14:44 / 03.08.2006 link komentarz (0) | no i stalo sie...
zostalem sam...do konca urlpou u kumpla, a potem do anglii...
domu juz nie mam
outsider z wyboru....
wyglupy clownowi nie wyszly....
maly clown zszedl z areny i .....
NIKOMU NIE BYLO DO SMIECHU!!!!!
teraz pora zmyc makijaz i zacisnac zeby....
worek na plecy i ruszam....
tylko co w ten worek?
garsc wspomnien i troche wody na droge?
trudno byc clownem |