lirykp // odwiedzony 446900 razy // [nlog/Only oil/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1058 sztuk)
07:03 / 14.06.2006
link
komentarz (0)
Brazylia - Chorwacja: Porywające widowisko w Berlinie



Reprezentacja Brazylii pokonała w Berlinie Chorwację 1:0 (1:0) w meczu grupy F finałów piłkarskich mistrzostw świata. Spotkanie było toczone w bardzo szybkim tempie i stało na wysokim poziomie.
Konfrontacja pięciokrotnych mistrzów świata z określanymi mianem "Brazylijczyków Europy" Chorwatami była prawdziwą "wymianą ciosów" i stała na bardzo dobrym poziomie. Kibice na Stadionie Olimpijskim w stolicy Niemiec oglądali sporo pięknych, koronkowych akcji. Na gola musieli czekać jednak aż do 44. minuty. Piękna bramka Kaki strzelona z 20 metrów tuż przed przerwą z pewnością zrekompensowała te oczekiwania.

Pierwsza część spotkania przebiegła pod dyktando "Canarinhos". Pomimo uważnej gry w obronie Stipe Pletikosa miał pełne ręce roboty. Chorwacki bramkarz nie dał się zaskoczyć po strzałach z dystansu Kaki, Ronaldinho i Roberto Carlosa.
Chorwaci z rzadka docierali pod bramkę obrońców mistrzowskiego tytułu. Najbardziej aktywny w chorwackiej ofensywie był Dado Prso, jednak wszystkie strzały na bramkę Brazylijczyków były niecelne i nie sprawiły im większych problemów.

Gdy pierwsza połowa zbliżała się do końca, Brazylijczycy wreszcie znaleźli sposób na chorwacką obronę. Receptą na prowadzenie okazał się strzał z ponad 20 metrów Kaki, który dostał podanie od Cafu i potężnym uderzeniem z lewej nogi nie dał szans bramkarzowi Chorwacji.

Po pięciu minutach drugiej połowy Chorwaci mieli doskonałą okazję do wyrównania. Prso otrzymał prostopadłą piłkę z własnej połowy, wbiegł w pole karne, minął Juana, ale strzelił wprost w bramkarza. Chwilę później "Canarinhos" dostali drugie poważne ostrzeżenie, gdy bliski wyrównania był Ivan Klasnic. Jego strzał z kilkunastu metrów znów obronił Dida.

Brazylijczycy uparli się aby strzelać z daleka. W 55. minucie takim uderzeniem popisał się Ronaldo. Piłka przeleciała jednak kilka centymetrów nad poprzeczką chorwackiej bramki. Efektu nie przyniosła również główka z bliska Cafu. Swojej szansy nie wykorzystał Ronaldinho, który również głową próbował podwyższyć wynik.

W 70. minucie w ekipie Brazylii nastąpiła zmiana. Za słabo grającego Ronaldo wszedł Robinho, a chwilę wcześniej nie popisała się brazylijska obrona, która dwukrotnie dopuściła do groźnych akcji pod swoją bramką. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał Darijo Srna, wyrównać mógł także Marko Babic, który trafił jednak w bramkarza.

Pięć minut przed końcem spotkania trochę zajęcia miały służby porządkowe. Na boisko dostał się chorwacki kibic, który w koszulce reprezentacji swojego kraju kilka sekund przebywał na murawie zanim został sprowadzony poza linię boczną.

W końcówce spotkanie dominującą stroną była drużyna chorwacka. Już w przedłużonym czasie gry w polu karnym Brazylii było sporo zamieszania, ale sytuację wyjaśniła obrona brazylijska. Wynik do końca już się nie zmienił, dzięki czemu Brazylia została pierwszą w historii drużyną, która w finałach MŚ wygrała osiem spotkań z rzędu.

Przed tym meczem Brazylijska Konfederacja Piłkarska poinformowała, że według jej statystyk jest to setny występ Ronaldo w narodowych barwach. Kłóci się to z danymi FIFA, według której król strzelców poprzedniego mundialu miał w dorobku 92 mecze. Różnica wynika stąd, iż władze brazylijskiego futbolu do oficjalnych spotkań zaliczają mecze drużyny narodowej z klubami - Valencia CF w 1995 roku, Athletic Bilbao w 1998, reprezentacją Katalonii w 2002 i 2004 roku oraz testy przed finałami MŚ z FC Luzern.

Brazylia - Chorwacja 1:0 (1:0)
Bramka - Kaka (44 min.)
Żółte kartki: Emerson - Niko Kovac, Robert Kovac, Igor Tudor.
Sędziował: Benito Archundia (Meksyk).
Widzów: 72 000.

Brazylia: Dida - Cafu, Juan, Lucio, Roberto Carlos - Kaka, Emerson, Ze Roberto, Ronaldinho - Adriano, Ronaldo (69 min. - Robinho);

Chorwacja: Stipe Pletikosa - Dario Simic, Robert Kovac, Igor Tudor, Josep Simunic - Darijo Srna, Niko Kovac (41 min. - Jerko Leko), Niko Kranjcar, Marko Babic - Dado Prso, Ivan Klasnic (57 min. - Ivica Olic).

Statystyki meczu:


Brazylia Chorwacja
1 bramki 0
6 strzały celne 3
13 strzały 9
20 faule 20
5 rzuty rożne 7
3 spalone 4
1 żółte kartki 3
0 czerwone kartki 0
50 posiadanie piłki 50
(w procentach)