16:45 / 30.08.2006 link | bo widzisz. czasem mam dosc.
teraz jestem ja i ich pieciu.
czasem doprowadzaja mnie do niebotycznego szalu, czasem przez nich placze czasem smieje sie do lez.
czasem jest tak strasznie dobrze, a czasem ryz jest za slony bo Adamcor go gotowal, albo ja chcialam wyprac buty i do pralki wlaam plyn do mycia naczyn - co spowodowalo mega powodz w kuchni.
mam teraz wolne dwa dni pod rzad. wtorek,sroda.
wolalabym pracowac 7dni w tyg. ale sie nie da. najlepiej to bym wrocila.
emila wrocila. chyba wszyscy razem zazdroscimy jej bardzo mocno.
teraz juz tylko/az? 3 tygodnie. pracujemy do 17 z marcinem. reszta tydzien dluzej. odliczam dni.
zyjemy w najbardziej zbzikowanym stadzie na swiecie.
dodom. |
|