bo byla dluga,najpierw obejrzalem "UPADEK"-byl calkiem niezly,nie chcialo mi sie w ogole spac ,wiec mowie,mam tego titanica wiec sobie obejrze(heh espa przypadek czy nie?,0) i w ogole zaczela mi sie Kate Winslet podobac,chyba taka by mi w zupelnosci wystarczyla,heh,potem jeszze jakis nawet nielzy film kolo 5 n a tvnie lecial ,wiec mowie sobie,ze boejrze no i kolo 7 dopiero zasnalem,juz w ogole nie chcialem spac,no ale trza jakos wygladac na trzezwego,dzisiaj wstalem kolo 3 ,zamulanei typowe,troche ksiazke poczytalem,troche poodpoczywalem i wyszedlem na dwor,wrocilem na chwilke po 3 godezinach,odmowilem palenia,juz tydzien nie pale chyba ,ale z ziomalami zbakanymi sobie troszke pochodzilem,po klatkach pochodzilismy takze,potem zreszta jak codziennie Kobre spotkalem i sie ponownie na kebab wybralismy ,heh baba od kebaba juz nas poznaje w przejsciu"taki ostry jak zawsze?"jak nie jak tak odpowiedz pada,heh espa widze ze kebabik posmakowal,mowilem ci ze to jest najlepsze co kiedykolwiek czlowiek stworzyl,a tak poza tym to widze ze kolejna osoba z bydzi do bloga sie przylaczyla i to zreszta troszke znajoma Gangstero rspct for you,no a wczoraj po tytaniku ,moze to smiesznie zabrzmi ale uzmyslowilem sobie,ajki na prwade jestem samotny,no brakuje ,brakuje tej drugiej osobki kolo mnie,ale niestety nie zapowiada sie przynajmniej przez ten tydzien,ze to sie wydarzy,zycie zycie jest nowela????nie no chyba bardziej samotnym horrorem,to tyle co ma dzis do powiedzenia osamotniony maturzysta(na dodatek jesczez ta jebana matura i egzaminy pozniej,0),aha jak wrocilismy z Kobera to remika spotkalismy i tak sobie z godzinke pogadalismy o sprawach kryminalnych i tymm podobnych,
23:20 / 04.02.2001
link
komentarz (1)
CALY DZIEN ,TAK JAK ZRESZTA CALE FERIE DO DUPY,nothing happened po anglijsku ,poza wypadem na obiekt mojego nalogu ,dzisiaj pojechalismy w pieciu i byl naprawde ostry,hieh tydzien ferii z glowy ,sa to chyba najnudniejsze jakie kiedykolwiek mialem,nawet esperancy cos nie widac,moze gdzies wyjechala?,heh zycie bez kobiety u boku tak w ogole mozna porownac chyba do zycia osoby bezdomnej,ciezki ten zywot,oj ciezki ,dopsze ze chociaz kebaby istnieja,a co bloga to sie duzymi krokami do tysiaczka zblizam,moze to sie stanie w tym oto tygodniu?hieh jakis film mi kumpel pozyczyl"upadek"sie nazywa i nie mam kompletnie pojecia co to jest,oprocz tego mam tez na nocke dzis wypozyczonego titanica,heh musze husteczki sobie przygotowac
23:28 / 03.02.2001
link
komentarz (1)
heh jestem jebanym nalogowcem,znowu zlapalem taka ochote na kebap ,ze namowilem kobre on wzial auto no i musielismy tam sie znalezc bo inaczej bysmy nie wytrzymali,heh ostatnio wydaje mi sie ze kebaby sa nawet lepsze od partnerki,nigdy nie zawioda,zawsze sa cieplutkie ,ooostre no i w ogole ze zadna kobieta za to sie na mnie nie obrazi,
14:42 / 03.02.2001
link
komentarz (1)
no i w koncu wyladowalem na tej domowce,ale zacznijmy od poczatku,po poludniu ide sobie a tu kowal wola i mowi ze wieczorem jedzieemy do Gosi-8 lat do podstawowki do klasy chodzilem z nia,no ale wczesniej poszedlem jeszcze po reszte zdjec,co mi wczesniej nie wywolali,pote poczytalem jeszcze ksiazki troszke i tak sobie siedze i zlapalem taka ochote na kebab,ze szkoda gadac,dzwonie do kobry i pytam co on o tym sadzi,mowi ze tez ma ogromna ochote,wyczulem po glosie ze jest spierdolony,huj poszedlem na umowione mniejsce a tam wlasnie kobra z innymi osobami w samochodzie spierdoleni siedza i sie rzucaja po samochodzie,po paru minutach znalezlismy sie na kebabiku ,no i wrocilem wybila prawie dziewiat i kowal sie zjawil ,mowi ze jego dziwczyna nie jedzie i ze bedziemy sami z ta gosia,kupilismy asortyment i wyruszylismy ,jak juz dotarlismy to sie jednak kowala dziewczyna pojawila,zaczelismy pic,pierwszy wysiadl kowalski ,poszedl spac,ja zostalem z dwoma kobietami,zwalka byla nieprzecietna,za chwile gosi sie niedopsze zrobilo,wczesniej ejszcez rodzicom zajebala wodeczke,za chwile agnieszka cos opowiada i nagle urwala w pol slowa ,patrze na nia i za chwile sie ona w kiblu znalazla,zreszta nie chcial z niego wyjsc,paszcak mial wpasc,ale sciemnil ,dzownil nawet pare razy ze zaraz bedzie ,ale jednak nie doszedl,hieh kowalski nagle sie budzi i mowi do mnie o jakis kolesiach z warszawy ze snilo mu sie ze mu kurwa nonstop maile przysylali i wkurwiali go,heh mowi "kurwa gdzie oni sa?"no i po jakims czasie znalazlem sie w lozeczku,dziwie sie ze ja sie tak dopsze na nozkach trzymalem,jakis ostatnio mam doscy mocny lep,heh no i jeszcze zwalka byla bo gosi matka sie wjebala do pokoju i wziela goche od nas z lozka ,ale ta ja olala i za chwile byla spowrotem,no to tyle,dzisiaj wstalem ,kapec straszny w mordzie,nic nie dostalismy do zarcia i huj wrocilismy do nas na osiedle,aha dostalem od gochy wegirska tablice rejestracyjna,jest po prostu zajebista,no
01:30 / 02.02.2001
link
komentarz (1)
heh dzien jak codzien ,nie roznil sie niczym od innych dni feriowych,wstalem kolo poludnia,zaczalem ksiazke czytac i zadan kilka z maty porobilem,hieh wieczorek byl jedynie nietypowy,pierwszy raz w zyciu zrobilem pizze sam,kontrolowal mnie paszczyk,ktory zreszta sie uczy w gastronomiku jakos tak,potem z pieskiem wyszedlem no i kurde niespodzinaka na koniec dnia niemila,ide sobie ,cos mi sie reka zaczyna kleic,patrze na nia ,a ona cala czerwona,okazalo sie ze wyglada jakbym sobie kawalek skory na tarce oderwal,nie mam w ogole pojecia jak i kiedy to sie stalo,no to tyle ,jutro piatek,a raczej juz dzis piatek wiec pewnie cos sie wydarzy,chcociaz z drugiej strony w koncu to ferie wiec niewadomo,chodzily pogloski o pewnej domowce,ale nic nie wiadomo,no
23:29 / 31.01.2001
link
komentarz (1)
potem prawie nic sie nie zdarzylo,poszedlem jedynie z kobra na bosne .a wieczorkiem z paszczykiem obejrzelismy sobie "bulleta" po raz enty,kurde ostatnio coraz bardziej doskwiera mi samotnosc,musze w koncu znalezc sobie pokrewna dusze ,kiedy to sie w koncu zdarzy?????miejmy nadzieje ze w miesiacu ktory sie za chwilke zaczyna
13:06 / 31.01.2001
link
komentarz (1)
wczoraj nie mialem sily juz wieczorkiem zasiasc przed kompem,wiec dopiero teraz opisuje co sie zdarzylo,caly dzien zamulanie wstalem pozno,potem troszke czasu przesiedzialem w domu no i zadania z maty robilem ,wieczor byl nawet bym powiedzial wspanialy,wczesniej kumple przyszli,ale odmowilem zielonego bo juz kurde nie chce w ogole palic,no i wieczorkiem sie dowiedzielismy ze mapet ma imieniny wiec nie mozna bylo tak tego zostawic,najpierw skromnie po browarze w parku a potem zlapalismy ochote i zebralismy kase ,kupilismy chyba 15 browarow i cytrynke ,ktora zreszta z kowalem wypilem,bylo zajebiscie ,potem jak sie skonczylo to poszlismy po nastepne no i tak do 1 w parku na mrozie siedzielismy i pilismy,wczesniej jeszcze sie dwoch kolesi ,zreszta znajomych troche przyczepilo i zaczelo gadac o swoich zlodziejskich i kryminalnych przypadkach,zwala z nich byla no ale.... dzisiaj wstalem kurde o 8 i pojechalem z adasiem i lala na basen na strasznym kacu zreszta ,no ale nie bylo tak zle ,powracam do rzeczywistosci
00:27 / 30.01.2001
link
komentarz (1)
dzien nawet niezly z hujowym finisem,rano wstalem o 8 i na basen po roku pierwszy raz wyjebalem,tam zajeboza nawet ,ze stojakiem ,lala i zerem zwalke mielismy niezl,wyjebalismy potem na chwile do staojaka no i w koncu poszlismy do czaji zeby nagrac cos,wstyd sie przyznac ale siedzielismy 4h jeszcze remi wpadl i zaczelismy kasety ogladac no i nargalismy narazie wyjebane moim zdaniem intro 30 sekundowe,nasze wavy zrobilismy i kuirwa gitarka chyba ,potem zaczalem zadania z maty robic,zamulenie spore,no i potem poszedlem zobaczyc co u paszczyka slychac,a on wkurwiony bo mu na silowni szyba sie zbila,naprawilismy co sie dalo ,potem wpadl pomysl na pizze i tu sie kurwa zamul zdarzyl konkret,huj zamowilismy no i zaplacilem,tyle ze kolesiowi za duzo o 10 zyla dalem,kurwa mac pierwszy raz w zyciu dalem taki napiwek i to kurwa akurat w takim momencie co mi jest kasa pilnie potrzebna,idzie sie wkurwic ,potem do sklepu wyjebalismy ,a jest on dosyc dalko i tu kolejny zamul ---"o kurwa kasy zapomnialem "ja pierdole nie jaram mam juz tego dosyc,juz chyba nie bede miejmy nadzieje ,stwierdzam w ogole ze z trudem mi sie ostatnio wyslawia tak,jak bym tego chcial,a wczesniej jeszcze adziu z klasy byl u mnie no i tak sie 1 dzien ferii zakonczyl
23:36 / 28.01.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj w koncu poczulem ze sie ferie zaczely,wstalem kolo 2 ,a potem ziomkow spotkalem i sie po paru minutach w wozie po zielone znalazlem,byla zwalka kolesia jeszcze podwiezlismy bo tam sprawe mial do zalatwienia,no i potem oni juz sie poczuli lepiej no a ja na obiadzik poszedlemn,zeby miec dobry podklad,no i jeszcze kowal doszedl i chyba w 8 sie zbakakakaka ,krazylismy tu i tam i bylo baaaaardzo milo,jeszcze kilku spotkalismy i sie poczulem jak na staten island,pak niestety i tak mnie dopadl ,zrobilem sobie zarcie no i siedze tera wpieprzajac digestivy(pewne ciasteczka-to dla niewtajemniczonych,0),no i sie jakos zyje,caly dzien poza domem przesiedzialem,jutro o 9 idziemy z lala i stojakiem na basen,a o 11 jestesmy w koncu z czaja umowieni na nagrywke,moze sie w koncu nagramy ,pozyjemy ,zobaczymy,a w ogole przed chwila ogladalem program o koksch i sa po prostu swietni,karczany sa zajebiste
01:29 / 28.01.2001
link
komentarz (1)
skonczylem na treningu pisanie wiec co sie zdarzylo pozniej,zamulanko po prostu i o nawet kimnalem sie troszke ,nawet troszke wiecej,przesluchalem jakies plyty posciagalem jakies strasznie nieciekawe mp3 z polskimi debiutami hhopowymi no i jakos sie tak zylo,potem spotkalem ziomali,tzn oni po mnie przyszli ,i poszlismy pod dom nowaka,jakas baba sie lukala zchyba z 15 minut jak kumpel leter fifeczke opalal,najebana stalo naprzeciwko nas,potem jakies dzieci z okna sie calu czas patrzyly,ze szczudlem zrobilismy ewakuacje na chate zeby sie nawpierdalac,no i potem znowu ci sami ziomkowie spierdoleni przychodza i nabijaja,no to jakze odmowic-starej nie ma w domu komedyjka niezla leciala no is ie milej zrobilo,w koncu u mnie w pokoju zasiadlo 7 osob i sie kurwa ostro poczulem buszowo ponownie,potem pak straszny i z paszczykiem i dynim wyjebalismy na kebabik,no to tyle ,czuje sie podle
13:40 / 27.01.2001
link
komentarz (1)
heh po treningu wlasnie jestem,zwalka byla niezla ,no i tak jakos zyje ,hieh chyba najkrotszy wpis moj no ale czasem sie tak zdarza
01:29 / 27.01.2001
link
komentarz (1)
no i ja wrescie zawitalem do domu,najpierw stojak wpadl do mnie,poogladalismy kasete z 100dniowki i zdjecia i zwalka,potem wraz z kobra wyruszylismy na kebab ,ostry zreszta i do zuberka gdzie juz klaudia czekala,pogadalismy troszke no i potem sie milo zrobilo na koniec,przy tych slowach chcialbym pozdrowic wlasnie Esperance,hmm jak sie czujesz kotku?poza tym wzielem z przystanku jakis numer autobusowy ,a potem odkrecilem jakios znak drogowy-nie dotyczy taxi i zaraz na sciane obydwie zdobycze zawieszam,no to tyle,aha w zubrze jakis pajac z siodemki sie przysiadl i takie bzdury pierdolil ze az stojak go z kasy wyjebal,taki kolo byl zjebany ,nara aha jutro o 8 trening
18:24 / 26.01.2001
link
komentarz (1)
na razie dzien nawet mily.wstalem sobie o 10 ,przeslychalem plytki Odb no i do budy sie zwinalem zachaczajac jeszcze o czaje,tam sobie outkastu posluchalismy i wyjebalismy do budy,straznicy wiejscy rzadzamkumpla dzisiaj z kibla wyniesli ze palili w kiblu,drugiego kolesia jakiegos nieznanego spisywali bo stal sobie pod szkola,i zwalka niezla,powtorka z romantyzmu poszla nawet nawet niezle,a za godzinke niespelna stojak wpada i zaczynamy pic,aha odebralem zdjecia ze studniowki i innych takich rzeczy i jest nieprzecietna zwala,na jednem stoje nagi z prysznicem w miejscu niewskazanym,na drugim w ogole wszystko mi widac ,na jeszcez innym jeszcze gorsze scenki no i luz ,dobra zaczynam zyc,nara
01:02 / 26.01.2001
link
komentarz (1)
no i kolejny dzien w moim zyciu niestety hujowo przeminal,nic sie nie zdarzylo no moze prawie nic,starsza byla na wywiadowce i chodzila w chmurach po prostu po niej wiec byl luzik,matka takiego jebanego konia z mojej klasy wyklucala sie na zebraniu i w ogole reszta rodzicow miala z niej taka zwale ze w ogole bania mala,poza tym zdjecia dostalismy ze studniowki,filip z twardym byli po lekcjach u mnie i sobie obejrzelismy kasete ze studniowki i zwalka kolejna,no uczylem sie ostatni raz w tym semestrze ,jutro bedzie piekny dzien,"wprost nie moge sie doczekac-spoko uszol skocze po czlowieka"
23:13 / 24.01.2001
link
komentarz (1)
alllo aloo moj blogu kochany,caly dzien do dupy przez wypracowanie z polaka,ale na szcescie jest juz gotowe i lezy na biurku,jeszcze tylko jutro ten przekladany romantyzm sie poucze i ferie nastepuja,nie poszedlem znow do szkoly,malysz od rana mnie zirytowal troszke ,a tak poza tym sie nic nie dzialo poza tym zew dostalem w koncu od niej smsa i to z niebyle czym,bo mi gratulowa pewnej rzecyz,no jest git pod tym wzgledem nie powwiem zeby bylo inaczej,no jutro to ju sie chyba zjawie w tym nieszczesnym budynku co sie szkola zowie,a co do piatku to ze stojakiem planujemu pol litra na lepka martini wyjebac, powinno byc git
00:11 / 24.01.2001
link
komentarz (1)
no w koncu jakis ciekawszy dzien,rano nie poszedlem do szkolki i u czaji sobie ten filmik z 100dniowki luknelismy i zwalka byla totalna,niezla jest scenka jak ja naspidowany rozmawiam z wychowawczynia,ja non stop jej nawijam a ona tylko przytakuje,w ogole potem eyjebalismy z czaja na kebabika a potem po miescie pochodzilismy ,w pewnym extremie bylismy-sklepik z rowerami,potem w sk8szopie no i znalezlismy pewien sklepik gdzie zajebiscie tanie rzeczy nike byly,bluzy 85-100 zlotych a byly calkiem wyjebane,potem w domku godzinlke zamulalem a wieczorkiem trening ,zdjec sobie pare porobilismy z ziomalami pod prysznicem i w ogole zwalka ,potem ze stojakiem z kebab skladu zreszta na browarki wyskoczylismy,wracam do domu a tu kumple po fifencje do kiosku ida i mowia ze mam braz rzeczy bo salew mamy wynajeta i znowu 2h grania i nog nie czuje w ogole,jutro nie ide do szkoly ponownie,caly dzien bede chyba pisal wypra z polaka,no i sie nieciekawie zapowiada,KLAUDIA POWIEM JEDNO
00:02 / 23.01.2001
link
komentarz (1)
powrot do szkolnej reality stal sie bardzo ciezki,nie mialem sily sluchac zadnej nauczycielki tylko baby od polaka posluchalem bo ona do mnie ze na studniowce glosowala na mnie jako na mistera balu czy cos takiego,heh nie wypowiaddam sie na ten temat bo ,no,w budzie kazdy pieprzyl jeszcze o tej 100dniowce,jutro nie idziemy do budy i zapierdalamy do czaji zeby kasetke luknac ze 100dniowy ,czuje ze zwalka bedzie typowa ,poza tym dzisiaj musialem dwa razy do miasta zapierdalac ,bo sa problemy z tym kontem co tam kiedys zakladalem i to mnie wkurwilo totalnie ,na drugi koniec miasta zapierdalac zeby wypelnic pisenko jedno takie,biurokracja niesamowita,heh potem dwie godziny z bartasem i lechem na klatce spedzilem ,a wczesniej od razu po lekcjach z nimi po skunika pojechalem ,ale odmowilem dzis,nie mialem w ogole humoru,heh to tyle na dzis chiba,miejmy nadzieje ze jutro bedzie ciekawiej!
22:57 / 21.01.2001
link
komentarz (1)
a pozniej niespodzianka mala,ziomale z moca powietrza wpadli,posiedzielismy najpierw u mnie w bloku na 10 pietrze ,potem w drugim bloku potem jeszcze troszke na powiietrzu i znowu czulem sie gut,potem maly paczek ,i zamulanie sie zrobilo az do wieczora,stwierdzilem po wczorajszym ze kurde chyba sie za szybko zauroczam ,czy jak kto woli zakochuje,kurde wystarczy ze sie napale na jakas kobitke i zaczynam robic wszystko aby ja blizej poznac,tak to ze mna niestety jest,hieh mam na oku teraz niech to policze no chyba 5 kobitek i nie wiem co ze mna bedzie,gorzej ze nie moge sie do zadnej zblizyc
15:06 / 21.01.2001
link
komentarz (1)
no i zyje zyje ,nie wiem nawet czemu tak wczesnie wstalem ale jakos tajk wyszlo,od poczatku zaczne,na poczatek wczoraj polonez zreszta calkowicie nieudany,orkiestra jebnela strasznie hujowy rytm i w ogole to nie pasowalo do poloneza,w ogole kazdy inaczej szedl,potem zarcie,niezbyt dobre zreszta w oggole z zarcia smakowaly mi tylko pewne lody,potem zaczalem pic bo reszta cos zwlekala,pare kieliszkow i poszlismy na jakies zdjecie klasowe,dziewczyny jakas piosenke o wychowawczyni spiewaly ,potem na dol wrocilismy no i lsysze ze wucus ma biale,wjebalismy sie w 3 do kibelka i jazda ,ale balem sie prawde mowiac ze to kurwa ufo starte ,opozniacz byl i to straszny ale na szczescie to nie bylo to,no to energia przybyla,caly czas pilismy ,chcielismy na kebab potem wypierdolic ale straznik nie chcial wypuscic,jak juz mialem pizde na fajeczce zaczalem z wychowawczynia gadac i tak jak teraz sie zastanawiam to w ogole geba mi sie nie zamykala,z pewnym kolesie prawie bijatyka,alre kumpel zaczal nas rozdzielac,potem zaczalem gadac z gosciowa w ktorej prawde mowiac bylem zabujany gdzies tak przez rok,ale to bylo w pierwszej klasie,przeszlo mi juz to dawno ,ale po wczorajszym dniu ciagnie mnie znowu,jedna nauczycielka non stop jebala do mnie ze mnie wyjebie i takie tam bzdety,zlewka oczywiscie,no i dalej sie pilo pilo pilo pilo az tu wybila 4 i sie skonczylo ,aha wczesniej facet od informatyki sie dosiadl chcialem mu nalewac ale pusta flaszka byla i jakos nie wyszlo ,nikt inny niby nie mial,no i z Choldajem wyjebalismy doi nas na lesne na piechote mialem okazje taksa jechac ale wolalem nogi podmeczyc i tak oto bylo
15:27 / 20.01.2001
link
komentarz (1)
dzisiaj zerwalem suie z wyra o 7 bo trening,mala niespodzianka bialy szymek podjechalk wozem ,kurde nie wiedzialem nawet ze on wie gdzie ja mieszkam,ale luz,trenera nie bylo bo w wawie siedzi na jakims zgrupowaniu ,wozny mial nas wpuscic,spuznil sie jakies pool godziny ale potem luzik,pogralismy dwie godzinki posmialismy sie troszke no i sie zyje,przed chwila siedze a tu wychowawczyni dzwoni do mnie ze mamy zezwolenia wziac na 100dniowke ze wrocimy nad ranem,bzdura no ale.. sam se napisze,no to tyle odnosnie dzisiejszego poranka,malysz popoludniu skacze,a wieczorkiem 100 ,rabiejowa(tzn wychowawczyni,0)ze wojtek ta impreza jest bezalkoholowa pamietaj,mysle sobie no oczywiscie polowka sie od wczoraj w lodowce mrozi no ale null alkohol,jak bedzie????miejmy nadzieje ze gitowo,wolalbym jakas domowke z towarkami no ale .....no zobaczymy zobaczymy od ferii zaczynam sie kuc ostro do maturki bo czas ostateczny juz ,w sumie za niecale 4 miechy maturka wiec niech sie dzieje co ma sie zdarzyc!polonez czeka
23:36 / 19.01.2001
link
komentarz (1)
pominalem jeden szczegol odnosnie dzisiejszego szkolnego dnia:stoje sobie w kiblu jaramy,bo na dworzu chyba -10 a tu wchodzi jakis kot i do mnie z pelna buzia macha lapa zebym wyszedl,ja do niego ze co on niby chce a on dalej macha,huj wyszedlem z kabiny koles do kabiny wlatuje i nagle hafta ogromnego puscil,huj potem jeszcze na tym usiadl,zwalka z niego byla dzis ,a po bakanku popoludniowym poszedlem sie zorientowac co i gdzie i wyszlo ze dzis bede zamulal,no to mowie nie zamulac nie moge,kupilem 3 browary puscilem sobie pierwszy raz od dluzszego czasu 3h nastukafszy i skonsumaowalem w bardzo milej atmosferze ,jutro powinno o tej porze juz byc wysmienicie,no zobaczymy jeszcez raano trening na dodatek
17:25 / 19.01.2001
link
komentarz (1)
hieh rano 2h tanczenia,potem nuidy jak zwykle,kurwa przelozylismy romantyzm i bede mial dopiero za tydzien ,jest w sumie git,kowal pod bude podszedl dzis,udalo sie zalatwic,potem na miasto po buty do gajerka i udalo sie kupic,przy okazji jeden ostry keb ,no i jak wrocilem to kowala znow luknalem i mowi ze wszytskiego nie skonsumowal,no to na co czekamy mowie i od goddziny cczuje sie pozytywniej bardziej,tylko przed chwila SSUNS OF MAN na cal pizde a tu ciotka puka do drzwi ,ktora ostatni raz w wakacje widzialem,cale szcezscie ze nie chcial wejsc bo nie wiem jak bym sie z nia dogadal.,no coz trza jakos zyc
23:39 / 18.01.2001
link
komentarz (1)
sroda,bo nie moglem wejsc jakos ::hieh jak codzien w sumie,ksiezulo jest po prostu boski,jebie mnie rela ,ale na semestr wstawil mi 4 i mowi no przepraszam ale 5 ci z tego nie wychodzi,nie no jestem po prostu dumny,a tak poza tym to dziewczyny na studniowke wymyslily jakas bezsensowna piosenke o maturze i zaczely spiewac na lekcjach i zwalka byla niezla w sumie,potem przylozylem sie w koncu do tego romanusa i 5h poswiecilem,chyba rekord zreszta ,ale nic innego do roboty nie mialem,no a wieczorkiem to jak codzien,nudy nudy nudy droga na ostroleke itp,fajny programik nam na kablowke wrzucili ostatnio extreme sie zowie i jest nawet nawet,co do czwartku tj. dzisiejszego dnia sie nie wypowiadam bo sie nie zdarzylo totalnie nic co jest warte uwagi,poza tym ze wyjebalem niezla srednia i ze ostatni odcinek ryzykantow ogladalem w ktorym wygral pedziu,hih KLAUDIA DZIEKI I JESTES PO PROSTU POWIEM JEDNYM SLOWEM KOCHANA!
00:13 / 17.01.2001
link
komentarz (1)
rano nuda,dawno juz nie moglem sie tak ciezko obudzic,a potem poszedlem na tre dwie lekcje no i ten polonez na obydwu zamulil ponownie,potem musialem ze starsza jechac na miasto bo tam problemy z kasa sa i musialem sobie konto zalozyc ,kurwa milioner po prostu,przy okazji kebabik z ostrym wskoczyl do zoladka,fryteczki tez mile i sie milo zrobilo,zaczalem ten romantyzm znowu,trzeci zamul zreszta,a wieczorem zaczela sie meka,najpierw trening w szkole,trener wykonczyl totalnie,ale huj bo po dwoch godzinach grania poszedlem jeszcze na sale do podstawowki ,tam wynajelismy sale i kolejne dwie godziny meczarni,jestem totalnie zmeczony,dawno sie tak nie czulem,ciezkie,strasznie ciezkie jest to zycie,a na te smutki kupilem se pake laysow i moze chociaz one zrobia mi dopsze
p.s
2. pa26.czestochowa.ppp.tpnet.pl
3. pa26.czestochowa.ppp.tpnet.pl
4. pa158.czestochowa.ppp.tpnet.pl
5. pa158.czestochowa.ppp.tpnet.pl
6. pa158.czestochowa.ppp.tpnet.pl
7. pa158.czestochowa.ppp.tpnet.pl
kim jestes??????????????
23:23 / 15.01.2001
link
komentarz (1)
noie bede oryginalny-dzien jak codzien,rano zamul zwiazany ze wstaniem z lozka,potem juz jakos szlo,ale od poczatku zacznijmy,koles od 8 krecil nas na ta kasete na studniowke,nie mielismy znowu tam paru lekcji,potem zaczalem wkoncu ten jebany romantyzm,ale dlugo sie nie pouczylem bo mi ochota przeszla,mysle no huj ide na silke,i tak nie mam co robic,tam troszke zwalka mala byla.,dwie godzinki sie pomeczylo i jakos zyje,jeszcze odzywke jakas paszcyk mi dal,nawet niezla w smaku,nie powiem,leca wlasnie "mlodzi gniewni" i jedna z wyjebanych rzeczy z tego filmu jest piosenka coolio ,nie wiem czemu ale kurwa po prostu od paru lat mi sie jeszcze nie znudzila i w ogole jest taka jakas kul,dawno nie mowilem o moim skinie do nloga ,wydaje mi sie ze caly czas jest po prostu swietny,taki jakis odstresowujacy,tyle na dzis a jutro 2 lekcje w tym na obydwu tanczymy tego poloneza,no i wieczorkiem dwa treningu,uu dawno tego nie bylo
23:11 / 14.01.2001
link
komentarz (1)
dzis dzien wyg;adal tak jak kazda niedziela,rano malysz rozjebal mnie totalnie,jest po prostu ziomal nie do wyjebania,potem z godzinke poswiecilem polskiemu ,potem zamul telewizyjne poogladalem sobie troszke tvn -rewinski da besciak kolejny ,no i takto dzionek minal.,poza tym z kumplami siedzielismy jak codzien ale nic szczegolnego sie nie zdarzylo,kurde dosyc duzo mysle o kolejnym obiekcie mojej milosci ,hmm mam nadzieje ze poznam ja w koncu ,moze w ten tydzien sie to zdarzy,a wczoraj jeszcze przezylem mila rozmowe z klaudia ,gadalo sie super szkoda tylko ze spotkanie nie doszlo do skutku ale przyznaje ze byla to tylko i wylacznie moja wina ,sorry wielkie espa ale nie mialem sily i w ogole.a adziu z tego nloga,zreszta ziomal ode mnie z klasy tez mnie sporo wieczorkiem wczorajszym ,napisal w nlogu ze na syudniowce nie bedzie pil bo go do matury nioe dopuszcza ,adziu daj na wstrzymanie na serio ,studniowka bez polowki to nie studniowka,a nauczycieli to ja upije zobaczysZ!a program na tvn o ufokach sie skonczyl wlasnie,PAMIETAJ NIGDY NIE WAL PROCHOW A KWASY PO TROCHU !hieh realne?
00:44 / 14.01.2001
link
komentarz (1)
a potem nic sie prawie nie zdarzylo,clay dzien zamulono zaspany jestem jakis ,wieczorkiem jedynie sie skumalismy i pogadalismy troszke z ziomalami w ogole sie dowiedzialem ze 2 osoby ktore posrednio poznalem ze soba ,zaczely ze soba od wczoraj byc,jestem w 7 niebie,jestem kurwa wyjebanym swatem chyba,a tak ogolnie to od pewnego czasu chodzi mi po glowie pewna dziewczyna ze szkoly ,jest 3 lata mlodsza ale chcociaz jej nie znam to sie chyba w niej zabujalem i w ogole jakis zauroczony jestem,dawno juz sie tak nie czulem,musze ja do cholery w tym tygodniu poznac,p.s.espa i tak kocham chyba tylko ciebie ,hieh,a jakies plakaty u nas ktos na drzwiach poprzywieszal o tych ufokach,zerwalem se jeden na pamiatke i na scianie oto zawisl dzis
14:12 / 13.01.2001
link
komentarz (1)
a wiec piatek,jak pewien kutas kiedys powiedzial tygodnia koniec i poczatek,najpierw buda,nie poszlismy na wuef bo jakis koles nas filmowal do kasety na studniowke ,zwalka byl niezla no i w ogole,potem kurwa bylo typowe szesciogodzinne zamulanie,doslownie kurwa nic sie nie dzialo a w szkole trza bylo siedziec,na angolu nic ,z konwersacji zjebalismy i poszlismy do wucura,mata zamulila jeszcze bardziej,ale najbardziej to dwa polaki ,na ktorych przespalem sie troszke,jakas kasete ogladalismy z powstania w getcie i jakis sznuras w telewizorze napierdalal strasznie usypiajacym glosem historie powstania,kimka byla wymuszona,potem sie zrobilo troszke lepiej,z kobra poszlismy do kuby pewnego gdzie bylo juz kilka osob i sie troszke wszyscy spierdolilismy ,potem wyjebalismy na kebabik ,pipa mi takiego hujowo ostrego zrobila ze myslalem ze ja zajebie,miesa prawie w ogole tylko sama byla z kupa przypraw,nie szlo tego zjesc,no to juz w 4 poszlismy do zuberka,ja kobra stojak i kobry kumpelk ze studiow,wypuilismy chyba po 3 browary ,nagle kumpel stajakka podchodzi i pyta czy martini skrojonego nie chcemy?> wzielismy dwie flachy i zaczelismy kombinowac gdzie tu se lyknac,poszlismy na stacje po sprajta a tu nagle pomyssl ze wyjebiemy zutobusem to smukaly-miejscowosc kolo bydzi ,tam brda przeplywa i tak zrobilismy -pol godziny w jedna strone ,jedna flaszka wypita zostala,ludzie sie kurwa tak lampili jakby nigdy martini nie widzieli,aha z klubu zajebalismy jeszcze szklanke zeby sie lepiej pilo,no petle tam w smukale tez byla przyjemna,do kierowcy tylko poszlismy i mowi ze piec minut tu stoi,przed autobkiem zajaralismy jeszcze ,kierowca obchod robil a tam flache na siedzeniu ze szklanka zostawilismy ,dojebal sie ze tam nacharane jest tylko ,zajaral z nami i ruszylismy wypiajajac druga flache,zwalka sie jeszcze wieksza zrobila,wysedlismy na miescie i musielismy na lacza zapierdalac do chaty bo juz po polnocy bylo,po drodze choinke jakas zwiedla na przystanku do dachu przyczepilismy ,odprowadzilismy stadzakka i do chaty po ciezkim dniu trza bylo zawitac,aaa jeszcze z dogiem poszedlem,,,,,,,a dzis wstalem o 7 na trening ,pare minut pozniej stojak dzwoni ze ciezko mu z wyra wstac no ale sie zjawilismy w koncu ,zreszta trener tez skacowany caly ,chyba nawet gorzej niz my ,troszke wspomnien i tak sie do domku wrocilo ,malysz jest wyjebany ah szkoda gadac
23:37 / 11.01.2001
link
komentarz (1)
zaczne tak jak zazwyczaj:dzien jak codzien,buda w budzie nawet luzik ,poza tym ze straszny zamul bo 7 lekcyji ale luz jakos poszlo,potem doslownie nic sie nie wydarzylo ,troszke gdzies tak z 15 minut sie maty kulem ,a poza tym wieczorkiem do wuefisty jeszcze z podstawowki poszlismy bo chcemy sale wynajac i chyba dojdzie to w koncu do skutku,jezeli nic sie nie zmieni to jutro zubr ponownie kebabik i dzien jak codzien zreszta
23:28 / 10.01.2001
link
komentarz (1)
dzis co nieco sie wydarzylo w budzoie normalka,ksiadz kurka naprawde jakis inny dzisiaj do mnie ze mam przyjsc i lacza poprawiac bo musze ,nic nie umialem ,a on do mnie jak juz zaczal niby pytac ,zaczal sie o studia pytac ,o kosciol czemu do kosciola nie chodze i takie tam bzdury ,no i huj ,do mnie jak cie bny ocena satysfakcjonowala?ja mowie no dopuszczajacy by styknal,patrze a on lacza na troje zamienia i odeszlem zdziwiony nieco ,huj jest git,po lekcjach wyjebalismy z jedrzejem ,zerem i stojakiem na kebaba,tak zasmakowal ze po dwa wjebalismy i kurwa kebab rulz przecie , potem kucie stolic pojebanych,a wieczorkiem niespodzianka,kupel dzwoni ze o mojej ulicy reportaz na dwojce,sprawa dla reportera i ze mnie chwile tez bylo widac,starsza zalatwila kasete bo sasiadka nagrala i tu sie zwalka zrobila,patrze najpierw paszczak stoi z kurtka na glowie zaciagnieta ,jak jakis kryminalista,dwoch kumpli tez jhujowow sie luka bna kamerke,po jakims czasie mnie przez momento bylo widac z moja ghanja no i ogolnie git,ide zara lulu bo mi sie strasznie spac chce,kurwa moje blokowisko staje sie slawne!a tak w ogole to niezla zwalka z tymi UFAMI,hieh
00:36 / 10.01.2001
link
komentarz (1)
no a dzis to dzis,poszedlem do jebanej budy a tam mialem miec jedna lekcje w sumie a w sumie nie mialem w koncu zadnej bo tanczylismy na niej poloneza na 100dniowke,tak to bylo ,po lekcjach zamul konkretny zaczalem sie uczuc gery i sie wkurwielm sotro,nie bede baby wyzywal bo jest zinternetyzowana i moze to luknac ale kurwa mamy sioe nauczyc wszytskich panstw ich stolic i jeszcze gdzie konkretne panstwo lezy,huj europe i ameryki sie nauczylem ale kurwa afryka!!!!!!!!!i tam bliski wschod i azja ,przeciez tych pokurwionych nazw sie nie da nauczyc ,ja pierdole wkurwilem sie po prostu i wiecej o tym nie pisze,potem na terning w kjoncu pierwszy raz chyba od 3 tygodni ,oswietlenie nam jebneli na sali i to porzadne,prewaie ameryka juz u nas ,no z kondycja nie jest tak zle jak myslalem i tak wlasnie minal kolejny jebany dzien,moze jutro bedzie lkepiej,kolejkna bitwa z ksiedzem ,ale jego juz tez nie wyzywam bo on tez zinternetyzowany,a tak w ogole to jak wrocilem do domu to jeszcze do starszej goscie przyszli i mi dupe truli i w ogole bylo nieciekawie,kiedy znajde milosc swego zycia?ehh szkoda gadac
00:18 / 03.01.2001
link
komentarz (1)
no i nareszcie zawitalem w ukochanej bydzi,po kilku bardzo milych ,ciezkich dniach,ale zacznijmy od poczatku.sobota-pobudka 6 rano wyjebalismy na glowny z paszczakiem,jego siostra i do pociagu zawitalismy i tu pierwsze rozcazroiwanie,kurwa ani jednego wolnego moiejsca i musielismy siedziec na korytarzu kolo kibla,zajebiscie szczegolnie kiedy sie jedzie 6 godzin na torbach siedzac.w inowroclawiu wsiadly do nas dwie osoby ktore tez na ta imprezke jechaly ,jak sie potem okazalo bardzo pozytywny DARO i mniej poztywna kolezanka jakas ktorej pozniej w ogole nie widzialem bo sie uczyla podobno (!,0),no i zaczelismy pic sporo browarkow poszlo ,nagle konduktor kurwa do nas ze tu zimno przecie a na koncu pociagu jest miejsce tez kolo kibla ale tam jest o wiele cieplej wiec mozemy tam isc i naprawde bylo tam milej.do sosnowca dotarlismy kolo 1 i tam juz na nas ekipka czekala baaaaardzo pozytywna Monia i niemniej pozytywny Boryna ,jak sie potem okazalo osoby bardzo kontaktowe i w ogole git.do akademika doszlismy obiadzik maly no i zaczelismy pic .wieczor byl bardzo mily zwala jak huj ,wyjebanre drinki tam pija wsciekle psy sie nazywalja-wodka soczek malinowy i tabasco -naprawde swietne po prostu ,no piwek do tego z 6-7 i znowy git.zwalka sie zaczela robic wszyscy najebani luzacko sie ze wszystkimi gadalo do ludzi pozytywnych z tego wieczora mozna zaliczyc takze kolege krtystka ktory mi jak sie potem okazalo jebnal markerem tatuaz kotwice na lapie,dobra huj nastepny dzien czyli niedziela sylwek,od rana brak sil ogolnie,zwalka odpoczelismy troszke w ogole z paszczakiem sobie usiedlismy na jakims pietrze w spokoju na fotelikach i gadalismuy chyba z dwie godziny spalajac paczke petow ,byl git no i zaczelismy sie szykowac do sylwka ,poszlismy sie wykapac z browarami pod prysznic tam wypilismy i poszlismyw koncu na tego sylwka ,40 osob z roznych stron swiata w ogole rosjanie jacys --"priwjet mienja zawod Wojtek "duzo studentow filollogii angielskiej "hello my name is Wojtek" itp zwalka jak huj ,taki koles o imieniu Maciej siedzial kolo mnie i polewal non stop co 2 minuty po kielonku obok wspomniany kolega daro ktory tez mi calyt czas polewal naprzeciwko kolega boryna ktory "no kurwa uszol ze mna nie wypijesz " no i dziwie sie ze do polnocy wytrzymalem w takim stanie .w ogole kurwa sciemnial kumpel gosciowom ze ja student juz pierwszego roku filologii angielskiej i git.wytrzymalem do godziny 12.30 ahahaha wczesniej z paszcykiem wjebalismy pol g speeda i sie zrobilo bardziej rozmowniej w ogole.wyszlismy o polnocy przed akademik i tu sie mi kompletnie film urwal potem mi mowili co sie dzialo -podobno sie tarzalismy w sniegu z paszczykie-bylem tylko w bialej koszuli ,podobno z pewna studentka sie calowalem ,czego w ogole nie pamietam a mysle ze bym to chyba zapamietam,dzownilem do ludzi od nas tu podobno i tego tez nie pamietam ,nie wiem w ogole o czym gadalem i musze sie jutro dowiedziec czy nie mowilem nic hujowego,i co najgorsze nie wiem dlaczego podobno ryczalem,podobnbo jebalem ze matury nie zdam i w ogole ze nowe tysiaclecie jest sie strasznie podniecilem.nie pamietam w ogole powrotu do akademika i jak sie znalazlem w kiblu .tam sie zaczal koszmar,nie pamietam na ktorym pietrze bylem a w kibelku spedzilem siedzac ponad 2h no i komorka mi do kibla jakos pare razy wpadla niestety ,ale potem ja cala noc suszylem i dziala na szczescie ,wymiotowalem ostro ,koszule w ogole mam z tylu cala czerwona nie wiem od czego a z przodu cala pomatranczowa,nie wiem jak sie to stalo ,bo sciany w kiblu byly biale .potem wrocilem do zycia i do 7 zamulalem z ludzmi tanczac troszke nawet.usnalem na fotelu kolo 8 chyba a obudzilem sie w poniedzialk kolo 9 no wiec duzo snu nie mialem .ten dzien byl straszny ,kurwa zoladek w ogole nie pracowal na zejsciu bylem przecie takze wiec sil w ogole nie mialem tesz ,a reszta zaczela ostro chlac,oblewali sie wodka w ogole a kurwa na wodk4e ja przecie nie moglem patrzec,totalna melina ,do tego kolezabnka monia wlewala mi na sile piwo do ryja ,boryna wyzywal ze nie pije ,koszmara po prostu ,potem poodpoczywalem troszke,oni spali no i wieczor w koncy normalny.mielismy jechac w poniedzialek ale nie pojechalimmsy w koncu i zostalismy .agenta luknelismy i kurwa jednak agnieszka jest agentem ,he tak mysslalem ale ..,dla wtajemniczonych agenciarzy-paszczyka siostra lezy najebana i nagle "kurwa monia slyszalas zeby zwichnac sobie lechtaczke przy skoku na linie"-zwalka totalna .dzis zebralismy sie kolo 1 i wyjebalismy do nas w koncu w pociagu jeszcze gorzej i prawie cala droge stalismy na torbach znow kolo kibla o ja pierdole co to byl za koszmar,ogolnie byl git,poza tymi 2h ,zycie akademickie stwierdzam ze jest bardzo piekne ,moze za rok wyjebia do sosnowca na studyja pazyjem pasmatrim ,narty oj espa espa espa espa espa ja przez ciebie chyba zwariuje up[arcie i skrycie kocham cie chyba nad zycie mimo ze cie jeszcze nie widzialem!
12:55 / 09.01.2001
link
komentarz (1)
wczoraj juz nie wchodzilem bo nie miualem sily i czasu wiec opisze co siem wydarzylo w tym hujowym dniu.buda,pierwsza lekcja idziemy z kumplem Filipiem po schodach i mowie "fak bomba jakas by mogla byc dzis",wchodzimy do klasy a tu baba od hipy ze ktos dzwonil ze jest bomba i ze za pol godziny ewakuacja,huj ze zdazyla jeszcze kumpla spytac i w ogole pozamulac troszke ,potem wyjebali nas ze szkoly i kazali na boisku stac-huj im w dupe,wyjebalismy do sklepu ,na pecikow pare poszlismy az w koncu do domu do adasia,usiedlismy muze zapodalismy a ty sygnal na kome ze mamy wracac bo lekce sie z powrotem zaczely ,wrocilismy,i tak mielismy jak sie okazalo tylko 1 lekcje ,potem zamulanie w domu ,na silownie poszedlem ,w koncu cos zaczalem po dlugim okresie robic z moim cialem,jakas kobitka by sie przydala chiba mam pewna na oku ,ale jest mloda z 1 klasy i na pewno nie wie ze ja cos do niej mam ,ale mysle ze z nia byloby milo,no huj koniec rozczulania,po silce filmik se obejrzalem -nie lubie poniedzialkow i zwalka konkretna ,nie chcialo mi sie potem juz nic i zasnalem chyba o rekordowej porze -11.30 ,no
23:54 / 07.01.2001
link
komentarz (1)
oj dzialo sie naprawde dzis dosc,dzien mily w sumie z jeszcze lepszym zakonczeniem.wstalem dosyc wczesnie bo o 11 i zaczalem sie zakuwac je banej maty ,potem mialem kolende i pierwszy raz od kilku lat bylo nawet przyjemnie,kiedys bylem ministrantem i ten ksiadz to pamietal i w ogole zaczelismy wspominac stare czasy,w sumie spox,potem jkolega kaszi wpadl ,trzezwy o dzoiwo i sie troszke go pouczylem bo nic nie kumal z maty ,ale potem juz kumal,potem wyjebalismy na ta swiatelko do nieba wospu i tam niespodzianka ,spotkalem sie w koncu z pewna osoba o imieniu klaudia ktora na pewno to przeczyta ,bylo spox no nareszcie sie to wtydarzylo.potem poszlismy jeszcze na browarki dwa z zio0malami i sie milo ponopwnie zrobilo ,jutro kurwa klasowka zobaczymy jak bedzie!
20:42 / 06.01.2001
link
komentarz (1)
wczoraj sie nawet duzo zdarzylo,najpierw buda ,zamulenie szesciogodzinne w tym niezapowiedziany sprawdzianik z angola ale chyba poszlo git.po lekcjach troszke wiecej juz sie dzialo .kolo 8 wyjebalismy na miasto,najpierw bosfor kebabik bardzo osttry i w ogole sie nawpierdalalismy ,potem do zuberka jak cotydzien wyjebalismy ,tam sie calkiem milo siedzialo,w ogole poszlismy do kibla z kumplem bo se na plecach dziare pierdolnal zaczal mi na takim korytarzu kolo kibla pokazywac a tu nagle dwie jakies nawet fajne kobitki totalnie nakurwione zaczely go rozbierac,potem do mnie ze ja na banke tez mam i bylo git,za chwile patrze a jedna drugiej przez spodnie pupe myje bo wosk tam miala,zwalka jak huj,potem 3 osoby sie z osiedla dolaczyly jeszcze i zrobilo sie jeszcze przyjemniej ,kolo 12 kumpel mowi ze musi spierdalac i ze mu wczesniej obiecalem ze pojde z nim no wiec trza sie bylo zbierac,doszlismy do domu przed pierwsza troszke ze stara pogadalem ,a reszta jak sie dzis dowiedzialem wrocila dopiero kolo 4 ,no powinienem byl zostac no ale obiecalem.,dzids zamul,wstalem dopiero kolo 2 i malysza adasia zaczalem ogladac,ten czlowiek jest po prostu boski i to co dzisiaj odjebal jest szczytem szczytow chiba,naprawde od dzis jest chyba moim idolem ,potem zamulkanko z kumplami mila pogadanka o kobitach i w ogole ze szczudlem i paszczykiem i tak oto siedze tu ,pod wieczor jeszcze sie moze cos zdarzyc no ale zobaczymy jak bedzie,kurwa wkurwia mnie ostatnio moj provider internetowy i mam takie polaczenia ze nic nie dziala ani poczta ani zadnej strony nie moge otworzyc kurwa poi prostu paranoja
23:11 / 04.01.2001
link
komentarz (1)
dzien jak codzien pobudka ,jebana szkola,w ktorej tylko i wylacznie wkurwiaja ,szczegolnie pani od maty ,ale nie bede sie wypowiadal bo szkoda nerwow,Malysz dzisiaj zabil ,zajebal niezle ,wygral i jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji,po prostu tego kolesia chyba kocham ,hih ,potem zamulanko ,aaaa w szkole padl pomysl wystapienia i zrobienia zwaly w podaj dalej ,pozyjemy zobaczymy jak to bedzie,po szkole zamul do zadnej ksiazki dzis nie zajrzalem i w ogole nuda,a paszczak wywolal zdjecia z sosnowca i niektore sa git szczegolnoie jedno z tatuazem na reku i tam takie bzdety ,czy te wszystkie dni musza wygladac tak samo?
00:12 / 04.01.2001
link
komentarz (1)
pierwszy dzien w budzie w nowym tysiacleciu i zmiany od razu male ,ksiadz jakis milszy kurwa do mnie moze mnie dopusci jednak , postawili nam straznikow wiejskich nie wiem po huj zreszta,no ale.. poza tym wpade zaliczylem dzis i to niezla .koniec lekcji poszlismy se na fajeczke do parku jeszcze ,wracamy kolo bramy kolo szkoly a kolega wucur sie odlaczyl bo do domu zapierdalal bo mieszka naprzeciw prawie szkoly jebnalem w jego strone snieszka i glosno nawet krzyknalem "jebany nie trafilem kurwa" a tu dyrektor mnie w ramie puka i mowi"kto cie uczy polskiego ?widze ze nie umiesz sie jezykiem polskim poslugiwac,musze pani powiedziec twojej no i ze kiedys wezmie mnie(sciemnia,0) do siebie i mu wiedze poslugiwania sie polskim mu bede musial zademonstrowac,po lekcjach zamulik straszny ,nic konkretnie sie nie zdarzylo oprocz tego ze przyslali mi z westa pewna zapalniczke co tam kiedys im kody krekowe od westow wyslalem ,a juz myslalem ze to na komisje do woja wezwanie ! a mozliwe ze w koncu w sobote nagrywka bo ja mam cd roma rozjebanego niestety a kumopelk na sobote ma swojego wykrecic
00:18 / 29.12.2000
link
komentarz (1)
spalem do drugiej,nie moglem sie w ogole przebudzic,czekalem na pewna paczke ,a w czasie swiat mi przyniesli awizo ,kurwa ide na poczte a tam pismo jakies hujowe z urzedu miasta,wkurwilem sie troszke ale to nic.zamulanie w domu,paszczak sie zjawil ,mowil ze ma samochod bo stary mu zostawil ze ma mu ktos za flaszke radio zamontowac,aha wczesniej z tym oto paszczykiem poszlismy do wucensa z klasy,speedziki chcemy zalatwic i troszke z wucurem pogadalismy ,na jutro jestesmy zgadani i jedziemy.potem zjawil sie kowal,mowil ze postara sie to radio naprawic,huj nic z tego nie wyszlo,jutro jakis mechanik ma to zrobic,u paszcaka posiedzielismy troszke,o sylwku z siostra jego pogadalismy bo to z nia do tego akademika jedziemy ,aaa wyjazd juz w sobote,heh i to o 7 rano buu,wieczorkiem krecilismy sie to tu to tam az bakubaku sklad totalnie zbakany spotkalismy,zwalka jak huj ale chociaz cos sie dzialo ,jutro ostatni dzien w bydzi ,przygotowania do sylwka jutro saie zaczynaja!
23:52 / 29.12.2000
link
komentarz (1)
no i dzis dzien troszke ciekawszy od ostatnich ,nie moglem w nocy zasnac,zasnalem w koncu kurwa dopiero kolo 4 ,a tu o 10-tej paszczyk puka ze po spiddy z kowalem mamy jechac,pojechalismy ale nie moglismy kolesia dorwac,zadzwonilismy do nastepnego i sie umowilismy na pozniej.w miedzyczasie naprawialismy woz paszczyka,potem zamulanie w domu,pojechalismy po browarki i do tego kolesia od speedow,zalatwilo sie to i tamto ,10 browcow na droge jest ,dwie flaszki na sylwka i pol grama sp na sylwka tesz,wieczorkiem kurwa dynia wpada i mowi ze kurwa trza pizze zamowic bo zoladek glodny ,i tak zrobilismy jestesmy wlasnie tak nawpierdalanoi ze szkoda mowic,pozza tym to dzis jest ostatni moj wpis w tym wieku i w tym tysiacleciu,jakos tak wypadlo ,jutro kurwa o 6 pobudka o 7.22 pociag do sosnowca i wypierdalamy na drugi koniec polski ,miejmy nadzieje ze bedzie git,podobno dziewczynki sa chetne i w ogole jest git.klaudia kocham cie no i tak!!!!!!!!!no a tak w ogole to miejmy nadzieje ze ten nowy wiek bedzie lepszy ,tansze skuny maja byc speedziki kwasiki ekstaziki kompociki z maku jak kto woli,odezwe sie chyba 1. stycznia a moze 2 bo nie wiem kiedy wroce ,no to narty w razie czego +48604343406 no pa !p.s klaudia ja tez czekam na milosc swego zycia wiec wiesz......pozyjemy zobaczymy....
00:15 / 28.12.2000
link
komentarz (1)
I am back,caly i zdrowy,troszke skacowany ale jakos zyje.a wiec w poniedzialek nie pojechalem pociagiem o 6 z minutami ale 3 godfziny pozniej bo z matka zaspalo nam sie,3 budziki w ogole nie zadzwonily,zlosliwosc rzeczy martrwych jednym slowem,w pociagu luz,wszedzie tlok a u nas tylko ja i matka bo kazdy sie gandzi bal i nie wchodzil,zwalka jak huj"a nie tu jest pies,idziemy dalej.w gdansku luz,ale byl jeden niemily akcent poniedzialkowy,pojechalismy do dziadka do szpitala bno od jakiegos czasu tam lezy i jak go zobaczylem to stwierdzilem ze jest niedopsze,ma ciagle bole,wyglada nieciekawie i w ogole trudno sie z nim porozumiec,mam nadzieje ze jednak wyjdzie z tego.potem popilismy troszke z rodzinka cala ,zaczelo sie w bani robic lepiej,aaaaa zapomnialem jak jechalem to mialem taki burdel w bani,ze lepiej nie mowic,nie moglem sie ze starsza w ogole porozumiec.no wiec mamy wtorek drugi dzien swiat,kuzyni mecza,znowu picie itp uitp,dzis wstalem dosc wczesnie ,przesiedzielismy do 3 i na dworzec,w ogole babe na dworcu w macu zjebalem dziwke bo mi kurwa 15 minut bigmaci robila szmata,na dworcu w huj zlodzieji i nic wiecej.w przedziale znowu sami ze starsza,znowu bali sie wchodzic ,ah jak to dopsze pieska powaznego miec,wyszedlem do ziomali,odmowilem busza ,bo niezbtt sie jeszcze czuje dzis i tak w ogole git.sniegu u nas w huj ,kasa na sylwka jest .gitara gra
03:35 / 25.12.2000
link
komentarz (1)
aalo allo dzis wigilia byla,jeden z najbardziej ciekawych dniw roku.od rana zamulalem,bo starsza musiala fo parcu isc i musialem czekac do wieczora zeby zjesc z nia.kiedy to juz sie stalo to posiedzialem troszke w chacie rozmawiajac troszka i wtesy to ziomale z tym niemcem wpadlo,mowia choc na busza,no ja spoko moment,wyjebalismy do mnie do bloku na 11 pietro ,i tam ten niemiec maciej wyjal blube,u nich mowia na to maszyna ,rura z miejscem na jaransko i z ustnikiem.nabil po dwa pozradne wzielismy is ie trak zajebalem ze nie wiedzialem o co chodzi ,posiedzialem ze starsza,napieprzala mi jakies historie ale nie czailem, zbytnio o co chodzi.aa wczesniej to w ogole jak jaralismy to obok w mieszkaniu napierdalali ko0lendy i mielismy zwalke jak huj.potem kolo jedenastej kumpel wpada i poszlismy na browarki i na pasterke.wypilismuy pare,poza tym czaje spotkalismy i wyjebalismy pod kosciol,tam zwalka,pelno ludzi znajomych i w ogole git.pilismyw ogole na jakis grobach,potem znow uzupelnilismy zapasy i znow na groby.potem po psa poszedlem totALNIe spierdolony jeszcez i z psem zaczelismys sii tarzac z dynim i paszczim i ponownie sie milo w bani zrobilo,wrocilem,starsza juz pi.sie nawpierdalalemi tak to sdiedze sobie tu.tak poza tym to chyba nie bede spal bo o 6.23 mam pociag do gdanska i nie wiem jak to przezyje ta podroz i w ogole,postaram sie napisac z gdanska z jakiejs kafejki,ale zopbaczymy jak bedzie,no to pa zjawie sie kolo srody ,a jak wczesnie j bedzie okazja to zobaczymy ,narty GDANSK rules,moze jakies dupy hcociaz sie pozna!najgorsza ta podroz do huja i poza tym jeszcze nie jestem w 100% soba wiec......oapapapapapaoaoiaiapap
23:47 / 23.12.2000
link
komentarz (1)
rano wstalem dopiero kolo 13 bo wczesniej ni bylem w stanie,posprzatalem troszke i wyjebalem na zewnatrz,tam ziomali paru,mowi ze by sei spierdolilo z checia,a ze sie tak zlozylo ze kumpela z Niemiec przyjechala na swieta wiec poszlismy po jej brata,bo on lubi bakac dosyc,wyszedl i blancika wyjal niemieckiego ,spierdolilismy sie i bujalismuy to tu to tam ,w klatce troszka posiedzielismy bo kurwa ziab taki ze skzoda gadac ,no i takto wrocilem do domu,z pustym pakowym zoladkiem ,a jutrop na pasterke moze byc lipa bo nie wiadomo czy ziolo jutro dostaniemy,a dzis jeszcez nikt kasy nie mial,aah jakie to zycie pojebane
01:11 / 23.12.2000
link
komentarz (1)
i o wiele lepszy dzien niz to bywalo zawsze sotatnio.rano na wigilje klasowa,troszke zamul ale i zwalka jedntym slowem,jakies przedstawienie na sali i kumpela wiersz jakis mowila "trawko siostrzyczko moja",zyczenia i nudy jak zwykle,potem parogodzinne zamulanie w domku i wieczorkiem wyjebalismy na kebabika ,mowilem babie zeby byl potrojnie ostry a ona mowi na najostrzejszy jaki moglam zrobic ,ale huj w ogole ostry nie byl,sporo piwek potem,ah te spiczaste soseny pewnej pani o imieniu L i zrobilo sie git w glowce,wyladowalismy na lesnym i poszlismy do nastepnej huowej knajpki linda sie zowie ,tam sie dopelnilismy,chaly troszke na osiedlu zrobilismy i tak sie ksonczyl wieczor,bylo nawet nawet tylko jakis panienek porzadnych brako3walo,poczekamy do sylwka ,zobaczymy jak bedzie
00:20 / 22.12.2000
link
komentarz (1)
a teraz o dzisiaj:juz sie czuje o wiele lepiej,zaliczylem nastepny dzial z maty na maturke,w oole dzis obijanie totalne na lekcjach bylo,po lekcjach na silownie wyjebalem,nameczylem sie troszke.potem zaczalem zmieniac obicie na drzwiach wejsciowych,dolaczyl sie paszczk ui zrobilismy co trza,jutro wigilia klasowa,bedzie na bank taka nuda ze lepiej nie mowic o tym
00:17 / 22.12.2000
link
komentarz (0)
oto opis dnia wczorajszego to jest srody ,bo nie mialem okazji tu wejsc:no ::dzisiaj maly odpoczynek,chociaz dokanczalem wypra z polaka i kulem mate ,ale nie bylo juz tak zle.wujebalismy z kowalem i z matka do marketu ,potem starsza nam po 2 piwka kupila i zrobilo sie milej,teraz siedze i sie nudze aaaa
00:20 / 20.12.2000
link
komentarz (1)
i kolejny zamul,az szkoida pisac,nic sie taotalnie nie dzieje.jedynym urozmaiceniem dzisiejszego dnia byl trening,zreszta tez strasznie zamulajacy,z maty musialem napierdalac zadania wkuwac polaka i jest nieciekawie,tyle na dzi jutro nic sie nie powinno zmienic,aaaa zapomnialem wloski sobie obcialem i na mojej glowce widac bujna,dwumilimetrowa fryzurke!
23:55 / 18.12.2000
link
komentarz (1)
dzisiaj kolejny dzien zamulania,pare godzin przepisywalem wypracowania z polaka i jeszcez nie skonczylem na dodatek,szkoda gadac w ogole zaluje teraz ze w ogole do tej czwartej klasy doszedlem,jebana szkola i poza tym sie dzis nic nie zdarzylo,moze jutro bedzie lepiej!!!!
23:12 / 17.12.2000
link
komentarz (1)
no i zamul dzis konkretny,wypracowanko z polaczka i nic poza tym sie nie dzialo ,aaa agentem jest ktoras z lasek,wieczorkiem wyszedlem na dwor w koncu i odmowilem buszyka ,nie jest zle ,kiedy skonczy sie tem skzolny koszmar????nawet nie mam czasu myslec o kobitkach,ach az szkoda gadac
00:15 / 17.12.2000
link
komentarz (1)
zaczne od piatku bo zdaje sie ze mnie tu wczoraj nie bylo.wyjebalismy wieczorkiem na miasto,poszlismy na browarka a potem nba kebabik z potrojmnym ostrym sosem.troszke mordeczke wypalilo i poszlismy do parku na winko bo stojak mowi ze winko zajebal i wypilismy.wrocilismy do zubeka,na dole jaks imrezka techno bylaa i zaczelismy pic.wypilo sie troszke,w bani sie juz dobrze zrobilo i stwierdzilismy ze trza wracac,taxa pojechalismy z kobra.paszczyk w ogole gdzies mi zaginal i dzisiaj sie dopiero dowiedzialem ze kumpla jakiegos luknal i wode chlali.dzis wstalem i strasznie skacowany na trening poszedl,o moich wrazeniach z treningu w ogole ni ebede mowil bo sa strasznie nieciekawe.potem kimnalem chyba z 4 godzinki ,wstalem i zabralem sie do pisania wypracowania jakiegos hujowego.potem kumpli spotkalem straaaasznie glodnych i znow wyjebalismy na kebaba tym razem dla odmiany do innego miejsca,caly dzien jakis zmulony jestem a poza tym napierdalaja mnie cos plecki.i tak oto przezylem kolejny weekend.aha jest propozycja nowa na sylwka,kumpela z klasy mowi ze chyba jej starych nie bedzie wiec bedzie mozna cos odjebac,oby wypalilo to bedzie git.no!a tak poza tym to ostatnio brakuje mi jakiejs domowki,w niej kanapy wiezyczki przy uchu ziomala z batem kolo mnie i wu w uszach ,marze o tym kiedy to nastapi?????moze w millenijna noc?
23:55 / 14.12.2000
link
komentarz (1)
dzis zaczelo sie strasznie klasowka z hipy i sie zamieszalem strasznie,ale pozytywna powinna byc ,ale raczej nic wiecej,potem jeszcze 6 hujowych lekcji no i sie jakos przezylo,zwalak na kazdej lekcji jak to w czwartki bywa.potem oswiecenie znowu i sie niekawie czuje.jutro mam isc na olimpiade z angola a do zadnej ksiazki nie zajrzalem,pieprze to ,nie bede mial chociaz 2 lekcji ihihi,no a po uczeniu zamul i tak do teraz az sie zamulam.
00:40 / 14.12.2000
link
komentarz (1)
nie dosc ze jestem totalnie skurwiony to na dodatek totalnie wkurwiony,w szkole nawet luz,baba od polaka meczy i to strasznie,tyle nam do roboty daje ze huj,a po lekcjach sparing z akademia medyczna-przejebalismy ale niezbyt duzo ,jest ggit poza tym trener nas nie prowadzil bo nie przyszedl i byl wiekszy burdel ze zmianami niz wtedy jak bywa.huj potem nauka i to sporo i to wlasnie dlatego jestem taki nervousl,fak fak fak ,aha w sobote bedziem chyba ngrywac,wiec niech warszawa przyszykuje sie na maly szok.kebab sklad z bydzi atakuje!!!!!o wy glupie h...,a jutro siedze sobie od 8 do 3.30 wrwrwrwrwr
23:07 / 12.12.2000
link
komentarz (1)
jedna osoba moj blog dzis odwiedzila,jestem baaardzo rozcarowany i chyba sie zabije,w szkole luz,po lekcjach kucie oswiecenia tym razem,no i na trening poszedlwm sie rozluzowac,wyjebanie sie gralo bo trener w koncu do piatki z normalnymi kolesiami dal,pare przechwytow,dziesiec punktow i w ogole bylo git,niechcaco kolesiowi zeba wybilem,naprawde niechcaco,browarek straaasznie zimny po treningu i w ogole cos od huja glin dzis na lesnym chodzi,czyzby to przez ta ustawe o dragah,pierdole jebane niebieskie mendy
22:42 / 11.12.2000
link
komentarz (1)
no i dzien sie od razu hujow zaczal,kazdy wykuty na hipe bo to ostatni w zyciu sparawdzian,a tu babka sobie nie przyszla, i w ogole totalna dezorientacja,czy jutro piszemu czy w ogole pozniej jakos ,huj to wie w sumie,po lekcjach pizze wszamalem i zaszkodzila mi troszke ,no ale..tak w ogole t caly dzin zamulalem,no poza tym ze na silke poszedlem.spadam na irca bo kilka znajomych osob ma byc
00:11 / 11.12.2000
link
komentarz (1)
no dzis to dzine jest straaaszny,nie dosc ze sie skapnalem ze w piatek jak bylem na fazie to notes z telefonami zgubilem chyba----200 telefonow:(((,to pol dnia hipy io polakka sie uczylem,straaaszna ta 4 klasa jest.poza tym cos irc szwankuje,i chyba z 10 razy juz nie do tej pory wyjebalo,chyba popelnie samobojstwo!!!!!! ajeszcze jutro na 8 i juz w ogole nie wytrzymam!aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kurwa who is the agent???
00:09 / 10.12.2000
link
komentarz (1)
no wczoraj jak tu pisalem to nie wiedzialem czy zyje czy juz nie ,ao ale.. dzis musialem wypracowanie pisac i sporo czasu mi to zajelo(kurwa mac matura,,0)wieczorkiem zamulanie ,jacys harcerze przyjechali do nas do budy na osiedlu i w ogole sie chyba skwasili bo poszli do parku i tam z swieczkami w kolko stali i jakas msze odprawiali ,szukalismy tez baku bakowa ale nikt jego nie mogl skombinowac,bo kazdy wyjechany dzis byl,no!
02:33 / 09.12.2000
link
komentarz (1)
przezylek kurwa piatek,na polaku byla jaks studentka ktora pierdolila bez sensu,klocilem sie z nia pare razy.nigdy nie miale racji.no ale hu jakos trza zyc,po lekcjach poszedlem na miasti i tak tu siedze sobie totalnie nakurwoiony,nawet wciskanie klawiszy zabierta mi 3 x wiecej czasu niz zwykle,poza tym o z paszczykiem poszloism do zubra,pare browcow,kumpel stojak soie znalazl,poszlismy an kebap,z ostrym sosem,znowu pare piwek i wrocilismy nA OSIEDLE,TAM PIWKO POD SKLEPEM Z ZULAMI,POTEM na dicho sie wjebalismy,znowu pare piwek z pellem i jakos sie ciezko zyje,aha z psem jeszcze wyszedlem
23:04 / 07.12.2000
link
komentarz (1)
w budzie 2 sprawdziany,przezylem,baba z geografii obnizy ocene za gadanie na sprawdzianie,ale to nie bylo gadanie tylko nabijanie sie,no ale chuj,mam to gleboko.po szkole przeczytalem jakies bezsensowne opowiadanie Borowskiego i nic z tego kompletnie nie rozumiem,buu no a potem zamulanie,nikogo nie znalazlem dzis,dopiero wieczorkiem paru kumpli i tak w ogole jest nieciekawie,coraz wieksze plany co do nagrywki,czaja stad mowil ze sie chyba tesz dolaczy i w ogole git.no to pa
22:54 / 06.12.2000
link
komentarz (1)
mikolaj i co z tego?nic,dzien jak kazdy inny ,za czasow podstawowki to bylo inaczej,buda oka,potem nauka i znowu na silownie polazlem,jakis maniak sie ostatnio zrobilem,zgadalismy sie co do nagrywki,bedzie nas 3 abo 4 ,w ogole mamy pomysl na nakrecenie klipa,takiego bzdetnego,kumpel inny mowil ze mozna u niego w domu na sprzecie otem wszytsko posklejac,KEBAB SKŁAD rules
23:41 / 05.12.2000
link
komentarz (1)
wczoraj jeszcze sobie zaczal;em teksty wymyslac,bo ze stojakiem zgadalismy sie na nagrywke niedlugo i narazie wydaje mi sei ze jest git.buda ,luz potem pospalem 4 godzinki i trening,nawet tez zreszta przyjemny,potem do paszczaka zajrzalem,dal fifeczke do opalenia,troszke malo,ale poczulo sie co nieco,poza tym to jutro ide na 12 i nareszcie sie wyspie,
23:28 / 04.12.2000
link
komentarz (1)
w szkole ja zwykle,nudy ale jakos sie zyje.potem na silke na chwileczke poszedlem,a potem jescze pozniej na mecz,bylo calkiem niezle,trener sie w ogole spoznil i sami napierdalalismy przez jakis czas,nawet fajnie sie gralo,pierwszy raz wpuscil mnie chyba na 10 minut,kuplmowi niechcacy palca wybilem,drugi kumpel w ogole do swojego kosza rzucil,no ale huj,w sumiebylo to gdzies po 10 minutach grania,ale ...a teraz ciemnosc ,nuda przed oczami,kocham wszytskie kobity,buu
23:55 / 03.12.2000
link
komentarz (1)
chcialem tu nie wchodzic juz dzis,ale przeczytalem pewnien(!,0) wpis tutaj i musze cos napisac.otoz koteczku ja tez cie bardzo pozdrawiam--kiedy sie w koncu ujrzymy??he?wrwrwrwrwrwrwrwrwr nie moge juz wytrzymac
18:24 / 03.12.2000
link
komentarz (1)
paszcak wrocil z katowic,w ogole mowi ze takie dupy ,ze huj,bo tam w akademiku u siostry byl,kolesie sznury ja huj,a laski wyjebane i chetne.w ogole to chyba na sylwka tam jedziemy,ale to jeszcze bedzie mozna uzgodnic pozniej.wczoraj wyjebalismy na miasto,hehe i byla niezle.pare browcow najpierw w Zubrze kumpla musielismy odprowadzic bo na ostatniego autobka musial wracac.wrocilismy kolo 11 do klubu,a tak przed nim 2 kumpli z kumpela na ans czekaja.i sie zaczelo.kolejne browary,pizda jak huj i kolo 1 wracalismy na osiedle.jedziemy autobusem,a tu kurwa na jednym moscie wypadek.nie mozna bylo inaczej jechac niz przez ten most,wiec kurwa godzinke musielismy czekac tam,az samochody zabiora i nieciekawie sie zrobilo.wrocilismy do nas,kupilismy zarcie i zaczelismy znowu pic,zwalka byla,pizdeczka jeszcze wiejksza,do doma zawitalem kolo 4.a tu rano dzis kolega adas dzwoni rano i mowi ze na basen mam jechac.o kurwa mysle,ja przecie nie w stanie,w ogole tak mi sie rano w bani krecilo,jak po jakims kwasie.potem to tylko wegetacja ,pogadalismy z wwczorajszymi ziomalami troche i siedze tu tak sobie,nudy jutro do budy,nie czuje jak rymuje
18:51 / 02.12.2000
link
komentarz (1)
nic,kompletnie nic sie dzisiaj nie dzieje,rano poszedlem na trening,bylo kiepsko,ale ostatnio jakos niezle mi sie gra w kosza,potem strasznie ---nic kompletnie sie nie zdarzylo,co chwile wychodze na dwor,ale nikog nie ma,kumpel ma po osmej z katowic wrocic i mam miedc chate wolna,moze sie cos wydarzyc,a jak nie to jade na miasto sie nawpierdalac czegos smacznego.a tak w ogole to jak wpisy moje przegladalem to skapnalem sie ze jezeli mowie o kuplach to nie podaje ksywek.jhak kiedys sobie to przeczytam to nie bede wiedziale o kogo chodzi wiec od dzisiaj sie to zmieni!pa
00:43 / 02.12.2000
link
komentarz (1)
dzisiaj zwalka w szkole byla bo w ogole jaoakos tak smiesznie od rana bylo.nie poszlismy na konwersacje,a potem barok zaliczalismy,poszlo nawet sopsze chyba.po lekcjach sie zamulilem bo kumpel dzwoni,ze raczej do miasta nie idzie wiec najebka odpadala,za godzine spotykam tego samego kumpla z 6 innymi totalnie spierdlonych i mowia jarasz???no kurwaaaa czy mozna bylo odmowic.8 buszkow i zniknalem ze swiata,takie schematy byly ze kurwa nie umie opisac.a teraz najgorsze-paka mam,droge dzis kolo nas otworzyli huje
00:09 / 01.12.2000
link
komentarz (1)
dzis hujowizna byla bo baroczek musialem zakuwac,poszlismy z kumplem po lekcjach z psami pod szkole pewna zobaczyc jak lamusy sie bawia,a tam w kiblu w tej szkole kumpel moj jeden zbakany i do drugiego kolesia co przed kiblem na dworzu czekal mowi --zyga napierdalaj przez okno.ten koles sie wpierdala jest juz na gorze (gdzies 3 metry,0),a ci zjebali mu i koles utknal na rurze!hi kurtke se rozjebal i wola ej no chodzcie bo sie zaklinowalem,a oni zbakani huj wis tam,zwalak z kolesia byla.potem jako ze andrzejki to na jednego browara poszlismy,ale zamulenie bylo.nie mielismy transportu zadnego a chcielismy bakac.na lesnym u nas susza u dilow,dzwonilismy probowalismy,ale nic nie wychodzilo,lipa jednym slowem.jutro plan--na trojkje wyjebac 0,75 whiskey i pare browarow i wyjebac na miasto,zobaczymy!
23:12 / 29.11.2000
link
komentarz (1)
dzisiaj dzionek nawet nawet minal,po lekcjach gorzej bylo,a nawet hujowo bo agresora zlapalem.ide sobie z pieskiem,zalatwil se a tu jakis szmaciarz 40-letni do mnie--co to kurwa jest wypierdalaj stad!o kuuuurwa zdziwko mnie zlapalo,podchodze do niego i mowie-jak kurwa spierdalaj??sam szmato spierdalaj!i jeszcze do niego--i juz kurwa nie zyjesz pizdusiu,koles zwatpil i huj sie wkurwilem i poszedlem.potem zamulanie-baroczek,i dokumpla na pakiernie wylazlem.od worka mam w jednym miejscu reke rozjebana,ale jakos przezyje.jutro od 9 do 3.30 kurwa szajs
23:05 / 28.11.2000
link
komentarz (1)
no dzisiaj o niebo lepszy humor,po treningu wlasnie jestem tzn sparing mielismy i poszlo calkiem niezle pare punktow 2 gleby,pare przechwytow i w ogole jest niezle.straaaasznie mi jest zimno.wytrzymalem bez jarania,ale to chyba dzieki temu ,ze zadnych propozycji nie mialem,zobaczymy jak juz ktos nabije,co sie bedzie dzialo,no to tyle
23:39 / 27.11.2000
link
komentarz (1)
poszedlem na mecz,ale lepiej nie mowic.przejebalismy chyba trzydziestoma punktami,trener znowu wkurwia,wpuiscil mnie na 2 minuty gdzies i w ogole niezbyt dopsze sie czuje.po meczu z pieskiem poszedlem i kumpla z fifa nabita znalazlem.3 buszki,bo tylko dupe mial i prawie nic nie poczulem,jedynie straszznie malenki lajcik,poza tym to mis tera leci na tivi i jest skromnie wykurwiony w kosmos,jakos chyba przezyje te chwile depresji,jutro 2 lekcje hihi aha a ten adziu co tu se nloga zalozyl to kumpel z klasy tak w ogole
13:06 / 27.11.2000
link
komentarz (1)
siedzimy sobie wlasnie u kolegi adaia z klasy,jestesmy spierdoleni w trzy pizdy i tak w ogole jest niezle a powinnismy miec tera angielski,wieczorem mecz i nie wiem czy pojde
23:23 / 26.11.2000
link
komentarz (1)
no niedziela jak niedziela,nic sie nie zdarzylo,caly dzien praktycznie ogladalem tvn i tak stwierdzilem dzis ze to chyba najlepsza polska telewizja kurwa kto jest tym agentem???a tak w ogole to od wiosny fajny program wchodzi na tvn--big brother,moze byc niezly.
jutro nowy tydzien,nowe mozliwosci,nowe znajomosci moze?,no i w ogole jestem nasiakniety optymizmem ,mimo tego ze moj pies ma cieczke i wszytskie psy za nia lataja
00:28 / 26.11.2000
link
komentarz (1)
w piatek wieczor z 3 kumplami wyjebalismy na miasto.nnajpierw we trzech w 10 minut wyjebalismy pol litra,i juz w bani bylo niezle.potem dotarlismy na miasto,wypilismy kilka browarow i zaczelo sie zajebiscie.jakas dziewczynka do mnie podchodzi i mowi ze jej kumpela jest we mnie zabujana i zebym ja z nia pogadal,heeh,a ja zbytnio w stanie nie bylem wiec sie tylko na uscisku dloni skonczylo,a poza tym nie ciagnelo mnie do niej zbyt.potem zaczelismy sie ryszac po miescie.w paru klubach bylismy,az w koncu na osiedlu przed monopolowym o 1 w nocy wyladowalismy,tam w ogole zwala jak huj,zaczelismy z takimi pol-zulami gadac i byla calkiem mila zabawa,jeden zaczal tanczyc i huj ,a my paka mielismy niezlego.wjebalismy sie jeszcze na chwile na disko ale tam lipa itp.dzisiaj opalilem lufke na poczatek ,ale to za malo,potem kumpel z lufeczka nabita jeszcez wpadl i zaczel;o sie robic ciekawiej,ale w koncu sie tylko zamulilem i nic wiecej.wieczorkiem,czyli przed chwila pacman nas dopadl,mowimy huj po pizze dzwonimy,a tam jeden koles ze za 1,5h moze byc dopiero,w drugiej nikt nie odbieral i skonczylo sie na tym ze do mcdonalda pojechalismy i tam sie niezle nawpierdalalismy.to tyle i tak sie hujowo rozpisalem.aaaaaa wczoraj chcielismy brudasow lac,ale zjebali gdzies!!!
15:30 / 24.11.2000
link
komentarz (1)
dzisiaj bylo jednak spokojniej niz sie spodziewalem.poszlismy na wuef,a potem sciemnnilem babie od polaka ze mnie u niej na lekcji nie bedzie bo ze wzrokiem u mnie sie gorzej zrobilo i ide do lekarza.ona "no dobra dobra,moze to od tych papierosow?"wpadlismy do mnie na chate,wypilismy pare piwek,poogladalismy kasetke wideo wu i tak sie posmialismy ogolnie,a co do wieczoru to nie wiem.a tak w ogole to pozdrowienia dla pewnej osoby ktora na pewno bedzie to czytala i z ktora w koncu dzisiaj 1-szy raz rozmawialem(tak tak o ciebie chodzi,0).co do wieczoru to jeszcze zprecyzowanych planow zbytnio nie mam,ale zobaczymy.
22:51 / 23.11.2000
link
komentarz (1)
dwie lekcje mniej dzis,hih a po lekcjach musialem zapierdalac na zebranie z okazji 100dniowki z dyrektorem i rodzicami bo skarbnikiem jestem w klasie i musialem tam isc,jedna stara sie caly czas klocila i to takie hasla ,heeeehe:czemu wy chcecie szynke na 100dniowke,przecie to sie twarde po chwili zrobi,mozemy zaoszczedzic poi kilka groszy jak sami picie kupimy i przywiezieemy itp,,,siedzialem milczalem i sie nabijalem z klientki,bylo nawet milo!jutro jest plan zeby tylku na wuef przyjsc i do kumpla wypirdolic i sie zbakac ha powinno byc milo,a poza tym wieczorem ide pozamulac na miasto przy 2-3 opiwach bo kasy nie bede mial,nieciekawie,nieciekawie
23:36 / 22.11.2000
link
komentarz (1)
a tak w ogole to mialem dzisiaj zajebisty dzien pomylek.zapierdlalam rano doszkoly ,patrze idzie kumpel,mowie ej kurwa gdzie zapierdalasz,koles nic,podchodze do niego,a tu zupelnie inny facet,mowie sorry osby pomylilem.to huj wieczorkiem czekam na kumpla pod jego klatka,patrze idzie kumpel,mowie czesc seba, koles podchodzi blizej i w smiech bo mial gdzies 30 lat!!chyba mam zbyt lep przeorany,ale przecie juz 4 dni nie pale ssss.. wiec nie powinno tak byc,ah szkoda gadac.kumpel paszczak znowu mnie wymeczyl na silowni,a tak w ogole to male sprostowanie,nie mam 30 w lapie,ale 32,5 dzisiaj mierzylem,jestem kurwa po prostu boski!
17:29 / 22.11.2000
link
komentarz (1)
chyba sie w koncu odkochalem,prawie w ogole o niej juz nie mysle,jakos tak sie od niej sporo odalilem przez ostatnie kilka dni,i ze mna zaczelo byc troche lepiej.niestety po glowie chodza nastepne kobitki,ale tym razem bede troche spokojniejszy.w szkole luz,no i tak w ogole luz,w piatek chyba nigdzie nie bede szedl bo mamony zbytnio nie wykombinuje,zielone Rulesssss
00:02 / 22.11.2000
link
komentarz (1)
trening sie odbyl,mielismy sparing z uwaga!!!zespolem szkol odziezowych!!!juz sama nazwa brzmi zajeebiscie.rozjebalismy ich i to sporo,ja pare punktow dzisiaj,i to z czego jestem najbardziej dumny--soczysssssta glebe dalem kolesiowi,bede ja chyba pamietal dlugo,znowu bata odmowilem,nie jestem chyba takim strasznym nalogowcem,hehe
13:36 / 21.11.2000
link
komentarz (1)
no dzisiaj mialem miec dwie lekcje,przychodze a tam mamy tylko ruska.wyjebalismy z kumplem na dwor,dzwonimy do innych zeby zorientowac sie gdzie sa ale nikt nie odbieral itp,wiec mowimy a huj idziemy na ruska.To bylo jedno z lepszych posuniec w zyciu!!!,dzialo sie wieeeeeeele.wchodzimy do sali a tam jakis koles w naszym wieku siedzi kolo laski z naszej klasy i huj,zignorowalismy to.do sali wchodzi baba od ruska,do niego wyjdz.a on huj ,mowi ze za jednego kolesia musi notatki napisac,baba mowi wyjdz bo po straznika ide i w koncu poszla.koles sie zaczal wkurwiac,wyzwal swoja laske od kurw,szmat na caly glos itp,kumpel (koksik taki jeden,0)sie wkurwil i mowi wypierdalaj!!!!!reszty nie moge opowiedziec bo obiecalem,ze nie powiem ale bylo ostro!!(baaaaaaaaardzo ostro,0)potem dyrektor do sali sie wpierdolil,wzial ta gosciowe co do niej przyszedl itp.ah wyjebanie po tym sie sprawdzian pisalo!!!czytam tera MEDALIONY,nawet wyjebane w koncu jakas zrozumiala lektura,a dzis jeszcze trening i na nim jakis sparing ma byc !
23:31 / 20.11.2000
link
komentarz (1)
poszedlem dzis na silownie!!!!!!ja koles ktory ma 30 w lapie zapierdala na silownie,kurwa co sie dzieje oszaleje,nie no ale silka fajna jest.nie poszedlem na mecz w kosz dzis ,zaczynam miec w dupie druzyne,a poza tym to nie wiem nawet czy sie do skladu zalapalem,bo z trenerem sie w ogole nie widzialem dzis a nie chcialo mi sie z nim gadac przez telefon.ogladam akademie policyjna--dzis stwierdzam ze to niezly szajs,chociaz kiedys kazdy za tym szala,jak te czasy sie zmieniaja!!!!!
16:47 / 20.11.2000
link
komentarz (1)
mogloby byc trak codziennie,dzis dwie lekcje jutro dwie pojutrze trzy,ah ahaha,po lekcjach musialem zapierdalac do urzedu skarbowego,mialem wypisac takie podanie o nip,ale huj zamieszalem sie troche powiedzialem dowidzenia i wyjebalem stamtad,biuuuurokracja jest straszna,oza tym wegetuje jakos,mam pisac jakis artykul na wos ale mi sie strasznie nie chce,no i tak jakos w ogole leci.kto jest tym agentem?????
22:52 / 19.11.2000
link
komentarz (1)
jest ze mna (nie,0)dopsze,odmowilem wora,ale musialem miec swiezy umysl bo sie kuc musialem,poza tym pare godzin zzarlo mi pisanie wypracowania z hipy,kura ta czwarta klasa mnie zameczy,hujowizna jest straszna,w maju po wszystkim kupie sobie chyba 2g i w piec minut zbusze,co to bedzie za uczucie ah..... nie moge sie juz doczekac momentu ostatniego ustnego egzaminu i uslyszenia--zdales,,ja pierdole bede sie chyba lepiej czul niz na najwiekszej pizdzie
00:02 / 19.11.2000
link
komentarz (1)
wczoraj bylo swietnie.wozilismy sie z kumplami po miescie.raz tu raz tam,bakanko bylo wiec lepiej sie chodzilo.potem kolo pierwszej wracam do domu,a tam kumpel dzwoni:uszol slyszalem ze masz wolna chate,jakies browary beda potrzebne?a ja na to to wpadajcie,wpadajcie.przyniesli prawie palete i na czterceh wypilismy.kumpel jeden wysiadl szybko,wyczolgal sie do chaty,a my dopijalismy reszte.jak zasnalem to nie pamietam zbytnio.potem 6.00 a tu kumpel z dupa na esce wpada,i ze chca posiedziec u mnie.ciezko mi bylo mu odmawiac,ale stara miala za chhwile z pracy wpasc wiec nie moglem ryzykowac,a poza tym ja mialem jeszcze niezla pizde i nie kontaktowalem zbytnio.dzisiaj wstalem kolo 3 wyszedlem na dwor,a tam kumple bakanko szykowali,pojechalismy po to ,a potem to juz istna tragedia.u kumpla posiedzielismy troche,potem w ogole po miescie w piatke jezdzilismy maluszkiem ,kumpel mial takie jazdy ze sie z laska pod kinem umowil,pojechal tam i nagle wraca wozem sam i mowi ze tam pelno ludzi i mu sie nie chcialo tam byc!zwala byla,teraz dochodze powoli do siebie,ah ten pac!
17:25 / 17.11.2000
link
komentarz (1)
widzialem sie w koncu z nia,pierwszy raz od paru dni,zla wiadomosc,nie bedzie jej wieczorem ...ahhh szkoda gadac,podoba mi sie to co jedna osoba tu napisala:ze kochamy tych ktorym nasza milosc jest niepotrzebna,a nas kochaj ci ktorych milosc nam jest niepotrzebna,swieta racja.poza tym bakanko ustalone,powinno byc wysmienicie,gorzej ze jej nie bedzie,ale jakos sie przezyje cyba.no to w droge,a przepraszam ktoredy do bakubakowa?
22:35 / 16.11.2000
link
komentarz (1)
i nie poprawilo sie za mna w ogole,chyba jest jeszcze gorzej,ale obiecalem sobie ze juz o tym nie bede pisal.w szkole git,nawet lepiej niz git,a po szkole zamulanie,ja pierdole czemu te dni wszytskie wygladaja jednakowo??he?tylko weekendy sie licza.a w ogole to plany na jutro juz gotowe.gramik w pluco z kolega czaja z tego nloga,dojscie do klubiku i powinno byc wypasnie,moze w koncu przestane o niej myslec,a moze jakas inna wpadnie w oko.leci teraz MTv Europe music Awards,w ogole wyjebany szmaciarz Ricky juz nagrode zwinal,co sie dzieje na tym swiecie,oszaleje.a Busta ma jeszcze dzisz szanse za najlepszego rapa,no i KAzik za najlepszego polaka.joljoljoljoljoljol!
00:38 / 16.11.2000
link
komentarz (1)
siedze i mysle i nie wiem co myslec,ONA caly czas w glowie,ale dzisiaj mala poprawa,gadalem z nia w koncu po paru dniach,troche sie poprawilo mi samopoczucie,ale caly czas nie jest za dopsze!kurwa kto jest tym agentem?ja pierdole hiba nie jestem zbyt dobrym psychologiem,w budzie nawet oka,po budzie tesz,poza tym po glowie chodzi mi mysl zeby sobie na lydce znaczek WU pierdolnac!tylko pytanie skad mamone wytrzasnac?he?moze gwiazdka cos zmieni????kaska moze wpadnie??WU TANG FOREVER and WU TANG WILL SURVIVE!sciagam ten utwor warpa,moze cos wydedukuje?moze jutrzejszy dzien bedzie lepszy lepszy?
23:46 / 14.11.2000
link
komentarz (1)
a tak w ogole to sie jeszcze wieczorkiem wkurwilem.wlaczam tvn a tam debata o tej ustawie co ma w piatek w zycie wejsc o dragah.kurwa ma byc podobno 3 lata kicia za posiadanie przy sobie malej fifeczki w kieszeni!!!paranoja bno istna paranoja,czy ich wszystkich totalnie pojebalo??KWACHU MUSI ZAWETOWAC!!!!!,bo inaczej bedzie bieda w miatsach.dile beda mialy najgorzej,w kazdej chwili ktos bedzie mogl go wjebac i huj nie bedzie wyjscia.a tak w ogole to jakas pikieta byla i ziomale krzyczeli podobno:
"raz,dwa,trzy,cztery chcemy jarac do cholery!!!"heheehehhe
23:23 / 14.11.2000
link
komentarz (1)
uuu jest strasznie,caly czas tesknie za nia,juz dawno nie znajdowalem sie w tak ciezkim stanie,boze pomoz!poza tym pizdeczka z hipy wpadla,bo sobie zaczela ksiazki sprawdzac a chyba tylko 3 osoby z klasy mialy ja dzis,wiec sie nieciekawie.poza tym musze referat z hipy napisac i wyjebalem dzis do biblioteki miejskiej ,aby cos na ten temat znalesc,szukalem tam jakiejs ksiazki godzine i znalazlem tylko dwie strony o tym.kurwa mac ,poza tym wczoraaj na silownie wyskoczylem,wszystko mnie dzis napierdala,a do tego jeszcze na treningu sie niezle zjebalem,oh zycie ciezkie,bardzo ciezkie jest.Kiedy ją w koncu zobacze??????
15:17 / 13.11.2000
link
komentarz (1)
no i pierwszy raz od dlugiego czasu zjawiam sie tutaj.przed wyjazdem probowalem tu wejsc,ale chyba serwer padl i nic sie nie dalo wpisac.tak to o 23.15 w srode wyjechalismy w koncu do szklarskiej.przed tym wyskoczylismy z kumplami do pubu jeszcze na piwko,uzupelnilismy zapasy do ppociagu i zjawillismy sie spoznieni na zbiorke o 5 minut.w pociagu niezle nawet bylo,pizda w glowie juz niezla,troche zabakana na dodatek,bylo swietnie jednym slowem.zaczely sie nawet powoli scenki milosne z pewna kobietka.jak dojechalismy wyjebalismy w jakies gory,tam kumpel nabil jeszcze fifeczke i o wiele lepiej podziwialo sie swietne widoki.potem noc ,bardzo ciekawa,z ta tez sama osoba doznalem wtedy apogeum jezykowe,ale w glebi serca siedzila inna osoba,ktora takze byla na tym obozie,ale jakoss nie wychodzilo,najgorsze,ze ona patrzale na moje ywczyny z ta pania,ale na szczescie nie zrazila sie ode mnie.w ta sama noc z kumplem zaliczylismy niezla wpadke,o 2 w nocy z kumplem wyjebalismy na drugi koniec miasta po browarki,wracamy a tu trener siedzi i czeka na nas,15 minut wykladu(on zreszta tez mial faze,0)i stwierdzil ze mamy u niego wyrok z zawiasach.nastepny dzien to typowe zamulanie,8 godzin w gorach,nogi odpadaly,ale jakos sie przezylo.nocka jeszcze ciekawsza od poprzedniej,na dicho poszlismy ,ale po godzinie stwierdilismy ze idziemy po browary i do osradka wracamy,do tego doszedl busz i w ogole malo pamietam z tej nocy,siedzielismy dop piatej.na nastepny dzien wypad na granice,kupilem 10 zlotychh bazantow na droge i pare na popoludnie.wtedy tez trener wynajal sale i godzine sie trza bylo poruszac.droga powrotna jeszcez ciekawsza,pizda w glowie totalna i tak oto wrocilem do bydzi.z dworca zabralem sie z ojcem kumpeli,mialem jedno zadanie w samochodzie--"ej uszol masz gume i nie oddychaj bo moj stary cie zjebie"ja na to spokojnie postaram sie.pospalem do 4 popoludniu,kumpel wpada ,mowi ze ma fure i jedziemy do pewnej pani ,tej ktora patrzala na moje wybryki z druga pania.pogadalismy troche i wrocilismy do nas.dzisiaj w szkole strasznie nudno,pogadalismy o wycieczce z baba od angola i tak oto siedze tutaj.Ogolnie wrazenia po wycieczce-bylo swietnie,poznalismy sie troche bardziej z ta jedyna,moze sie jakos bardziej rozwinie ta znajomosc,pozyjemy zobaczymy,w piatek sie chyba znowu bedziemy widziec.dzis jeszcze mecz,zobaqczymy jaka bedzie kondycja
00:08 / 07.11.2000
link
komentarz (1)
no kurwa dzis w koncy jakis dobry dzien w szkole.na poczatku dniainformacja--uszol kurwa w srode teraz jednak oboz,szykuj kase na jaransko,uffffff a mialo byc 2 tygodnie pozniej,chyba bym nie wytrzymal i tak to w srode mowie byebye Bydgoszcz,23.00 pociag,szklarska poreba wita.trener mowil ze nie bedziemy biegac bo tam kurwi jak na syberii i w huj sniegu jest ,to nie ma sensu,postara sie raz sale skombinowac,zeby poruszac sie troche.potem info od baby z angola--z testu piateczka--- 25pkt/na 25!!!kurwa nigdy sie nic takiego mi jeszcez nie zdarzylo,ale angola kumam,moze na anglistyke za rok sie wybiore he?a moze!potemdo dentysty pierwszy raz od 3 lat sie wybralem ,bo mi plomba wypadla.nie dosz ze baba zrobila mi to tak ze w ogole bolu nie czulem,a poza tym mowi--no pieknie nie masz zadnych nowych jebanych dziur!!podbudowany psychicznie wyszedlem z gabinetu.i tu sie zaczalem kuc polaka-w srode powtorka,itp itp,kurwa poza tym nic sie nie dzieje,cscialbym sie chyba przeprowadzic z tej jebanej Bydgoszczy-tu jest zycie tylko w weekendy ,ao ale huj jakos trza zyc.caly czas czekam na moja druga polowe,hmmm moze wycieczka cos zmieni ,sa pewne plany do osby ktora tam jedzie,ale pozyjemy,zobaczymy,moze cos bedzie,moze nie,narazie zbytnio do tego wagi nie przywiazuje,chociaz nie powiem ze nie ciagnie mnie.to tyle na dzis,i tak strasznie zamulilem dlugim tekstem
23:40 / 05.11.2000
link
komentarz (1)
no nareszcie zaczelo liczyc odwiedziny na nlogu,dzisiaj troszke sobie pospalem dlugo(do 2 p.m,0),a potem to juz typowa nuda,lozeczko,kucie,wyjscie z psem,nic szczegolnego,a matka dzis urodziny miala,jutro bedzie nieciekawie w szkole
23:44 / 04.11.2000
link
komentarz (1)
zaczne od wczorajszego dnia.wieczorkiem z kumplami zalatwilismy calaka,skonsumowalismy,a potem przypomnialem sobie ze do klubu mialem jechac.no i poszedlem na autobus,w ogole autobus wydawal mi sie strasznie wesoly,babcia z jakas wnuczka sie caly cza smialy,kierowca trabil,babaa na przeciwko mnie usmiechala sie do szyby,no ale jakos w koncu dotarlem do Gongu.Tu juz kumpel na mnie czekal z kolejnym calakiem,i wyszlismy zapalic.kumpel zdazyl chmure wziac i policja podjezdzala wiec zjebalismy do srodka.lazienka pozostala jedynym sensownym miejscem do napelnienia sie.no i po tym fakcie totalnie stracilem orientacje,wydawalo mi sie ze gubie znajomych,a oni kolo mnie stali.i tak wrocilem do domu,dzis wstalem o 7 ,na trening poszedlem,tam jak zwykle nic ciekawego,a po treningu o 9.30 mialem fkultety z matmy.spoznilem sie pol godziny bo sie mi nie spieszylo,tam dwie godziny sluchac baby o jakis funkcjach,az zygac mi sie chcialo.wrocilem,kucie,potem browarek z kumplem,obejrzelismy razem kasete video wu,i tak tu siedze teraz piszac
17:44 / 03.11.2000
link
komentarz (1)
klasowka jakos poszla,a dzis szykuje sie wyjscie do klubu,pozyjemy zobaczymy
23:41 / 02.11.2000
link
komentarz (1)
przezylem te 7 lekcji i to nawet bardzo pozytywnie.tak w ogole z tej powtorki z renesansu co tam siie kiedys uczylem to 4- dostalem.caly dzien w szkole to niezla zwala,najpierw gosciowa od hipy pyta sie kumpeli kto wchodzil w sklad koalicji anthitlerowskiej o ona odpowiada Niemcy,druga zapytana o to samomo mowi III Rzesza!,potem kumpla sie pytam o siatke co do szkoly przyniosl ,a tu nagle kumpel kaszan ktory obok siedzi zrywa sie i mowi "no ja tez mam 24!"my do niego ty a co ty masz? a on"no o wory od zielonego wam chodzilo nie?"to juz mnie rozjebalo kompletnie,ale to nie koniec.przerwa trwa stoimy sobie na fajeczce ten sam kaszan mowi do kumpla twardziela(ktorego mama w wiezieniu pracuje,0)-"ty zalatw mi jakies plyty kradzione od wiezniow",a ten nagle odpowiada--"no sa w tym sklepie Agd,Rtv na rogu Fordonskiej"prawie sie zlalem ze smiechu,no ale chociaz bylo milo.potem baba od gery plula na lekcji a akurat siedziala tak jakos w sloncu i wszytsko bylo widac,i tak calkowicie bezsilny wrocilem do domu.i tu zaczalem zakuwac bo jutro z angola praca klasowa ze strony biernej i conditionali.
00:02 / 02.11.2000
link
komentarz (1)
1 listopada to jeden z moich najmniej lubianych dni w roku.z ranca na cmentarz,tam musialem gadac z rodzinka moja zajebista(z czescia jestem sklocony,0)no i w ogole bylo swietnie.rozjebala mnie jedna rzecz-niedaleko od bramy cmentarza stragan z szaszlykami,hamburgerami,kawalek dalej buda z cukierkami--przesada no ale zysk to zysk.a tak w ogole to sobie dzisiaj pomyslalem ile kasy jest wtopione w te wszytskie znicze i kwiaty na cmentarzu-fortuna.w nocy sie zaczal nowy sezos nba i juz na poczatku sie wkurwilem-new york przegrywa,portland to samo nic tylko sie powiesic.jutro 7 lekcji w szkole-horrrororororor
23:57 / 31.10.2000
link
komentarz (1)
dzien jak codzien.w szkole dwie lekcje tylko,w tym baba z historii w koncu po miesiacu moj sprawdzian oddala.tak w ogole to mialem dzis dosc nieciekawy dzien w domu.od obudzenia sie dostawalem non-stop zjeby od mamuski.czepiala sie najdrobniejszego szczegolu.wyszedlem do szkoly jebnalem drzwiami,a gdy wrocilem bylo jeszcze gorzej,jeszcze gorsze narzekanie,ze niby burdel mam w pokoju,ze sie obijam itp,prawie wybuchlem ale sie jakos udalo przezyc.pozniej trening-facet stwierdzil ze to wczoraj na meczu starzy zawiedli,a mlodzi spelnili swoje zadanie w 100%(bez komentarza,0),po treningu z ziomkami na browara skoczylismy,i pozniej kumpel mi powiedzial ze ma kasete video 3godzinna z wywiadami i teledyskami wu tangu.zaczalem ogladac i jest naprawde wyjebana.jutro strasznie zamulajace swieto,nie nawidze wszystkich swietych
23:00 / 30.10.2000
link
komentarz (1)
no i kolejny tydzien rozpoczety.w budzie jakas baba byla u nas na lekcjach i pieprzyla o nowotworach,troche byla smieszna,no ale przynajmniej nie nudzilo sie.potem meczyk i tu zaczelo sie robic nieeeeciekawie.na poczatku trenerowi naszemu sie godziny pojebaly i musielismy siedziec tam nudzac sie okolo 2 godzin,ale to nic w porownaniu do tego co potem odjebal.mecz na poczatku zaciety,wygrywalismy paroma punktami.potem wprowadzil kumpla ktory przez 3 minuty rzucil 12 pkt i nie wiadomo dlaczego posadzil go na lawe i nie wpuscil do konca meczu(!!,0).gdy wynik byl remisowy zdjal z boiska wszystkich doswiadczonych i wprowadzil trzech pierwszoklasistow,ktorzy doprowadzili do straty 12 pkt.jakby do tego dorzucic zajebiste sedziowanie i kolesia ktory nie zatrzymywal czasu (bywalo ze byl time out a czas przez pol minuty lecial,0)to wychodzi obraz zajebistego meczu.przegralismy i to gdzies 15 pkt,ale to byla tylko i wylacznei nasza wina .a najlepsze bylo,ze kumpla ktorego w ogole nie wpuscil chcial wpuscic na ostatnie 9 sekund meczu,istna paranoja!
nie mam slow na to i zostawie to bez komentarza bo moglbym kogos baaaardzo urazic!
juttro dwie lekcje wiec sie troche poobijam
00:10 / 30.10.2000
link
komentarz (1)
dzisiejszy dzien minal jako typowy dzien refleksyjny.najpierw spotkalem kumpla ktory jechal do schroniska,bo psa sobie chce wziac jakiegos.oj az serce sciska patrzac na te wszystkie czworonozne zwierzeta siedzace w smrodzie,brudzie,po 20 stworzen w jednej klatce,ej szkoda mowic.potem na cmentarz z matka pojechalem,a koncowka dnia to typowe zamulenie-musialem jakies wypracowanie z polaka pisac na temat-czemu popelniamy te same bledy.to byla najgorsze zajecie niedzielne jakie mozna sobie wyobrazic.przed chwila wkurwilem sie bo musze zrobic zadania z maty na jutro a kurwa za huja nie wiem jak je zrobic.jutro drugi mecz w kosza,oraz 5 hujowych lekcji!
01:28 / 29.10.2000
link
komentarz (1)
bylo wczoraj nawet nawet.najpierw z kumplem wypilismy sobie troszke u mnie w domu a nastepnie na miasto wyruszylismy i zwiedzilismy wszytskie bydgoskie kluby ktore znuja sie w centrum,popijajac co nieco.w koncu wyladowalismy w jednym na stale i tam sie zaczelo.kumpel troche mnie w huja zrobil bo zmyl sie wczesniej nie mowiac mi nic o tym i zostalem z ludzmi z klasy,ale nikt na moim osiedlu nie mieszka.baku baku male,troszke promili i zabawa byla niezla,streapteasik(ktorego zrzadzeniem losu nie obejrzelismy,ale mielismy wazniejsza sprawe,pluca nie mogly czekac,0),potem pewna kobieta-chociaz to nie to na co caly czas czekam,byl maly hardcore i nawet milo bylo z nia.potem potanczylismy troche i zorientowalem sie ze do domu trzeba by bylo sie wybrac bo bez bialego nocy bym nie wytrzymal calej.wracam przez cale miasto ,zero ludzi,druga w nocy,a tu w srodku miasta kumpel idzie sam kompletnie pijany i do mnie "gdzie sa klucze?"nie wiedzialem o co mu chodzi ale reszte drogi spedzilismy razem.okazalo sie z z laska sie poklucil i mu klucze zabrala,a on ich szukal-cala ta sutyacja byla paranoja!poza tym cala droge jakis kot za mna szedl ,w koncu dalem mu jakiejs kielbasy(dobry uczynek,coraz blizej niebo,0)i poszedlem spac.dzis trening mialem z ranca,potem odespalem nocke i z kumplem pojechalismy na miasto zjesc cos smacznego.a tak w ogole to zobaczylismy kumpla trabanta rozwalonego na drzewie-o co chodzi to nie wiadomo!!jutro ciezki dzien,wypracowanie trza pisac!
16:10 / 27.10.2000
link
komentarz (1)
wlasnie sobie u czaji siedzimy i sluchamy nowych utworow wu tanga,sa naprawde niezle,w szkole luz a potem jeszcze na miasto prawdopodobnie, idziemy sobie popic powinno byc niezle!
00:47 / 27.10.2000
link
komentarz (1)
dzien byl piekny,rano kino,a przed kinem bakanko male,potem weszlismy do tego kina ,a tam kasjer z dupy zaczal walic ze co tak pozno,bo sie troche spoznilismy,w ogole swienie bylo,potem do mnie wpadlismy na chwile ,kumpel dziure mi wypalil w przescieradle,co bylo niezbyt milym faktem,no ale coz.po tym wydarzeniu do budy poszlismy i niecalkiem zdolni bylismy do myslenia,ale jakos poszlo.po lekcjach zmeczenie mnie strraszne dopadlo i musialem legnac w lozku.nastepnie to juz samo zamulanie i tak do tej chwili
02:03 / 26.10.2000
link
komentarz (1)
dzisiaj w szkole mi sie naweet podobalo bo mialem tylko religie i polski.potem zrobile niezla tranzakcje kupilem nakladke na telefon za 10 zl ,sprzedalem ja kolesiowi za 20 zl a kupilem nastepnie tak sama za 10!tak wiec wychodzi ze mam ja za darmo.wkurwilem sie dzis troszke bo pierwszy raz od kilku lat wyslalem lotka,juz robilem plany co zrobie z kasa a tu na calym kuponie mialem dobra tylko jedna liczbe!jutro do kina idziemy na folwark zwierzecy ,szykuje sie male haszowe bakanko wiec powinno byc niezle,a po kinie mamy jeeszcze 4 lekcje wiec nie wiem jak to przezyje ale zobaczymy.na koniec fajny kawal dzis uslyszalem ,ale uprzedzam ze jest niemily:zebrali sie ratownicy aby wydobyc ciala z Kurska(tej ruskiej lodzi podwodnej,0)juz koles wszedl do srodka,wplynal do pierwszej kabiny a tu nikogo nie ma,wplynal do drugiego a tu nikogo,wplynal na mostek kapitanski nikogo nie ma ,podchodzi do biurka kapitana a tam kartka-"jestesmy w salonie Peugeot"!sorry jakmoze kogos urazilem ale tak jakos mi sie spodobal dzisiaj!Coraz bardziej brakuje mi jakiejs kobitki przy moim boku i po prostu glupieje,boze zlituj sie nade mna,powoli zaczynam przezywac to co Kret,ale na szczescie(chociaz nie wiem czy na szczescie,0)nie mam jeszcze wymarzonego obiektu!naaaraaa
00:27 / 25.10.2000
link
komentarz (0)
kurwa chyba "kariere" skoncze bo wracac z treningu z dwoma kontuzjami to malenka przesada!maly paluszek napierdala o plecach juz nie wspomne,powodem tego bylo wyladowanie na drabinkach!wrrrrrrr fuck ide spac
17:35 / 24.10.2000
link
komentarz (1)
pierwszy dzien dzisiaj kiedy nie musze sie uczyc,wiec uczcilem to dwugodzinna drzemka po szkole.tak w ogole to ostatnio mam jakies straszne sny.wczoraj np snilo mi sie ze kumpel byl za mna na jakiejs imprezie a na drugim pietrze tej imprezy byl szpital!!!!kumpel wsunal sie do lozka jakiejs chorej i nie chcial wyjsc,gdy pielegniarka go wyganiala.a dzis po szkole mialem jakby dalsza czesc tej opowiesci.na wstepie ukrecilem glowe jakiemus kotu(kotowi,0),a przeciez ja w ogole nie jestem agresywny,a potem znowu ta sama impreza tylko ze na wsi i byla tam najebana moja nauczycielka ,a potem wyjebala bomba atomowa,kazdy sie chowa a tu kumpel mowi ze to nie atomowka tylko bomba z......jodem!i tak sie obudzilem z usmiechnieta geba i zyje jakos po tej bombeczce.Wieczorem trening i juz sie boje kondycji,hmm muszme przestac palic
01:29 / 24.10.2000
link
komentarz (1)
szkola poszla jakos w niepamiec,a po szkole od dawna oczekiwany meczyk!pelen niepokojow podchodzilem do tego jak wypadnie moja szkola w tym sezonie.zeszloroczna druzyna wygladala nastepujaco-3 kolesi z astorii(i to druzyny seniorow,0),gdzies tak z 5 zeszlorocznych maturzystow i nasza powiedzmy piatka.Byl mistrz Bydgoszczy ,wicemistrz wojewodztwa,itp.w tym sezonie z zeszlorocznego skladu zostala tylko nasza piatka,a reszta to koty z 1 klasy.i dzis nastal pierwszy mecz.troche jestem mile zaskoczony bo wygralismy roznica 20 pkt!ja rzucilem skromne 2 pkt ,ale gra calej druzyny byla naprawde zaskakujaca.moze to dlatego ze gralismy z zs odziezowa ,ale i tak jest git.potem musialem sie kuc znowu(chyba juz z 10 raz,0)II wojny swiatowej ,i totalnie przymulony jestem.a tak w ogole to sie szykuje obozik (kondycyjny,0)kilkudniowy to popijawka niezla sie wydarzy
01:19 / 23.10.2000
link
komentarz (1)
no i zdarzylo sie wczoraj cos a nawet wiecej niz cos!zgadalismy sie z kumplem ze ma wolna chate ,a drugi koles literka przyniosl i po wypiciu tego(a pilismy w trzech,0)stwierdzilismy ze nudno tak siedziec na swoich smieciach i wyruszylismy do nas na miasto.niezbyt to byl dobry pomysl bo prawie nigdzie miejsca nie bylo,ale po piwku w jednym z klubow wypilismy.potem zlapalem pierwszy raz od jakiegos czasu takiego agresora ze mialem ochote walnac komus(a na nogach juz sie ledwo trzymalem.Kolejnym etapem byl wspaaaanialy? pomysl kumpla ze moze byc mala zwala jak na dicho zawitamy-taki tam klub u nas na osiedlu.I tam bylo nawet przez kilka godzin siedzielismy i sie nabijalismy z drechow ktore szalaly przy bani u cygana,naprawde bylo nawet nawet,a poza tym niezle sztuki byly!potem sie rozstalismy i wrocilem do domu ale to nie koniec .wzialem jeszcze psa i tak sie na dworze zamulilem ze prawie zasnalem na schodachpewnych--ale nie bylo zle puscilem psa(a wlasciwie suke,0)i sie wybiegala chociaz.Po tym fakcie poduszka stala sie jedynym sensownym wyjsciem. no i dzisiaj jak zazwyczaj w niedziele nic sie ciekawego nie zdarzylo poza tym ze kumpela z Niemiec przyjechala,a tak to dzien jak codzien.jutro mecza mamy pierwszego w lidze-ciekawe czy wyjde na parkiet!!!!no to paaaa
16:52 / 21.10.2000
link
komentarz (1)
Golota odjebal dzis maly numer -nic mu sie niby nie stalo a debil odchodzi i mowi ze nie walczy!!!gratuluje tym amerykanom co go popcornem i jakas farba obrzucali,zaplacili niezla sumke za obejrzenie tchorzostwa polaczka.a tak poza tym to juz trening dzis mialem,potem wtopilem sie w poduszke i wstalem teraz na obiadzik.life is cruel!dzis sie tez cos niby szykuje na wieczor!
02:04 / 21.10.2000
link
komentarz (1)
wlasnie z miasta wrocilem i w 100%soba nie jestem.bylo nawet fajnie troche sie pogadalo z ludzmi o tym i o tamtym troche sie posmialo troche sie wypilo (i to nawet nie troche tylko triche wiecej,0).Glowa sie kiwa ale trzeba jakos zyc a dzisiaj jeszcze Golota w morde dostanie wiec trzeba bedzie to zobaczyc.mam tylko problem: o ktorej ta walka miala leciec????
trzeba bedzie poszukac chyba. a tak poza tym to kocham was wszystkich paaa do juterka(a rano jeszcze trening!!!wrrrr,0)
18:36 / 20.10.2000
link
komentarz (1)
no i czuje sie pieknie pierwszy raz zreszta od gdzies tygodnia!
renesans nieszczesny minal, mozg stal sie dziwnie rozluzniony,w koncu czuje ze zyje-trzeba to dzis wyrazic malym melanzem,kumpel wlasnie dzwonil i cos sie tam niby szykuje,jego laski kolezanka jakas czy cos tak jakos slyszalem.moze byc milo,pozyjemy zobaczymy ,ale dzis raczej jakas klubowka bedzie bo nikt z ziomali nie ma chaty wolnej
23:43 / 19.10.2000
link
komentarz (1)
lacze sie z czaja z tego nloga myslami i uczuciami na temat jebanej powtorki z renesansu ale my sie tak latwo nie damy im zgnebic!o nie nie nie z nami te numery.dzien w szkole minal jakos o sstudniowce gadala wychowawczyni ze jest jakis nakaz zeby kupic i zalozyc na nia jakies bezsensowne znaczki z rysunkiem jakims--paaaaranoja wrecz powiem jakas!a blogo to sie jutro poczuje cdopiero okolo 15.30 wracajac ze szkolki,co to bedzie za piekne uczucie az nie moge sobie wyobrazic
00:06 / 19.10.2000
link
komentarz (1)
stwierdzilem ze moje zycie staje sie strasznie monotonne -kurwa wstaje rano do szkoly zapierdalam,tam mnie doluja psychicznie,do domu wracam a tu mi klatke remontuja i napierdalaja jakimis mlotkami a tu sie uczyc trza i w ogole tylko wieczorem moge sobie troche pozyc.dzis pierwszy raz nie mialem bitki z ksiedzem bo sie do mnie ani razu nie odezwal a w sumie to ja sie do niego nie odezwalem.jutro dwa sprawdzianiki-w maju sie zachleje na smierc chyba! a nie jeszcze trzeba bedzie egzaminy na studia przezyc i wtedy dopiero bedzie mozna walnac w glebe.aha wejdzcie sobie na strone frugo- www.frugo.pl wczoraj sobie tam obejrzalem jakies filmiki-sciemy jakiegos kolesia czy cos takiego i mnie troche niezle oddolowaly!
a tak w ogole to czemu tu statystyki nie dzialaja wszystkie??hallo panowie nie badzmy tacy
23:43 / 17.10.2000
link
komentarz (1)
szkola jakos przeszla a po szkole musialem pokimac troche bo nie bylem do zycia.potem kuc sie musialem pare godzin renesansu-straszna ta 4 klasa a jutro kolejna walka sie zdarzy -znowu religia,jak mnie jutro wkurwi to przestaje chodzic na ta pojebana lekcje.a teraz znowu jestem nie do zycia bo trening mialem i to strasznie meczacy,ledwo zyje ale w poniedzialek pierwszy mecz i trza miec dobra forme
00:02 / 17.10.2000
link
komentarz (1)
kolejny dzien przeszedl o historii,nie mam sily nawet na klawisze uderzac-powtorka z renesansu w piatek wiec sie uczyc zaczalem i.... zasnalem przy ksiazce-szkola wykancza psycchicznie i fizycznie!
teraz jakis kiepski polski filmik leci na dwojce,ale graja w nim wielkie cyce figury katarzyny wiec sobie poogladam troszke-a jutro tylko dwie lekcje
23:57 / 15.10.2000
link
komentarz (1)
no i na wpol przytomny poszedlem pozniej jeszcze na mecz Polski z Litwa (eliminacje mlodziezowe do mistrzostw Europy.I tak wczoraj zaczalem sobie myslec co sie kurwa stalo z bydgoska pilka nozna!Zawisza w trzeciej lidze(choc wierze ze za dwa lata juz ekstraklasa!,0)stadion pojemny na 35.000 a meczu polskiej reprezentacji nawet nie daja.chodza sluchy ze w przyszlym roku ma byc (norwegia,armenia albo ukraina,0).Dopsze by bylo gdyby to doszlo do skutku bo stadion jest naprawde klasy swiatowej!a tu polacy graja (bez obrazy,0)w warszawie,lodzi na malenkich stadionach.moze doczekam sie tego momentu.dzis jak kazda niedziela dzien byl strasznie nudny choc sie niezle zapowiadal.taka druzyne podworkowa mamy w lidze pilkarskiej i jakies szmaty do nas jebaly,ale wykonczylismy ich w koncu .potem odluzowalem sie przy inspectah decku z wu i dzien zrobil sie bardzo spokojny.coraz bardziej brakuje mi jakiejs dziewczyny(to nie zart,0)i zaczyna mi to powoli uprzykszac zycie!
17:26 / 14.10.2000
link
komentarz (1)
strasznie hujowo sieem czuje po wczorajszej imprezce.w sumie bylo niezle tylko jakies dwie godziny spedzilem w kibelku zwracajac co nieco,potem na dworze sie troszke otrzezwilem i tak to bylo.strasznie bylo z dziewczynami bo oprocz tych z klasy bylo moze z 5 innych w tym 3 zajete i jeden pasztet.nigdy wiecej wodki a w szczegolnosci ruskiej,nie mialem nawet czym wymiotowac potem
14:47 / 13.10.2000
link
komentarz (1)
dzien nauczyciela dzisiaj tak wiec w szkole nic sie nie dzialo ale nawet nas zwolnili z jednej lekcji,ale ja juz zyje wieczorem,mam nadzieje ze sie znajda jakies mile cialka i ze w ogole bedzie niezle(ma byc okolo 50 osob wiec cos sie na bank wyszuka,0)krotka spodnica mini rulesssss!i tak trzymac
21:47 / 12.10.2000
link
komentarz (1)
a jednak cos sie stalo-bylem na miescie(bleeeee,0),a tak w goole to odstresowuje sie gdy patrze na skin na moim nlogu,po prostu jest taki jakis swietny
18:23 / 12.10.2000
link
komentarz (1)
uff nareszcie po szkole jakis czubek z radia robil w budzie ze mna wywiad
pytal sie kiedy ameryke odkryto!poza tym dzien jak codzien (dzialam na kwadracie i na jego obwodzie,0)nic nie wrozy temu,ze dzis sie jeszcze cos ciekawego wydarzy a jutro bedzie piekny dzien jak sadze(osiemnastka kumpeli ,0)oj bedzie sie dzialo bedzie!
17:46 / 11.10.2000
link
komentarz (1)
no i jak sie mozna bylo spodziewac pizde z reli dostalem!czarnuch zajebiste pytania mi zadawal:czy zakonnik moze slub dostac,co to jest jakis grzech ustepku,czy ja sie kurwa moge ozenic z corka siostry mojej babki gdy to corka jest adoptowana-pojebalo ich wszystkich!pierdole koscielnego najwyzej w przyszlosci nie bede bral!a poza tym jeszcze fczoraj bylem na treningu i dowiedzialem sie ze bedziemy mieli zajebista grupe w lidze.czyta to moze ktos z bydgoszczy co gra w kosza?odpiszcie!
14:21 / 10.10.2000
link
komentarz (1)
sprawdzian z hipy z hitlera i stalina,dwie czwory z ruska za cwiczenia i ciagle nudy w szkole,jutro ksiezulo z reli pyta -buuuuuuuuuuuuuaaaaaaahhhhhhhhaaaaaaaaaaaaa
22:52 / 09.10.2000
link
komentarz (1)
zycie trudne jest codzienne zapierdalanie do szkoly,tydzien ma dwa dni(piatek,sobota,0)a do tego w maju maturka i jest jeszcze lepiej,plytek sobie troszke dzisiaj przepalilem wu,i tak sie jakos zyje
22:21 / 08.10.2000
link
komentarz (1)
polska bialo-czerwoni!cala noc wczoraj swietowalismy wygrana polaczkow!
w czasie meczu wypilismy na czterech 0,75 tequilli i literka jakies ruskiej wodki.zabbawa byla niezla potem poszlismy na jakas impreze do klubu,i tam tez niezle w sumie bylo.w miedzy czasie rozjebalismy troche jakis tablic na ulicy i krazylismy tu i tam.a dzisiaj po kliku godzinach snu wstalem zkacowany i poszedlem na kwasika zaglosowac i wlasnie teraz sie dowiedzialem ze 56 procent ma!!!tyle na dzisiaj
14:54 / 07.10.2000
link
komentarz (1)
swietnie jest isc rano na trening po nocnym melanzu!nie czujesz ze masz pilke w reku,nie wiesz czy to do ciebie mowia czy moze do kolegi obok?tak to jest wlasnie
03:38 / 07.10.2000
link
komentarz (1)
dzisiaj mialem a wlasciwie mielismy problem kreta z oldtownu-jak sie poruszac po miescie-ale sposob byl tylko jeden-na buta-w Bydgoszczy metra jeszcze nie ma i chyba niestety nie bedzie szybko .ale do rzeczy przejdzmy.krążąc po miescie trafilismy do "gongu" w ktorym byl luz ale kumpel sie narazil i w pizdeczke dostal-zrobnilo sie hujowo i musielismy zmyc sie powoli.i tak tu teraz siedze trzezwieje(mam nadziej ze to sie uda,0)i takj w ogole.aha bylem na tym filmie co pisalem-prymas sie nazywal i byl calkiem niezly szajs-film do dupy jednym slowem .to tyle na dzis a w sumie na wczoraj -dzis jeeszcze cos wpisze!
18:56 / 05.10.2000
link
komentarz (1)
siedziec od 8 do 15.30 w szkole to paranoja-do tego jeszcze dwa sprawdziany i zamulajaca gadka nauczycieli!czy to sie kiedys zmieni?
do tego jeszcze jutro swietne wyjscie do kina na jakis jebany koscielny film(papiez,biskup,czy cos takiego,0)i tak za kilka lat zaspiewam za molesta:"pamietam szkole z ktorej nic nie wynioslem tylko swoim rodzicom wstyd przynioslem"
00:48 / 05.10.2000
link
komentarz (1)
ksiadz to tez czlowiek -tylko mysli jak zwierze!wlanie jeden z takich debili wyrzucil mnie dzisiaj z sali i do dyrektora kazal isc!(wysmialem go ale wyszedlem sobie,ale zamiast dywaniku u dyreektora zakosztowalem szlugi na swiezym powietrzu.tak to jest z tymi meskimi zakonnicami ze sie wpierdalaja tam gdzie nie trzeba.a tak w ogole to ostatnio cos za duzo filmow ogladam(w koncu jeden z niepsujacych zdrowia nalogow,0)ale w porownaniu z fifka i tak przegrywa!
00:25 / 04.10.2000
link
komentarz (1)
mialem wczoraj okazje obejrzec sobie parodie niezla-"MAFIA" sie nazywa-niezla zwalka-obejrzyjcie,poza tym kiepski full jest cool!podobna waldus nie zyje?wiecie cos o tym?
00:13 / 03.10.2000
link
komentarz (1)
no bylem bylem na komisji ,zycie jest ciezkie-zapierdalac na drugi koniec miasta tylko po to zeby baba wziela dowod do reki i spisala dane.dzien po tym sie zjebal-opis mozna znalezs u czaji na tym serwerze bo tak sie sklada ze akurat do klasy z nim chodzei w ogole lipa byla.no to na tyle --aa zapomnialem Hitler byl jebanym morderca,ale sprawiedliwym-zabijal wszystkich(nauka historyji,0)
01:51 / 02.10.2000
link
komentarz (1)
no zaczynam wlasnie zycie tutaj zobaczymy jak to bedzie,jutro ide na rejestracje do woja heeheh huje pierdolone do obrony kraju chca mnie wziac aleja siem nie dam!