16:08 / 26.07.2006 link komentarz (7) | kurwa. pozdrawiam biblioteke w nuneaton ktora sponsoruje mi dostep do neta. takze the end odwolany.
praca spoko. paznokcie jeszcze zyja. w nocy jednak spac wcale nie trzeba. szczegolnie ze dobre funty nie sa zle. czarnuchy tutaj mowia 'hallo lady' co az nie brzmi kiedy przywyknie sie do 'holla mami'. a moj szef wyglada jak brudnopis. whatevah.
zadomowiona tutaj chyba nie bede nigdy. mimo kompletu wieszakow, sztuccy i kubka ktore kupilam. dobry poczatek posagu prosto z 1 funtowego landu.
sfera emocjonalna siada. w ramach odreagowania rzucam kartonami. chciaz to srednio pomaga. pomoze wyplata w przyszlym tygodniu. jedyna rzecz dla ktorej tu jestem i ostrzegam ze nie zawaham sie jej uzyc ;D |