23:36 / 19.01.2001 link komentarz (1) | pominalem jeden szczegol odnosnie dzisiejszego szkolnego dnia:stoje sobie w kiblu jaramy,bo na dworzu chyba -10 a tu wchodzi jakis kot i do mnie z pelna buzia macha lapa zebym wyszedl,ja do niego ze co on niby chce a on dalej macha,huj wyszedlem z kabiny koles do kabiny wlatuje i nagle hafta ogromnego puscil,huj potem jeszcze na tym usiadl,zwalka z niego byla dzis ,a po bakanku popoludniowym poszedlem sie zorientowac co i gdzie i wyszlo ze dzis bede zamulal,no to mowie nie zamulac nie moge,kupilem 3 browary puscilem sobie pierwszy raz od dluzszego czasu 3h nastukafszy i skonsumaowalem w bardzo milej atmosferze ,jutro powinno o tej porze juz byc wysmienicie,no zobaczymy jeszcez raano trening na dodatek |