15:06 / 21.01.2001 link komentarz (1) | no i zyje zyje ,nie wiem nawet czemu tak wczesnie wstalem ale jakos tajk wyszlo,od poczatku zaczne,na poczatek wczoraj polonez zreszta calkowicie nieudany,orkiestra jebnela strasznie hujowy rytm i w ogole to nie pasowalo do poloneza,w ogole kazdy inaczej szedl,potem zarcie,niezbyt dobre zreszta w oggole z zarcia smakowaly mi tylko pewne lody,potem zaczalem pic bo reszta cos zwlekala,pare kieliszkow i poszlismy na jakies zdjecie klasowe,dziewczyny jakas piosenke o wychowawczyni spiewaly ,potem na dol wrocilismy no i lsysze ze wucus ma biale,wjebalismy sie w 3 do kibelka i jazda ,ale balem sie prawde mowiac ze to kurwa ufo starte ,opozniacz byl i to straszny ale na szczescie to nie bylo to,no to energia przybyla,caly czas pilismy ,chcielismy na kebab potem wypierdolic ale straznik nie chcial wypuscic,jak juz mialem pizde na fajeczce zaczalem z wychowawczynia gadac i tak jak teraz sie zastanawiam to w ogole geba mi sie nie zamykala,z pewnym kolesie prawie bijatyka,alre kumpel zaczal nas rozdzielac,potem zaczalem gadac z gosciowa w ktorej prawde mowiac bylem zabujany gdzies tak przez rok,ale to bylo w pierwszej klasie,przeszlo mi juz to dawno ,ale po wczorajszym dniu ciagnie mnie znowu,jedna nauczycielka non stop jebala do mnie ze mnie wyjebie i takie tam bzdety,zlewka oczywiscie,no i dalej sie pilo pilo pilo pilo az tu wybila 4 i sie skonczylo ,aha wczesniej facet od informatyki sie dosiadl chcialem mu nalewac ale pusta flaszka byla i jakos nie wyszlo ,nikt inny niby nie mial,no i z Choldajem wyjebalismy doi nas na lesne na piechote mialem okazje taksa jechac ale wolalem nogi podmeczyc i tak oto bylo |