20:16 / 17.02.2001 link komentarz (1) | nawet ciekawie wczoraj bylo,buda,po wf pod prysznicami jaralismy,trener sie wjebali zaczal wyzywac ,potem kobretti wpadl po mnie pojezdzilismy po miescie troszka,jedna dupa mu sie podobala i schemat zaliczyl,ze chcial podejsc i jak byl kilka metrow od niej to sie zaczal smiac i wrocil do mnie,szukalem po bibliotekach ksiazeczki pewnej,az w koncu znalazlem,potem chwilka zamulenia ,pobujalismy sie troszke no i wieczorkiem stojak wpadl do mnie kupilismy cytrynki! i zaczelo sie kobra jeszcze wpadl no i roli na chwilke i obejrzelismy half-baked,totalnie zjarany film,kobra nie mogl pic bo po starych musial jechac ,podwiozl na kebabik no a my wyjebalismy jeszcze do zuberka,z sosenami troszka pogawarilismy piwsko sie lalo i lalo ,az w koncu na kresce u stojaka skonczylem ,jakies dziewczyny sie znalazly no i bylo milo,wracalismy nocnym,dla zwaly zaczelismy w autobku po anglijsku nawijac,ludzie sie lampili,zwala totalna,jak wrocilem to jeszcze sabake wziaolem na spacerek,wzialem narzedzia ,bo chcialem jakies tabliczki poodkrecac,ale w koncu sie nic nie udalo,spedzilem w parku prawie godzine,no i dzisiaj nie wstalem na trening,samba przyjechal nawet po mnie ale nie mialem jednak sil zeby wstac,dzisiaj pozamulalem do pozna a kolo 4 poszlismy z dynim i paszczurem w kosza popykac,bo sie strasznie wiosenna pogoda zrobila,zagralismy z jakimis ciolkami no i sie zyje jakos,adi wczesniej dzwonil ze imprezke robi wiec o 8 wypierdalam dalej pic,w koncu cos sie dzieje w moim zyciu ,aha kumpela z niemiec dzis dzwonila,nie wiedziala czy eske sie rozpuszcza w wodzie,czy lyka,ide sobie popic troszke |