18:58 / 25.05.2006 link komentarz (1) | Skurwysyny oczywiscie zaplacily mniej, niz powinny. Ani funta nie dostalem za godzine, tylko za zwrocone ulotki. Szef powiedzial "you're the man", bo najwiecej chyba moich bylo zwroconych. Nic dziwnego, w koncu stanalem wczoraj niedaleko klubu i jeszcze zaczepialem ludzi - rozdalem blisko 20 wejsciowek, jak ktos nie mial. Dzisiaj mi powiedzieli, ze teraz mi beda liczyc po 20 godzin tygodniowo i za to placic. No zobaczymy. |