lirykp // odwiedzony 446537 razy // [nlog/Only oil/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1058 sztuk)
19:06 / 20.06.2006
link
komentarz (0)
Kostaryka - Polska: Honorowe zwycięstwo! Snajper Bosacki!



W ostatnim występie piłkarskiej reprezentacji Polski na tegorocznym mundialu podopieczni Pawła Janasa pokonali w Hanowerze Kostarykę 2:1. Wynik tego spotkania nie miał żadnego znaczenia w kontekście awansu z grupy.
Obie drużyny już wcześniej straciły szanse na grę w 1/8 finału.

Spotkanie jednak było ważne dla ski i dla Kostaryki. Obie drużyny chciały godnie pożegnać się z mistrzostwami świata.
Do składu Polaków powrócił Mirosław Szymkowiak, który zagrał w miejsce pauzującego za otrzymaną w meczu z Niemcami czerwoną kartkę Radosława Sobolewskiego. Janas zmienił także ustawienie naszej reprezentacji - zdecydował się zagrać dwoma napastnikami i czterema zawodnikami w środku pola.

Bardziej ofensywne ustawienie nie spowodowało jednak w początkowych minutach lepszej gry w ataku. Najlepsi na stadionie w Hanowerze w ciągu pierwszego kwadransa byli polscy kibice. Na początku meczu jedną szarżę przeprowadził Euzebiusz Smolarek, ale to stanowczo za mało, by myśleć o pokonaniu Kostaryki.

W 17. minucie przed szansą stanął Maciej Żurawski, strzelił z rzutu wolnego zza pola karnego, lecz piłka poszybowała ponad poprzeczką bramki strzeżonej przez Jose Porrasa. Nasi rywale szukali swojej szansy w szybkich kontrach, lecz po akcjach Jervisa Drummonda, Paulo Wanchope'a i Cristiana Bolanosa nie zdołali zatrudnić Artura Boruca.

W 21. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i błędzie Porrasa na linii pola karnego piłkę przejął Jacek Bąk, lecz zwlekał zbyt długo i nie zdołał oddać strzału. W odpowiedzi Kostarykanie przeprowadzili kolejną szybką akcję. W polu karnym zatańczył Wanchope, dobrze jednak poza "szesnastkę" wypchnął go Bąk. Chwilę później kapitan polskiej reprezentacji sfaulował na 18. metrze Wanchope'a, za co ujrzał żółtą kartkę.

Minutę później Kostarykanie rzut wolny zamienili na gola! Po ziemi strzelał Ronald Gomez, piłka minęła stojącego w murze Arkadiusza Radomskiego i pomiędzy nogami Boruca wpadła do siatki... Polski bramkarz interweniował fatalnie i Kostaryka objęła prowadzenie.

Po stracie gola Polacy nadal grali źle. Próbował szarpnął Szymkowiak, strzelał Krzynówek, ale efektu z tego nie było żadnego. Kostarykanie nie rezygnowali z podwyższenia wyniku, na nasze szczęście Wanchope w idealnej sytuacji trafił wprost w Boruca.

W 33. minucie zdobyliśmy wreszcie pierwszego gola na tych mistrzostwach. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Macieja Żurawskiego koszmarny błąd popełnił Porras, który źle obliczył tor lotu piłki i w efekcie minął się z nią. Futbolówka spadła na nogę Bartosza Bosackiego, który uprzedził Wanchope'a i skierował piłkę do siatki. Futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki, ale nie tak jak w spotkaniu z Ekwadorem, nie wyszła w pole, lecz wpadła do siatki.

Po zdobyciu gola akcje naszych reprezentantów zaczęły się zazębiać. W 38. minucie Jacek Krzynówek szukał w polu karnym Żurawskiego, ale zagrał zbyt mocno. Pięć minut później przed szansą stanął właśnie Żurawski, wpadł w pole karne, rozpoczął serię zwodów, lecz ostatecznie powstrzymał go doświadczony Luis Marin.

Do końca pierwszej połowy wynik meczu się już nie zmienił. Do przerwy remisowaliśmy z Kostaryką 1:1, zdobyliśmy wreszcie gola.

W przerwie Janas zdecydował się zastąpić bezproduktywnego Żurawskiego młodym Pawłem Brożkiem. Po zmianie stron Polacy grali nieco szybciej, nieco bardziej agresywnie atakowali rywali. W 47. minucie strzelał aktywny Ireneusz Jeleń, lecz Porras bez trudu chwycił futbolówkę. Sześć minut później bramkarza reprezentacji Kostaryki zatrudnił Smolarek, ale uderzył zbyt lekko.

Kolejne minuty to szybkie akcje przeprowadzane przez jedną i drugą drużynę. Groźnie zza pola karnego strzelał Krzynówek, a piłkę na róg zdołał wybić Porras. Bramkarz reprezentacji Kostaryki nie miał jednak nic do powiedzenia w 66. minucie, kiedy to drugą swoją bramkę na mundialu zdobył obrońca Bosacki. Miał nie jechać na finały mistrzostw świata, a w ostatnim meczu został narodowym bohaterem. Bosacki po raz drugi Porrasa pokonał po stałym fragmencie gry, po rzucie rożnym. Tym razem polski obrońca wykorzystał dokładną centrę Krzynówka i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce.

Po stracie drugiego Kostarykanie nie zrezygnowali z walki o remis. Nie potrafili jednak oddać celnego strzału na naszą bramkę, gdyż wreszcie dobrze i uważnie grała defensywa na czele z rozgrywającym mecz życia Bosackim.

W 81. minucie mocno z rzutu wolnego strzelał Gomez, lecz trafił w ustawionego w murze Krzynówka. Minutę później Boruca w sytuacji sam na sam pokonał Wanchope, lecz wcześniej sędzia asystent podniósł chorągiewkę - napastnik reprezentacji Kostaryki był na spalonym.

Do końca meczu było nerwowo. Kostarykanie do końcowych sekund chcieli zmienić niekorzystny wynik, ale Polacy nie ograniczali się do obrony i wyprowadzali szybkie kontry. Po jednej z nich, w 87. minucie, po akcji wprowadzonego na boisko Grzegorza Rasiaka, piłki nie zdołał jednak sięgnąć głową Brożek. napastnik Wisły przed szansą stanął jeszcze w 90. minucie, strzelił głową z 7. metrów, lecz zbyt lekko, by zaskoczyć Porrasa.

Polacy odnieśli pierwsze zwycięstwo na tegorocznym mundialu. Stało się tak dzięki dwóm bramkom obrońcy, który na mistrzostwa pojechał jedynie dlatego, że kłopoty zdrowotne wyeliminowały jego kolegę. Polska w grupie A zajęła 3. miejsce. Grupę wygrali Niemcy, a awans wywalczyli także Ekwadorczycy.

Kostaryka - Polska 1:2 (1:1)
Bramki: Gomez (25 min.) - Bosacki dwie (33 min., 66 min.)
Żółte kartki: Umana, Marin, Gomez, Badilla, Gonzalez - Radomski, Bąk, Żewłakow, Baszczyński, Boruc.
Sędzia: Shamsul Maidin (Singapur).
Widzów 43 000.

Kostaryka: Jose Francisco Porras - Gabriel Badilla, Luis Marin, Michael Umana - Jervis Drummond (70 min. - Harold Wallace), Walter Centeno, Mauricio Solis, Christian Bolanos (78 min. - Alvaro Saborio), Leonardo Gonzalez - Ronald Gomez (82 min. - Carlos Hernandez), Paulo Wanchope.

Polska: Artur Boruc - Marcin Baszczyński, Jacek Bąk, Bartosz Bosacki, Michał Żewłakow - Ireneusz Jeleń, Arkadiusz Radomski (64 min. - Mariusz Lewandowski), Mirosław Szymkowiak, Jacek Krzynówek - Euzebiusz Smolarek (85 min. - Grzegorz Rasiak), Maciej Żurawski (46 min. - Paweł Brożek).

Statystyki meczu Kostaryka - Polska:


Kostaryka Polska
1 bramki 2
5 strzały celne 7
12 strzały 10
12 faule 20
2 rzuty rożne 8
4 spalone 1
5 żółte kartki 5
0 czerwone kartki 0
49 posiadanie piłki 51
(w procentach)