23:57 / 31.10.2000 link komentarz (1) | dzien jak codzien.w szkole dwie lekcje tylko,w tym baba z historii w koncu po miesiacu moj sprawdzian oddala.tak w ogole to mialem dzis dosc nieciekawy dzien w domu.od obudzenia sie dostawalem non-stop zjeby od mamuski.czepiala sie najdrobniejszego szczegolu.wyszedlem do szkoly jebnalem drzwiami,a gdy wrocilem bylo jeszcze gorzej,jeszcze gorsze narzekanie,ze niby burdel mam w pokoju,ze sie obijam itp,prawie wybuchlem ale sie jakos udalo przezyc.pozniej trening-facet stwierdzil ze to wczoraj na meczu starzy zawiedli,a mlodzi spelnili swoje zadanie w 100%(bez komentarza,0),po treningu z ziomkami na browara skoczylismy,i pozniej kumpel mi powiedzial ze ma kasete video 3godzinna z wywiadami i teledyskami wu tangu.zaczalem ogladac i jest naprawde wyjebana.jutro strasznie zamulajace swieto,nie nawidze wszystkich swietych |