stiffmaister // odwiedzony 28901 razy // [nlog/zabity w cieniu neonów/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (179 sztuk)
22:18 / 09.09.2006
link
komentarz (0)
hmm... nie wygadalem sie dzisiaj nikomu wiec moze tutaj... dopiero jakies 2,5h temu doszedlem do siebie. dlaczego? wczoraj poszlismy jak zwykle na jedno piwo... aha... zawsze tak jest... najpierw 6stka... 3 piwa... tylko 3... ale litrowe... ktos wymyslil zeby isc daleko :P no to po drodze jeszcze jedno piwo... na miejscu cos innego :P taxowka bo daleko od cywilizacji :P jeden kumpel do domu, my z innym do ultry... fajnie bylo... nie policze ile wypilismy kamikaze bo nie jestem w stanie. wy`bounce`ilismy sie i wogole wypas... fajne dziolchy byly :P tylko dlaczego nie zdobylem numeru telefonu ?! moze jeszcze kiedys sie uda spotkac ta fajna pania :P zobaczymy :P no a dzisiejszy dzien masakra... rano mialem pomoc mamie, isc malowac sklep... nie bylem w stanie... caly dzien spieprzony... tragedia... ale ja mysle ze to przez te skrzydelka :P napewno mi zaszkodzily :P no coz... taki pusty czysto opisowy wpis :P czasami takie tez sa dobre. a co do duchowych hmm nie jest zle. czasami mam ostre zalamki ale to tylko czasami. najwazniejsze ze sa znajomi. byc moze uda nam sie wyjechac na te cholerne wakacje w przyszla sobote ;) a pozniej...? pozniej tez bedzie fajnie :) a co :P :)