10:59 / 24.05.2006 link komentarz (4) | Imieniny Joanny. Moje zatem też. Wysłałam SMSa koleżance Asi, życząc jej "Wszystkiego najlepszego", a ona odpisała, że wszystko najlepsze już ma i że mnie życzy, bym też tak kiedyś mogła stwierdzić.
Ha. Czy ja kiedykolwiek tak powiem? Że mam już wszystko, co najlepsze i więcej mi nie trzeba? Może. Ale moja poprzeczka oczekiwań wobec siebie i innych ludzi stoi tak wysoko, że sama nie wiem, kiedy dosięgnę wymarzonego pułapu albo kiedy docenię to, co mam na wyciągnięcie ręki.
Czego więc sobie życzę? Spokoju. Chcę nie chcieć. Bo teraz chcę za bardzo, a to strasznie przeszkadza. Nie ma jak spokój, opanowanie, brak większych pragnień i radość z tego, co jest. To jest dopiero raj! I tego sobie życzę.
|