01:29 / 28.01.2001 link komentarz (1) | skonczylem na treningu pisanie wiec co sie zdarzylo pozniej,zamulanko po prostu i o nawet kimnalem sie troszke ,nawet troszke wiecej,przesluchalem jakies plyty posciagalem jakies strasznie nieciekawe mp3 z polskimi debiutami hhopowymi no i jakos sie tak zylo,potem spotkalem ziomali,tzn oni po mnie przyszli ,i poszlismy pod dom nowaka,jakas baba sie lukala zchyba z 15 minut jak kumpel leter fifeczke opalal,najebana stalo naprzeciwko nas,potem jakies dzieci z okna sie calu czas patrzyly,ze szczudlem zrobilismy ewakuacje na chate zeby sie nawpierdalac,no i potem znowu ci sami ziomkowie spierdoleni przychodza i nabijaja,no to jakze odmowic-starej nie ma w domu komedyjka niezla leciala no is ie milej zrobilo,w koncu u mnie w pokoju zasiadlo 7 osob i sie kurwa ostro poczulem buszowo ponownie,potem pak straszny i z paszczykiem i dynim wyjebalismy na kebabik,no to tyle ,czuje sie podle |