2006.09.28 23:23:26 |
link | komentarz (3) |
Wydac mase srodkow na program podrozy, zbudowac statki, wyselekcjonowac zaloge i podjac wyzwanie. A wszystko to, by blysnac nad jakims glupim Amerykaninem na ranczu? Albo skrecic pod katem ostrym na oczach ruskiego pilota? Fajerwerki i kregi w zbozu. Ok. Ale kazdy szanujacy sie kosmita powinien zaczac kolonizacje Ziemi od zapoznania sie z filmami Hollywoodu. Najlepiej zeby byli szarzy, z duzymi glowami, oczami itd. wszyscy wiemy, tyle ze oni tego nie wiedza... I tak po wydaniu kroci na cala ekspedycje przylatuja na Ziemie i ludzie zamykaja ich w zakladach psychiatrycznych. Bycie kosmita to ciezka sprawa. P.S. Kierunek - Krakow - Jutro. |