01:42 / 20.09.2006 link komentarz (0) | A weekend byl z K w Londynie, w zachodniej oazie polskosci, ale w absolutnie angielskim stylu. A wiec wszystko zgodnie z angielskim kulturing:
bylo shopping,
pubing,
clubbing,
drinking
i eating.
Bylo tez odrobine
walking
i talking :)
I bylo tez dobrze. Spokojnie. Jak wtedy kiedy wraca sie na stare smieci gdzie zna sie kazdy kat. I jest sie jak u siebie. I tak wlasnie bylo. Bylo dobrze. Zupelnie niespodziewanie...
|