12:37 / 24.07.2006 link komentarz (0) | i stalo sie
zupelnie niewyobrazalne
skonczyly sie warsztaty
i co dziwniejsze, bedzie mi tego brakowac
bedzie mi brakowac 3 godzin snu, kawy, kawy, kawy i isostary i witamin z proszku
odciskow na nogach mi bedzie brak
i jego dyktafonu
i tego starego piernika z brzuchem piwnym
niesamowite
i znow sie zastanawiam, czy warto bylo gdzies isc tam daleko po to tylko, zeby wiedziec, ze zyje nie tym co chcialam zyc
a do 31.12 harvard i yale przyjmuje meldunki, przyjmuja wyniki satow, przyjmuja wszystkie moje skills, zeby to potem zaszufladkowac
taka mala plakietka, a tak wczoraj cieszyla
zwlaszcza jak... tak, zwlaszcza wtedy
66
|