09:49 / 27.06.2006 link komentarz (7) |
Troche spóźnione info bo dawno mnie nie było ale jaram się dalej. Najlepiej tu chyba posłuży komentarz jednego z fanów Supersonics:
"Miami wygrywa 95-92 i GP ZOSTAJE MISTRZEM LIGI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! Za wszystkie lata, za wszystkie mecze, za pasję przejawianą w każdej grze, za cierpliwe znoszenie porażek, za które winę ponosili inni i w ogóle za całokształt kibice Seattle SuperSonics są zobowiązani świętować dziś ziszczenie się marzeń swojego najlepszego w historii koszykarza!!! W wieku prawie 38 lat (przecież to jest wiek, w którym nawet najwytrwalsi centrzy kończą kariery; przypominam sobie tylko jednego równie wiekowego rozgrywającego, najlepszego w historii PG na wschód od Seattle :-D Johna Stocktona) wygrał mecz nr 3, miał duży wkład w zwycięstwo w meczu nr 5, słowem: FENOMEN!!!
GRATULACJE GARY!!! Kurcze, pewna część fanów Seattle SuperSonics (a przynajmniej ja :-D) czuje się tak, jakby dziś w nocy to Sonics zostali mistrzami Ligi!!! Dzięki Dwayne, dzięki Shaq, dzięki Antoine, dzięki Udonis i przede wszystkim dzięki PAT!!!
Powiedzmy to nagłos: GARY PAYTON MA PIERŚCIEŃ!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!""
Nic dodać nic ująć. Kupuje dwie kolejne koszulki Paytona. Razem będzie już 6 ;) |