03:01 / 29.07.2006 link komentarz (0) | zaraz jade do luton...
i za 3 godziny (no moze 4) bede w polsce...
nie moge sie juz doczekac kiedy zobacze rodzine..sa cholernie zli, ale czekaja na mnie...
to mile i smutne zarazem.ludzie o mnie zapomnieli....moze problem jednak lezy we mnie??
okaze sie kiedy spotkam znajomych....
mam nadzieje ze pare rzeczy sie zmieni...
no i nastroj sie poprawia...
i've got some things to face them!!! |